W przeciwieństwie do protestantyzmu katolicy i prawoslawni

Postautor: **Riddick** » 29 lis 2008, 15:07

Na serio pisałem to co pisałem? Bez jaj...

Postautor: **Albertus** » 29 lis 2008, 17:36

Pewnie jeszcze nie jedno napiszesz i nie jeden raz sie potem zdziwisz

Postautor: **Riddick** » 02 gru 2008, 22:58

Pewnie jeszcze nie jedno napiszesz i nie jeden raz sie potem zdziwisz

Może, ciekawe tylko jak...

Postautor: **Riddick** » 02 gru 2008, 22:59

Teraz moge ze stuprocentową pewnością zaświadczyć, że katolicyzm i prawosławie nie mają w sobie ani krzty chrześcijaństwa, a jedynie bałwochwalcze kulty i kulciki... a szkoda tych ludzi...

Postautor: **julaine** » 02 gru 2008, 23:01

Hahaku pisze:
Pewnie jeszcze nie jedno napiszesz i nie jeden raz sie potem zdziwisz

Może, ciekawe tylko jak...

jak czytam swoje stare posty na pewnym katolickim forum, to też mi się włos na grzbiecie jeży, jak widzę te wszystkie hasła "wszyscy wierzą w jednego boga, tylko inaczej go pojmują; wszystkie religie są równe; najważniejsze to być dobrym człowiekiem" i tak dalej ^^"

Postautor: **Riddick** » 02 gru 2008, 23:04

julaine pisze:wszyscy wierzą w jednego boga, tylko inaczej go pojmują; wszystkie religie są równe; najważniejsze to być dobrym człowiekiem

ożesz, Julaine przesiąknięta filozofią jp2...

Postautor: **Garnett** » 02 gru 2008, 23:08

Hahaku pisze:ożesz, Julaine przesiąknięta filozofią jp2...

Chyba się nie zrozumieliście.

Postautor: **Albertus** » 02 gru 2008, 23:16

Znam pewnego czlowieka ktory po swoim "nawróceniu" i wyjsciu z KK wielokrotnie zmienial zdanie w róznych sprawach.Jedno jest u niego niezmienne - przeświadczenie że wszyscy którzy są odmiennego zdania niż on są zwiedzeni i nie są prawdziwymi chrzescijanami...

I cały czas głosi ludziom słowo boże...

Postautor: **julaine** » 03 gru 2008, 10:46

Garnett pisze:
Hahaku pisze:ożesz, Julaine przesiąknięta filozofią jp2...

Chyba się nie zrozumieliście.

raczej na pewno.

jak znam tabuny katolików-oazowców, to widocznie nikt nią nie jest przesiąknięty, bo nikt tam aż takich rzeczy nie gada. no dobra, może jakieś dziwne jednostki, które trafią się wszędzie i zawsze

Postautor: **BelZedar** » 21 gru 2008, 14:45

tak czytam ten tema i czytam i przypomina mi się pewne zdanie, za które miałem nieprzyjemności na religii.
KRK (nie znam prawołsawia i podobnych im kościołów) jest religią czysto politeistyczną, nawet bardziej niż cały starożytny Rzym, Grecja i Egipt razem wzięci. nie przypominam sobie z historii, żeby którakolwiek religia miała tylu bogów. co więcej nawet tam choć byli herosi (tożsami ze świętymi KRK) to jak pamiętam nie mieli własnych świątyń i się do nich nie modlono. modlitwy były zarezerwowane tylko dla bogów. nawet w tej mierze święci są bogami, a nie "herosami".

Postautor: **julaine** » 21 gru 2008, 16:57

ee, ja takie zdanie słyszałam ostatnio na wykładzie z socjologii :mrgreen:

aczkolwiek nie mm zamiaru kruszyć o to kopii, bo n tym samym wykładzie słyszałam też jakieś bzdury o protestanach - uczynkowcach, wbijających się do nieba poprzez pracę.

Postautor: **Albertus** » 21 gru 2008, 19:56

KRK (nie znam prawołsawia i podobnych im kościołów) jest religią czysto politeistyczną

Dlaczego tak uważasz?

Postautor: **julaine** » 21 gru 2008, 19:59

łatwo skojarzyć. kidyś była afrodyta od miłości, posejdon od morza... dzisiaj jest antoni od zgub i barbara od górnictwa.

Postautor: **BelZedar** » 21 gru 2008, 20:04

Dlaczego tak uważasz?

na to pytanie odpowiedziałem w poście wcześniejszym - trzeba tylko do końca przzeczytać, i odpowiedziała ci julaine /zgryźliwa stara panna/:-)

Postautor: **Albertus** » 21 gru 2008, 20:06

A jak ktoś sobie skojarzy Jezusa z Ozyrysem albo Tammuzem( zapewniam cie że takich jest wielu) to znaczy że chrześcijaństwo wywodzi się z religii egipskiej i mezopotamskiej?

W przeciwieństwie do protestantyzmu katolicy i prawoslawni

Kto jest online