Brawaryzm

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
Brawario
Posty: 242
Rejestracja: 26 kwie 2009, 17:27
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Brawario » 05 kwie 2010, 17:15

A dzięki za pamięć. U mnie wiele rzeczy po staremu. Prawda, że niektórzy katolicy vel "katolicy" mocno utrudniają mi życie i zachowują się tak, jakby chcieli bym jak najszybciej opuścił KK, ale ja się nie daje. To jest mój Kościół, kocham go i pragnę w nim trwać.


Brawario
Posty: 242
Rejestracja: 26 kwie 2009, 17:27
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Brawario » 06 kwie 2010, 12:09

Turretin pisze:
Brawario pisze:A dzięki za pamięć. U mnie wiele rzeczy po staremu. Prawda, że niektórzy katolicy vel "katolicy" mocno utrudniają mi życie i zachowują się tak, jakby chcieli bym jak najszybciej opuścił KK, ale ja się nie daje. To jest mój Kościół, kocham go i pragnę w nim trwać.


Nie dajesz im się?
A może to sam Bóg poprzez nich chce ci coś powiedzieć? Nie pomyślałeś o tym?
W razie oporu możesz dostać kolejne ciosy - silniejsze.


Ja już od mych współbraci katolików dostałem tak silne ciosy, że silniejsze to już chyba może być tylko zadanie mi śmierci.



Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości