Abdykacja BXVI

Postautor: **inquisitio** » 22 lut 2013, 14:32

Milosc do Pana to takze milosc do blizniego.Nie tylko brata w wierze,bo i ,,celnicy,,tak czynia.Milosc ma byc doskonala.
Pan kazal modlc sie i milowac wszystkich,wrogow tez.
Czy jest u ciebie takamilosc?
Mozesz kogos nie lubic,ale przestac milowac nie mozesz.Nie dlatego zeby byv poprawnym politycznie,ale dlatego ze tak powiedzial PAN.
I to tez jest przykazanie!!!

Postautor: **Axanna** » 22 lut 2013, 14:55

alez oczywiscie, ze nalezy milwoac, tyle ze przymykanie oczu na grzech miloscia nie jest. Miloscia jest mowienie prawdy i nazywanie zla zlem, a nie nazywanie zla dobrem, byle nikogo nie urazic

Postautor: **inquisitio** » 22 lut 2013, 17:55

A ja nie mowilem o przymykwniu oczu na grzecch,czy o milowaniu grzechu tylko o milowaniu czlowieka.Zaueaz ze Bog tak umilowal nas,NAS grzesznikow,t dal swojego syna.Nie pozwolil abysmy zgineli ale pochylil sie nad nami abysmy zyli.
Postepuj tak jak On,pochyl sie nad grzesznikiem aby go podniesc.Nie bij,nie pluj,nie potepiaj ze taki jest-to zostaw Panu-ale mu pomoz .Czyn tak jak tobie uczyniono drogs Axanno.

Postautor: **Axanna** » 22 lut 2013, 18:18

zgoda, oczywiscie, ale nad kim mam sie pochylic, by go podniesc, nad papiezem? Zazwyczaj to nie nad nim sie pochylaja, ale przed nim... pochylacie sie, natomiast salwy o opluwaniu tutaj sa zbyteczne, uwazam, zbyt drastycznie reagujesz na slowo prawdy, ktore nie kazde sie rowna zaraz potepieniu. Zlo trzeba nazywac zlem, a ciemnosc ciemnoscia, a nie swiatloscia, drogi inquisito, mimo ze Ty o tym nie mowiles, ale ja o tym mowie, bo uwazam ze to wazne.

Postautor: **inquisitio** » 22 lut 2013, 18:32

Jeslu uwazasz ze ktos zyje w grzechu np papiez to sie za niego pomodl.Mozna?
Badz jak samarytanin pod kazdm wzgledem.Nie drwij ze lezy tylko pomoz mu wyzdrowiec.Ulecz blizniego z choroby ,zniszcz chorobe a nie czlowieka .
Nie wylewaj dzievka sz kapiela.
Badz dla innych jak sama dla siebie.

Postautor: **Axanna** » 22 lut 2013, 18:41

przed chwila w Rosyjskich wiadomosciach podali ze wedlug Wloskiej gazety (nazwe nie uchwycilam) odwolania sie na zdrowie papieza sa tylko przykrywka, gdyz okolo rok temu otrzymal obszerna paczke dokumentow notujacych wysokiej skali przywlaszczenia i jednoplciowe zwiazki w szeregu kardinalow, jakie to materialy mialy byc wykorzystywane do szantazu. Watykan na razie odmawia oficialnego komentarza.

Inqusito, ja nikogo nie "wylewam", starczy juz tego piania obok tematu, ktory nie jest o mnie, ok?

Postautor: **DARK** » 22 lut 2013, 23:24

Axanna pisze:przed chwila w Rosyjskich wiadomosciach podali ze wedlug Wloskiej gazety (nazwe nie uchwycilam) odwolania sie na zdrowie papieza sa tylko przykrywka, gdyz okolo rok temu otrzymal obszerna paczke dokumentow notujacych wysokiej skali przywlaszczenia i jednoplciowe zwiazki w szeregu kardinalow, jakie to materialy mialy byc wykorzystywane do szantazu. Watykan na razie odmawia oficialnego komentarza.

Trudno sie odnieść do spekulacji i sensacji.

Postautor: **DARK** » 22 lut 2013, 23:28

Axanna pisze:alez oczywiscie, ze nalezy milwoac, tyle ze przymykanie oczu na grzech miloscia nie jest. Miloscia jest mowienie prawdy i nazywanie zla zlem, a nie nazywanie zla dobrem, byle nikogo nie urazic

Nie ma wojen . Są misje pokojowe. To się nazywa dyplomacja. Wiesz, może czasami nie da sie tak po prostu. Mówisz o nazywaniu zła dobrem. Gdzie to ma miejsce?
Zło może atakować kościół od wewnątrz. To spotykane opinie i nie od protestantów.
Nie oznacza to jednak, że religia sama w sobie nie jest ok.

Postautor: **Axanna** » 23 lut 2013, 07:06

DARK pisze:
Axanna pisze:przed chwila w Rosyjskich wiadomosciach podali ze wedlug Wloskiej gazety (nazwe nie uchwycilam) odwolania sie na zdrowie papieza sa tylko przykrywka, gdyz okolo rok temu otrzymal obszerna paczke dokumentow notujacych wysokiej skali przywlaszczenia i jednoplciowe zwiazki w szeregu kardinalow, jakie to materialy mialy byc wykorzystywane do szantazu. Watykan na razie odmawia oficialnego komentarza.

Trudno sie odnieść do spekulacji i sensacji.

jakos Twoje zwierzchnicy tego "spekulacjami" nie okreslaja, tylko odmawiaja jakichkolwiek komentarzy, to moze i Ty sie powstrzymaj, skoro nie wiesz, miast snuc wlasnie spekulacje o spekulacjach, bo to raczej nie ten wypadek.

Postautor: **Axanna** » 23 lut 2013, 15:16

http://www.fakt.pl/Dzialajaca-w-Watykan ... 249,1.html

Postautor: **inquisitio** » 24 lut 2013, 08:16

Droga Axanno,wodze ze dalej nie wiesz czym jeest prawdziwa milosc.
Widze ze dla ciebie milosc to wytykanie drugiemu grzechu.I na tym sie konczy.Oskarzasz przed ludzmi i Bogiem jak.....No wlasnie,jak kto?Wiesz se jest taki jeden ktory caly czas oskarza.Oskarza ku potepieniu.
Jest tez taki ktory chce caly czas pidnosic czlowueka z grzechu,chce go ratowac od zaatracenia.Bo kocha prawdzuwa miloscia,nie ta zmyslowa,ziemska.
Prawdziwa milosc chce dobra drugiego a u ciebie widac tylko sad i oskarzanie.
Caly rodzaj ludzki zaslugiwal na potepienie, a co zrobil Pan?
Oddal za nas zycie.Po to bysmy my wszyscy grzesznicy nie zgineli.
Masz taka milosc?Milosc pidnoszaca oranionego przez grzech?

Ps.Nienawisci do ciebie nie mam.

Postautor: **Axanna** » 24 lut 2013, 10:55

inquisitio pisze:Ps.Nienawisci do ciebie nie mam.

a to ciekawe... strasznie sie ucieszylam, co prawda, ale... drogi inquisitio, nie przypominam cosik sobie, bym Ci rodzine wymordowala, bys mial powody do az nienawisci wzgledem mojej skromnej osoby. Co wiecej, temat o Benedykcie caly czas Ci zjezdza na Axanne, czemu to tak? :roll:

Swoja droga co raz czeste przebakiwania na temat slabego serca Benedykta napawa trwoga o jego zycie.

Z tego co wiadomo poprzednik JPII po bardzo krociutkiej kadencji, podczas ktorej sie wykazal dosc otwartymi zamiarami do renowacji ukladow watykanskich, raptem pomarl na nagly atak serca z czego dziwna makabra zionie kazus, ze policje nie wpuszczono nawet na prog, by przeprowadzila dochodzenie w celu, wydawaloby sie upragnjionego dla wszystkich, obalenia dosc gestych wiesci o morderstwie...

Postautor: **DARK** » 24 lut 2013, 13:10

Axanna pisze:jakos Twoje zwierzchnicy tego "spekulacjami" nie okreslaja, tylko odmawiaja jakichkolwiek komentarzy, to moze i Ty sie powstrzymaj, skoro nie wiesz, miast snuc wlasnie spekulacje o spekulacjach, bo to raczej nie ten wypadek.

Nadal snujesz spekulacje. Nie bronię, jak źle , to lipa, żebyś nie myślała, że nie potrafię nazwać spraw po imieniu. Jednak moja wiedza jest ciągle za mała aby wydać wyrok w sprawie.

Postautor: **inquisitio** » 25 lut 2013, 06:29

Axanna pisze:
inquisitio pisze:Ps.Nienawisci do ciebie nie mam.

a to ciekawe... strasznie sie ucieszylam, co prawda, ale... drogi inquisitio, nie przypominam cosik sobie, bym Ci rodzine wymordowala, bys mial powody do az nienawisci wzgledem mojej skromnej osoby. Co wiecej, temat o Benedykcie caly czas Ci zjezdza na Axanne, czemu to tak?

Swoja droga co raz czeste przebakiwania na temat slabego serca Benedykta napawa trwoga o jego zycie.

Z tego co wiadomo poprzednik JPII po bardzo krociutkiej kadencji, podczas ktorej sie wykazal dosc otwartymi zamiarami do renowacji ukladow watykanskich, raptem pomarl na nagly atak serca z czego dziwna makabra zionie kazus, ze policje nie wpuszczono nawet na prog, by przeprowadzila dochodzenie w celu, wydawaloby sie upragnjionego dla wszystkich, obalenia dosc gestych wiesci o morderstwie...

Moja droga,ja nie uciekam od tematu,choc dla mnie to zaden temat.Dzis jest Benedykt jutro bedzie inny,naturalna kolej zeczy.
Co do twoich wystapien nw forum to ukazujesz sie po to aby oskarzac,merytorycznej rozmowy u ciebie brak.
Mowisz ze kochasz,wiec to pokaz.
Masz taka milosc do drugiego,jaka mial samaryranin,jaka ma Bog do nas?
Oddala bys zycie za np papieza grzesznika aby on mogl zyc?Odpowiedz.
Odpowoedz sobie a nie mi czy innym na forum.
Pozdrawiam.

Postautor: **Axanna** » 25 lut 2013, 10:37

merytoryczny sie znalazl... pelen milosci...

twoje notoryczne zdjezdzania z tematu o Benedykcie na moja osobe z chrapka do rozliczenia mnie z chrzescijanstwa juz dawno staly sie nudne. Sam odpowiadaj na swoje pytania i sie ode mnie wrescie odlipnij, owijajac kazde moje slowo na temat papieza litania jaka jestem zla.

moze i jestem zla, ale to nie Twoj interes ani nie ten temat.

Abdykacja BXVI

Kto jest online