Rembov pisze:Szkoda, że jednego w tym wszystkim zabrakło, ale za to najważniejszego: Dowodu, że papieże nie uznają Ojca i Syna, lub nie uznają, że "Jezus przyszedł w ciele ludzkim". Przykro mi, bo chociaż papieże spełniają kryteria bycia antychrystem wymyślone przez przeciwników Kościoła katolickiego, to jednak NIE SPEŁNIAJĄ tych, które wymienił święty Jan. A to kryteria APOSTOLSKIE mają tutaj znaczenie, a nie osób cierpiących na niechęć (delikatnie mówiąc) do Kościoła katolickiego i tych, których Bóg postawił na ziemi postawił na jego czele.
No, chyba że ty przedstawisz dowód, że papieże spełniają biblijne kryteria podane w 1 J 2:22 i 2 J 1:7? Zapraszam do prezentacji.
Wiesz Rembov, póki co to żaden dowód przeciwko KK, nie jest w stanie podważyć Twojej wiary. Czy biblijny czy historyczny. Masz rację, niechęć nie jest dobrym powodem do szukania dowodów. Zawsze tylko pragnienie poznania Prawdy powinno być jedynym obiektywnym kryterium w tej sprawie. Dla mnie jest to proste, bo uznaję, że jedynym źródłem Prawdy jest Słowo Boże. Ono też, jako jedyne, nie może się mylić. Przyznam szczerze, że zgłębiam temat antychrysta od kilku lat: dowodów potwierdzających Słowo Boże jest bardzo dużo. Gdy dowiedziałam się, na podstawie Biblii, kim jest antychryst, byłam jeszcze katoliczką. Nie myśl, że moja reakcja była radosna; wiele łez wylałam zanim pogodziłam się z tym faktem.
Nie wiem dlaczego odrzucasz proroctwo Daniela (może ze strachu, co jest dla mnie zrozumiałe), które w sposób nie budzący wątpliwości, ujawnia tożsamość 5 zwierzęcia, co dodatkowo potwierdza Objawienie Jana.
"Kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia; jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć."Obj.13, 11:18
Dziś kabała nie jest już tajemną nauką, lecz mocno rozpowszechnioną i popularną praktyką duchową panowania nad życiem. Jezus zwracając się do faryzeuszy, niebezpodstawnie nazywał ich synagogą szatana, doskonale bowiem wiedział jakich praktyk duchowych dopuszczają się, zamiast oddawać cześć Ojcu (Ez.8) Być może wiesz, że w kabale wielką rolę odgrywa gematria czyli numerologia. Dla uczonych Żydów pojęcie użyte przez Jana "liczba człowieka" nie stanowiło większej zagadki, gdyż większość z nich doskonale znała się na systemie gematrycznym.
"Litery, tak jak i liczby, są mistyczne, czy to w kombinacji czy występujące pojedynczo. Najświętszą ze wszystkich liter jest M. Jest zarówno kobieca jak i męska, lub androgyniczna. Symbolizuje Wodę, wielką głębię. Jest mistyczna we wszystkich językach, Wschodu i Zachodu, i jest przedstawiana jako glif: ɅɅɅ" H.Blavatsky"The secret doctrine"
Znak Rebis- znak pełnego połączenia ego i duszy, ducha i materii, męskości i kobiecości; dwoje staje się jednym. Ciało Rebis ma dwie głowy, męską i żeńską. Słońce symbolizuje męskość, księżyc kobiecość. Kątownica symbolizuje ziemię, materię i kobiecość. Cyrkiel to niebo, duch, i męskość.
W tej kombinacji to symbol dominacji Umysłu (Ducha) nad Materią:
W innym ujęciu jest to symbol hieros gamos (gr. ιερός γάμος) czyli święte gody, znany jako Gwiazda Dawida. Seksualny rytuał pomiędzy bogiem a boginią, reprezentującymi odpowiednio, ducha i materię:
Jest to znak zwany również signo marrano(znak hiszpańskich, żydowskich przymusowych konwertytów-kabalistów; gnostycka sekta Illuminati, której założycielem był Ignacy Loyola):
W kabale jest to 6 litera alfabetu hebrajskiego, czyli: Liczba symbolizująca człowieka: VVV=666 U lucyferian(Blawatsky) znana jako M lub ɅɅɅ.
Fałszywy, androgyniczny Chrystus.
Jezus Chrystus nie nosił długich włosów, gdyż zabraniało tego żydowskie prawo:1Kor.11,14; Ez.44,20
To tylko kilka przykładów.
Jeśli chodzi o list Jana, to KK daje wiele dowodów na to że nie czci Ojca. Oczywiście pozornie cześć należy się jedynie Bogu, jednak Bóg w KK to termin wybitnie rozmyty.
KKK, k.181 mówi:"Wiara jest aktem eklezjalnym. Wiara Kościoła poprzedza, rodzi, prowadzi i karmi naszą wiarę. Kościół jest Matką wszystkich wierzących. "Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę". Nawet dla zdystansowanego katolika jest oczywiste, że relację z Bogiem zastępuje relacja z kościołem jako autorytetem w sprawach wiary a w drugiej kolejności z Maryją, nazywaną Matką Kościoła. Maryja nosi przymioty i tytuły zrównujące ją z Bogiem.
Jezus powiedział: "Nikogo na ziemi nie nazywajcie ojcem, gdyż jeden jest Ojciec wasz, ten w niebie"Mt.23,9
Oczywiście, w kontraście do słów:" Niech wasza mowa będzie tak, tak ; nie, nie bo co nadto jest, od złego pochodzi"Mt.5, 37, Ojcem Świętym nazywany jest papież:KKK, k.882:"Biskup Rzymski z racji swego urzędu, mianowicie urzędu Zastępcy Chrystusa i Pasterza całego Kościoła, ma pełną, najwyższą i powszechną władzę nad Kościołem i władzę tę zawsze ma prawo wykonywać w sposób nieskrępowany"
Papież Bonifacy VIII w 1302, w Bulli Papieskiej „Unam Sactam” powiedział: „Dalej więc deklarujemy, mówimy, definiujemy i uważamy że każda istota ludzka, przez konieczność zbawienia, jest podległa Rzymskiemu Biskupowi"(Henry Denzinger, The Sources of Catholic Dogma )
Jezus powiedział:"Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec".J.6, 44
Jednak KK twierdzi, że to przez Maryję możemy dojść do Chrystusa. Jak pisze arcybiskup Fulton:" Zawsze doprowadza Ona tych, którzy mają do Niej nabożeństwo, do Jej Boskiego Syna. Podobnie jak Ci, którzy tracą nabożeństwo do Niej, tracą wiarę w boskość Chrystusa, tak i ci, którzy wzmacniają nabożeństwo do Maryi, stopniowo umacniają się w tej wierze."
Judasz, jako jedyny człowiek (oprócz antychrysta) został nazwany synem zatracenia(J.17, 12). Był jednym z 12 apostołów; przebywał z Chrystusem na takich samych zasadach co Piotr czy Jan; zapewne wyrzucał demony i uzdrawiał. Zdradził Jezusa pocałunkiem...