7 wersetów o nieśmiertelności

Rozmowa o teologicznych różnicach międzywyznaniowych
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Zbyszekg4 » 15 mar 2016, 16:18

Madelinko dziękuję za obszerną wypowiedź. :)
Oczywiście będzie ona odrzucona/zanegowana, ale trudno o inną reakcję... aż do chwili, gdy coś zaświta w głowie, jak zaświtało Tobie!
Pozdrawiam
:papa:


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
madelinka
Posty: 476
Rejestracja: 05 paź 2015, 17:27
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: madelinka » 15 mar 2016, 18:01

kontousunięte1 pisze:Akurat na przemyśleniach jednej osoby /madelinki, w tym przypadku,na którą się powołujesz/ ja bym "dogmatów" i wiary nie opierała.


No ja też bym nie opierała :-D Ani na swoich, ani na nikogo innego -wyłącznie na Słowie Boga.

KAAN pisze:Fantazjujesz, ponieważ to sformułowanie jest używane w określonym kontekście oczekiwanego zmartwychwstania. Nie ma zastosowania kiedy rozważamy stan człowieka po śmierci ciała.


Z całym szacunkiem Kaan, ale teraz to Ty fantazjujesz :-) Czym jest stan człowieka po śmierci, jeśli nie oczekiwaniem na zmartwychwstanie?
:"Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia."J.5, 28:29

Czemu nic Biblia nie wspomina o czekających na głos Pana w niebie? Według nauki o przebywaniu sprawiedliwych po śmierci w niebie powinno to brzmieć: Nadchodzi godzina, w której wszyscy, którzy są u Pana w niebie i ci w piekle, usłyszą Jego głos. Jednak Biblia mówi, że:

"Jedyny, który ma nieśmiertelność, który mieszka w światłości niedostępnej, [u]którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może; Jemu niech będzie cześć i moc wieczna[/u]. Amen. "1Tm.6, 16

"W domu mego Ojca jest wiele mieszkań. Gdyby tak nie było, powiedziałbym wam. Idę, aby wam przygotować miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie Ja jestem, i wy byli."J.14,2:3

Przecież tu Chrystus wyraźnie mówi, że dopóki nie wróci na ziemię nie będziemy z Nim przebywać. To są fakty, nie zmyślona, pogańska nauka o nieśmiertelnej duszy, bo Jedynym który ma nieśmiertelność i może nią obdarować przy zmartwychwstaniu, jest Bóg.

KAAN pisze:Skoro obfituje to pokaż gdzie i czego uczy.


"...aż powrócisz do ziemi, gdyż jesteś z niej wziętym; bowiem ty jesteś prochem, więc w proch się obrócisz". 1Mj. 3, 7

"I wróci się proch do ziemi, jako przedtem był, a duch (ruwach) wróci się do Boga, który go dał." Koh. 12,7

"Bo los synów ludzkich jest taki jak los zwierząt; jednaki jest los obojga. Jak one umierają, tak umierają tamci; i wszyscy mają to samo tchnienie(...)." Koh. 3, 19

"Na co się natknie twoja ręka abyś to zrobił, to zrób według swej możności, bo w krainie umarłych,
do której idziesz nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości." Koh. 9, 10

"Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie. Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, także ich gorliwość dawno minęły i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego co się dzieje pod słońcem". Koh. 9, 5:6

"A gdy wam będą mówić: radźcie się wywoływaczy duchów i czarowników, którzy szepcą i mruczą to powiedzcie: Czy lud nie ma się radzić swojego Boga? Czy ma się radzić umarłych w sprawie żywych? Iz. 8, 19

"Niech nie znajdzie się u ciebie (...) ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani wywoływacz duchów, ani zaklinacz, ani czarodziej, ani znachor, ani wzywający zmarłych; gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni i z powodu tych obrzydliwości, Pan Bóg twój wypędza ich przed Tobą; Bądź bez skazy, przed Panem, Bogiem twoim." 5Mj. 18, 10:13


"Nie pokładajcie ufności w książętach, ani w człowieku, który nie może pomóc! Gdy opuszcza go duch wraca do prochu swego; w tymże dniu giną wszystkie zamysły jego." Ps.146, 3:4

"Umarli nie będą chwalili Pana, ani ci, którzy zstępują do krainy milczenia*". Ps. 115, 17


"Bo po śmierci nie pamięta się o Tobie, a w krainie umarłych, którz Cię wysławiać będzie?"Ps. 6, 6

"Nie w krainie umarłych bowiem cie wysławiają, nie chwali ciebie śmierć, nie oczekują twojej wierności ci którzy zstępują do grobu. Żywy, tylko żywy wysławia ciebie(...) Iz. 38, 18 :19

"Tak człowiek gdy się położy nie wstanie, dopóki niebo nie przeminie, nie ocuci się i nie obudzi się ze swojego snu"Hiob 14, 12

" Jakiż zysk z krwi mojej, Z mojego zejścia do grobu? Czy proch może cię wysławiać? Czy może zwiastować wierność Twoją? ” Ps. 30, 10

” Czy dla umarłych czynisz cuda? Czy zmarli powstaną, aby Cię chwalić? Czy opowiada się w grobie o łasce Twojej, a w miejscu zmarłych o wierności Twojej? ” Ps. 88, 11:12

"Ożyją Twoi umarli, Twoje ciała wstaną, obudzą się i będą radośnie śpiewać ci, którzy leżą w prochu, gdyż Twoja rosa jest rosą światłości, a ziemia wyda zmarłych. ” Iz. 26,19

" W owym czasie wybawiony będzie Twój lud, każdy, kto jest wpisany do księgi żywota. A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie. ” Dan. 12,1:2

KAAN pisze:Biblia to nie zestaw bajek, ale Słowo Boże i zgodnie z rodzajem literackim jest to historia, a nie jakaś parabola.


Tu mnie zadziwiasz. Jesteś chrześcijaninem, z długim stażem( jak się domyślam), więc powinieneś doskonale wiedzieć czym są i czym się charakteryzują przypowieści, którymi posługiwał się Chrystus. Hebrajskie przypowieści są bardzo charakterystycznym środkiem wyrazu i trudno nie zwrócić uwagi na ich obrazowość, nawet jeśli nie ma się pojęcia na temat kultury języka hebrajskiego. Maszal to parabola. Poczytaj. :-D

KAAN pisze:Gdybanie, szanowna madelinko, Pan Jezus opowiedział historię, bo ją znał, Pan Jezus jest Bogiem i wie co się dzieje w świecie duchowym, Pan Jezus nie był kabalistą.


No właśnie, Jezus nie był kabalistą, w przeciwieństwie do faryzeuszy. Powiedz mi Kaan, do jakiego czasu odnosił się Jezus w tej przypowieści, skoro wiemy, że piekło jest karą dla tych, którzy powstali przy drugim zmartwychwstaniu na potępienie? Dlaczego dusza Łazarza ma język i doznaje fizycznych cierpień? Co jest w tej przypowieści przenośnią a co nie?

KAAN pisze:To po co piszesz takie teksty skoro nie masz sprecyzowanego zdania? To lichy sposób na dyskusje.


Przecież jesli nie chcesz, nie musisz ze mną rozmawiać. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, dopiero zaczynam wzrastać w poznawaniu Pana :-( A poza tym, pisałam tylko o nieśmiertelności ,a nie o unicestwieniu. Spędziłam, przez weekend wiele godzin nad tym zagadnieniem. Tego czego jestem pewna, to to, że nauka o nieśmiertelnej duszy, która nigdy nie może zginąć, zaprzecza potędze Boga i jest największym kłamstwem szatana. Sam odpowiedz mi na pytanie, jak to możliwe, by Ten, który jako Jedyny ma nieśmiertelność i dał człowiekowi szansę na udział w niej, po zmartwychwstaniu, jednocześnie obdarował nią każdego grzesznego człowieka. Bóg odebrał człowiekowi nieśmiertelność, wyganiając go z raju i odbierając dostęp do drzewa życia:"I rzekł Pan, Bóg:Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło. Byleby tylko teraz nie wyciągnął ręki swej i nie zerwał z owocu także z drzewa życia i nie zjadł i potem żył na wieki! Odprawił go więc Bóg z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię z której został wzięty i tak wygnał człowieka, a na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia"Rdz.3, 22

Drogą do nieśmiertelności jest Chrystus i tę odpłatę " będziesz miał przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych." Łk.14,14

Czy naprawdę nikogo nie zastanawia absurd płynący z nauki o tym, że mimo iż Bóg odebrał człowiekowi nieśmiertelność, ten nadal jest nieśmiertelny? Wszyscy zgadzają się ze słowami, że zapłatą za grzech jest śmierć, ale jednak głoszą bezwarunkową nieśmiertelność i to dodatkowo
nieśmiertelność niesprawiedliwych!? Nie zgadzam się z teorią niezniszczalności, to przeczy Słowu:"I śmierć i grób (hades) zostały wrzucone do jeziora ognistego, owo jezioro ogniste to druga śmierć, i jeśli ktoś nie był zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognistego"Obj.20, 14:15

Owszem, każdy niesprawiedliwy dostanie zapłatę, którą będzie śmierć w mękach, bo tak naucza Biblia. Bowiem życie jest tylko w Chrystusie. Przeanalizowałam wszystkie przypadki użycia słów: na wieki wieków, czy na wieki. Tylko w odniesieniu do osoby Boga, te wyrażenia mają znaczenie dosłowne, jednak w innych przypadkach oznacza czas zakończony, choć nieokreślony np. "Tak samo Sodoma i Gomora oraz okoliczne miasta, które w podobny sposób jak i one oddały się nierządowi i podążały za cudzym ciałem, służą za przykład, ponosząc karę wiecznego ognia. "Jd.1, 7
Kara została wymierzona na wieki, ale wyrok czyli śmierć, został wykonany. Albo w Psalmie 104 czytamy:"Umocniłeś ziemię w jej podstawach, nie zachwieje się na wieki wieków (olam va'ed)." Tu widać, że wyrażenie to nie oznacza wieczności, bo ziemia ta przeznaczona jest na spalenie. To potwierdza sam Chrystus mówiąc:"Bójcie się tego, który duszę i ciało może zniszczyć w piekle"Mt, 10, 28 Bez względu na to jak rozumiemy duszę, Jezus wyraźnie podkreśla, że to co w nas duchowe też ulegnie unicestwieniu w jeziorze ognia.
U Daniela 7, 11 czytamy:"Potem, na dźwięk zuchwałych słów, które wypowiadał róg, spojrzałem i widziałem jak zwierzę zostało zabite, jego ciało zniszczone i wrzucone do ognia na spalenie".


KAAN pisze:Historia Bogacza i łazarza. Albo tu:

Ap 6:9 A gdy zdjął piątą pieczęć, widziałem poniżej ołtarza dusze zabitych dla Słowa Bożego i dla świadectwa, które złożyli.
10 I wołały donośnym głosem: Kiedyż, Panie święty i prawdziwy, rozpoczniesz sąd i pomścisz krew naszą na mieszkańcach ziemi?
11 I dano każdemu z nich szatę białą, i powiedziano im, aby jeszcze odpoczęli przez krótki czas, aż się dopełni liczba współsług i braci ich, którzy mieli podobnie jak oni ponieść śmierć.

Albo tu:

Ap 7:9 Potem widziałem, a oto tłum wielki, którego nikt nie mógł zliczyć, z każdego narodu i ze wszystkich plemion, i ludów, i języków, którzy stali przed tronem i przed Barankiem, odzianych w szaty białe, z palmami w swych rękach.
...
13 I odezwał się jeden ze starców, i rzekł do mnie: Któż to są ci przyodziani w szaty białe i skąd przyszli?
14 I rzekłem mu: Panie mój, ty wiesz. A on rzekł do mnie: To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi Baranka.
15 Dlatego są przed tronem Bożym i służą mu we dnie i w nocy w świątyni jego, a Ten, który siedzi na tronie, osłoni ich obecnością swoją.



Wątpliwe by Jan mógł widzieć dusze, bo tych zobaczyć się nie da (Łk.24,36:40):"A gdy to mówili, sam Jezus stanął pośród nich i powiedział do nich: Pokój wam. A oni się zlękli i przestraszeni myśleli, że widzą ducha. I zapytał ich: Czemu się boicie i czemu myśli budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi, że to Jestem Ja. Dotknijcie mnie i zobaczcie, bo duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam.
Kiedy to powiedział, pokazał im ręce i nogi."


Jeśli to dusze, to po co im szaty? To są pytania o literalne rozumienie tekstu i nie da się ich zbyć. Słowo psychas, czyli hebr. nephesh, odnosi się do istoty żywej, całego człowieka:"Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia (neshamah). Wtedy stał się człowiek istotą żywą (nephesh)" 1Mj. 2, 7

Fragment z 7 rozdziału jest wizją ludzi żywych zbawionych, po zmartwychwstaniu, bo jak sam wiesz, nikt w starym ciele do nieba wejść nie może (1Kor. 15, 50:55 ).


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Zbyszekg4 » 15 mar 2016, 18:19

Napisałaś: >>Czy naprawdę nikogo nie zastanawia absurd płynący z nauki o tym, że mimo iż Bóg odebrał człowiekowi nieśmiertelność, ten nadal jest nieśmiertelny?<<
Czy mogę sobie to zdanie dać w podpisie tu na forum?


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Zbyszekg4 » 15 mar 2016, 19:02

Dla zainteresowanych ciekawe zestawienie kontrowersyjnych wersetów z ich wyjaśnieniem: http://chrystadelfianie.republika.pl/ka ... lnosc2.htm


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: kontousunięte1 » 15 mar 2016, 20:11

Czy wy rozmawiacie o życiu po śmierci czy o nieśmiertelności?
Czy dla was tylko ST się liczy? Mam takie wrażenie.
Poplątanie z pomieszaniem.
Wychodzę z tematu.
Nie chcę sobie bałaganu w głowie robić.
KAAN jasno i precyzyjnie napisał,a i sahcim dobrze prawi.
Dziwi mnie coraz częściej,że z Biblii można wyciągnąć skrajnie różne poglądy na ważne sprawy.
Niedawno miałam taki "obuch w łeb" z Mojżeszem i kilka innych.Tu-kolejny spór.
Ktoś musi się mylić,wszak nie mogą wszyscy mieć racji lub mylić się.
Gdzie jest prawda?


Awatar użytkownika
Gingers
Posty: 1634
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Gingers » 15 mar 2016, 20:16

Zbyszekg4 pisze:Napisałaś: >>Czy naprawdę nikogo nie zastanawia absurd płynący z nauki o tym, że mimo iż Bóg odebrał człowiekowi nieśmiertelność, ten nadal jest nieśmiertelny?<<
Czy mogę sobie to zdanie dać w podpisie tu na forum?


Ta, jasne... a teraz spróbujcie sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego Bóg wygnał ludzi z raju. ;) Karą za grzech była śmierć, a nie wygnanie z Raju ;)


Podpowiem wam, żebyście nie błądzili po manowcach: bo gdyby ich nie wygnał ich śmiertelność byłaby wieczna, a to z tego oczywistego powodu, iz w Edenie wszytko było wieczne, więc i śmierć byłaby tam wieczna.
Pomijam już ten 'drobiazg', iż Jezus na Krzyżu zwyciężył śmierć, wziął te moją karę na siebie (co oznacza, że śmierć nie jest już moim udziałem), ponadto Bóg jest Bogiem żywych a nie umarłych.
Skoro człowiek po Zmartwychwstaniu Jezusa jest według was nadal śmiertelny to znaczy, że Jezus umarł na darmo, bo to oznacza, że nie przezwyciężył śmierci ewentualnie, że nie umarł za was... Za mnie umarł i wierzę, ze będe żyć wiecznie.

PS Widzisz i nie grzmisz...


:cleanglasses:
--------
Jaki pan - taki kram, czyli banda kłamliwych uzurpatorów z przerośniętym ego.

Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: kontousunięte1 » 15 mar 2016, 20:20

Gingers »


Dokładnie. :thumbup:


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Zbyszekg4 » 15 mar 2016, 20:43

Gingers pisze:Jezus na Krzyżu zwyciężył śmierć

Bardziej w chwili zmartwychwstania!
Jeśli Gingers uważasz, że śmierć Jezusa tak "zadziałała", że teraz śmierci nie ma (bo została pokonana), to dlaczego co dzień są kolejne pogrzeby (i to - o zgrozo - też osób wierzących)?!

Gingers pisze:Skoro człowiek po Zmartwychwstaniu Jezusa jest według was nadal śmiertelny to znaczy, że Jezus umarł na darmo, bo to oznacza, że nie przezwyciężył śmierci ewentualnie, że nie umarł za was...

Aha, czyli wg Ciebie mamy teraz nieśmiertelność, tak?!
A weź no otwórz 1Kor 15 rozdz. końcowe wersety i obacz no: KIEDY nieśmiertelność ma być udziałem zbawionych??...
1Co 15:50-55 bw "(50) A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie odziedziczy tego, co nieskażone. (51) Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni (52) w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. (53) Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność. (54) A gdy to, co skażone, przyoblecze się w to, co nieskażone, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się słowo napisane: Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie! (55) Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje?"

Czy Gingers już słyszała " odgłos trąby ostatecznej", że już ogłasza nieśmiertelność ludzi??!... :letssin:


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Gingers
Posty: 1634
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Gingers » 15 mar 2016, 21:16

Zbyszekg4 pisze:
Gingers pisze:Jezus na Krzyżu zwyciężył śmierć

Bardziej w chwili zmartwychwstania!

W chwili Zmartwychwstania dał temu wyraz, czy może raczej definitywnie to udowodnił - jak wolisz. A może uważasz, że po skonaniu na Krzyżu a przed Zmartwychwstaniem był martwy? No to jedziesz po całości... ;)
Moją śmierć pokonał w momencie, gdy odebrał moją kare, czyli przyjął śmierć należną mi. Od tego momentu śmierć nie jest już moją karą za mój grzech.
Ty się uważasz za zbawionego? I jednocześnie głosisz, że będziesz martwy? Sorki, ale to sie kupy nie trzyma. ;)
Zbyszekg4 pisze:Jeśli Gingers uważasz, że śmierć Jezusa tak "zadziałała", że teraz śmierci nie ma (bo została pokonana), to dlaczego co dzień są kolejne pogrzeby (i to - o zgrozo - też osób wierzących)?!

Masz na myśli te cielesne ludzkie szczątki doczesne? Czy masz na myśli całego człowieka?


:cleanglasses:
--------
Jaki pan - taki kram, czyli banda kłamliwych uzurpatorów z przerośniętym ego.

Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Zbyszekg4 » 15 mar 2016, 21:42

Człowiek jest całością! Tego uczy Biblia. Ludzka filozofia rodem z Grecji podzieliła człowieka na niezależne do siebie elementy zdolne do niezależnej od siebie egzystencji - i ta nauka została zaadaptowana przez chrześcijan!

Uważaj bo powtarzasz kłamstwo szatana: "Na pewno nie umrzecie". Zmień to swoje podejście bo błądzisz!


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Gingers
Posty: 1634
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Gingers » 15 mar 2016, 22:03

no skoro masz dusze/ducha przyklejoną do każdej cząsteczki swojego ciała... A jak ci dentysta ząb wyrywa albo lepiej: jak ci chirurg cos wytnie, to wycina ci to z duszą? To znaczy, że jak stracisz i ręce i nogi to zostanie już ciebie tylko dwie trzecie? Czy nadal będziesz pełnym człowiekiem?
I kto tu opowiada kłamstwa?
O tym że nie umrzecie to mógł szatan ludziom wciskać w raju; teraz wciska to, że na pewno będziecie martwi. A wiesz czemu? Bo zależy mu na tym, żebyśmy zwątpili w Ofiarę Jezusa.


:cleanglasses:
--------
Jaki pan - taki kram, czyli banda kłamliwych uzurpatorów z przerośniętym ego.

Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Zbyszekg4 » 16 mar 2016, 05:48

Eeee... :letssin:
Nie będziemy na pewno martwi bo jest ZMARTWYCHWSTANIE (mówi Ci to coś??)!
Jak miałbym zwątpić w Ofiarę Chrystusa, skoro jest ona - wraz z Jego zmartwychwstaniem - gwarancją mojego zmartwychwstania! A kiedy ono będzie? W dniu ostatecznym, w dniu paruzji Pana (kojarzysz takie wersety w Biblii?).

I nie obawiaj się o moją jedność- wszystko jest jak należy, nawet bez kilku zębów w gębie... :hihi:

Proponuję Ci od pierwszego postu przeczytać ten temat (zrobiłaś to czy ot tak wskoczyłaś w tym momencie i nie wiesz o czym już pisałem od początku?).

A jeśli już znasz cały ten tu temat, to proszę napisz jak rozumiesz te wersety?:
J 6:39 bw "A to jest wola tego, który mnie posłał, abym z tego wszystkiego, co mi dał, nic nie stracił, lecz wskrzesił to w dniu ostatecznym."

J 6:40 bw "A to jest wola Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał żywot wieczny, a Ja go wzbudzę w dniu ostatecznym."

J 6:44 bw "Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."

J 6:54 bw "Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, ten ma żywot wieczny, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."

O czym tu mowa? O tym, że jak umrzesz, to będziesz od razu z Jezusem, u Niego w niebie?
Czy Pan nasz zapowiada coś innego - mimo, że masz żywot wieczny (bo wierzysz w Niego), to wskrzeszona, wzbudzona zostaniesz dopiero W DNIU OSTATECZNYM ?
Jak czytasz, Gingers??
Co Jezus ma na myśli, gdy mówi: "...a Ja go wskrzeszę..."? Kim/czym jest to "GO"? Czy to samo ciało (sama materia) czy cały człowiek (w swej jedności psycho-fizycznej)? Jak czytasz?? Jak rozumiesz??

Jeśli byś rzekła do męża: "wiesz, nasz synek już śpi, ale ja go obudzę rano i pójdziecie na grzyby, jak planowaliście", to co masz na myśli mówiąc: "go"? - czy myślisz o całym synu swoim (o nim jako o osobie będącej jednością psycho-fizyczną), czy tylko o jego cielesności, a jego fizyczności, o jego materii, z której się składa jego ciało??
Innymi słowy: obudzisz rano CAŁEGO synka czy tylko jedną z jego CZĘŚCI ??

A co zrobi Jezus w dniu ostatecznym? Spowoduje ZMARTWYCHWSTANIE, wskrzeszenie całych ludzi czy tylko jednej z ich części, zwanej materialnym ciałem?
Jak czytasz-jak rozumiesz??

[ciekawa rozmowa się szykuje; teraz idę do pracy, ale po 16 możemy pisać o tych ważnych zagadnieniach]
Miłego dzionka :)


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Gingers
Posty: 1634
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: Gingers » 16 mar 2016, 07:34

no widzisz, w tych fragmentach, które zacytowałeś w sam raz zwróciłam uwagę na słowa, których nie raczyłes podkreślić, a mianowicie te o posiadaniu żywota wiecznego. Otóż jest dokładnie tak jak zacytowałeś, mamy żywot wieczny, a wskrzeszenia (czyli zmartwychwstania razem z ciałem) dostąpimy w dniu ostatecznym.
Weźmy choćby jeden z cytatów, ktorymi sypnąłeś:
J 6:54 bw "Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, ten ma żywot wieczny, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."
Czy leżąc martwy w grobie możesz cieszyć sie życiem wiecznym? Leżąc martwy to ty juz nawet nadziei na życie wieczne miec nie możesz, bo nie zyjesz. Nawet jeśli przed śmiercią oczekiwałeś życia wiecznego, to gdy leżysz martwy, nie możesz uczciwie mówić o wieczności twojego zycia, z taka martwą dziurą w "życiorysie". Sorki, ale takie sa realia. ;)
Jakby ci to obrazowo przedstawić? Otóż życie jest jak półprosta, zaczyna sie i biegnie w nieskończoność, bez przerw. A ty mi sugerujesz, że jest przerwa, ale wtedy to masz odcinek, przerwa, a potem półprosta. Sugerujesz, że najpierw jest skończone, by jednocześnie udowadniać, ze może będzie wieczne, ale na razie jest skończone. Czyli gdy Jezus mówi 'ma zycie wieczne' to przekłamuje, bo powinien wg twojej logiki powiedzieć 'będzie miał', tak? Zdecyduj się, czy mówisz o prawdziwym zyciu (całej półprostej), czy o jakichś zakończonych w czasie odcinkach. Bóg nigdy nie mówił o przerwach w życiu każdego człowieka. Bóg mówi 'masz zycie wieczne', juz masz. Ja mam, a ty?


:cleanglasses:
--------
Jaki pan - taki kram, czyli banda kłamliwych uzurpatorów z przerośniętym ego.

Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
madelinka
Posty: 476
Rejestracja: 05 paź 2015, 17:27
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: madelinka » 16 mar 2016, 12:20

Gingers pisze:
Zbyszekg4 pisze:Napisałaś: >>Czy naprawdę nikogo nie zastanawia absurd płynący z nauki o tym, że mimo iż Bóg odebrał człowiekowi nieśmiertelność, ten nadal jest nieśmiertelny?<<
Czy mogę sobie to zdanie dać w podpisie tu na forum?


Ta, jasne... a teraz spróbujcie sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego Bóg wygnał ludzi z raju. ;) Karą za grzech była śmierć, a nie wygnanie z Raju ;)


Podpowiem wam, żebyście nie błądzili po manowcach: bo gdyby ich nie wygnał ich śmiertelność byłaby wieczna, a to z tego oczywistego powodu, iz w Edenie wszytko było wieczne, więc i śmierć byłaby tam wieczna.
Pomijam już ten 'drobiazg', iż Jezus na Krzyżu zwyciężył śmierć, wziął te moją karę na siebie (co oznacza, że śmierć nie jest już moim udziałem), ponadto Bóg jest Bogiem żywych a nie umarłych.
Skoro człowiek po Zmartwychwstaniu Jezusa jest według was nadal śmiertelny to znaczy, że Jezus umarł na darmo, bo to oznacza, że nie przezwyciężył śmierci ewentualnie, że nie umarł za was... Za mnie umarł i wierzę, ze będe żyć wiecznie.

PS Widzisz i nie grzmisz...


To co piszesz powinno pomóc zobaczyć Ci właściwy wniosek. No właśnie o to chodzi. Gdyby ich nie wygnał, zjedliby z drzewa życia i żyli wiecznie. Skąd jednak wzięłaś taki pomysł o wiecznej śmierci? Nic takiego w Ks. Rodzaju nie ma. Wręcz przeciwnie, jak sama mówisz, Bóg obdarzył człowieka nieśmiertelnością i stworzył mu do tego dogodne warunki, tam, w Edenie śmierci nie było, co potwierdzają słowa Boga:"Oto człowiek stał się taki jak my, zna dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, a potem żył na wieki!"Rdz.3, 22
Żył na wieki a nie umierał na wieki.

Śmierć nie jest Twoim udziałem? To dziwne. Gingers, chyba się nie rozumiemy. Nie podważamy życia wiecznego, które jest udziałem każdego kto żył i umarł w Chrystusie. Jedynym obiektem tego sporu jest istnienie nieśmiertelnej duszy. Proszę zatem wytłumacz mi, jakim cudem nieśmiertelnością obdarzeni są również grzesznicy? Niezależnie od tego czy się Bogu podobasz czy nie żyjesz wiecznie - to przeczy wszystkiemu co się stało w Edenie! Przecież to właśnie z powodu grzechu, Bóg odebrał nieśmiertelność człowiekowi. Dopiero ofiara Chrystusa i przyjęcie jej przez grzesznego człowieka otwiera drogę do nieśmiertelności. Nieśmiertelność jest nagrodą! Tę nagrodę otrzyma każdy sprawiedliwy w dniu ostatecznym, bo tak naucza Biblia, a nie człowiek. Człowiek został zwiedziony przez szatana, bo jemu uwierzył a nie Bogu: Na pewno umrzesz kontra na pewno nie umrzesz- i tak jest do dziś.

kontousunięte1 pisze:Czy wy rozmawiacie o życiu po śmierci czy o nieśmiertelności?
Czy dla was tylko ST się liczy? Mam takie wrażenie.
Poplątanie z pomieszaniem.
Wychodzę z tematu.
Nie chcę sobie bałaganu w głowie robić.
KAAN jasno i precyzyjnie napisał,a i sahcim dobrze prawi.
Dziwi mnie coraz częściej,że z Biblii można wyciągnąć skrajnie różne poglądy na ważne sprawy.
Niedawno miałam taki "obuch w łeb" z Mojżeszem i kilka innych.Tu-kolejny spór.
Ktoś musi się mylić,wszak nie mogą wszyscy mieć racji lub mylić się.
Gdzie jest prawda?


Wuko, Prawda jest tylko w Słowie Bożym; unikając tego tematu zamykasz się na możliwość zobaczenia Prawdy. Myślisz, że ktoś z ludzi powie Ci jak jest? Każdy mówi to co sam chciałby usłyszeć, bo jest tylko człowiekiem. Dlaczego sama tego tematu nie zbadasz? Duch Święty Cię poprowadzi, pod warunkiem, że chcesz poznać Prawdę, a nie potwierdzenie swoich teorii. Nie trzeba się bać, przecież nie ma czego- każdy kto żyje i umiera w Chrystusie ma obietnicę życia wiecznego. Bóg przeznaczył nas, wybranych do nieśmiertelności i dostaniemy ją przy zmartwychwstaniu. Po to umarł Chrystus. Nie opieraj się na człowieku, to zawsze wprowadza zamęt. Wszystkiego możesz dowiedzieć się sam na sam z Chrystusem.


sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: 7 wersetów o nieśmiertelności

Postautor: sahcim » 16 mar 2016, 12:22

Gingers pisze:no widzisz, w tych fragmentach, które zacytowałeś w sam raz zwróciłam uwagę na słowa, których nie raczyłes podkreślić, a mianowicie te o posiadaniu żywota wiecznego. Otóż jest dokładnie tak jak zacytowałeś, mamy żywot wieczny, a wskrzeszenia (czyli zmartwychwstania razem z ciałem) dostąpimy w dniu ostatecznym.
Weźmy choćby jeden z cytatów, ktorymi sypnąłeś:
J 6:54 bw "Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, ten ma żywot wieczny, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."
Czy leżąc martwy w grobie możesz cieszyć sie życiem wiecznym? Leżąc martwy to ty juz nawet nadziei na życie wieczne miec nie możesz, bo nie zyjesz. Nawet jeśli przed śmiercią oczekiwałeś życia wiecznego, to gdy leżysz martwy, nie możesz uczciwie mówić o wieczności twojego zycia, z taka martwą dziurą w "życiorysie". Sorki, ale takie sa realia. ;)
Otóż to Gingers...obietnica Chrystusa: "Kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki" (J 8,52) obejmuje również okres między naszym odejściem z tego świata, a wskrzeszeniem naszych ciał. W 1 Liście do Tesaloniczan możemy przeczytać, że Chrystus "za nas umarł, abyśmy -- czy to gdy czuwamy, czy gdy zaśniemy -- razem z Nim żyli" (5,10).
W słowach tych śmierć ciała jest nazwana zaśnięciem, a zarazem Autor stwierdza tu wyraźnie, że również po tym "zaśnięciu" wyznawcy Chrystusa nadal żyją razem z Nim, zatem dopatrywanie się w stanie owego snu całkowitego braku życia jest zaprzeczaniem słów Pana Jezusa, iż kto zachowa Jego naukę, nie zazna śmierci, tzn nieobecności w nim ożywianego Duchem Świętym ducha, na wieki... :-)
Zatem prawdą jest, że Bóg nigdy nie mówił o przerwach w życiu każdego człowieka. Bóg mówi 'masz zycie wieczne', już masz...


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości