PROTESTANCI

Kpł 11:43-45 bw
(43) Nie kalajcie siebie samych przez spożywanie któregokolwiek płaza, który pełza i nie zanieczyszczajcie się nimi, bo przez nie staniecie się nieczystymi,
(44) albowiem Ja, Pan, jestem Bogiem waszym! Uświęcajcie się i bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty! Nie zanieczyszczajcie siebie samych żadnym płazem, który pełza po ziemi,
(45) bom Ja Pan, który was wyprowadziłem z ziemi egipskiej, aby być Bogiem waszym. Bądźcie więc świętymi, bom Ja jest święty.

1P 1:14-16 bw
(14) Jako dzieci posłuszne nie kierujcie się pożądliwościami, jakie poprzednio wami władały w czasie nieświadomości waszej,
(15) lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym,
(16) ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty.

Takie wezwanie do bycia świętym na wzór Świętego Boga, jak widać, znajdujemy jednakowo w Starym i Nowym Przymierzu!
ŁAŁ Jak to możliwe, by być świętym jak sam Bóg jest Święty?!...
Czy to nie jest jakaś pomyłka?...

W bardzo przystępny sposób o świętości wypowiada się mówca w tej krótkiej serii kazań: http://chomikuj.pl/zbyszekg4/*e2*9e*a1+ ... 5*9b*c4*87
Jak się przekonacie, świętość jest bardzo łatwo osiągnąć, a porównać ją można do wektora i maratonu... Dlaczego? O tym już nie napiszę - zapraszając do wysłuchania kazań... oraz do rozmowy na ten bardzo ważny temat.

Myślałem, że to zachęta do dyskusji, a znowu jest to tylko reklama kazań.

Przecież napisałem: "O tym już nie napiszę - zapraszając do wysłuchania kazań... oraz do rozmowy na ten bardzo ważny temat."
Wysłuchaj kazań - oczywiście się z ich treścią nie zgodzisz (to raczej pewne) - i zacznij dyskusję krytykującą to, co Twoje szlachetne uszy przyswoiły...
Zapraszam Cię oficjalnie do dyskusji.

Wiesz, mnie dziwi to, że dopiero odkryłeś, że Bóg wzywał do świętości zarówno w ST jak i w NT.

Rembov pisze:Wiesz, mnie dziwi to, że dopiero odkryłeś, że Bóg wzywał do świętości zarówno w ST jak i w NT.

Nic nie zrozumiesz, dlaczego dałem namiar na tę serię kazań, jeśli ich nie posłuchasz!
To żadne odkrycie z tą świętością w S i NT - to wiedziałem!
Ale dla Ciebie może być odkrycie, że od świętości się zaczyna, a nie kończy na świętości życie chrześcijanina... Ale co ja mam klepać 2 godziny w klawisze, jak przez ten czas można 3 kazań posłuchać, i potem ewentualnie podyskutować, prawda?

Rembov [lub ktoś inny], czy chcesz zatem porozmawiać o świętości, jako... wektorze i maratonie?
[gdyby ktoś nie widział, to chodzi o treść tych 3 kazań: http://chomikuj.pl/zbyszekg4/*e2*9e*a1+ ... 5*9b*c4*87 ]

Może zilustruję tytuł tematu gustownymi obrazkami [chciałem je dać od razu, ale robiłem coś nie tak z kopiowaniem ich adresu; nadrabiam pierwotny zamysł]

Dlaczego masz mało kazań Makarewicza , to z nim i Chalubka się modliłam kiedy byłam uzdrowiona z guza płuc wiec on ma Ducha Bozego i dar bo nie tylko mi się po jego modlitwie cofnął guz , taki gościu co ma dar to niezłe kazania mówi . Zaraz sobie posłucham tych trzech

A ty Rembov od razu wyjechałes z niezadowoleniem , co ci przeszkadza ze ktoś wrzuca tu kazania i zachęca do ich słuchania , ja słucham kazań z róznych kościołów (oprocz katolickich) i ciekawi mnie jaki mają pogląd na dana sprawwę pastorzy z roznych wyznań, to jest ciekawe poznać rózne punkty widzenia . No oczywiscie ty wolisz tylko wypociny soborowe i katechizm to juz tu wszyscy wiemy, ale namawiam do rozszeżenia horyzontu conieco, już nie mówie zeby bardzo ale choc cokolwiek. Jak można odrzucać coś od razu nie znając poglądów ani podejścia tego kościoła przecież to głupie, trzeba coś poznać zeby odrzucic czy zaakceptować.

Zaczynając ten temat dopuściłem się pewnego nadużycia [gdy napisałem: "Jak to możliwe, by być świętym jak sam Bóg jest Święty?!..."], o którym upewnia mnie taki komentarz:
"Na uwagę zasługuje fakt, że Bóg nie stawia człowiekowi nierealistycznego zadania bycia Świętym jak On sam. Taka świętość nie jest dostępna dla nikogo poza Najwyższym. Bóg wzywa ludzi do prostej, realnej świętości, tzn. do codziennego unikania grzechu z uwagi na to, że On jest Święty. Chodzi więc o podążanie ku Bogu śladami Jezusa."
http://biblianpd.pl/pl/newslettery/slow ... -17-npd-2/

Czy ktoś wysłuchał tych 3 kazań? Czy rzeczywiście świętość jest jak wektor i maraton?...

Zaczynając ten temat dopuściłem się pewnego nadużycia [gdy napisałem: "Jak to możliwe, by być świętym jak sam Bóg jest Święty?!..."], o którym upewnia mnie taki komentarz:
"Na uwagę zasługuje fakt, że Bóg nie stawia człowiekowi nierealistycznego zadania bycia Świętym jak On sam. Taka świętość nie jest dostępna dla nikogo poza Najwyższym. Bóg wzywa ludzi do prostej, realnej świętości, tzn. do codziennego unikania grzechu z uwagi na to, że On jest Święty. Chodzi więc o podążanie ku Bogu śladami Jezusa."
http://biblianpd.pl/pl/newslettery/slow ... -17-npd-2/

Czy ktoś wysłuchał tych 3 kazań? Czy rzeczywiście świętość jest jak wektor i maraton?...

Zbychu my jesteśmy świeci świetościa Jezusa i mamy się starac zachowywać wszystko czego uczył , nie jest to łatwe ale całe zycie mamy dązyc do swietosci, Mamy Ducha Bozego i on nam w tym pomaga nie jest nam tak trudno jak tym co nie maja Ducha a sami chcą sie zbawić .