believer pisze:A co w ogóle rozumiesz przez Torronto blessing? Bo na You tube są filmy gdzie ludzie się tarzają, szczekają, padają itp. i podpisane to jest jako Torronto blessing, a takich rzeczy to chyba nie ma na Siennej. KZ zaprosił w latach 90-tych Wimbera, ale potem ok 2000 r. w "Chrześcijaninie" były artykuły krytyczne odnośnie Torronto blessing Kazimierza Sosulskiego. Nie podam dokładnych dat tych artykułów, bo zbierałem Chrześcijanina, ale potem rozdałem. W ogóle KZ Sienna to chyba taki raczej umiarkowany, spokojny kierunek, nie mający nic wspólnego z filmikami z You Tube o Torronto Blessing, no chyba, że się coś zmieniło, bo parę lat na Siennej nie byłem.
Przez Toronto Blessing rozumiem wylanie i działanie Ducha Świętego w kościele Jezusa Chrystusa,a co do różnych dziwnych zachowań w czasie spotkań to tam gdzie stepuje moc Boża mogą ujawniać się demony bo następuje konfrontacja i z tego mogą pochodzić różne dziwne zachowania.To sa bardzo indywidualne sprawy bo jeden człowiek może leżeć w zachwyceniu(jak np Saul w 1 samuela 19,drugi zachowywać sie jak pijany w dziejach apostolskich, a trzeci wić sie pod wpływem demona.W ew Marka 1;21 czytamy o manifestacji demonicznej która miała miejsce gdzie...? w synagodze !!!.
Z reszta w ewangeliach jest napisane że Jezus Chrystus a także uczniowie poruszali się w mocy ducha i to że demony manifestowały sie i były wyrzucane,i nie był to jeden przypadek tylko była to zasadnicza część ich służby.Był tez przypadek że uczniowie nie mogli wyrzucić demona z epileptyka,a jak się zachowuje epileptyk ?
Co do Toronto Blessing to napisze że,w roku 1995 miałem bardzo ale to bardzo poważne problemy były krytyczne i były nie do przejścia i nikt w żadnym kościele mi nie mógł pomóc.
I pamiętam że mieliśmy jechać na spotkanie do innego miasta bo przyjechali tam ludzie z Usa i Kanady i przed wyjazdem modliłem się żeby Bóg mi odpowiedział.W czasie tego spotkania zaraz po uwielbieniu była modlitwa i jeden z tych usługujących z USA czy Kanady modlił się do mikrofonu i nagle z daleka pokazał palcem w stronę gdzie siedziałem i powiedział;
,,Jeżeli masz taki i taki problem to zrób to i to,,.
Byłem w szoku że ktoś może tak słyszeć Boga.Ten usługujący nie dość że określił problem jaki miałem to dał jego rozwiązanie.Potem dowiedziałem się że to ludzie z Toronto Blessing.
Ja mam świadectwo z mojego życia sprzed lat i ono jest dla mnie większe niż filmy z you tuba.
Co nie znaczy że nie mogło się tam wydarzyć też coś co nie powinno się wydarzyć.Wierzący są tylko ludzmi takimi jak Możesz,David czy ap Piotr i każdy popełnia błędy i się myli...czy jak David zgrzeszył to Bóg go skreślił ?
Raczej nie odniosę sie do słów jakiegokolwiek lidera z jakiegokolwiek kościoła,poza tym że mogę go błogosławić,pismo mówi (1 koryntian 4;6 aby nie stawać po stronie jednego nauczyciela przeciwko innemu.
Jeśli mam wątpliwości co do jakiegoś nauczyciela to pytam Boga i zawsze mam odpowiedz.
Kiedyś (ok 10lat temu) po przeczytaniu na forach chrześcijańskich na temat jednej znanej osoby która miała odwiedzić nasz kraj jak to rzekomo strasznie zwiedziona i zademoniona jest ta osoba,spytałem Boga co on o tym myśli.Dostałem odpowiedz fragmentem ze słowa NT i była to pozytywna odpowiedz,potwierdzająca że jest to sługa boży w jego służbie.Dodam że nie interesuje mnie nauczanie tej osoby i jej nie słucham,a nawet mnie troche irytuje sposób jej głoszenia,ale są tacy co słuchają i podobno pomaga,ale tylko z powodu tak dużego hejtu spytałem Boga.