O tym jakie Kościół Katolicki wystawił sobie świadectwo
: 19 wrz 2017, 14:30
Jak część osób wie, przedwczoraj w ciężkiej chorobie zmarł mój tata. Z racji tego, że był wyznania rzymskokatolickiego, w takim też obrządku organizowany jest pochówek.
Wiem, że w Kościele Katolickim są i święci, ale widocznie na tyle długo nie miałem do czynienia z instytucją tego kościoła, że zapomniałem o tym, jakie jest jej prawdziwe oblicze. W ostatnich dniach zostałem jednak skutecznie wyprowadzony z błędu.
Krwiopijstwo bowiem, jakie dokonane zostało na mojej rodzinie w atmosferze chłodu, znieczulicy i rutynowego chamstwa przeszło wszystkie moje oczekiwania. Moja mama z niewielką wypłatą za pracę w sklepie została z całym domem, dziećmi i dziadkami na utrzymaniu. Jak pozbawionym wstydu trzeba być, by za samo nabożeństwo - akt miłosierdzia - wyciągnąć rękę po 1500 zł? Nie wspominając już o innych kosztach, przy których to tylko kropla w morzu. Tu nikt nie pyta o co łaska, czy aby na pewno nas stać, tylko określa cenę i bierze. Tą samą ręką, którą wziął pieniądze, będzie następnie trzymał Najświętszy Sakrament. Organista tym samym głosem, którym wykłócał się z mamą o miejsce w grobie insynuując oszustwo, będzie śpiewał Bogu pieśni. Proboszcz tak zna parafian, że ledwo wie kto umarł. Różaniec puszczany jest z kasety a katolicka rodzina płacze opowiadając o jakiś zielonych łąkach i psach w niebie zamiast pokrzepiać się nadzieją zmartwychwstania.
Przedstawiciele tejże instytucji mogą teraz mówić co chcą, ale ich uczynki świadczą o nich. Mówią "Jesteśmy Kościołem apostołów!" ale ja wam mówię - gdybyście byli Kościołem apostołów, spełnialibyście uczynki apostołów. Mówicie "Bóg ustanowił Kościół Katolicki", ja zaś wam mówię - napisano: ten dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów, lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców. Czy nie pełnicie raczej uczynków przekupniów świątynnych handlując miłosierdziem, czy nie objadacie wdów, czy nie głosicie "nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi", po czym wracacie mieszkać w pałacach? Biskupi i teolodzy, którzy na to pozwalają będą za to odpowiadać przed Bogiem. Biada wam, bo Chrystus weźmie wreszcie w rękę bicz i srogo was wychłosta, a jeśli tego nie zrobi, to tylko znak, że już się do was nie przyznaje.
Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy z upodobaniem chodzą w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają oni domy wdów i dla pozoru długo się modlą. Ci tym surowszy dostaną wyrok.
A Jezus wszedł do świątyni i wyrzucił wszystkich sprzedających i kupujących w świątyni; powywracał stoły zmieniających pieniądze oraz ławki tych, którzy sprzedawali gołębie. I rzekł do nich: «Napisane jest: Mój dom ma być domem modlitwy, a wy czynicie z niego jaskinię zbójców».
Wiem, że w Kościele Katolickim są i święci, ale widocznie na tyle długo nie miałem do czynienia z instytucją tego kościoła, że zapomniałem o tym, jakie jest jej prawdziwe oblicze. W ostatnich dniach zostałem jednak skutecznie wyprowadzony z błędu.
Krwiopijstwo bowiem, jakie dokonane zostało na mojej rodzinie w atmosferze chłodu, znieczulicy i rutynowego chamstwa przeszło wszystkie moje oczekiwania. Moja mama z niewielką wypłatą za pracę w sklepie została z całym domem, dziećmi i dziadkami na utrzymaniu. Jak pozbawionym wstydu trzeba być, by za samo nabożeństwo - akt miłosierdzia - wyciągnąć rękę po 1500 zł? Nie wspominając już o innych kosztach, przy których to tylko kropla w morzu. Tu nikt nie pyta o co łaska, czy aby na pewno nas stać, tylko określa cenę i bierze. Tą samą ręką, którą wziął pieniądze, będzie następnie trzymał Najświętszy Sakrament. Organista tym samym głosem, którym wykłócał się z mamą o miejsce w grobie insynuując oszustwo, będzie śpiewał Bogu pieśni. Proboszcz tak zna parafian, że ledwo wie kto umarł. Różaniec puszczany jest z kasety a katolicka rodzina płacze opowiadając o jakiś zielonych łąkach i psach w niebie zamiast pokrzepiać się nadzieją zmartwychwstania.
Przedstawiciele tejże instytucji mogą teraz mówić co chcą, ale ich uczynki świadczą o nich. Mówią "Jesteśmy Kościołem apostołów!" ale ja wam mówię - gdybyście byli Kościołem apostołów, spełnialibyście uczynki apostołów. Mówicie "Bóg ustanowił Kościół Katolicki", ja zaś wam mówię - napisano: ten dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów, lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców. Czy nie pełnicie raczej uczynków przekupniów świątynnych handlując miłosierdziem, czy nie objadacie wdów, czy nie głosicie "nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi", po czym wracacie mieszkać w pałacach? Biskupi i teolodzy, którzy na to pozwalają będą za to odpowiadać przed Bogiem. Biada wam, bo Chrystus weźmie wreszcie w rękę bicz i srogo was wychłosta, a jeśli tego nie zrobi, to tylko znak, że już się do was nie przyznaje.
Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy z upodobaniem chodzą w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają oni domy wdów i dla pozoru długo się modlą. Ci tym surowszy dostaną wyrok.
A Jezus wszedł do świątyni i wyrzucił wszystkich sprzedających i kupujących w świątyni; powywracał stoły zmieniających pieniądze oraz ławki tych, którzy sprzedawali gołębie. I rzekł do nich: «Napisane jest: Mój dom ma być domem modlitwy, a wy czynicie z niego jaskinię zbójców».