załamka

Postautor: **Lash** » 21 wrz 2009, 09:44

Tomasz pisze:Co dla was może być grzybem i ścianą dla nich jest formą objawienia się Boga. Czyż chrześcijanie nie mają wolności w swej czci dla Boga?

Majá, ale w ramach podanych Granic a nie totalna dowolnosc.

Postautor: **Albertus** » 21 wrz 2009, 16:06

Małgorzata:

Albertus napisał/a:
Jest to cześć należna ludziom ze wzgledu na Chrystusa - bohaterom wiary którzy są w niebie z Panem

A jak to się ma do Łk.4:8??

Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi?

(6) i rzekł diabeł do Niego: Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. (7) Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje. (8) Lecz Jezus mu odrzekł: Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz.

Czyżby o to że nikomu poza Bogiem nie wolno składać pokłonu bo to bałwochwalstwo?!?!

Nap[isz więc jak się mają do wersetu który popdałaś następujące sceny biblijne:

Rdz33
(1) Jakub spojrzał i zobaczył, że Ezaw nadciąga z czterystu ludźmi. Podzieliwszy więc dzieci między Leę, Rachelę i dwie niewolnice, (2) uszykował niewolnice z ich dziećmi na przedzie, Leę z jej dziećmi nieco w tyle, a za nimi Rachelę i Józefa. (3) Sam zaś, idąc przed wszystkimi, siedem razy oddał pokłon swemu bratu, zanim się do niego zbliżył.

Rdz19
(1) Owi dwaj aniołowie przybyli do Sodomy wieczorem, kiedy to Lot siedział w bramie Sodomy. Gdy Lot ich ujrzał, wyszedł naprzeciw nich i oddawszy im pokłon do ziemi (2) rzekł: Raczcie, panowie moi, zajść do domu sługi waszego na nocleg; obmyjcie sobie nogi. a rano pójdziecie w dalszą drogę. Ale oni mu rzekli: Nie! Spędzimy noc na dworze.

Rdz42
(6) Józef sprawował władzę w kraju i on to sprzedawał zboże wszystkim mieszkańcom tego kraju. Bracia Józefa, przybywszy do niego, oddali mu pokłon twarzą do ziemi.

(13) Gdy Jozue przebywał blisko Jerycha, podniósł oczy i ujrzał przed sobą męża z mieczem dobytym w ręku. Jozue podszedł do niego i rzekł: Czy jesteś po naszej stronie, czy też po stronie naszych wrogów? (14) A on odpowiedział: Nie, gdyż jestem wodzem zastępów Pańskich i właśnie przybyłem. Wtedy Jozue upadł twarzą na ziemię, oddał mu pokłon i rzekł do niego: Co rozkazuje mój pan swemu słudze? (15) Na to rzekł wódz zastępów Pańskich do Jozuego: Zdejm obuwie z nóg twoich, albowiem miejsce, na którym stoisz, jest święte. I Jozue tak uczynił.

Czy Lot,Jakub,bracia Józefa i Jozue byli bałwochwalcami?

Postautor: **kometa** » 22 wrz 2009, 09:51

Albertusie - właśnie pokazałeś jak w zawężony i wybiórczy sposób protestanci widzą pewne zagadnienia - a szczególnie zagadnienie "rzekomego bałwochwalstwa". Ponieważ takich tekstów jak zacytowałeś jest mnóstwo - w Piśmie - to protestanci teraz będą musieli uzasadnić....dlaczego to jednak nie jest bałwochwalstwo. Sam jestem ciekaw jak to zrobią... Łatwo "nominalnie" odnosić się do nakazów Pisma - nie zadając sobie trudu przeanalizowania, co pewne nakazy, przykazania w ustach Bożych naprawdę znaczą.

Postautor: **Adalbertus** » 22 wrz 2009, 10:01

Albertus pisze:Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi?

Ja też, Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi.

Albertus pisze:Czy Lot,Jakub,bracia Józefa i Jozue byli bałwochwalcami?

Gdzie w wymienionych tekstach, są bałwany, którym kłaniali się Lot, Jakub, bracia Józefa i Jozue?

Postautor: **św.tomek** » 22 wrz 2009, 10:04

Albertus pisze:Czy Lot,Jakub,bracia Józefa i Jozue byli bałwochwalcami?

nie

Gdyż nie kłaniali się owym zacnym ludziom w kontekście religijnym - nie kłaniali się ich wizerunkom. Okazywali szacunek ludziom, z którymi sie spotykali, a nie religijną cześć jakimś bytom.

Postautor: **Tomasz** » 22 wrz 2009, 10:10

Majá, ale w ramach podanych Granic a nie totalna dowolnosc

A przepraszam, kto wyznacza mi te ramy? Nie mam papieża to muszę mieć jakiegoś pastora? Nie wiem w czym gorszy jest grzyb na ścianie od narodzenia w stajni. Jak ktoś kiedyś był w prawdziwej stajni to wie, że śmierdzi tam okropnie, pełno brudu i gnoju. Bóg wybrał to co głupie dla świata, aby zawstydzić mądrych.

Postautor: **św.tomek** » 22 wrz 2009, 10:23

Tomasz pisze:
Majá, ale w ramach podanych Granic a nie totalna dowolnosc

A przepraszam, kto wyznacza mi te ramy? Nie mam papieża to muszę mieć jakiegoś pastora? Nie wiem w czym gorszy jest grzyb na ścianie od narodzenia w stajni. Jak ktoś kiedyś był w prawdziwej stajni to wie, że śmierdzi tam okropnie, pełno brudu i gnoju. Bóg wybrał to co głupie dla świata, aby zawstydzić mądrych.

nadużywasz Słowa Bożego!
te słowa są o Krzyżu Chrystusa, który jest głupstwem dla świata

Bóg nie oczekuje od nas wyzbysia się myślenia:
Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie,
(Tt 2:11-12)

Sceny kultu grzyba na ścianie pokazują wyraziście, jakie sa tęsknoty w sercach ikonodulców: szukanie slinych wrażeń i mocnych przeżyć, a nie spokojnej relacji z Bogiem.

Postautor: **kometa** » 22 wrz 2009, 10:27

św.tomek pisze:
Tomasz pisze:
Majá, ale w ramach podanych Granic a nie totalna dowolnosc

A przepraszam, kto wyznacza mi te ramy? Nie mam papieża to muszę mieć jakiegoś pastora? Nie wiem w czym gorszy jest grzyb na ścianie od narodzenia w stajni. Jak ktoś kiedyś był w prawdziwej stajni to wie, że śmierdzi tam okropnie, pełno brudu i gnoju. Bóg wybrał to co głupie dla świata, aby zawstydzić mądrych.

nadużywasz Słowa Bożego!
te słowa są o Krzyżu Chrystusa, który jest głupstwem dla świata

Bóg nie oczekuje od nas wyzbysia się myślenia:
Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie,
(Tt 2:11-12)

Sceny kultu grzyba na ścianie pokazują wyraziście, jakie sa tęsknoty w sercach ikonodulców: szukanie slinych wrażeń i mocnych przeżyć, a nie spokojnej relacji z Bogiem.

JUż ty dokładnie wiesz, co jest w sercach ludzkich

. Zawsze mnie załamuje taka optyka...

Postautor: **św.tomek** » 22 wrz 2009, 10:39

kometa pisze:
św.tomek pisze:
Tomasz pisze:
Majá, ale w ramach podanych Granic a nie totalna dowolnosc

A przepraszam, kto wyznacza mi te ramy? Nie mam papieża to muszę mieć jakiegoś pastora? Nie wiem w czym gorszy jest grzyb na ścianie od narodzenia w stajni. Jak ktoś kiedyś był w prawdziwej stajni to wie, że śmierdzi tam okropnie, pełno brudu i gnoju. Bóg wybrał to co głupie dla świata, aby zawstydzić mądrych.

nadużywasz Słowa Bożego!
te słowa są o Krzyżu Chrystusa, który jest głupstwem dla świata

Bóg nie oczekuje od nas wyzbysia się myślenia:
Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie,
(Tt 2:11-12)

Sceny kultu grzyba na ścianie pokazują wyraziście, jakie sa tęsknoty w sercach ikonodulców: szukanie slinych wrażeń i mocnych przeżyć, a nie spokojnej relacji z Bogiem.

JUż ty dokładnie wiesz, co jest w sercach ludzkich . Zawsze mnie załamuje taka optyka...

ty też nie wiesz
ale widać owoce

Postautor: **Tomasz** » 22 wrz 2009, 18:56

Sceny kultu grzyba na ścianie pokazują wyraziście, jakie sa tęsknoty w sercach ikonodulców: szukanie slinych wrażeń i mocnych przeżyć, a nie spokojnej relacji z Bogiem.

A co Ci do tego, że tak spytam? Wtrącamy się do waszych zborów? Oglądnij sobie przeciętny filmik z baptystycznego zboru o korzeniach afrykańskich: śpiew to wrzaski i wycie. Oni też tęsknią do afrykańskich kultów pogańskich czy im wolno a katolikom nie?

Nie widzisz owoców, lecz swoją interpretację ich pobżności.

Nie nadużywam Słowa, gdyż narodziny w stajni, czyli stanie się sługą i krzyż to jedno misterium [Flp 2:5-`11].

Postautor: **św.tomek** » 23 wrz 2009, 07:32

Tomasz pisze:
Sceny kultu grzyba na ścianie pokazują wyraziście, jakie sa tęsknoty w sercach ikonodulców: szukanie slinych wrażeń i mocnych przeżyć, a nie spokojnej relacji z Bogiem.

A co Ci do tego, że tak spytam? Wtrącamy się do waszych zborów?

Jeśli uważasz że moje wpisy na forum PROTESTANCKIM są wtrącaniem sie do waszych parafii, to z całą konsekwencja powinieneś uznać, że owszem - WTRĄCACIE sie do naszych zborów.

Tomasz pisze:Oglądnij sobie przeciętny filmik z baptystycznego zboru o korzeniach afrykańskich: śpiew to wrzaski i wycie. Oni też tęsknią do afrykańskich kultów pogańskich czy im wolno a katolikom nie?

nie jeteś przecież głupkiem, więc musisz widzieć różnicę, między zapożyczonym z pogaństwa (??) stylem muzycznym przy uwielbienu Boga, a zapożyczonym z pogaństwa OBIEKTEM uwielbienia - czyli wizerunkiem.

Tomasz pisze:Nie widzisz owoców, lecz swoją interpretację ich pobżności.

Niestety widzę też owoce - widzę koszmarne spłycenie wiary.
I widze totalny brak odpowiedzialności waszych duszpasterzy, którzy to sankcjonują, byle tylko wyłgać wasze fałszywe doktyrny.

załamka

Kto jest online