Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Rozmowa o teologicznych różnicach międzywyznaniowych
zBiblia
Posty: 439
Rejestracja: 22 mar 2017, 18:24
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: zBiblia » 23 cze 2017, 12:44

kontousunięte1 pisze:
kontousunięte1, korzystam z wielu przekładów, ale na co dzień z UBG, w przypadku ST najczęściej BW i BB.

Dzięki za odpowiedź. Pytam dlatego, że w dostępnych mi przekładach nie ma tego: "Łaską Boga jesteśmy zbawieni i każdy grzech może być przebaczony przez wiarę" Mt 12:24-28. " Cytowałeś w tej wypowiedzi: "autor: zBiblia » wczoraj, o 23:17" Skąd to jest?


Spostrzegawcza jesteś. Nie mam pojęcia jak mi się to wplątało. Prawdopodobnie to mój komentarz :) źle umieszony, bowiem nie wyszukuje mi dokładnie takiej sentencji. Dzięki za uwagę. Na szczęście nie miał on znaczenia dla sensu toczonej dyskusji.


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: kontousunieteMtl » 23 cze 2017, 12:46

diedmaroz pisze:Ja poczekam na odpowiedź na pytanie powyżej, czyimi duchami są złe duchy?



Mnie korci odpowiedz, ze zle duchy to moc (moce, sily) pochodzace od szatana, ktory posiada przeciez ogromna moc...natomiast dary Ducha Bozego to szczeglna sila i zdolnosci oraz madrosc i milosc, pochodzace z Bozego , niewyczerpalnego Zrodla (Ducha Bozego)...

Moce zla dzialaja oczywiscie zawsze destrukcyjnie w odniesieniu do zycia...w przeciwienstwie do darow Ducha Sw...

Ani jedne, ani drugie nie sa osobami, mimo, ze wielokrotnie w Biblii personifikowane...

Jednak w jasnym swietle pochodzacym od Boga, nie sposob pomylic te wszystkie duchy z Duchem Bozym....

Jakos do tej pory jest to dla mnie calkiem jasne.

Jednak jesli ktos uwaza, ze sie myle, to prosze mi to wykazac... :->


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: kontousunieteMtl » 23 cze 2017, 12:55

kontousunięte1 pisze:
kontousunięte1, korzystam z wielu przekładów, ale na co dzień z UBG, w przypadku ST najczęściej BW i BB.

Dzięki za odpowiedź. Pytam dlatego, że w dostępnych mi przekładach nie ma tego: "Łaską Boga jesteśmy zbawieni i każdy grzech może być przebaczony przez wiarę" Mt 12:24-28. " Cytowałeś w tej wypowiedzi: "autor: zBiblia » wczoraj, o 23:17" Skąd to jest?


Brawo , kontousunięte1....jestes jak Berejczycy, ktorzy sprawdzali, jak sie rzeczy maja... :->


zBiblia
Posty: 439
Rejestracja: 22 mar 2017, 18:24
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: zBiblia » 23 cze 2017, 13:15

Motyl pisze:
O tych wszystkich istotach wiemy, ze zostaly stworzone lub zrodzone, natomiast o Duchu Sw. nic na ten temat nie wiemy...chyba zawsze byl obecny w ...naturze Boga jako Jego nieodlaczny atrybut...skoro, jak podaje Objawienie 22, 3, nie przewidziano dla niego tronu w niebie... tak jak dla Ojca i Syna...


Dwa tematy, które dotąd sugerowałem. A nawet trzy. Nie znane jest położenie Ducha w Bożej Rodzinie. Nie znane jest zrodzenie. I nie jest osobą - posiadającą ciało (jak Ojciec i Syn), aby mieć miejsce na tronie Bożym.

Zwróć uwagę, ile osób zasiada na Bożym tronie?! Ucina to domniemane wyliczanki. Kiedy chrześcijanin patrzy duchowymi oczami na tron Boży, zauważa, że ma dwóch Bogów przed sobą, Najwyższego Boga Ojca oraz Jego Syna, będących "jednym" J 10:30. Tak mówi Jezus: "Temu, kto zwycięży, dam zasiąść ze mną na moim tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie" Obj 3:21. "A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i w morzu, i wszystko, co w nich jest, słyszałem, jak mówiło: Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków" Obj 5:13. O tym też wie apostoł Paweł: "A oto podsumowanie tego, co mówimy: mamy takiego najwyższego kapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebiosach. (...) Lecz ten, gdy złożył jedną ofiarę za grzechy na zawsze, zasiadł po prawicy Boga. (...) Patrząc na Jezusa, twórcę i dokończyciela wiary, który z powodu przygotowanej mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga" Hbr 8:1, 10:12, 12:2. Podobnie w liście do Kolosan: "Jeśli więc razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie Chrystus zasiada po prawicy Boga" Kol 3:1. Gdzie jest osoba Ducha, która powinna być równa Ojcu i Synowi? Może krząta się wokół tronu, może chowa się pod nim?! (ale te pytania już zadawałem) Nie, Duch jest z Nich! Duch zatem zasiada, ale nie w sensie osoby, aby ją wymieniać. Tak jak Kim Dzong Un zasiada na swoim krzesełku, ale nie piszemy nigdy, że zasiada tam jego duch Dzonga.
Tak samo w Starym Testamencie. Widzieliśmy to w Ps 45:6-7. Coś więcej o tej władzy w dalszym Psalmie, przytoczę jeszcze raz: "Powiedział Pan do mego Pana: Usiądź po mojej prawicy, aż położę twoich wrogów jako podnóżek pod twoje stopy" Ps 110:1. Mówi Ojciec do Syna. Trzecia osoba, Duch Święty, nie uczestniczy w tej ważnej zapowiedzi władzy?! Jeśli jest osobą, to faktycznie, jest pominięty w dzieleniu władzy. Jeśli Duch nie jest osobą, ale cechą charakterystyczną Boga, to w naturalny sposób uczestniczy i w to właśnie wierzę. O tym tronie władzy paralelny motyw widzimy w Nowym Testamencie: "Sam Dawid bowiem powiedział przez Ducha Świętego: Rzekł Pan memu Panu: Siądź po mojej prawicy, aż położę twoich nieprzyjaciół jako podnóżek pod twoje stopy" Mk 12:36. Proszę bardzo, trzecia z równych sobie osób Boga przekazała informację o władzy, w której nigdy nie była równa?! Jeśli Ducha Bożego potraktujemy z biblijną godnością, to wówczas zrozumiemy, że zasiada na tronie, gdyż siedzi tam Ojciec i Syn, oni są posiadaczem bezosobowego ducha.

Teraz coś, co drodzy protestanci nieśmiało zapytujecie, czy Bóg Ojciec ma ciało duchowe? Taka jest prawda, że zanim Jezus (jako Słowo) stał się na Ziemi "ciałem" (J 1:14) miał wcześniej "postać Boga" (Flp 2:6, w Biblii Brzeskiej "kształt Boga"). Innym fragmentem, potwierdzę, że Bóg Ojciec ma formę możliwą do uchwycenia wzrokiem, ale tylko za sprawą wiary w Jego Syna: "A Ojciec, który mnie posłał, on świadczył o mnie. Nigdy nie słyszeliście jego głosu ani nie widzieliście jego postaci. I nie macie jego słowa trwającego w was, bo temu, którego on posłał, nie wierzycie" J 5:37-38. Z duchowych ciał, Ojciec i Syn przemawiają do nas z nieba: "Będąc więc wywyższony prawicą Boga, otrzymał od Ojca obietnicę Ducha Świętego i wylał to, co wy teraz widzicie i słyszycie. Dawid bowiem nie wstąpił do nieba, a jednak sam mówi: Powiedział Pan memu Panu: Siądź po mojej prawicy" Dz 2:33-34. Przypomnijcie sobie tu Rz 8:9-11, Gal 2:20 i 4:6. Bóg Ojciec był widziany przez Jana, opisywał go na sposób poetycki, np.: "I zaraz znalazłem się w zachwyceniu ducha. A oto w niebie stał tron, a na tronie ktoś siedział. A ten, który siedział, podobny był z wyglądu do kamienia jaspisowego i karneolowego, a dokoła tronu była tęcza, podobna z wyglądu do szmaragdu (...) I zobaczyłem w prawej ręce zasiadającego na tronie księgę zapisaną wewnątrz i na zewnątrz, opieczętowaną siedmioma pieczęciami" Obj 4:2-3, 5:1. Jan nie udostępnił nam szczegółów, gdyż Bóg nie ukazał się całkowicie, co jest zgodne z Jego dotychczasowym planem: "I rzekł Mojżesz: Pokaż mi, proszę, chwałę twoją! I odpowiedział Pan: Sprawię, że całe dostojeństwo moje przejdzie przed tobą, i ogłoszę imię "Pan" przed tobą, i zmiłuję się, nad kim się zmiłuję, i zlituję się, nad kim się zlituję. Nadto powiedział: Nie możesz oglądać oblicza mojego, gdyż nie może mnie człowiek oglądać i pozostać przy życiu. I rzekł Pan: Oto miejsce przy mnie. Stań na skale. A gdy przechodzić będzie chwała moja, postawię cię w rozpadlinie skalnej i osłonię cię dłonią moją, aż przejdę, A gdy usunę dłoń moją, ujrzysz mnie z tyłu, oblicza mojego oglądać nie można" Wj 33:18-23. Prorok Starego Testamentu pisał o Bogu: "A nad sklepieniem, nad ich głowami, było coś z wyglądu jakby kamień szafirowy w kształcie tronu; a nad tym, co wyglądało na tron, u góry nad nim było coś z wyglądu podobnego do człowieka. A wyżej ponad tym, co wyglądało na jego biodra, widziałem jakby błysk polerowanego kruszcu, z wyglądu jak ogień wewnątrz niego, a w dół od tego, co wyglądało na jego biodra, widziałem coś, co wyglądało na ogień i wokoło niego blask.Jak wygląda tęcza, która pojawia się na obłoku, gdy pada deszcz, tak wyglądał wokoło blask tego, co pojawiło się jako chwała Pana; gdy ją ujrzałem, upadłem na twarz. I słyszałem głos tego, który przemówił" Ez 1:26-28. Nikt nie zaprzecza, że Syn *nawet po zmartwychwstaniu) ma ciało: "Popatrzcie na moje ręce i nogi, że to jestem ja. Dotknijcie mnie i zobaczcie, bo duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że ja mam" Łk 24:39 i nikt nie może już zaprzeczyć, że Ojciec też ma ciało. A jak jest z Duchem, no cóż... wszystko już chyba jasne.


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: kontousunięte1 » 23 cze 2017, 13:50

Rozumiem, dzięki za wyjaśnienie.
Zapytam jeszcze z innej beczki. Jak rozumiesz werset:" Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże."
BW - Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 2 2:10


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: kontousunieteMtl » 23 cze 2017, 14:09

kontousunięte1 pisze:Rozumiem, dzięki za wyjaśnienie.
Zapytam jeszcze z innej beczki. Jak rozumiesz werset:" Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże."
BW - Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 2 2:10




W takim razie i ja zapytam...Jak rozumiecie ten werset :



„A z tronu wychodzą błyskawice i głosy, i gromy, i płonie przed tronem siedem lamp ognistych, które są siedmioma Duchami Boga”

Dlaczego siedem lamp przedstawiono tutaj jako siedmiu duchów Bożych?

I nie zapominajmy, ze na tronie zajmuja miejsca tylko dwie Osoby.


Awatar użytkownika
diedmaroz
Posty: 815
Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: diedmaroz » 23 cze 2017, 14:28

Jeśli anioły to istoty duchowe tzn, że anioły to duchy osobowe, bo złe duchy mogą przemawiać, rzucać kimś itd. Nie zaprzeczysz, że zły duch to osobowy duch, ale zaprzeczasz, że Duch Święty to osobowy Duch, nie rozumiem tego. Anioły nie mogą posyłać swojego ducha w kogoś rozerwalnie ze sobą (są duchowe więc to absurd byłby). Albo w kimś jest osobowy zły duch albo nie ma. Albo w kimś jest Duch Święty albo nie ma. Duch Święty jest wszechobecny, bo jest Bogiem, a złe duchy nie są.


17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: kontousunięte1 » 23 cze 2017, 14:38

diedmaroz pisze:Jeśli anioły to istoty duchowe tzn, że anioły to duchy osobowe, bo złe duchy mogą przemawiać, rzucać kimś itd. Nie zaprzeczysz, że zły duch to osobowy duch, ale zaprzeczasz, że Duch Święty to osobowy Duch, nie rozumiem tego. Anioły nie mogą posyłać swojego ducha w kogoś rozerwalnie ze sobą (są duchowe więc to absurd byłby). Albo w kimś jest osobowy zły duch albo nie ma. Albo w kimś jest Duch Święty albo nie ma. Duch Święty jest wszechobecny, bo jest Bogiem, a złe duchy nie są.

Tu jeszcze jedno skojarzenie wpadło mi do głowy (w tej chwili, więc wybaczcie, jeśli coś nieprecyzyjnie napiszę). Pamiętamy wizytę aniołów np.w Sodomie. Były to osoby, a jednak anioł to istota duchowa. Poza tym, w NT mowa jest o tym, że niektórzy aniołów gościli (nie pamiętam cytatu), jeszcze w innym miejscu, że aniołów będą sądzić (chrześcijanie)...Jak to sobie poukładać? To duchy czy istoty materialne?


Awatar użytkownika
diedmaroz
Posty: 815
Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: diedmaroz » 23 cze 2017, 14:52

Człowiek i anioł to istota duchowa. My ludzie - wszyscy się składamy z ducha, duszy i ciała. Anioł może wejść w ciało (na wzór opętań), ale jest duchowy. Tak ja myślę.

Dyskusje z nietrynitarzami są szczególnie trudne, bo nie uznają prawdziwego Ducha Świętego, a to On objawia prawdę Słowa ludziom. Widzą zupełnie inaczej kontekst, wersety i całościowo Biblię niż trynitarni i nie ma po ludzku punktu zaczepienia. Trochę jak z obrońcami tradycji katolickiej.

Są tu nauczyciele, ja pasuję. Istota Boga to łatwy kąsek dla ludzkiej pychy.


17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
zBiblia
Posty: 439
Rejestracja: 22 mar 2017, 18:24
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: zBiblia » 23 cze 2017, 16:25

kontousunięte1 pisze:Rozumiem, dzięki za wyjaśnienie.
Zapytam jeszcze z innej beczki. Jak rozumiesz werset:" Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże."
BW - Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 2 2:10


Zupełni normalnie i już o tym (jeśli nie w tym wątku) pisałem.
Bóg ma naturę duchową, więc Jego duch wie wszystko. Zastanawia mnie, jak trynitarianie myślą, że osoba Duch Święty bada głębokości osoby Ojca? Pozbawiacie Ojca wiedzy o samym sobie? To Jego własny duch, więc wie wszystko o sobie. Jest nawet porównanie poznawcze:
"Duch człowieka jest pochodnią Pana, która bada wszystkie skrytości wnętrza" Prz 20:27. "Lecz widząc, że ustom tych trzech mężów brakło odpowiedzi, Elihu zapłonął gniewem. Potem odezwał się Elihu, syn Berachela Buzytczyka, i rzekł:Jestem młody latami, a wy starzy, dlatego wahałem się i bałem się wyjawić wam swoje zdanie. Myślałem: Niech dni przemówią, a mnogość lat niech uczy mądrości! Lecz duch, który jest w człowieku, i tchnienie Wszechmocnego czynią ich rozumnymi" Hi 32:5-8. I mała uwaga: "Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą" Rdz 2:7 (w UBG: "duszą żywą"). Dusza już jest wyznacznikiem życia. Natomiast duch człowieka jest jego mądrością, usposobieniem, osobowością, charakterem, jest naturalną cechą ludzką (każdej osoby). Dlatego to co część z was uparcie próbuje rozstrzygnąć, zastanówcie się, czy anioły mają duszę (nie pytam o ciało). Zarówno dusza jak i duch są w wymiarze duchowym, ale nie są tożsame, mimo, że czasami mogłoby tak się wydawać. Są różnymi cechami osoby: "A sam Bóg pokoju niech was w pełni uświęci, a cały wasz duch, dusza i ciało niech będą zachowane bez zarzutu na przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa" 1Tes 5:23. "Słowo Boże bowiem jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne rozsądzić myśli i zamiary serca" Hbr 4:12. Ale jak pisałem nie ma to bezpośredniego związku z tym o czym dyskutujemy, bo anioły to osobne istoty żywe, duchowe, zbuntowe są złe i podążają za Lucyferem, wierne są dobre i służą oraz chwalą Boga.

Motyl pisze:W takim razie i ja zapytam...Jak rozumiecie ten werset :
„A z tronu wychodzą błyskawice i głosy, i gromy, i płonie przed tronem siedem lamp ognistych, które są siedmioma Duchami Boga”
Dlaczego siedem lamp przedstawiono tutaj jako siedmiu duchów Bożych?
I nie zapominajmy, ze na tronie zajmuja miejsca tylko dwie Osoby.


Przytoczyłeś Obj 4:5. Spójrz na Obj 1:12-20, zbieżny obraz: "I odwróciłem się, aby zobaczyć, co to za głos mówił do mnie. A gdy się odwróciłem, zobaczyłem siedem złotych świeczników; A pośród tych siedmiu świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, ubranego w długą szatę i przepasanego na piersi złotym pasem. Jego głowa i włosy były białe jak biała wełna, jak śnieg, a jego oczy jak płomień ognia. Jego stopy podobne do mosiądzu, jakby w piecu rozżarzonego, a jego głos jak szum wielu wód. W swej prawej ręce miał siedem gwiazd, a z jego ust wychodził ostry miecz obosieczny. Jego oblicze było jak słońce, gdy świeci w pełni swej mocy. Gdy go zobaczyłem, padłem do jego stóp jak martwy i położył na mnie swą prawą rękę, mówiąc mi: Nie bój się! Ja jestem pierwszy i ostatni; I jestem żywy, a byłem umarły. A oto żyję na wieki wieków i mam klucze piekła i śmierci. Napisz to, co widziałeś, i co jest, i co ma się stać potem. Tajemnica siedmiu gwiazd, które widziałeś w mojej prawej ręce i siedmiu złotych świeczników jest taka: siedem gwiazd to aniołowie siedmiu kościołów, a siedem świeczników, które widziałeś, to siedem kościołów".
Wnioski zostawiam tobie, poszukuj bez domniemań, ale z Biblią.

diedmaroz pisze:Jeśli anioły to istoty duchowe tzn, że anioły to duchy osobowe, bo złe duchy mogą przemawiać, rzucać kimś itd. Nie zaprzeczysz, że zły duch to osobowy duch, ale zaprzeczasz, że Duch Święty to osobowy Duch, nie rozumiem tego. Anioły nie mogą posyłać swojego ducha w kogoś rozerwalnie ze sobą (są duchowe więc to absurd byłby). Albo w kimś jest osobowy zły duch albo nie ma. Albo w kimś jest Duch Święty albo nie ma. Duch Święty jest wszechobecny, bo jest Bogiem, a złe duchy nie są.


Nie wierzę w osobowe duchy, nie wiem co mi sugerujesz. Wierzę natomiast w duchy z osób (ludzi, Ojca i Jezusa), tudzież duchy istot żywych (np. omawiane tu, nie wiadomo dlaczego, anioły). Już pisałem, że np. duch apostoła był obecny gdzieś indziej niż on sam cieleśnie: "Ja bowiem, nieobecny ciałem, lecz obecny duchem, już jakbym był obecny, osądziłem tego, który to uczynił. W imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa, gdy się zgromadzicie, wy i mój duch, z mocą naszego Pana Jezusa Chrystusa" 1Kor 5:3-4. Podobnie Ojciec i Syn są w nas obecni, przez swego Ducha Świętego: "Jeśli mnie miłujecie, zachowujcie moje przykazania. A ja będę prosił Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby z wami był na wieki; Ducha prawdy, którego świat nie może przyjąć, bo go nie widzi ani go nie zna. Wy jednak go znacie, gdyż z wami przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was. Jeszcze krótki czas, a świat nie będzie mnie już więcej oglądał, lecz wy będziecie mnie oglądać. Ponieważ ja żyję, wy też będziecie żyć. W tym dniu poznacie, że ja jestem w moim Ojcu, a wy we mnie i ja w was. Kto ma moje przykazania i zachowuje je, ten mnie miłuje. A kto mnie miłuje, będzie go też miłował mój Ojciec i ja go będę miłował, i objawię mu samego siebie. Powiedział mu Judasz, ale nie Iskariota: Panie, cóż to jest, że masz się objawić nam, a nie światu? Jezus mu odpowiedział: Jeśli ktoś mnie miłuje, będzie zachowywał moje słowo. I mój Ojciec go umiłuje, i przyjdziemy do niego, i u niego zamieszkamy" J 14:15-23. Czy po wniebowstąpieniu Jezus zostawił ich samych, czy zamieszkał z apostołami i odpowiadającymi na Jego zawołanie? A jeśli zamieszkał to w sposób duchowy, przez swojego i Ojca Ducha Świętego, czy w Trójcy. Jeśli masz w sobie Ducha Świętego, to masz go w sobie, masz Ojca i Syna w sobie. A jeśli nie wierzysz to rozejrzyj się, może stoją obok ciebie, albo w trójkę są w tobie?


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: kruszynka » 23 cze 2017, 18:04

Jednak, logicznie rzecz biorac, zalozenie, ze "ten mowiacy " jest manifestacja Boga Ojca (albo Syna) rowniez ma sens... w przypadku osob obdarzonych darem Ducha Sw., tak np. jak apostolowie... i wcale nie stoi w sprzecznosci ze zdaniami, ktore zacytowalas.

....piszesz

Wiecie co, ja mam inny problem. Z wyobraźnią. Nie potrafię sobie wyobrazić jak można mysleć, że Ten

który stworzył wszystko, który, jak w ogniu zstępował na górę wśród grzmotów i błyskawic, to ona drżała, a zbliżenie się do niej groziło śmiercią,
ten, który godzien jest otworzyć pieczęcie, sądzić żywych i umarłych, którego słowo jest święte i ostre jak miecz..................

wypowiadając Mt 28:19 bw "Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego,"
powiedział coś, czego nie przemyślał, bo mogłoby to słowo brzmieć ....w imię Ojca i Syna.
:O

No mogłoby. Tak przecież uważają ci co wszak nie boją się Boga na tyle by deliberować nad sensem tej potężnej dla nas informacji, ale przecież......ludzka logika się kłania!

Każde Słowo Pana jest prawdziwe, jest życiem, a to, które jest zaleceniem przekazanym jako ważny nakaz.....okazuje się, staje się przedmiotem dywagacji!
*********

Caly ten artykul pelen jest bardzo sugestywnych wypowiedzi, majacych na celu wykazanie , ze Duch Sw. jest trzecia osoba Boga- Trojcy. - piszesz. Rzeczywiście. Jednak nie wytłumaczę Ci dlaczego w proroczej wizji Jana brakuje tronu dla trzeciej osoby Boga. O wiele rzeczy pytam Boga, o to nie zapytałam.

Zbyt wiele mam pokory, by na podstawie niepełnego jeszcze poznania Boga stawiać mu zarzut o brak konsekwencji.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: kruszynka » 23 cze 2017, 18:10

zBiblią. Odpowiedziałeś na moje pytanie: Jeśli [Duch] nie jest osobą / istotą / stworzeniem.........to co wchodzi w człowieka?

Odpowidź brzmi: to mogą być demony.

No to rodzi moje nowe pytanie: co to są demony?

Bo wg Ciebie nie są to osoby........a mogą wejść w człowieka. Apokalipsa 12:4 mówi, że szatan, kiedy zgrzeszył, wziął ze sobą trzecią część aniołów. List św. Pawła do Judy też wspomina anioły, które zgrzeszyły. Zatem prawdopodobne jest, że demony to anioły, które zgrzeszyły i poszły za szatanem, sprzeciwiając się Bogu.....


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: kontousunieteMtl » 23 cze 2017, 20:54

diedmaroz pisze:Jeśli anioły to istoty duchowe tzn, że anioły to duchy osobowe, bo złe duchy mogą przemawiać, rzucać kimś itd. Nie zaprzeczysz, że zły duch to osobowy duch, ale zaprzeczasz, że Duch Święty to osobowy Duch, nie rozumiem tego. Anioły nie mogą posyłać swojego ducha w kogoś rozerwalnie ze sobą (są duchowe więc to absurd byłby). Albo w kimś jest osobowy zły duch albo nie ma. Albo w kimś jest Duch Święty albo nie ma. Duch Święty jest wszechobecny, bo jest Bogiem, a złe duchy nie są.


W zwiazku z powyzszym zapytam, co to znaczy byc opetanym przez diabla...?

Czy mam rozumiec, ze diabel jest w czlowieku doslownie...?...czy moze wplywa na czlowieka zla moc...?

Zreszta analogicznie odbywa sie to w przypadku dzialania Ducha Bozego....

W Biblii czytamy np., ze "caly swiat podlega mocy niegodziwca"...natomiast Kosciol Chrystusa jest niedostepny dla "bram piekielnych" , poniewaz dziala w Nim Duch Swiety...czyli moc Boza.

Biblia mowi tez o walce duchowej przeciwko mocom zla :


"List św. Pawła do Efezjan 6:10-18 mówi: „W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła. Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich. Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże”.

Tekst ten naucza nas kilku ważnych prawd: (1) Jedynie w Bożej mocy możemy być silni. (2) To Boża zbroja nas chroni. (3) Toczymy naszą walkę przeciwko siłom duchowym świata zła."


Powyzszy cytat pochodzi z GotQuestions.org... Odpowiedzi na biblijne pytania ...Co Biblia mówi na temat walki duchowej?

Jakos trudno w tej walce dostrzec osobowego Ducha Bozego...natomiast wyraznie widac moc Boza...
Ostatnio zmieniony 23 cze 2017, 21:06 przez kontousunieteMtl, łącznie zmieniany 1 raz.


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: kontousunieteMtl » 23 cze 2017, 21:04

kruszynka pisze:*********

Caly ten artykul pelen jest bardzo sugestywnych wypowiedzi, majacych na celu wykazanie , ze Duch Sw. jest trzecia osoba Boga- Trojcy. - piszesz. Rzeczywiście. Jednak nie wytłumaczę Ci dlaczego w proroczej wizji Jana brakuje tronu dla trzeciej osoby Boga. O wiele rzeczy pytam Boga, o to nie zapytałam.

Zbyt wiele mam pokory, by na podstawie niepełnego jeszcze poznania Boga stawiać mu zarzut o brak konsekwencji.



Ja rowniez dopiero poznaje Boga i rowniez nie stawiam Mu tego typu zarzutow.

Zadaje pytania, bo zakladam, ze wy tutaj znacie Boga lepiej niz ja...

No i taki jest chyba cel istnienia tego forum...aby rozmawiac o Bogu i Jego Slowie ...i budowac wzajemnie nasza wiare :->


Awatar użytkownika
diedmaroz
Posty: 815
Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Ile osób ma Bóg w ST i w NT?

Postautor: diedmaroz » 23 cze 2017, 21:44



17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości