Baranek pisze:BelZedar pisze:zauważyłem ciekawą rzecz. forumowicze deklarujący się Rzymskokatolikami głoszą zupełnie inną naukę niż stanowi ich wyznanie. ciekawe dlaczego?
rada:
nie upierajcie się za bardzo przy swych przekonaniach w rozmowach ze swoimi kapłanami bo może się okazać, że (wg słów z soboru trydenckiego) "będzie przeklęty"
pytanie:
1) jakim prawem tak łatwo przucacie przekleństwa na lewo i prawo?
2) uświadamiacie swoich współwyznawców (których zapewne jest większość), że "są przeklęci"?
z gory przepraszam za offtopka
To nie my rozmijamy się z nauką naszego Kościoła. Problem jest zupełnie inny! To wy COŚ nam przypisujecie (naszemu Kościołowi) - a potem z tą przypisywaną niby-prawdą - polemizujecie.
Przykładowo - Przecież to wy a nie my mówimy o powtarzaniu ofiary!
Nikt z katolików nie twierdzi, że ofiara jest powtarzana.
Branku - masz niewiadomą herezję?
271,Kanon 880 : 1, str.384:
"Lecz Eucharystia jest nie tylko pokarmem, ale także ofiarą. Nauka o Eucharystii musi uwzględnić poza Komunią św. jeszcze ofiarę Mszy św., która jest syntezą wszelkiego naszego działania, a która do Komunii przygotowuje i prowadzi. (...) Każda Komunia i Msza św.
jest wznowieniem ofiary krzyżowej (1Kor.11,26), (...) Innymi słowy
Eucharystia jest dalszym ciągiem Wcielenia Słowa Bożego, które "ciałem się stało i zamieszkało wśród nas (J.1,14)."
str.386:
"jak Ewa powstała z boku uśpionego Adama, tak
Kościół narodził się z boku zmarłego na krzyżu, a następnie
odradza się ze wznowionej ofiary krzyżowej w tajemnicy Mszy św."
str.410-411
"Chrystus dokonał naszego zbawienia przez śmierć na krzyżu.
Lecz Ostatnia Wieczerza była prawdziwą ofiarą, a Msza św. wznawia ofiarę krzyżową na wzór Ostatniej Wieczerzy, która ją zapowiadała, nawiązując do ofiar Starego Przymierza.
Ofiara Mszy św. udziela łaski i odpuszczenia grzechów. Msza jest ofiarą składaną Bogu, ale to nie wyklucza, że można czcić świętych przez złożenie tej ofiary."
Pius XII: Encyklika "Mediator Dei et hominum" (1947)
3847,str.419:
"
Ofiara ołtarza nie jest samym i prostym przypomnieniem cierpień i śmierci Jezusa Chrystusa, ale prawdziwą i właściwą ofiarą, w której Najwyższy Kapłan czyni to, co uczynił na krzyżu, składają samego siebie jako miły dar Wiekuistemu Ojcu."