Świadectwo Kiberly i Scotta Hahnów.

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Świadectwo Kiberly i Scotta Hahnów.

Postautor: Rembov » 24 cze 2009, 09:22

Szczegółowe pytanie-prośba do Turretina:

Wskaż konkretne przykłady tego, co się "nie trzymające się kupy" w świadectwie Kimberly i Scotta Hahnów.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 24 cze 2009, 19:09

Rembov, zerkając tutaj:

http://fronda.pl/hiob/blog/w_domu_naj_e ... scott_hahn

i tutaj:

http://fronda.pl/hiob/blog/polemika_z_p ... a#comments

i czytając komentarze niejakiego Adeputusa, trudno nie zauważyć podobieństwa nie tylko retoryki, ale nawet słownictwa do postów Turrentina na tym forum.

Jeśli tak jest, że to jedna i ta sama osoba, i jeśli wierzyć Peccatoris, to odpowiedzi raczej się nie doczekasz :-(


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
kometa
Posty: 2092
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kometa » 24 cze 2009, 19:44

rzecz jasna, ze to adeptus. a jeśli to nie on, to Turrentin opanował do perfekcji bezmyślną funkcję CTRL-C, CTRL-V ;)


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 25 cze 2009, 00:22

Przeczytałem tego Hioba i rzeczywiście mało polotu w jego piśmie, argumenty nie odbiegają od tych z forum pisanych przez katolików, mnóstwo chciejstwa i tajemniczej (nie) świętej tradycji.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 25 cze 2009, 00:45

KAAN pisze:Przeczytałem tego Hioba i rzeczywiście mało polotu w jego piśmie, argumenty nie odbiegają od tych z forum pisanych przez katolików, mnóstwo chciejstwa i tajemniczej (nie) świętej tradycji.
Merytorycznością nie odbiegasz od Turretina.


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 25 cze 2009, 01:32

niebieski pisze:KAAN napisał/a:
Przeczytałem tego Hioba i rzeczywiście mało polotu w jego piśmie, argumenty nie odbiegają od tych z forum pisanych przez katolików, mnóstwo chciejstwa i tajemniczej (nie) świętej tradycji.
Merytorycznością nie odbiegasz od Turretina.

ty za to niebieski jestes niezwykle "merytoryczny" ;) bez urazy przyjacielu ;)


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 25 cze 2009, 08:12

markulus pisze:ty za to niebieski jestes niezwykle "merytoryczny" ;) bez urazy przyjacielu ;)

Bez urazy, ale jeszcze nikt nie wskazał tego, co jest błędne w świadectwie autorów pozycji W domu najlepiej. Wszystko, co do tej pory przeczytałem z ust protestantów na ich temat, opiera się na czystych wycieczkach personalnych i negowaniu ich świadectwa na zasadzie "nie, bo nie".


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 25 cze 2009, 09:14

Rembov pisze:
markulus pisze:ty za to niebieski jestes niezwykle "merytoryczny" ;) bez urazy przyjacielu ;)

Bez urazy, ale jeszcze nikt nie wskazał tego, co jest błędne w świadectwie autorów pozycji W domu najlepiej. Wszystko, co do tej pory przeczytałem z ust protestantów na ich temat, opiera się na czystych wycieczkach personalnych i negowaniu ich świadectwa na zasadzie "nie, bo nie".


1. Dobra zasada: ze świadectwem się nie dyskutuje
2. Forum internetowe nie nadaje sie na podejmowanie polemik z calymi książkami - ja też mogę Ci podac tytuł jakiejś książki, np. Dave'a Hunta i tryumfować durnowatym tekstem: "jeszcze nikt nie wskazał tego, co jest błędne"
książka porusza wiele róznych tematów i niemal kademu z nich z osobna poświęcono co najmniej kilka wątków na tym forum


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 25 cze 2009, 09:22

1. Dobra zasada: ze świadectwem się nie dyskutuje

Co nie przeszkadza wam w odsądzaniu człowieka, który napisał świadectwo przejścia do Kościoła Katolickiego, od czci, wiary i rozumu.

św.tomek pisze:2. Forum internetowe nie nadaje sie na podejmowanie polemik z calymi książkami - ja też mogę Ci podac tytuł jakiejś książki, np. Dave'a Hunta i tryumfować durnowatym tekstem: "jeszcze nikt nie wskazał tego, co jest błędne"

"Durnowaty"? Niech Ci będzie, że jest durnowatym przypomnienie tego, że całe negowanie fragmentów tego świadectwa, które mówią o przyczynach przejścia na katolicyzm, opiera się wyłącznie na emocjach i twierdzeniu "to się nie trzyma kupy". Ja będę jednak upierdliwy i poproszę o durnowatą odpowiedź na durnowatą prośbę i wskazanie tego wszystkiego, co się "kupy nie trzyma" w tej książce.

św.tomek pisze:książka porusza wiele róznych tematów i niemal kademu z nich z osobna poświęcono co najmniej kilka wątków na tym forum

Jak wyżej, Tomaszu. Poproszę o durnowatą odpowiedź na durnowatą prośbę poprzez wskazanie fragmentów książki, które "nie trzymają się kupy". Rozumiem bowiem, skoro twierdzisz, że tematy tam poruszone były omawiane na forum, że przeczytałeś tę pozycję i możesz mi takie miejsca wskazać.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 25 cze 2009, 10:04

Rembov pisze:
1. Dobra zasada: ze świadectwem się nie dyskutuje

Co nie przeszkadza wam w odsądzaniu człowieka, który napisał świadectwo przejścia do Kościoła Katolickiego, od czci, wiary i rozumu.

a gdzie ja odsądziłem tego autora "od czci, wiary i rozumu"?
móglbyś pisać prawdę zmiast łgarstw?

Rembov pisze:
św.tomek pisze:2. Forum internetowe nie nadaje sie na podejmowanie polemik z calymi książkami - ja też mogę Ci podac tytuł jakiejś książki, np. Dave'a Hunta i tryumfować durnowatym tekstem: "jeszcze nikt nie wskazał tego, co jest błędne"

"Durnowaty"? Niech Ci będzie, że jest durnowatym przypomnienie tego, że całe negowanie fragmentów tego świadectwa, które mówią o przyczynach przejścia na katolicyzm, opiera się wyłącznie na emocjach i twierdzeniu "to się nie trzyma kupy".

durnowate jet to , że w jednym wątku oczekujesz polemiki z całą obszerną ksiązką, która porusza mnóstwo róznych tematów

Wstaw samochód do garażu, zamknij bramę na klucz i udowodnij że potrafisz przyśpieszyć do setki w ciągu 10 sekund. Jeśli nie rozumiesz, że pewne zadania wymagają odpowiedniej przestreni, to nie ma sensu z Toba dyskutować.

A jeśli rozumiesz - to przestań trollować.

Rembov pisze:Ja będę jednak upierdliwy i poproszę o durnowatą odpowiedź na durnowatą prośbę

to znajdź sobie durnia do rozmowy :P
albo przestan być upierdliwy

Rembov pisze:
św.tomek pisze:książka porusza wiele róznych tematów i niemal kademu z nich z osobna poświęcono co najmniej kilka wątków na tym forum

Jak wyżej, Tomaszu. Poproszę o durnowatą odpowiedź na durnowatą prośbę poprzez wskazanie fragmentów książki, które "nie trzymają się kupy". Rozumiem bowiem, skoro twierdzisz, że tematy tam poruszone były omawiane na forum, że przeczytałeś tę pozycję i możesz mi takie miejsca wskazać.

weź sobie tematy rozdziałów tej książki, i kolejno przez wyszukiwarkę odszukaj wątki im poświęcone


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 25 cze 2009, 10:12

Nie tak szybko, tomaszu. To nie ja twierdzę, że argumentacja zawarta w tej książce nie trzyma się kupy, więc to nie moje zadanie, abym udowodnił, że macie rację w tym oskarżeniu. Stawiacie poważne zarzuty, więc pora je udowodnić: wskaż te wątki.

I nie pisz o trollowaniu, bo nie ma trollingu w wezwaniu, abyście udowodnili, że stawiane przez was oskarżenia są słuszne.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 25 cze 2009, 11:46

Rembov pisze:Nie tak szybko, tomaszu. To nie ja twierdzę, że argumentacja zawarta w tej książce nie trzyma się kupy, więc to nie moje zadanie, abym udowodnił, że macie rację w tym oskarżeniu. Stawiacie poważne zarzuty, więc pora je udowodnić: wskaż te wątki.

?!?!?
wskaż gdzie JA twierdziłem, że nie trzyma się kupy

Rembov pisze:I nie pisz o trollowaniu, bo nie ma trollingu w wezwaniu, abyście udowodnili, że stawiane przez was oskarżenia są słuszne.

Troling jest nie w wezwaniu (głupstwa wolno sobie pisać do woli), tylko w czynienu zarzutu z tego, że ktoś nie zrobił na forum tego, do czego forum sie nie nadaje.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 25 cze 2009, 12:00

św.tomek pisze:
Rembov pisze:Nie tak szybko, tomaszu. To nie ja twierdzę, że argumentacja zawarta w tej książce nie trzyma się kupy, więc to nie moje zadanie, abym udowodnił, że macie rację w tym oskarżeniu. Stawiacie poważne zarzuty, więc pora je udowodnić: wskaż te wątki.

?!?!?
wskaż gdzie JA twierdziłem, że nie trzyma się kupy

Zwróć uwagę na to, w jakich osobach napisałem swój tekst.

Rembov pisze:I nie pisz o trollowaniu, bo nie ma trollingu w wezwaniu, abyście udowodnili, że stawiane przez was oskarżenia są słuszne.

Troling jest nie w wezwaniu (głupstwa wolno sobie pisać do woli), tylko w czynienu zarzutu z tego, że ktoś nie zrobił na forum tego, do czego forum sie nie nadaje.

Czyli mówiąc normalnie:
Forum nadaje się do tego, aby rzucić oskarżenie na książkę/organizację/człowieka/grupę ludzi itd., ale nie nadaje się do tego, aby je udowodnić.
Interesujące.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 25 cze 2009, 12:30

Rembov pisze:
św.tomek pisze:
Rembov pisze:Nie tak szybko, tomaszu. To nie ja twierdzę, że argumentacja zawarta w tej książce nie trzyma się kupy, więc to nie moje zadanie, abym udowodnił, że macie rację w tym oskarżeniu. Stawiacie poważne zarzuty, więc pora je udowodnić: wskaż te wątki.

?!?!?
wskaż gdzie JA twierdziłem, że nie trzyma się kupy

Zwróć uwagę na to, w jakich osobach napisałem swój tekst.


w drugiej - najpierw mnogiej, potem pojedynczej

zacznij rozumować logicznie
nie dość że oczekujesz "dowodu" na który przestrzen forum jest byt mała, to jeszcze ocezkujesz go od kogoś, kto wcale nie twierdził tego, co chcesz by udowodnił


Rembov pisze:
Rembov pisze:I nie pisz o trollowaniu, bo nie ma trollingu w wezwaniu, abyście udowodnili, że stawiane przez was oskarżenia są słuszne.

Troling jest nie w wezwaniu (głupstwa wolno sobie pisać do woli), tylko w czynienu zarzutu z tego, że ktoś nie zrobił na forum tego, do czego forum sie nie nadaje.

Czyli mówiąc normalnie:
Forum nadaje się do tego, aby rzucić oskarżenie na książkę/organizację/człowieka/grupę ludzi itd., ale nie nadaje się do tego, aby je udowodnić.
Interesujące.


to już zależy jaki jest zarzut
Są zarzuty, które są możliwe do dyskutowania na forum.

Ale skoro masz o to taki gorzki żal, to uznaj konsekwentnie, że początkiem nieuczciwości było argumentowanie w stylu: w książce pana Ixińskiego pt. "Xyz", jest udowodnione, że nie masz racji :P

a skoro o uczciwości mówimy, to przypominam, że czeka na ciebie zadanie wyjaśnienia, czemu uważacie, że wasz "pierwszy papież" kłamał
http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 0&start=75

i pamiętaj że Twoje milczenie też wiele mówi :mrgreen:



Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości