wspomnienia byłego kleryka

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

wspomnienia byłego kleryka

Postautor: albercik » 06 lut 2012, 23:58

Byłem prawie dwa lata w seminarium . Ten czas pozwolil mi na zrozumienie doktryn Kościoła i dojrzenie do Chrześcijaństwa ogólnie.
Jeśli chcielibyście wiedzieć wiecej,walcie!
Postaram się szczerze odpowiedzieć


od grudnia 2013 stałem się członkiem KEA. Moje starsze wpisy wynikały z poszukiwań i należy uważać je za nieaktualne
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 07 lut 2012, 01:22

Zawsze się zastanawiałem co klerycy/księża wiedzą o protestantyzmie. Przecież gdyby znali Biblię, to od razu zainteresowaliby się protestancką wiarą (jeśli zależy im oczywiście na zbawieniu).


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 07 lut 2012, 02:34

Puritan pisze:Zawsze się zastanawiałem co klerycy/księża wiedzą o protestantyzmie. Przecież gdyby znali Biblię, to od razu zainteresowaliby się protestancką wiarą (jeśli zależy im oczywiście na zbawieniu).

bycie protestantem nie = bycie zbawionym, można zostać zbawiony, a nie być protestantem i odwrotnie


albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: albercik » 07 lut 2012, 10:05

Puritan pisze:Zawsze się zastanawiałem co klerycy/księża wiedzą o protestantyzmie. Przecież gdyby znali Biblię, to od razu zainteresowaliby się protestancką wiarą (jeśli zależy im oczywiście na zbawieniu).

Ja jeszcze do matury to ślepo wierzyłem KK,uważałem że nie popełnia żadnych błędów ani pomyłek.
Ale moje spojrzenie na to wszystko w Seminarium,widziałem rzeczy ,które dziać się nie powinny a także moje indywidualne studiowanie Biblii spowodowały że zmieniłem swoje patrzenie na Kościół i Boga
W seminarium mało studiuje się Biblie,za to dużo Kodeks Prawa Kanonicznego a także Katechizm KK


od grudnia 2013 stałem się członkiem KEA. Moje starsze wpisy wynikały z poszukiwań i należy uważać je za nieaktualne
Awatar użytkownika
Imperator
Posty: 6337
Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
wyznanie: Prezbiterianizm
Lokalizacja: Merry ol' England
O mnie: PhD
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Imperator » 07 lut 2012, 11:16

albercik pisze:Byłem prawie dwa lata w seminarium.
Postaram się szczerze odpowiedzieć


Jak wyglada w seminarium sprawa z dostepem do internetu? Jest cenzura?

Mojej mamy cool story:
Moja mama byla w dawnych czasach, jak jeszcze mielismy niemilimitowany internet przez dialup, modem na katolickim forum. Udzielala sie tez na czacie. A ze nick miala nie wskazujacy na jej wiek, to pewnego dnia zaczal z nia rozmowe niczego nie spodziewajacy sie mlody seminarzysta. Wkrotce przeszlo w podryw, zaproszenie na randke. Jak moja mama, udajaca mloda ladna zgrabna i powabna, weszla w odpowiednia ilosc dowodow, zadzwonila do znajomych przelozonych w kurii, wyslala im je. Nie pamietam dokladnie co sie pozniej dzialo, ale chyba go usunieto z seminarium.

Obrazek


Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: albercik » 07 lut 2012, 11:27

Imperator pisze: Jak wyglada w seminarium sprawa z dostepem do internetu? Jest cenzura?


Internet był ale z ograniczeniami.
Komputery były np w czytelni czy na odpowiedniej sali. Ksieża chodzili i obserwowali zy ktoś nie ogląda przypadkiem nieprzyzwoitych stron. Ponadto nie było zbyt wiele czasu na to.
Napięty grafik wypełniony obowiazkami nie dawał zbyt wiele wolnego czasu


od grudnia 2013 stałem się członkiem KEA. Moje starsze wpisy wynikały z poszukiwań i należy uważać je za nieaktualne
albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: albercik » 07 lut 2012, 12:14

ann_in_grace pisze:Jak mowiono o protestantyzmie? O Reformacji?

Do starszych lat nie doszedłem,ale na pierwszych latach nic nie mówiono.


od grudnia 2013 stałem się członkiem KEA. Moje starsze wpisy wynikały z poszukiwań i należy uważać je za nieaktualne
Awatar użytkownika
Imperator
Posty: 6337
Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
wyznanie: Prezbiterianizm
Lokalizacja: Merry ol' England
O mnie: PhD
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Imperator » 07 lut 2012, 12:29

Co bylo do jedzenia? Jak wygladaly posilki? Napisz co pamietasz z menu na sniadanie, drugie sniadanie, obiad, popoludniowa przekaske, podwieczorek, przed-kolacje, kolacje, pokolacyjna przekaske.

O czym rozmawiano miedzy soba w czasie prywatnym, szatniach itp?

(To jest chyba pierwsze forumowe AMA - Ask Me Anything)


Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: albercik » 07 lut 2012, 12:39

Imperator pisze: Co bylo do jedzenia? Jak wygladaly posilki? Napisz co pamietasz z menu na sniadanie, drugie sniadanie, obiad, popoludniowa przekaske, podwieczorek, przed-kolacje, kolacje, pokolacyjna przekaske.

Rozkład dnia to temat rzeka.Opowiem pokrótce

pobudka - 6 rano (codziennie oprócz niedziel ), oznajmia ją "dzwonnik", potem poranna toaleta a następnie wszyscy zbierają się w kaplicy seminaryjnej . O 6.30 rozpoczyna się "rozmyślanie" - jest to czas na odmówienie brewiarza (zazwyczaj tylko jutrznii).
Po rozmyślaniu przychodzi czas na mszę św. Po mszy wszyscy idą do refektarza, czyli stołówki na śniadanie. U mnie w seminarium gotowały zakonnice .Jedzenie było okropne! Po śniadaniu o zaczynały się wykłady, które trwały do obiadu, czyli zwykle do 13 godziny.

Po obiedzie było"silencium studiozum", czyli czas na indywidualną naukę i modlitwe. I tak aż do kolacji, która była o 18. Następnie odpoczynek i o 20 nabożeństwo w kaplicy. Po nabożeństwie następował czas "silencium sacrum" (święta cisza), nie można było głośno rozmawiać. O 22 cisza nocna.
W czwartki i soboty były " wyjścia na miasto". Poza tymi dwoma dniami, żeby wyjść z seminarium trzeba było mieć przepustkę od przełożonego.

Imperator pisze: O czym rozmawiano miedzy soba w czasie prywatnym, szatniach itp?



Różnie. Rozmowy nasze dotyczyły innych spraw niż religijne. Np wspomnienia ze szkoły średniej,czasami też rozmowy o dziewczynach . Nie myslcie sobie że wszyscy klerycy w seminarium sa tacy pobożni


od grudnia 2013 stałem się członkiem KEA. Moje starsze wpisy wynikały z poszukiwań i należy uważać je za nieaktualne
Awatar użytkownika
Imperator
Posty: 6337
Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
wyznanie: Prezbiterianizm
Lokalizacja: Merry ol' England
O mnie: PhD
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Imperator » 07 lut 2012, 12:44

albercik pisze:
Imperator pisze:Co bylo do jedzenia? Jak wygladaly posilki? Napisz co pamietasz z menu na sniadanie, drugie sniadanie, obiad, popoludniowa przekaske, podwieczorek, przed-kolacje, kolacje, pokolacyjna przekaske.

Rozkład dnia to temat rzeka.Opowiem pokrótce


Oj albercik... napisales plan dnia, a ja sie pytalem o jedzenie. Cos chyba tam jedliscie? Co? :-)


Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 07 lut 2012, 12:46

Imperator pisze:Co bylo do jedzenia? Jak wygladaly posilki? Napisz co pamietasz z menu na sniadanie, drugie sniadanie, obiad, popoludniowa przekaske, podwieczorek, przed-kolacje, kolacje, pokolacyjna przekaske.

Impek, no nie rób sobie jaj ;)


Awatar użytkownika
Erazm
Posty: 1801
Rejestracja: 07 cze 2009, 06:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Siedlce
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Erazm » 07 lut 2012, 12:48

Przepraszam że spytam: to seminarium to w Polsce, czy w Czechach?


"Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie" św. Paweł Apostoł
"Kiedy idziemy bez krzyża, jesteśmy docześni. Możemy być biskupami, księżmi, kardynałami, ale nie jesteśmy uczniami Pana." Franciszek, papież
"Kto nie modli się do Boga, modli się do diabła" Franciszek, papież
albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: albercik » 07 lut 2012, 12:54

Erazm pisze:Przepraszam że spytam: to seminarium to w Polsce, czy w Czechach?

To było w Polsce,w Szczecinie


od grudnia 2013 stałem się członkiem KEA. Moje starsze wpisy wynikały z poszukiwań i należy uważać je za nieaktualne

Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości