Rembov pisze:Jak sam widzisz, Apostoł wymienił ducha, duszę i ciało, a to jasno pokazuje, że dusza NIE JEST połączeniem "ciała i tchnienia".
Zaprzeczasz Słowu Bożemu pisząc, że dusza NIE JEST połączeniem "ciała i tchnienia".
1Kor 15:45 bt5
(45) Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek, Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym.
artur403 pisze:Jak tu dyskutować, jeśli sama Biblia nie jest konsekwentna w podziale człowieka na "części".
W grę wchodzi wieloznaczność słów; trzeba to zawsze brać pod uwagę!
Taka ogólna uwaga: Czasem rzeczy mają się zupełnie inaczej niż się to wydaje! I to bardzo inaczej - nawet 7 tysięcy razy inaczej...
Eliasz był przekonany, że on jeden w czasie odstępstwa Izraelitów pozostał wierny Jahwe... Ale prawda była inna, a to było tylko jego przekonanie, jego odczucie - bo jak czytamy, Bóg miał jeszcze 7 tysięcy innych wiernym Mu osób...
Podobnie w temacie duszy, i ogólnie tego całego tematu co dalej po śmierci, mamy do czynienia ze sporym zamieszaniem. Wpływa na to wieloznaczność używanych słów i zwrotów, wspomniana przez Piotra trudność właściwego zrozumienia zawiłości w Listach Pawła, oraz myślę bardzo ważna kwestia kulturowych naleciałości, które zarówno w tekście biblijnym, jak i przede wszystkim w ich odczytywaniu występują.
Dlatego sam do siebie mówię, ale i do Was to kieruję, że czasem rzeczy mają się zupełnie inaczej niż się to wydaje! Jesteśmy tylko ludźmi, podległymi naszym naturalnym i nabytym ograniczeniom i w tej sytuacji żyjąc będziemy stale ścierać się w poglądach... To nieuniknione! Ważne, aby nie tracić w tym tego, co najistotniejsze: zbawczej relacji z Bogiem, będącej Jego darem dla ludzi otwartych na Boga!
Paweł napisał, że "wiedza nadyma", i jakże to prawdziwe... Potrzebujemy pokornej postawy, że nie zjedliśmy wszystkich rozumów i że czasem rzeczy mają się zupełnie inaczej niż się to wydaje!...