Maryja pod Krzyżem oczami prymasa

[Zbyszekg4]

Taka ciekawostka - z gatunku religijnego horroru - pokazująca jak można postrzegać Matkę Jezusa w kontekście Golgoty i Boga Ojca.

Chodzi o pewien cytat z przemówienia prymasa Wyszyńskiego, wygłoszonego 15-03-1961 w kaplicy Domu Prymasowskiego, do biskupów polskich.
Zostało on zamieszczony w czasopiśmie (kwartalnik) "Collectanea Theologica" nr 54, rok 1984, II kwartał, s. 35.
Tytuł artykuły napisanego przez Stanisława Celestyna Napiórkowskiego "Teologia wobec kultu maryjnego w Polsce" - to z tego artykułu ten wykładowca https://www.youtube.com/watch?v=PU2SGNI ... pw&index=3 (Zbigniew Sobczak) cytuje słowa prymasa.

Jest to na nagraniu czas od 1:03:20 do 1:05:50
Nie chciało mi się przepisywać tego, więc tylko podaję namiary...

Ciekawe, co sobie pomyślicie, po wysłuchaniu tekstu?

[Zbyszekg4]

W dalszej części wykłady, mówca nawiązuje do tej pieśni (synek na religii był jej uczony):
***************************************************************
1. Zawitaj, Królowo Różańca świętego,
jedyna nadziejo człowieka grzesznego!
Zawitaj, bez zmazy lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!

2. Panno nad pannami, Święta nad Świętymi,
Najświętsza Królowo, Pani nieba, ziemi,
najśliczniejszy kwiecie, lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!

3. Matko Różańcowa, jasna Gwiazdo morska,
Anielska Królowo, śliczna Matko Boska;
raju rozkosznego lilijo!
Matko Różańcowa, Maryjo!

4. Tyś jest najśliczniejsza, różo ogrodowa,
Tyś najprzyjemniejsza, różdżko Aronowa,
najwdzięczniejszy kwiecie, lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!

5. Chwała bądź Maryi na niebieskim tronie,
która w różańcowej królujesz koronie,
święta nad Świętymi, lilijo,
Matko Różańcowa, Maryjo!
*******************************************************
Czy jest w treści tej bardzo popularnej pieśni, jakaś teologiczna herezja? Wykładowca ją znalazł, a wy?...

[Kamil M.]

Wiadomo, że każdy chrześcijanin, nawet duszpasterz może palnąć jakąś bzdurę, ale prawda jest taka, że zachodnia teologia po prostu cierpi na to wieczne rozrywanie jedności Najświętszej Trójcy. Kard. Wyszyński wpisuje się w długą tradycję przeciwstawiania miłosierdzia Matki Bożej sprawiedliwości i surowości Ojca. Protestanci "rozwiązali" ten problem w pewnym sensie pogarszając go kiedy przeciwstawiają łaskę i ofiarę Syna sprawiedliwości i gniewowi Ojca w efekcie czego Syn musi nas zbawić przed Ojcem... Do tego dochodzi coś, co też przeziera przez ten cytat: taka bierność Syna, którego Ojciec posyła i skazuje na okropną mękę. Dzięki Bogu, są w katolicyzmie też lepsze prezentacje zbawienia od kiedy nastąpił powrót do źródeł patrystycznych, ale takie rozumienie żyje sobie też w najlepsze.

A co do pieśni - co tu dużo mówić, to najpośledniejsza, sentymentalna twórczość religijna pozbawiona jakiejkolwiek głębi.

[josta]

Ciekawe, co sobie pomyślicie, po wysłuchaniu tekstu?

Wysluchałam i co mi przyszło na myśl, to to, co do Ciebie akurat ostatnio pisałam (viewtopic.php?f=16&t=14133&p=471979#p471979) : " w prawie wszystkich objawieniach domniemana Matka Boska mowi o tym jak to przytrzymuje zagniewana reke Ojca, powstrzymuje przed ukaraniem nas, poskramia Jego zapedy do calkowitego unicestwienia swiata."

[fauxpas]

Protestanci "rozwiązali" ten problem w pewnym sensie pogarszając go kiedy przeciwstawiają łaskę i ofiarę Syna sprawiedliwości i gniewowi Ojca w efekcie czego Syn musi nas zbawić przed Ojcem...

Nie robimy tak...

[Kamil M.]

Fauxpas, cieszę się, jeśli Ty tak nie robisz, ale nie sądzę, byś mógł tutaj wybronić protestantyzm jako taki.

[navi31]

nie popieram tych słow, jednak nie przyszłoby mi do głowy je analizować
nie wiem czemu ktoś siedzi i jedyne co robi to wynajduje takie kwiatki
Jaki to ma cel? co to zmieni? co ma w załozeniu zbudować?
czekam na odpowiedz(i)

[Samolub]

Kamil to co napisałeś nijak ma się do rzeczywistości. Jezus nie usprawiedliwia przed gniewem Ojca. Myślę że nie rozumiesz Planu Zbawienia i przypisujesz wymyślone twierdzenia czy zalozenia.

[fauxpas]

Fauxpas, cieszę się, jeśli Ty tak nie robisz, ale nie sądzę, byś mógł tutaj wybronić protestantyzm jako taki.

Ze wszystkich dziwnych wierzeń, o jakich słyszałem w ramach tzw. protestantyzmu, to nigdy się nie przewinęło i zwyczajnie nie wiem, jak ktoś mógłby bronić takiej tezy.

[Zbyszekg4]

navi31, jestem w trakcie oglądania tej serii wykładów, i dlatego zwróciłem uwagę na cytat z prymasa, bo wpisuje się on doskonale o całokształt nauczania S.Wyszyńskiego: na wskroś maryjne było to nauczanie, tak bardzo, że słów brakuje...! [nic dziwnego, że K.Wojtyła też był taki maryjny, gdy miał za nauczyciela takiego kogoś...]
Podałem też ten cytat, bo pewnie nikt(?) go nie znał - ja nie, a Ty?... Chyba warto wiedzieć, czego nauczali "wielcy" Polacy, jak myślisz?...
Miłego dnia

[Noemi]

Protestanci "rozwiązali" ten problem w pewnym sensie pogarszając go kiedy przeciwstawiają łaskę i ofiarę Syna sprawiedliwości i gniewowi Ojca w efekcie czego Syn musi nas zbawić przed Ojcem... .

chyba sie pomyliłes pisząc te słowa ,nie spotkałam sie z taką nauką

[Zbyszekg4]

Protestanci "rozwiązali" ten problem w pewnym sensie pogarszając go kiedy przeciwstawiają łaskę i ofiarę Syna sprawiedliwości i gniewowi Ojca w efekcie czego Syn musi nas zbawić przed Ojcem... .

chyba sie pomyliłes pisząc te słowa ,nie spotkałam sie z taką nauką

Ja też; coś Kamilu pomieszałeś...

[navi31]

navi31, jestem w trakcie oglądania tej serii wykładów, i dlatego zwróciłem uwagę na cytat z prymasa, bo wpisuje się on doskonale o całokształt nauczania S.Wyszyńskiego: na wskroś maryjne było to nauczanie, tak bardzo, że słów brakuje...! [nic dziwnego, że K.Wojtyła też był taki maryjny, gdy miał za nauczyciela takiego kogoś...]
Podałem też ten cytat, bo pewnie nikt(?) go nie znał - ja nie, a Ty?... Chyba warto wiedzieć, czego nauczali "wielcy" Polacy, jak myślisz?...
Miłego dnia

No dobra, ale co buduje taka wiedza ? czy ma to celu coś na celu zdyskredytować,
a moze wzmóc uwagę, no dobra, ale tego na tym forum nie brakuje, wiec jaki
cel temu przyswieca i co buduje . Tak realnie- wytknięcie palcem i tyle?
Czy moze kogoś chcesz przekonać w ten sposob, ze maryjny kult jest be
bo ktośtam kiedyś cos powiedział ?

[Zbyszekg4]

To ostatnie chyba najbardziej pasuje... (czyli kult beeee)

To buduje, co podałem, buduje wiarę w Prawdę! poprzez porzucenie fałszu

[Rembov]

To, co podałeś, to zwykła nagonka, a nie "budowanie prawdy". Prawdy nie buduje się w oparciu o wyrwane z kontekstu fragmenty wypowiedzi, które de facto są prywatną opinią ich autora, a nie nauczaniem Kościoła.