Czy katolik jest bratem (siostrą) dla protestanta?

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Czy katolik jest bratem (siostrą) dla protestanta?

Postautor: niebieski » 11 lip 2009, 19:39

Czy katolik jest bratem (siostrą) dla protestanta?

Spotkałem się z różnymi odpowiedziami na to pytanie.

1. NIE, np.
hiob pisze:
ann_in_grace pisze:
Nie jestem twoja siostra - ani biologicznie, ani duchowo.
Dla mnie siostrą i bratem jest każdy, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym. To w Nim jesteśmy wszyscy braćmi. Jednak uszanuję Twoją wolę, a jakbym zapomniał, jestem pewien, że mi to zaraz przypomnisz. :-D ( http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 6299#16299 )


2. TAK. Zostałem nazwany "bratem" przez jednego z protestantów na innym forum.

Jak to widzą protestanci piszący na tym forum?

Zdanie ann_in_grace już znamy :)

Z góry dziękuję za wszystkie wypowiedzi.


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 11 lip 2009, 20:11

niebieski pisze:Czy katolik jest bratem (siostrą) dla protestanta?

Zależy to od tego czy dany protestant oraz czy dany katolik jest narodzony na nowo.
W tradycyjnym protestantyzmie ludzie dzielą się na dwie grupy: tych, którzy mają w sobie Ducha Świętego oraz tych, którzy Go nie posiadają.
Bycie nawróconym człowiekiem (a więc moim bratem) i pozostawanie w Kościele Katolickim jest bardzo trudne ponieważ wiąże się z odrzuceniem wielu potępiających dogmatów katolicyzmu, aczkolwiek jest to możliwe.
Zdanie ann_in_grace już znamy :)

Myślę, że nagiąłeś prawdę, ponieważ jej wypowiedź nie jest odpowiedzią na pytanie w tytule wątku:
niebieski pisze: Czy katolik jest bratem (siostrą) dla protestanta?

A jedynie stwierdzeniem, że użytkownik "hiob" nie jest postrzegany przez nią za brata.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 11 lip 2009, 20:25

Puritan pisze:W tradycyjnym protestantyzmie ludzie dzielą się na dwie grupy: tych, którzy mają w sobie Ducha Świętego oraz tych, którzy Go nie posiadają.

Bycie nawróconym człowiekiem (a więc moim bratem) i pozostawanie w Kościele Katolickim jest bardzo trudne ponieważ wiąże się z odrzuceniem wielu potępiających dogmatów katolicyzmu, aczkolwiek jest to możliwe.
Dziękuję za wypowiedź :)

PS. Założę się, że każdy z protestantów myśli o sobie, że ma Ducha Świętego - to ci inni Go nie mają ;)

Co do wypowiedzi ann_in_grace na temat hioba, to masz rację. Wydawało mi się, że powiedziała tak dlatego, że jest on katolikiem, ale oczywiście, mogę się mylić.


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 11 lip 2009, 21:04

niebieski pisze:Czy katolik jest bratem (siostrą) dla protestanta?

Myślę, że Puritan ma rację, by nie generalizować.
Wiem, że katolikami i z tym w co tak naprawdę wierzą, to różnie przecież bywa. W największej opozycji do Biblii stoją ultra-katolicy, czyli Ci w pełni świadomi nauczania swojego Kościoła, wierzący we wszystkie dogmaty.

Co do Twojej osoby Niebieski... Cóż...
Na pewno jesteś poczciwym, nienagannym człowiekiem, ale czy moim Bratem w Chrystusie w pełni tego określenia znaczeniu?

Ty klękasz przed kawałkiem wafla, twierdząc, że jest on Jezusem.
Ja nie stosuję takich praktyk, nie nazywam Jezusem wody z mąką
Więc nie możemy być Braćmi w Chrystusie, bo nasz "Jezus" jest różny :-/
To jest taki główny, najistotniejszy dla mnie powód...


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 11 lip 2009, 21:14

niebieski pisze:PS. Założę się, że każdy z protestantów myśli o sobie, że ma Ducha Świętego - to ci inni Go nie mają ;)

Tiaaa? a założysz się, że ktoś z kleru katolickiego nie myśli o sobie, że ma Ducha? ;) ;)

Jeżeli uznam kogoś za brata/siostrę w Chrystusie, to z cała pewnością tym powodem nie będzie miano "katolik/katoliczka", lecz będą to inne, zupełnie nie związane z katolicyzmem, powody.


adelfos
Posty: 45
Rejestracja: 11 lip 2009, 13:26
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: adelfos » 11 lip 2009, 21:25

Dla mnie każdy katolik jest bratem w człowieczeństwie, bo wszyscy jesteśmy dziećmi Boga i Jego stworzeniami. Jeśli chodzi o więź duchową, to nikogo z tutejszego forum nie nazwałbym bratem z prostego powodu-muszę znać jego zachowanie się, uczynki, co na forum nie jest możliwe.

Nie wiem co takiego trudnego jest w byciu katolikiem i prawdziwym dzieckiem Boga, zrodzonym z góry. Bóg nie ratuje nas od niewłaściwego rozumienia Wieczerzy czy jakiegoś zagadnienia teologicznego, ale od złego życia. Obserwując Polską rzeczywistość wcale nie widzę, aby wśród protestantów było więcej procentowo osób zbawionych. Zmianą natury wyróżniają się tylko niektórzy, reszta to zbawieni z własnego mniemania z "nie bycia tym okropnym katolikiem"


Jedyny Bóg to Jahwe Ojciec, jedyny Syn to Jezus Chrystus.
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 11 lip 2009, 21:25

Axanna:

Jeżeli uznam kogoś za brata/siostrę w Chrystusie, to z cała pewnością tym powodem nie będzie miano "katolik/katoliczka", lecz będą to inne, zupełnie nie związane z katolicyzmem, powody.


Czy możesz nam zdradzić co ewentualnie mogłoby sprawić że zaszczyciłabyś nas mianem brata? :)


sanctam
Posty: 2908
Rejestracja: 04 cze 2009, 00:09
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Wrocław
O mnie: :) Nie wiem co napisać ?
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: sanctam » 11 lip 2009, 21:29

Norbi pisze:
Ty klękasz przed kawałkiem wafla, twierdząc, że jest on Jezusem.
Ja nie stosuję takich praktyk, nie nazywam Jezusem wody z mąką
Więc nie możemy być Braćmi w Chrystusie, bo nasz "Jezus" jest różny :-/


To fakt, dla większości chrześcijan na świecie twoje słowa są herezją. Na szczęście tak myślących osób nie ma zbyt wielu. Jest to konsekwencja utraty sukcesji apostolskiej (brak możliwości konsekracji).

Epikleza


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 11 lip 2009, 21:29

Albertus pisze:Czy możesz nam zdradzić co ewentualnie mogłoby sprawić że zaszczyciłabyś nas mianem brata? :)

"nas" czyli kogo? Bo ciebie akurat, niestety, nie zaszczyciłabym :)


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 11 lip 2009, 21:31

adelfos pisze:Dla mnie każdy katolik jest bratem w człowieczeństwie, bo wszyscy jesteśmy dziećmi Boga i Jego stworzeniami. Jeśli chodzi o więź duchową, to nikogo z tutejszego forum nie nazwałbym bratem z prostego powodu-muszę znać jego zachowanie się, uczynki, co na forum nie jest możliwe.

Nie wiem co takiego trudnego jest w byciu katolikiem i prawdziwym dzieckiem Boga, zrodzonym z góry. Bóg nie ratuje nas od niewłaściwego rozumienia Wieczerzy czy jakiegoś zagadnienia teologicznego, ale od złego życia. Obserwując Polską rzeczywistość wcale nie widzę, aby wśród protestantów było więcej procentowo osób zbawionych. Zmianą natury wyróżniają się tylko niektórzy, reszta to zbawieni z własnego mniemania z "nie bycia tym okropnym katolikiem"

To ŚJ ekumenizują się już z KRK ?


Rosa
Posty: 269
Rejestracja: 03 lip 2009, 18:41
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rosa » 11 lip 2009, 21:31

Norbi pisze:y klękasz przed kawałkiem wafla, twierdząc, że jest on Jezusem.
Ja nie stosuję takich praktyk, nie nazywam Jezusem wody z mąką
Więc nie możemy być Braćmi w Chrystusie, bo nasz "Jezus" jest różny :-/


A może mi ktoś wyjaśnić czym jest wg Was Ciało Chrystusa?Wiem,że tutaj to pewnie offtop,ale pytałam w odpowiednim dziale ale post pozostał niezauważony ;)


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 11 lip 2009, 21:31

sanctam pisze:To fakt, dla większości chrześcijan na świecie twoje słowa są herezją. Na szczęście tak myślących osób nie ma zbyt wielu.

Niestety faktem również jest, że owa "większość chrześcijan na świecie" - chrześcijanami są tylko z nazwy i nie myślę, żeby można było się dopatrzyć w tym fakcie jakieś szczęście.... no chyba że sam jesteś tylko z nazwy...


adelfos
Posty: 45
Rejestracja: 11 lip 2009, 13:26
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: adelfos » 11 lip 2009, 21:35

Norbi, a gdzie ja mam napisane, że jestem Świadkiem Jehowy?


Jedyny Bóg to Jahwe Ojciec, jedyny Syn to Jezus Chrystus.
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 11 lip 2009, 21:35

Rosa pisze:
Norbi pisze:y klękasz przed kawałkiem wafla, twierdząc, że jest on Jezusem.
Ja nie stosuję takich praktyk, nie nazywam Jezusem wody z mąką
Więc nie możemy być Braćmi w Chrystusie, bo nasz "Jezus" jest różny :-/


A może mi ktoś wyjaśnić czym jest wg Was Ciało Chrystusa?Wiem,że tutaj to pewnie offtop,ale pytałam w odpowiednim dziale ale post pozostał niezauważony ;)

Rosa, jeden wątek niżej w tym dziale, zawiera aż 46 stron na ten temat :)


sanctam
Posty: 2908
Rejestracja: 04 cze 2009, 00:09
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Wrocław
O mnie: :) Nie wiem co napisać ?
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: sanctam » 11 lip 2009, 21:37

Axanna pisze:
sanctam pisze:To fakt, dla większości chrześcijan na świecie twoje słowa są herezją. Na szczęście tak myślących osób nie ma zbyt wielu.

Niestety faktem również jest, że owa "większość chrześcijan na świecie" - chrześcijanami są tylko z nazwy i nie myślę, żeby można było się dopatrzyć w tym fakcie jakieś szczęście.... no chyba że sam jesteś tylko z nazwy...


Nie bardzo rozumiem, prawosławie które posiada historyczną ciągłość od czasów apostolskich w Pismach Ojców Kościoła, głosi herezję ? Jeżeli ktoś uważa konsekrowaną hostię za wafel jest niestety heretykiem w każdym Kościele (wschodu czy zachodu). Eucharystię celebrowano od czasów apostolskich. Kościół jako całość nie może się mylić dzięki asystencji Ducha Świętego.



Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości