Mam swoje lata i wiem co piszę, obserwowałem wieli młodych ludzi i poznawałem sposób myślenia, mówienia, zachowania i umiem rozróżnić osobę poszukującą od osoby, która z wiary chrześcijańskiej robi sobie ...piiiii... Młodość nie usprawiedliwia przed Bogiem nikogo i Suzuja w obecnym stanie jest poganinem, oddzielonym od łaski. Musi się nawrócić, bo jak nie to znajdzie się w piekle ze wszystkimi nieodrodzonymi duchowo.Motyl pisze:KAAN pisze:Jesteś poganinem, nie masz wiary chrześcijańskiej, dałeś tego wyraz na forum.Suzuja pisze:Jestem osobą wierząca.
KAAN....moje obserwacje roznia sie bardzo od twoich....
Czasami widze, ze tracisz poczucie rzeczywistosci w jakiej zyjemy....
Suzuja jest mloda osoba...poszukujaca swojej drogi w zyciu...
Gdyby był to człowiek który poszukuje to jego słowa były by inne, na razie jest zbuntowany i nie poszukuje, wygłasza jedynie swoje pogańskie myślenie i nie widać w nim chęci wysłuchania tego co mówią nawróceni ludzie.
Ty motylku jesteś inna, ty poszukujesz, zauważyłem że wybierasz dobre rzeczy z dyskusji, widzę w tym krótkim czasie w jakim przebywasz na forum duży postęp w twoim rozumieniu Ewangelii. Ty i Suzuja to całkiem różne osobowości, także pod względem duchowym..W swoich poszukiwaniach przywedrowal na to forum....ze mna rowniez tak jest, choc jestem od niego o wiele starsza.....
Demony też wierzą i drżą. Wiara wierze nie jest równa, mormoni też wierzą w Jezusa. Wiara to nie jest wiedza w istnienie, ale to społeczność z Panem Jezusem w duchu.Skoro Suzuja mowi, ze wierzy w Boga ...Chrystusa....dlaczego podwazasz jego wypowiedz...?
Ja nie wiem czy to kwestia czasu, ja oceniam obecny stan tego młodego człowieka i stwierdzam śmierć duchową, bez społeczności z Bogiem. Jego wypowiedzi są bliższe forumowym ateistom i agnostykom niż chrześcijanom.Jego wiara nie ma oparcia w Slowie Bozym tak jak twoja...ala to kwestia czasu....niemniej ja nigdy nie wpadlabym na pomysl nazywania szczerej,mlodej osoby- ktora z zaufaniem zaczyna mowic o sobie- poganinem....
Zrozum, że nie można oszukiwać człowieka co do jego stanu ducha, bo bagatelizowanie stanu śmierci duchowej i pomijanie potrzeby nawrócenia jest prostą drogą do piekła dla tej osoby. Musisz też wiedzieć że czym innym jest zbór, a czym innym jest forum. Tutaj przychodzą ludzie, którzy nigdy do zboru by nie trafili i nigdy by nie powiedzieli tych słów w zborze, które tu piszą. Jedyną drogą dotarcia do nich jest pokazanie ich tragicznego stanu duchowego i wskazanie na drogę wyjścia. To zbyt poważne żeby bagatelizowaćzachowanie takie jak Suzuja.
Suzuja, musisz się poważnie zastanowić nad sobą, to sprawa życia i śmierci wiecznej, to nie śmichy i przelewki. Jak się nie nawrócisz pójdziesz do piekła i nic cię nie uratuje. Tylko w Panu Jezusie jest ratunek z twoich grzechów.