Protestanckie dogmaty

Rozmowa o teologicznych różnicach międzywyznaniowych
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 21 lip 2009, 11:23

niebieski pisze:
Lash pisze:
św.tomek pisze: Próbowałeś sztucznie uczynić zarzut Lasha niegodziwym, przez sugerownie, że pogańskie bóstwa to de facto demony. (cyt. "zgadzamy się, kto stoi za bóstwami pogańskimi") Ja jednak uważam, że nie mogą być demonami bo nie istnieją. I przypusczam, że Lash tez tak uważa.
Jeśli Ty też tak uwazasz, to w czym problem?

Poganskie bóstwa naprawde nie istnieja
Bardzo słusznie. A skoro nie istnieją, to znaczy, że ci, którzy je czczą, w rzeczywistości oddają cześć demonom. Innymi słowy, jest to stwierdzenie, że za pogańskimi bóstwami ukrywają się demony.
W Twojej wypowiedzi widzę potwierdzenie mojego wnioskowania.

Wręcz przeciwnie czczą wytwory swoich rąk i chciwości! Nie są to prawdzwie istoty.

Z drugiej strony jednak DOPUSZCZAM że jakiś demon mógł się objawić i stać się obiektem kultu i podejrzewam że tomek podobnie myśli jednak nie jest regułą co bóstwo to demon. W większości są to FANTAZJE i na pewno chciwość .

Pamiętaj też o Fakcie tego że kiedyś słowo Demon miało inne znaczenie.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 21 lip 2009, 16:04

Lash pisze:
niebieski pisze:
Lash pisze:
św.tomek pisze: Próbowałeś sztucznie uczynić zarzut Lasha niegodziwym, przez sugerownie, że pogańskie bóstwa to de facto demony. (cyt. "zgadzamy się, kto stoi za bóstwami pogańskimi") Ja jednak uważam, że nie mogą być demonami bo nie istnieją. I przypusczam, że Lash tez tak uważa.
Jeśli Ty też tak uwazasz, to w czym problem?

Poganskie bóstwa naprawde nie istnieja
Bardzo słusznie. A skoro nie istnieją, to znaczy, że ci, którzy je czczą, w rzeczywistości oddają cześć demonom. Innymi słowy, jest to stwierdzenie, że za pogańskimi bóstwami ukrywają się demony.
W Twojej wypowiedzi widzę potwierdzenie mojego wnioskowania.

Wręcz przeciwnie czczą wytwory swoich rąk i chciwości! Nie są to prawdzwie istoty.

Z drugiej strony jednak DOPUSZCZAM że jakiś demon mógł się objawić i stać się obiektem kultu i podejrzewam że tomek podobnie myśli jednak nie jest regułą co bóstwo to demon. W większości są to FANTAZJE i na pewno chciwość .
Rozumiem, że chcesz osłabić znaczenie wypowiedzi tomka. To jest w Twoim własnym interesie ;)

Tu nie chodzi jednak o stwierdzenie, czy za każdym pogańskim bóstwem ukrywał się demon, ale o podstawowe stwierdzenie, że tak jest, jak pisze o tym Apostoł:

1 Corinthians 10:18-20 18 Przypatrzcie się Izraelowi według ciała! Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych? 19 Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? 20 Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami.

Lash pisze:Pamiętaj też o Fakcie tego że kiedyś słowo Demon miało inne znaczenie.
W Piśmie św. słowo "demon" może oznaczać pogańskie bóstwo (Dz 17, 18), najczęściej jednak oznacza złego ducha.

Nigdzie w Piśmie św. nie ma tego słowa w znaczeniu "dobry duch opiekuńczy".


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Machu Picchu
Posty: 1249
Rejestracja: 13 lip 2008, 23:09
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Machu Picchu » 21 lip 2009, 18:16

Każdy duch inny niż Duch to demon i basta :) Taki aksjomat niebieski przyjacielu :)


Pozdrowienia - Joanna
(w śnie zimowym zatem nieobecna do odwołania)
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 lip 2009, 10:10

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:
Lash pisze:
św.tomek pisze: Próbowałeś sztucznie uczynić zarzut Lasha niegodziwym, przez sugerownie, że pogańskie bóstwa to de facto demony. (cyt. "zgadzamy się, kto stoi za bóstwami pogańskimi") Ja jednak uważam, że nie mogą być demonami bo nie istnieją. I przypusczam, że Lash tez tak uważa.
Jeśli Ty też tak uwazasz, to w czym problem?

Poganskie bóstwa naprawde nie istnieja
Bardzo słusznie. A skoro nie istnieją, to znaczy, że ci, którzy je czczą, w rzeczywistości oddają cześć demonom. Innymi słowy, jest to stwierdzenie, że za pogańskimi bóstwami ukrywają się demony.
W Twojej wypowiedzi widzę potwierdzenie mojego wnioskowania.

Wręcz przeciwnie czczą wytwory swoich rąk i chciwości! Nie są to prawdzwie istoty.

Z drugiej strony jednak DOPUSZCZAM że jakiś demon mógł się objawić i stać się obiektem kultu i podejrzewam że tomek podobnie myśli jednak nie jest regułą co bóstwo to demon. W większości są to FANTAZJE i na pewno chciwość .
Rozumiem, że chcesz osłabić znaczenie wypowiedzi tomka. To jest w Twoim własnym interesie ;)
nie rozumiesz i to widać.
niebieski pisze: Tu nie chodzi jednak o stwierdzenie, czy za każdym pogańskim bóstwem ukrywał się demon, ale o podstawowe stwierdzenie, że tak jest, jak pisze o tym Apostoł:

1 Corinthians 10:18-20 18 Przypatrzcie się Izraelowi według ciała! Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych? 19 Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? 20 Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami.
Tylko że ten sam Apostoł WCZESNIEJ wyjasnił

(4) Zatem jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były bożkom złożone na ofiarę, wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego. (5) A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - (6) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy. (7) Lecz nie wszyscy mają wiedzę. Niektórzy jeszcze do tej pory spożywają pokarmy bożkom złożone, w przekonaniu, że chodzi o bożka, i w ten sposób kala się ich słabe sumienie. 1 Kor 8

Paweł Jasnio stwierdza że nie ma tych bóstw naprawdę. Więc to co potem pisze pisze w sensie wersty 1 cor 5,8 . (5) A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów - (6) dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec,

niebieski pisze:
Lash pisze:Pamiętaj też o Fakcie tego że kiedyś słowo Demon miało inne znaczenie.
W Piśmie św. słowo "demon" może oznaczać pogańskie bóstwo (Dz 17, 18), najczęściej jednak oznacza złego ducha. Nigdzie w Piśmie św. nie ma tego słowa w znaczeniu "dobry duch opiekuńczy".
Co nie znaczy że nie miało takiego znaczenia w kulturze greckiej tamtych czasów. To ze Pismo KAŻDE Bóstwo / idola / demona / określa złym jest oczywistym przy fakcie że Tylko JHWH jest Dobrym Bogiem i Prawdziwym!


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości