Pytanie do protestantów i katolików o jedną światową religię dla pokoju

Postautor: **sahcim** » 22 lut 2016, 20:58

polk pisze:Ortodoksyjny protestant to czlowiek, ktory uznaje Biblię za jedyny fundament, natomiast wykład tej nauki uznaje w księgach symbolicznych Ojców Reformacji.

Czekaj, czekaj...czyli dla ortodoksyjnego protestanta oprócz Biblii fundamentem wiary jest również wykładnia tejże wg Ojców Reformacji bez której nie byłby ortodoksyjny...czy dobrze rozumuję...???

madelinka · Postautor: **madelinka** » 22 lut 2016, 21:01

"A zwierzę, które było, a już go nie ma, jest ósmym, i jest z owych siedmiu, idzie na zatracenie. A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu królów, którzy jeszcze nie objęli królestwa, lecz obejmą władzę jako królowie na jedną godzinę wraz ze zwierzęciem. Ci są jednej myśli, i oddadzą moc i władzę swoją zwierzęciu. Będą oni walczyć z Barankiem, lecz Baranek zwycięży ich, bo jest Panem panów i Królem królów, a z nim ci, którzy są powołani i wybrani, oraz wierni." Obj.17, 11:14

" Kiedy bowiem będą mówić: «Pokój i bezpieczeństwo» - tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą"1Ts.5, 3

Proroctwo o duchowej jedności musi się wypełnić. Ci, którzy do tego przymierza przystąpią, zginą, bo tak mówi Słowo Boże.

Postautor: **sahcim** » 22 lut 2016, 21:09

madelinka pisze:Proroctwo o duchowej jedności musi się wypełnić. Ci, którzy do tego przymierza przystąpią, zginą, bo tak mówi Słowo Boże.

Do jakiego przymierza, madelinka, bo w proroctwie jest mowa o walce z Barankiem...???

madelinka · Postautor: **madelinka** » 22 lut 2016, 21:13

Duchowego przymierza, do którego dąży Twój "Ojciec Święty".

Postautor: **sahcim** » 22 lut 2016, 21:26

madelinka pisze:Duchowego przymierza, do którego dąży Twój "Ojciec Święty".

Hmm...ale mój "Ojciec Święty" nie jest przeciwko duchowemu przymierzu w Chrystusie(Baranku), a twój...???

madelinka · Postautor: **madelinka** » 22 lut 2016, 21:51

Ależ oczywiście, że nie jest. Duchowe przymierze w uniwersalnym Chrystusie. Mam nadzieję, że w porę się przebudzisz...

Postautor: **sahcim** » 22 lut 2016, 21:58

madelinka pisze:Ależ oczywiście, że nie jest. Duchowe przymierze w uniwersalnym Chrystusie. Mam nadzieję, że w porę się przebudzisz...

Co to takiego "uniwersalny Chrystus" madelinka...?

Postautor: **Samolub** » 23 lut 2016, 00:02

madelinka pisze:Proroctwo o duchowej jedności musi się wypełnić. Ci, którzy do tego przymierza przystąpią, zginą, bo tak mówi Słowo Boże.

Ależ ludzie myślą, (ci co choc Pismo czytali czy się interesowali) że to straszenie, ostrzeżenie, czy rada

To odsiew, kto w to wdepnie sam podepta Syna Bożego. To normalne, nad czym tu dumać
Madelinko Ty się tak nie przejmuj tym wszystkim

polk · Postautor: **polk** » 24 lut 2016, 15:16

sahcim pisze:
polk pisze:Ortodoksyjny protestant to czlowiek, ktory uznaje Biblię za jedyny fundament, natomiast wykład tej nauki uznaje w księgach symbolicznych Ojców Reformacji.
Czekaj, czekaj...czyli dla ortodoksyjnego protestanta oprócz Biblii fundamentem wiary jest również wykładnia tejże wg Ojców Reformacji bez której nie byłby ortodoksyjny...czy dobrze rozumuję...???

Nie do konca wiem z czym masz problem, czy z czytaniem, czy ze zrozumieniem.
Biblia tak jak napisałem jest JEDYNYM fundamentem. Księgi symboliczne jak sama nazwa wskazuje są symbolami, wykładają w sposób jasny i czytelny podstawowe prawdy Biblijne. Tak jak np. Symbol Apostolski, zwany rowniez wyznaniem wiary apostolskiej (Wierze w Boga Wszechmogacego...) nie jest fundamentem wiary, ale za to WYRAŻA fundament zapisany w Biblii.

Mam nadzieje, ze teraz rozumiesz chociaz moge miec watpliwosci, skoro wczesniejszego postu, ktory byl znacznie prostszy nie zrozumiales.

madelinka · Postautor: **madelinka** » 25 lut 2016, 15:16

Samolub pisze:
madelinka pisze:Proroctwo o duchowej jedności musi się wypełnić. Ci, którzy do tego przymierza przystąpią, zginą, bo tak mówi Słowo Boże.

Ależ ludzie myślą, (ci co choc Pismo czytali czy się interesowali) że to straszenie, ostrzeżenie, czy rada

To odsiew, kto w to wdepnie sam podepta Syna Bożego. To normalne, nad czym tu dumać
Madelinko Ty się tak nie przejmuj tym wszystkim

Przejmuję się, bo kocham moich rodziców, którzy wciąż mają udział w pogańskich praktykach. Od roku głoszę im Słowo, ale jest źle, mimo, że przestali się (przynajmniej tak mówią) modlić do Maryji. Kilka dni temu dowiedzieli się o akcie apostazji (moim, siostry i brata) i są załamani, dodatkowo stwierdzili, że najgorsze to już byłoby dla nich dowiedzieć się, że przyjęłam chrzest, czego też jeszcze im nie powiedziałam.