pokochałem Jezusa w Kościele Katolickim

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 03 lip 2009, 11:56

hiob pisze:
Lash pisze:1. Tak naśladowanie Boga może być pychą - przykład - mówienie jestem Bogiem / Prawdą / czynienie sądów / zbawianie innych itp. Bóg czyni pewne rzeczy których Nam nie wolno czynić!
Tylko... tylko ja nie mówię, że jestem Bogiem, nie mówię nawet, że jestem bogiem.
Wiem wskazuje jesdynie na to że bazownie na złej generalizacji może zwodzić.
hiob pisze: Nie mówię także, że Maryja jest Bogiem. Ale skoro Jezus wypełnił w sposób doskonały Prawo, a Prawo nakazuje czcić ojca i matkę, to wiemy z całą pewnością, że On czcił Maryję.
Tak wiemy
hiob pisze: Wiemy też, bo nas tego uczy św. Jan, że "rzeczywiście jesteśmy dziećmi bożymi". staliśmy się nimi w Jezusie. To dzięki Niemu możemy do Boga Ojca i my mówić "Ojcze". Ale jak to Jezus stał się naszym bratem,
Amen
hiob pisze: to i Jego Matka stała się naszą Matką i dlatego wraz z Nim oddajemy Jej cześć.
I to juz jest nieprawda. Bowiem my jestesmy jak Chrystus Zrodzeni z Ducha Bozego ! a nie z cżłowieka. Chyba że wieżysz że Maryja dała Jezusowi nie tylko ciało ale także jakieś atrybuty duchowe! Jako matka nie mogła dac mu nic z duchowości. Dlatego i nie może być nasz matką w żaden sposób.
hiob pisze:
2,. Maryja nie była GWARANTEM niczego w swoje opiece nad Jezusem!

Wow! I jaki wykrzyknik! Co ty bredzisz, bracie? O jakich gwarancjach mówisz? Maryja miała wychować dziecko.
Dokładnie dlatego wskazywanie że był pod OPIEKĄ Maryji jest błędne. Maryja dbał o to co mogła o to by to było skuteczne dbał Bóg
hiob pisze:Opiekować się nim. W bardzo trudnych czasach.
;) Opiekował sie Bóg. Siwetnie to widac na przykładzie nakazu wyjazdu do Egiptu
hiob pisze: Na to dziecko czyhały potężne moce, by je zgładzić. Potężny władca, psychopata, który zamordował większość członków swojej własnej rodziny, wydał wyrok śmierci na to dziecko. Ale Maryja je uratowała i uchroniła.
BREDNIA. Guzik by zrobiła gdyby nie Bóg objawiajacy im że mają uciekac. to własnie twoje "niby racje"
hiob pisze:I ja o tym mówię. Bóg Jej i Józefowi, zaufał. Ja także jej ufam.
Bzdura. Bóg nie ufał im. Ufac mozna tylko komuś kto może wiećej niż my w danej dziedzinie!

hiob pisze:
hiob pisze: Jezus oddal nam swą Matkę z Krzyża. Nie musiał tego robić na Krzyżu. Nie musiał tego robić wcale.
CZyżbys był apostołem Janem :O
No proszę, niby taki znawca Pisma, a niczego nie rozumie.
Kolejne uproszczenie i generalizacja oparta o złoscliwośc :-/ . To jakaś metoda dyskusji o generalizacje oparte?
hiob pisze: Nie, nie jestem Janem, ale też Jezus nie tylko Janowi dał swoją Matkę. Pozwól, że Ci zacytuję samego siebie, bo pisałem o tym niejeden raz:
"<*)))>< [Jezus] rzekł do Matki: Niewiasto, oto syn Twój. Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja. (J19, 26b-27a)
Te słowa Jezusa są ważne i interesujące z kilku względów. Przede wszystkim wybór słów. Dlaczego nazwał On swą Matkę niewiastą? A raczej kobietą, bo greckie słowo „gune” właśnie to oznacza?

Bo tak się do niej zwracał.
Bardzo charakterystyczne jest że w ŻADNEJ Ewangeli nie mówi o nie j Matko czy cos w ten deseń. Znaczy że KRK doraba teologie Maryji - MATKI wbrew słwom Jezusa. Jego podejscie do matki było szczególne. Kontrastując to z wypowiedziami do Ojca staje się Jasne że Jzeus unikal takich słów aby nie traktowac ją jako duchowej istoty.
hiob pisze: Czy to nie jest znak, jak usiłują czasem nam wmówić antykatolicko nastawione osoby, że Maryja nie była nikim specjalnym i nawet Jezus ją po prostu nazywał „kobietą”? Na pewno nie, a dlaczego, zaraz uzasadnię.
Na pewno ;)
hiob pisze: Przede wszystkim wiemy z Biblii, że Jezus był bez grzechu i wypełnił wszystkie nakazy Prawa. A Prawo, dekalog, nakazują czcić ojca i matkę. Nikt nie ma wątpliwości, że Jezus oddawał cześć swojemu Ojcu, ale też możemy być pewni, że wypełniając Prawo, oddawał ją i swej Matce.

To jest pewne.
hiob pisze: Co więcej, wiedząc, że uczył on, że prawdziwe wypełnienie nakazów Prawa musi wynikać z miłości, z potrzeby serca, a nie z nakazu, możemy być pewni, że oddawał cześć Maryi z miłości.

OK
hiob pisze: A ponieważ Jezus jest Bogiem, to Jego miłość do Matki jest bezmierna i nieograniczona.

A do kogoś innego Jego miłosc jest inna?
Czy Bóg ma wzgląd na osobę!
Jak widac wg ciebie ma ;)
hiob pisze: Czemu więc ta „kobieta”? Dlatego, żeby skierować naszą uwagę na pewien fakt.

Że była nieduchową Matką ale matką wg ciała
hiob pisze: Żeby to zrozumieć, musimy powrócić do samego początku, do Genesis. Zobaczmy fragment Księgi Rodzaju, zwany Protoewangelią. Jest to moment, gdy Bóg rozmawia z naszymi prarodzicami po popełnieniu przez nich grzechu pierworodnego: Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę. (Rdz 3, 14-15)
Ilekroć Jezus zwraca się do Maryi „Niewiasto”, chce nam wskazać nam, że ona jest właśnie tą niewiastą, której potomstwo zmiażdży głowę wężowi. Tak było w Kanie Galilejskiej , gdzie Jezus uczynił swój pierwszy znak i rozpoczął swą działalność, tak jest i tutaj, pod Krzyżem.

A może inna niewiastą ;) wiele jest niewiast w NT ;)
Jest to TYPOWE naciąganie. Jezus uczy nas kto jest prawdziwą matką ...
hiob pisze: Drugą istotną rzeczą jest fakt, że i do Jana nie zwrócił się Jezus po imieniu. Powiedział tylko Matce: Oto Twój syn, a umiłowanemu uczniowi: Oto Matka twoja. Ale kto tak faktycznie jest umiłowanym uczniem Jezusa?

A gdzie jan wymienia siebie z imineia!?
Nigdzie. To jest charakterystyczne dla ewangelii że i którzy je napisali uważaja sie za niegodnych aby je podpisywac. Jan stale siebie nazywa Uczniem!
hiob pisze: Każdy z nas! Dlatego to nie jest wymienione imię Jana w tej scenie, bo jej znaczenie, oprócz faktycznego zawierzenia swej Matki Janowi, jest dużo szersze.

Tak jak W ŻADNEJ INNEJ Scenieale to malustki szczególik ;)
hiob pisze:Jezus tutaj właśnie nam wszystkim i każdemu z nas z osobna powierza swą Matkę! Skąd wiemy, że właśnie takie znaczenie? Właśnie stąd, że słowa te padły z Krzyża.

Cóż naciąganie na całego. Czy mowa do złoczyncy którym jest każdy człowiek oznacza że kazdy bedzie z nim w raju Dziś? :)
hiob pisze:Jak już pisałem we wstępie do tych rozważań, z Krzyża nie było łatwo mówić. I Jezus, będąc Bogiem, wiedział, że umrze i wiedział, że po zmartwychwstaniu powróci i spotka się z uczniami. Miał więc wiele innych okazji o zatroszczenie się o Maryję. Poza tym gdyby chodziło tylko o zwykłą opiekę nad nią, najprawdopodobniej nie byłoby o tym wzmianki w Biblii. Przecież o Józefie, mężu Maryi, o jego losach po odnalezieniu Jezusa w Świątyni nie wiemy nic. Widocznie nie jest to nam do zbawienia potrzebne. To, że wiemy o powierzeniu Matki Jezusa umiłowanemu uczniowi musi mieć głębsze teologiczne znaczenie."

Pokazuje że Jezus wypełniał Prawo do konca. Na pewno wnie skzuje ze Maryja jest DROGĄ do Chruystusa!
hiob pisze:
A w Ewangeliii Marka przyszła aby go odwodzić od Krzyża.
Czyżby? Może masz jakąś inną Ewangelię, bo ja nie mogę tego znaleźć w mojej...

To przeczytaj
(21) Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: Odszedł od zmysłów. (22) Natomiast uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: Ma Belzebuba i przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy. (23) Wtedy przywołał ich do siebie i mówił im w przypowieściach: Jak może szatan wyrzucać szatana? (24) Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, takie królestwo nie może się ostać. (25) I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. (26) Jeśli więc szatan powstał przeciw sobie i wewnętrznie jest skłócony, to nie może się ostać lecz koniec z nim. (27) Nie, nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i wtedy dom jego ograbi. (28) Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. (29) Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego. (30) Mówili bowiem: Ma ducha nieczystego. (31) Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. (32) Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie. (33) Odpowiedział im: Któż jest moją matką i /którzy/ są braćmi? (34) I spoglądając na siedzących dokoła Niego rzekł: Oto moja matka i moi bracia. (35) Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką. (Ew. Marka 3:1-35, Biblia Tysiąclecia)

Po co wybrała sie matka i inni bliscy?

hiob pisze:
Jezus ci nie wystracza?
Oczywiście, że mi wystarcza. W pewnym sensie. Ale mam też żonę, którą kocham, mam mamę, mam dzieci... po co mi one? Czy Jezus mi nie wystarcza?

heh ale do pozycia małżeńskiego masz JEDNĄ żonę.
A do prowadzenia duchowego : Dwie Drogi i dwóch przewodnikówi pośredników.
Nie mydl oczu ...
hiob pisze: Matka Jezusa była dla niego najbliższą, najukochańszą osobą.

Brednie tą osobą był Ojciec.
hiob pisze: Dalej jest.

jw.
hiob pisze: I dla tego jest mi także bliska.

mi jest bliska.
hiob pisze: Wieczność to jest baaaardzo długi okres czasu. I spędzę ją z Jezusem i Maryją. Ona jest Królową Matką w Królestwie Syna Dawida.

Cóż może żoną Boga ;)
hiob pisze: Oddawanie jej czci, na wzór tego, jak ją czci Jezus, niczego nie zabiera Jezusowi. Wręcz przeciwnie.

Tak
Więc nie nazywam Ją Matką moją bo i Jezus tak nie czynił. Dlaczego czynisz inaczej niż Jezus!
hiob pisze: Tak, jak i ja nigdy nie mam problemu z tymi, co darzą szacunkiem moją mamę. Ale spróbuj coś o niej złego powiedzieć... będziesz moim najgorszym wrogiem.
Po co mnie namawiasz do spróbowania tego co złe? :O
hiob pisze:
Sprzeznośc jest z tym
(5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, 1 tym 2...
Dorzucacie pośrednika do pośrednika....
Gnoza na całego ..... demiurgizacja ... tajemna wiedza.... szczególni ludzie ....
dobrze prorok Paweł napisał że tamoc tajemna już wtedy działała :(

Unikalne pośrednictwo Jezusa polega na tym, że tylko On jest Bogiem i człowiekiem. Nie znaczy to wcale, że jest On jedynym pośrednikiem we wszystkim.

Do Boga kochany do Boga Jest jedynym.
hiob pisze: Jak kupujesz dom, idziesz do pośrednika handlu nieruchomościami, nie do Jezusa. Jedyne i unikalne pośrednictwo Jezusa nie polega bowiem na handlu domkami, prawda?

Znowu durnowate mieszanie porządków.
Oczywiście że mam jedną żone i nie biorę innej do zaspokojenia małżenskich obowiązków.
Tu jesdnak bierzesz innego posrednika do Boga..
hiob pisze: Biblia nam nakazuje modlić się za siebie nawzajem. To jest pośrednictwo.

GDZIE :O
to bazowanie na naiwności oponenta. Gdzie masz posrednictwo związane z modlitwą.
Podłem wszystkie teksty NT o pośrednictwie wcześniej

hiob pisze: Jednak nie zaprzecza to pośrednictwu Jezusa, bo Jego pośrednictwo ze swej natury jest zupełnie odmienne.

Zadymka - cześć druga
hiob pisze: On naz zbawił, bo On jest Bogiem i człowiekiem. W tej roli jest niezastąpiony i unikalny. Ale rola Maryi jest zupełnie inna. Bliższa roli brata, którego prosimy o modlitwę w jakiejś naszej intencji. Zatem nie ma tu absolutnie żadnej sprzeczności.

Brat NIE jest pośrednikiem! Banalne!
hiob pisze: Co do tajemnej wiedzy, to jak coś wiesz, to mi powiedz. Bo ja, katolik od pół wieku, nie znam żadnych tajemnic. Poza Wielką Tajemnicą Wiary: Że Jezus za nas umarł, że zmartwychwstał i że powróci. Ale i ta tajemnica jest wyraźnie podana w Katechizmie. Więc znowu nie wiem, o czym mówisz.

Nie wiesz ;)
Tajmna wiedza = tradcyja. :)
hiob pisze:
Kościoł to nie OSOBA. Personifikujesz Kościoł i ci wychodza bzdury. Kościoł to ciało Chrytusa z tych którzy są Jego a nie Organizacja czy "byt osobowy".

No proszę, jaki geniusz.

Dziękuję ;) . Nie mogę tego rzec o tobie :D
hiob pisze: Jednym zdaniem zdefiniował Kościół i to głównie mówiąc czym On nie jest. Ale Kościół to jest Osoba.

Własnie jak widac ...
hiob pisze: Kościół to jest Jezus.

:-/
hiob pisze: Gdy św. Paweł prześladował Kościół, Jezus go zapytał: "Szawle, dlaczego mnie prześladujesz?"

Bo przesladował Chrystusa.
hiob pisze: To jest bardzo konkretny byt osobowy i bardzo konkretna organizacja. Zawsze tak było, aż kilku "reformatorów" postanowiło to zmienić. I teraz mamy to, co mamy. Ponad 30 tysięcy... :lol: I byłoby to zabawne, gdyby nie było tak tragiczne. Siedemnasty rozdział ewangelii Jana się kłania.
Mamy jeden fundament Biblię i nie okłamujemy samych siebie że jestesmy jedno gdy faktycznie kzdy sobie rzepkę skrobie :P


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 03 lip 2009, 12:00

Lash pisze:Bzdura. Bóg nie ufał im.

Gdzie to zapisano w Piśmie Świętym?


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 03 lip 2009, 12:07

kometa pisze:
Lash pisze:
kometa pisze: Nikt nie zapomina, że Miriam nie jest Bogiem. Przeciwnie - doskonale pamiętamy, że jest człowiekiem. I że przez Jej pośrednictwo Jezus przyszedł na świat... I że przez jej pośrednictwo został wychowany w Nazarecie.
Znowu próba nadużycia słowa tym razem pośrednictwo!
Czy Piłat był posrednikiem bo przez niego "dokonało sie zbawianie" ;)

kometa pisze: I teraz co to jest kult religijny?
gorzej niz kult
kometa pisze: Wy macie jakiś "kult religijny"? Chyba nie... Więc niepotrzebnie się martwicie. A skoro nam zarzucacie kult religijny to spójrzcie proszę co KK naucza u o kulcie Maryjnym a co u kulcie Boga samego.
wiemy
to ze czcimy Maryje czy obrazy nie znaczy że to jest bałwochwalstwo :P choć kazdy widzi że jest
Przez ściąganie problemu do absurdu nic nie osiągniesz.. Mówimy o prawdziwym pośrednictwie.
Absurdem w absurd.
kometa pisze: Czyli takim, gdzie pośrednik wskazuje na Chrystusa.
Prawdziwe posrednictwojest JEDNO. nie ma innych. To jest Faszywe okréslnie posrednictwa Prawdziwe porednictwo jest opisnae tu:

(19) Na cóż więc Prawo? Zostało ono dodane ze względu na wykroczenia aż do przyjścia Potomka, któremu udzielono obietnicy; przekazane zostało przez aniołów; podane przez pośrednika. (20) Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden. Gal 3

(5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, 1 tym 2,5

(6) Teraz zaś otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych obietnicach. Hebr 8

(13) Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, (14) to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu. (15) I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy. Hber 9

(22) Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, (23) do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu, (24) do Pośrednika Nowego Testamentu - Jezusa, do pokropienia krwią, która przemawia mocniej niż [krew] Abla. Hebr 12


Porednictwo to nie jakaś modlitwa czy pielęgnacja dzieci.
To Ofiara ze swojego życia w celu zbawienia. Tylko Krew Jezusa Zbawia - patrz Hebr 9 ,13-15. Jezus DLatego jest nzwany pośrednikiem bo przelał krew Dla naszego Zbawienia i oczyszcził nas z Grzechów abyśmy mogli słuzuć Bogu.
To nie jeakieś widzimisie!

kometa pisze: Pastor wskazuje na Chrystusa, podobnie jak wskazywał Piotr i Paweł. i podobnie Maria z Nazaretu - też TYLKO na Niego wskazuje.
To nie jest pośrednictwo. Pośrednictwo to posługa pojednania! a pojednać może tylko Chrystus my głosimy pojednenia ale nie jednemy!
kometa pisze: I to jest właśnie pośrednictwo.
To jest twój wymysł :-/ Bowiem ani tak nie jest słownikowo a ani biblijnie!
kometa pisze:To w Biblii jest niemal na każdej stronie... Abraham jest takim pośrednikiem, Mojżesz Sędziwie...nie starczyłoby tu miejsca zeby wyliczyć wszystkich...
BZDURA. - wymyślasz sobie basnie .. :-/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 03 lip 2009, 12:11

Rembov pisze:
Lash pisze:Bzdura. Bóg nie ufał im.
Gdzie to zapisano w Piśmie Świętym?
Nigdzie? A masz gdziesz napisane że nie było wtedy samolotów?


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
kometa
Posty: 2092
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kometa » 03 lip 2009, 12:18

Lash pisze:
kometa pisze: Pastor wskazuje na Chrystusa, podobnie jak wskazywał Piotr i Paweł. i podobnie Maria z Nazaretu - też TYLKO na Niego wskazuje.
To nie jest pośrednictwo. Pośrednictwo to posługa pojednania! a pojednać może tylko Chrystus my głosimy pojednenia ale nie jednemy!
kometa pisze: I to jest właśnie pośrednictwo.
To jest twój wymysł :-/ Bowiem ani tak nie jest słownikowo a ani biblijnie!
kometa pisze:To w Biblii jest niemal na każdej stronie... Abraham jest takim pośrednikiem, Mojżesz Sędziwie...nie starczyłoby tu miejsca zeby wyliczyć wszystkich...
BZDURA. - wymyślasz sobie basnie .. :-/


Znów nadużywasz ostrego języka - to dyskusji - nie służy.

Ale ad rem:

Wiemy w jakim sensie Jezus jest JEDYNYM pośrednikiem! I tego dokładnie naucza KK. Nie ma natomiast wątpliwości, że Bóg uczynil sobie pośredników w postaci ludzi, którzy mają w JEGO imieniu coś czynić. Jak to nazwac jak nie pośrednictwem?? Jasne - że Jezusowe pośrednictwo jest jedyne niepowtarzalne, wyjątkowe. I wszystkie inne pośrednictwa maja sens TYLKO wtedy gdy są w jednosci z Jezusowym.

Zgodnie z definicją słownikową PWN:
pośrednictwo:
«działalność osoby trzeciej mająca na celu porozumienie się między stronami lub załatwienie jakichś spraw dotyczących obu stron>

i właśnie Mojżesz "załatwiał" coś pomiędzy stronami. Załatwia także Pastor "załatwia" wiernych Panu Jezusowi - bo przyciąga ludzi do Boga. Ale przecież nie własną mocą tylko będąc zanurzonym w JEDYNYM pośrednictwie Jezusowym.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 03 lip 2009, 12:18

Lash pisze:
Rembov pisze:
Lash pisze:Bzdura. Bóg nie ufał im.
Gdzie to zapisano w Piśmie Świętym?
Nigdzie? A masz gdziesz napisane że nie było wtedy samolotów?

"Sola Scriptura" i "co nie jest biblijne, nie jest teologiczne" - pamiętasz?
Lash pisze:Bzdura. Bóg nie ufał im.
Gdzie to zapisano w Piśmie Świętym?


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 03 lip 2009, 12:54

kometa pisze:
Lash pisze:
kometa pisze: Pastor wskazuje na Chrystusa, podobnie jak wskazywał Piotr i Paweł. i podobnie Maria z Nazaretu - też TYLKO na Niego wskazuje.
To nie jest pośrednictwo. Pośrednictwo to posługa pojednania! a pojednać może tylko Chrystus my głosimy pojednenia ale nie jednemy!
kometa pisze: I to jest właśnie pośrednictwo.
To jest twój wymysł :-/ Bowiem ani tak nie jest słownikowo a ani biblijnie!
kometa pisze:To w Biblii jest niemal na każdej stronie... Abraham jest takim pośrednikiem, Mojżesz Sędziwie...nie starczyłoby tu miejsca zeby wyliczyć wszystkich...
BZDURA. - wymyślasz sobie basnie .. :-/


Znów nadużywasz ostrego języka - to dyskusji - nie służy.

Ale ad rem:

Wiemy w jakim sensie Jezus jest JEDYNYM pośrednikiem! I tego dokładnie naucza KK. Nie ma natomiast wątpliwości, że Bóg uczynil sobie pośredników w postaci ludzi, którzy mają w JEGO imieniu coś czynić.
Bóg czyni cos poprzez ludzi. To jest OK. Jednak słowo posrednik zawiera w sobie nie tylko łacznika ale znacznie więcej treści to ktoś kto dokonuje pojednania między dwiema zwaśnionymi stronami!
Tak działał np mojzesz i tak czyni Jezus.
My nie pośredniczymy - dosłowniej - jestesmy mediatorami - miedzy Bogiem a ludzmi. To Rola Chrystusa.
kometa pisze: Jak to nazwac jak nie pośrednictwem??
komunikowaniem?
kometa pisze: Jasne - że Jezusowe pośrednictwo jest jedyne niepowtarzalne, wyjątkowe. I wszystkie inne pośrednictwa maja sens TYLKO wtedy gdy są w jednosci z Jezusowym.
Nie maja sensu!
Bowiem nie moga nikogo pojednac z Bogiem tylko Jezus może.
kometa pisze: Zgodnie z definicją słownikową PWN:
pośrednictwo:
«działalność osoby trzeciej mająca na celu porozumienie się między stronami lub załatwienie jakichś spraw dotyczących obu stron>
Dokałdnie. POJEDNANIE.
kometa pisze: i właśnie Mojżesz "załatwiał" coś pomiędzy stronami. Załatwia także Pastor "załatwia" wiernych Panu Jezusowi - bo przyciąga ludzi do Boga. Ale przecież nie własną mocą tylko będąc zanurzonym w JEDYNYM pośrednictwie Jezusowym.
Nie załatwia. On jedyne co może to głosić Ewangelię o POJEDNANIU i Posrednictwie Chrystusa! Zgodnie z tym co Paweł napisał:

(18) A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania, (19) to znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania. (20) Dlatego w miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, jak gdyby przez nas Bóg upominał; w miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem. (21) On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą. (2 list do Koryntian 5:1-21, Biblia Warszawska)


My głosimy wezwanie o pojednaniu. W miejce Chrystusa to czynimy do czasu aż wróci. Jednak nie pełnimu służby jednania ale głoszenia o nim.

To jakbyś przypisywał Heroldowi że rozkazuje ludowi odczytując rozkaz króla! Rozkaz nadal jest królewski a on tylko informuje o woli króla.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 03 lip 2009, 12:56

Rembov pisze:
Lash pisze:
Rembov pisze:
Lash pisze:Bzdura. Bóg nie ufał im.
Gdzie to zapisano w Piśmie Świętym?
Nigdzie? A masz gdziesz napisane że nie było wtedy samolotów?

"Sola Scriptura" i "co nie jest biblijne, nie jest teologiczne" - pamiętasz?
Wiem dlatego zdanie Bóg ufa Maryji jest nieprawdzwie...
Rembov pisze:
Lash pisze:Bzdura. Bóg nie ufał im.
Gdzie to zapisano w Piśmie Świętym?
Nigdzie nie napisano że ufał wiec twoje twierdznie jest fłaszywe.
My mamy rozumiec to co NAPISANO a nie to co NIENAPISANO.
ty próbujesz budować na tym CO NIENAPISANO!.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
kometa
Posty: 2092
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kometa » 03 lip 2009, 13:04

Lash pisze:My nie pośredniczymy - dosłowniej - jestesmy mediatorami - miedzy Bogiem a ludzmi.


Nie piszę tego po to żeby się czepiać słówek. Raczej pisze to dlatego że próbujesz za wszelką cenę uniknąc słowa pośrednik. I zrobiłeś to w pewnym sensie - tak karkoomnie...że użyłes słowa pośrednik...Bo to jest własnie ludzkie pośrednictwo.

Już mówię o co chodzi:

wyraz MEDIATOR znaczy POŚREDNIK.

Wyraz mediator - to wyraz łaciński...i oznacza właśnie pośrednika.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 03 lip 2009, 13:05

Lash pisze:Nigdzie nie napisano że ufał wiec twoje twierdznie jest fłaszywe.
My mamy rozumiec to co NAPISANO a nie to co NIENAPISANO.
ty próbujesz budować na tym CO NIENAPISANO!.

Tak samo nigdzie nie napisano, że nie ufał, więc "twoje twierdznie jest fłaszywe.
My mamy rozumiec to co NAPISANO a nie to co NIENAPISANO.
ty próbujesz budować na tym CO NIENAPISANO!."

Wracamy do punktu wyjścia i zaczynamy analizę od początku, ale opierając się na faktach. Co Ty na to?


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 03 lip 2009, 13:27

kometa pisze:
Lash pisze:My nie pośredniczymy - dosłowniej - jestesmy mediatorami - miedzy Bogiem a ludzmi.


Nie piszę tego po to żeby się czepiać słówek. Raczej pisze to dlatego że próbujesz za wszelką cenę uniknąc słowa pośrednik. I zrobiłeś to w pewnym sensie - tak karkoomnie...że użyłes słowa pośrednik...Bo to jest własnie ludzkie pośrednictwo.

Już mówię o co chodzi:

wyraz MEDIATOR znaczy POŚREDNIK.

Wyraz mediator - to wyraz łaciński...i oznacza właśnie pośrednika.
Wiem jednak w tresci tego sowa nie jest kto kto jest tylko kmunikatorem jest to @pojednywacz@ . dlatego Jezus który nasz pojedna jet jedynym posrednikiem i tylko on moze przebagac Ojca. Wciskanie kitów że Jezus słucha Matki albo a jej polecenia cos pojednuje to kit i bujda.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 03 lip 2009, 13:29

Rembov pisze:
Lash pisze:Nigdzie nie napisano że ufał wiec twoje twierdznie jest fłaszywe.
My mamy rozumiec to co NAPISANO a nie to co NIENAPISANO.
ty próbujesz budować na tym CO NIENAPISANO!.

Tak samo nigdzie nie napisano, że nie ufał, więc "twoje twierdznie jest fłaszywe.
Moje jest prawdziwe Bowiem to Hiob postuluje że Zufal więc wykazałeś kłamstwo Hioba super :-/
Dla mnie jest jesne że powiedzenie ze Bóg zaufał człowiekowi to błąd teologiczny.
Rembov pisze: My mamy rozumiec to co NAPISANO a nie to co NIENAPISANO.
ty próbujesz budować na tym CO NIENAPISANO!."
Wracamy do punktu wyjścia i zaczynamy analizę od początku, ale opierając się na faktach. Co Ty na to?
Ok. skoro rejtrujesz możemu zacza od początku :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
kometa
Posty: 2092
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kometa » 03 lip 2009, 13:34

Lash pisze:
kometa pisze:
Lash pisze:My nie pośredniczymy - dosłowniej - jestesmy mediatorami - miedzy Bogiem a ludzmi.


Nie piszę tego po to żeby się czepiać słówek. Raczej pisze to dlatego że próbujesz za wszelką cenę uniknąc słowa pośrednik. I zrobiłeś to w pewnym sensie - tak karkoomnie...że użyłes słowa pośrednik...Bo to jest własnie ludzkie pośrednictwo.

Już mówię o co chodzi:

wyraz MEDIATOR znaczy POŚREDNIK.

Wyraz mediator - to wyraz łaciński...i oznacza właśnie pośrednika.
Wiem jednak w tresci tego sowa nie jest kto kto jest tylko kmunikatorem jest to @pojednywacz@ . dlatego Jezus który nasz pojedna jet jedynym posrednikiem i tylko on moze przebagac Ojca. Wciskanie kitów że Jezus słucha Matki albo a jej polecenia cos pojednuje to kit i bujda.


Ale to WY wymyśliliście tę BUJDĘ i KIT - jak elegancko się wyraziłeś!

W nauce KK nie ma bowiem NIC TAKIEGO!


Awatar użytkownika
aska
Posty: 1618
Rejestracja: 01 kwie 2008, 22:02
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: aska » 03 lip 2009, 13:36

od kiedy to Bog "ufa" ludziom? i dlaczego mialby ufać komuś kto z natury nie jest godzien zaufania? :->


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 03 lip 2009, 13:38

Lash pisze:
Rembov pisze:
Lash pisze:Nigdzie nie napisano że ufał wiec twoje twierdznie jest fłaszywe.
My mamy rozumiec to co NAPISANO a nie to co NIENAPISANO.
ty próbujesz budować na tym CO NIENAPISANO!.

Tak samo nigdzie nie napisano, że nie ufał, więc "twoje twierdznie jest fłaszywe.
Moje jest prawdziwe Bowiem to Hiob postuluje że Zufal więc wykazałeś kłamstwo Hioba super :-/
Dla mnie jest jesne że powiedzenie ze Bóg zaufał człowiekowi to błąd teologiczny.

Musisz więc wskazać takie miejsce, gdzie napisano, że Bóg nie ufa człowiekowi, aby wykazać "błędność teologiczną" stwierdzenia, że Bóg zaufał Maryi.
Rembov pisze:Wracamy do punktu wyjścia i zaczynamy analizę od początku, ale opierając się na faktach. Co Ty na to?
Ok. skoro rejtrujesz możemu zacza od początku

Nie ma żadnej rejterady w moich słowach. Pokazałem, że skoro nie napisano tego, że Bóg nie zaufał Marii, to Twoja teza jest niebiblijna.
Pozostaje nam przemyśleć jeszcze raz fakty z życia Chrystusa i na ich podstawie wyciągnąć wnioski.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.

Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości