Przeemek pisze:
argumenty Florian, argumenty... i źródła, a nie kazania. Nie jesteś na ambonie tylko na forum. Tutaj się nikt tak łatwo nie nabierze. A jak narazie twoje argumenty... reprezentują co pokazałeś, czyli Wielkie nic, wygłaszająć puste frazesy bez poparcia.
Argumenty dostawałeś wiele razy, to że nie przyjmujesz tego, co zaprzecza twoim wymysłom, to już nie mój problem.
Przeemek pisze:Wskaż mi gdzie są dowody na to, że Kościół wcześniej posługiwał się "księgami deuterokanonicznymi na równi z protokanonicznymi"?
Ten dowód także już dostałeś, pisał o tym Kelly:
"W dwu pierwszych wiekach w każdym razie Kościół przyjął zdaje się wszystkie te dodatkowe księgi albo większość z nich, jako natchnione i traktował je niewątpliwie jako Pismo Święte.Cytaty z Księgi Mądrości występują na przykład w Pierwszym Liście Klemensa Rzymskiego i w Liście Barnaby, a u tego ostatniego z drugiej (czwartej) Księgi Ezdrasza i z Eklezjastyka.Polikarp cytuje Księgę Tobiasza, a Didache Eklezjastyka.Ireneusz odsyła do Księgi Mądrości, do Historii Zuzanny,Bela i Węża, oraz do Księgi Barucha."("Początki doktryny chrześćijańskiej" str. 50)
U Ojców Apostolskich znajduje się ponad 30 cytatów i wyraźnych aluzji do ksiąg deuterokanonicznych Starego Testamentu. Chrześcijanie pierwszych wieków cytują księgi deuterokanoniczne albo czynią aluzje do problemów zawartych w nich.Kościół przejął księgi Starego Testamentu w formie kanonu aleksandryjskiego, a pisarze wczesnochrześcijańscy posługiwali się księgami deuterokanonicznymi na równi z protokanonicznymi.Dla przykładu Hermas w dziele "Pasterz" nakazuje wierzyć w to, że Bóg wszystko uczynił z niebytu. Taka myśl o stworzeniu z niebytu znajduje się w Biblii jedynie w 2 Mch 7:28
"Po pierwsze wierz, że jest jeden Bóg, który wszystko stworzył i uporządkował, który z niebytu uczynił wszystko"(Pasterz 26, 1)
Przeemek pisze:W mojej arumentacji kanon ST został ustalony przez Boga już bardzo dawno temu...
Kano jaki przyjmujesz, został ustalony nie przez Boga ale przez faryzeuszów już po upadku Jerozolimy - i to tak, by wyeliminować księgi co bardziej mesjańskie.
Przeemek pisze:I w mojej argumenatcji protestanci przyjęli kanon hebrajski, ponieważ to Żydzi byli depozytariuszami Pism, co jest potwierdzone przez apostoła Pawła (Rz3: 1-2). Opieranie się na autorytecie KK w tym względzie jest pogwałceniem tego fragmentu NT. Nigdzie w NT nie jest napisane, że teraz Kościół KK odbiera żydom Pisma ST i staje się ich depozytariuszem, ustalając kanoniczność ksiąg po swojemu. "Autoryzacja Kościoła" w odniesieniu do Pism ST to jest argument zaprzeczający historycznym faktom, Pismom i zwykłej logice.
Żydzi w czasach Jezusa uznawali kilka wersji kanonu ksiąg natchnionych przez Boga, więc Luter "wrócił" jedynie do takiego spisu, który pasował do jego przekonań.
" Na czym więc polega wyższość Żyda? I jaki pożytek z obrzezania? 2 Wielki pod każdym względem. Najpierw ten, że zostały im powierzone słowa Boże." (Rz 3:1,2)
W powyższych wersetach nie ma ani słowa o zbiorze kanonu Pisma Świętego Starego Testamentu. Synod żydowski w Jamnii dopiero
w roku 90 po Chr. ustalił
swój kanon Starego Testamentu, a słowa św. Pawła były wypowiedziane wcześniej:
"List do Rzymskiego Kościoła Paweł pisał w Koryncie pod koniec trzeciej podróży misyjnej (
52-56) korzystając z gościnności niejakiego Gajusa (Rz 16,23), którego- jak sam mówił - osobiście ochrzcił (1 Kor 1:14) (Pismo święte Starego i Nowego Testamentu, najnowszy przekład z Języków oryginalnych.List do Rzymian wprowadzenie str.2455)
Żydzi ustalili sobie samym kanon, który chrześcijan NIE obowiązuje.To Kościół założony przez Chrystusa (Mt 16:18), będący "Jego Ciałem" (Ef 1:23), któremu Pan posyła "na zawsze" (J 14:16) swojego Ducha przypominającego mu "wszystko" (J 14:26) i doprowadzającego go "do całej prawdy" (J 16:13), który dzięki temu jest "filarem i podporą prawdy" (1 Tm 3:15)
jest jedynym autorytetem w doborze Ksiąg świętych i tylko ten Kościół z ustanowienia Bożego ("kto was słucha, Mnie słucha" Łk 10:16) rozpoznaje, która księga zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu należy do kanonu, a która nie.
Przeemek pisze:A jak cytowałeś fragment z postu...Nie wiem co nazywasz fragmentami, ale tutaj "wyciąłeś" niezły numer..... czytelnikom, odebrali przez to całkowicie inne znaczenie, niż było zamierzeniem autora. Np. to że nie ma słów przeistoczenia, po modlitwie trzymający kielich odmawia dziekczynienie i przekazuje im dalej.
Rozumiem że dalej zamierzasz rżnąć głupa i udawać, że nic nie zrobiłeś.Ja cytowałem fragment wypowiedzi Justyna, który w kontekście nic nie zmienia, bo dalej jest tam mowa o tym, że ów "pokarm" po dziękczynieniu,przemienia się on w Ciało i Krew Jezusa. Ty natomiast zacytowałeś CAŁĄ wypowiedzi Orygenesa z której WYCIĄŁEŚ fragment mówiący o księdze Machabejskiej, dlatego przestań się wykręcać, bo nie zmienisz fakt, że posunąłeś się do manipulacji.
Przeemek pisze:Moje zdanie NIE wycięło, tylko zastąpiło wycięty fragment przypisem autorów...
NIE interesuje mnie co twoje zdanie zrobiło, FAKTEM jest, że wyciąłeś fragment mówiący o księdze Machabejskiej,więc przestań rżnąć głupa i udawać że nic się nie stało.
Przeemek pisze:A niekanoniczność ksiąg deutero, spokojnie udowodnię ci w kolejnych cytatach Ojców.
Kanoniczność danych ksiąg, NIE zależy od prywatnej opinii tego, czy tamtego Ojca, ale od rozporządzenia KOŚCIOŁA.Zdanie Ojców Kościoła i dany komplet ksiąg które uznawali, to ich własne zdanie i świadectwo dyskusji, jaka toczyła się na ten temat w ówczesnym Kościele. Dyskusji, której efektem było stanowisko o kanoniczności ksiąg deuterokanonicznych.
Przeemek pisze:Jedyne co mi udowodniłeś to arogancję i brak wiedzy...
Nie kłam.Udowodnione zostało, że wyciąłeś sobie fragment mówiący o Księdze Machabejskiej, zaprzeczaniem tamu faktowi, pokazujesz tylko, że nie potrafisz przyznać się do błędu.