Owoce kościoła katolickiego

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
Awatar użytkownika
Dzik
Posty: 974
Rejestracja: 18 lut 2011, 14:00
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Dzik » 04 mar 2017, 18:29

Jak wiemy kościół katolicki nic nigdy nie uczynił dobrego dla Polski i Polaków.
Krzywdzą nie tylko naród polski trzymając Polaków w powszechnym bałwochwalstwie i duchowej ciemnocie oraz braku znajomości Biblii ale krzywdzą także samych siebie:
Stonoga ujawnia: ksiądz BRUTALNIE zgwałcił księdza. Skandal w polskim Kościele!
http://www.se.pl/wiadomosci/polska/ston ... 60257.html

dzięki Bogu ta najbardziej przestępcza organizacja na świecie niedługo przestanie istnieć:
"A dziesięć rogów, które widziałeś, i zwierzę, ci znienawidzą wszetecznicę i spustoszą ją, i ogołocą, i ciało jej jeść będą, i spalą ją w ogniu.
Bóg bowiem natchnął serca ich, by wykonali jego postanowienie i by działali jednomyślnie, i oddali swoją władzę królewską zwierzęciu, aż wypełnią się wyroki Boże."Ap 17,16


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Rembov » 04 mar 2017, 18:34

Dzik pisze:Jak wiemy kościół katolicki nic nigdy nie uczynił dobrego dla Polski i Polaków.

No cóż, na takie oderwanie od rzeczywistości, które właśnie zaprezentowałeś, jedynym lekarstwem jest bodaj post i modlitwa w Twojej intencji. :(


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Dzik
Posty: 974
Rejestracja: 18 lut 2011, 14:00
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Dzik » 04 mar 2017, 19:11

Rembov pisze:
Dzik pisze:Jak wiemy kościół katolicki nic nigdy nie uczynił dobrego dla Polski i Polaków.

No cóż, na takie oderwanie od rzeczywistości, które właśnie zaprezentowałeś, jedynym lekarstwem jest bodaj post i modlitwa w Twojej intencji. :(

A myślałem ,ze jak ja się loguje na forum to ty się wylogowujesz :)
To chyba ty masz w głowie inną rzeczywistość - tą wykreowaną i zafałszowaną historię Polski przez watykańskich edytorów.
Czy podałbyś jakikolwiek uczynek Kościoła katolickiego na którym zyskali Polacy i państwo Polskie a nie Watykan?
Ja takiego nie widzę.

Jeśli chodzi o duchowieństwo w naszym Kraju, to niestety - w historii więcej było przypadków księży konfidentów i zdrajców niż patriotów; przekupnych egoistów i nepotów niż społeczników. To są niezaprzeczalne, choć bolesne fakty. Kapłani polscy „wsławili” się zwłaszcza w okresie utraty niepodległości, kiedy to masowo szli na współpracę z zaborcami. Ówcześni papieże gloryfikowali przecież naszych okupantów i potępiali Powstania Narodowe. To też są fakty.

Zobaczmy, co dzisiaj reprezentuje sobą Kościół Rzymsko - Katolicki. Jego struktury są strukturami zwyczajnej, ludzkiej instytucji, jakich wiele. Nie ma w nim wątku nadprzyrodzonego, boskiego. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie nadprzyrodzona misja i cele Kościoła: głoszenie Słowa Bożego, świadectwo życia tym Słowem, nawracanie, prowadzenie ludzi wierzących do Boga. Kościół jest niczym innym, jak tylko urzędem, a księża - urzędnikami, którzy inkasują odpowiednie należności za odpowiednie usługi. Porównanie do urzędu skarbowego jest chyba najbardziej adekwatne. Gdzie tu miejsce na przemianę serc i życie Ewangelią!? Kapłani pełnią funkcję li tylko zewnętrzną, usługową
- usługi ślubne, pogrzebowe, chrzcielne; poświęcenia, pokropienia, przemówienia. Człowiek może się w Kościele pomodlić, wyspowiadać
- jak mu ciężko albo jak musi - ale nie może znaleźć przykładu autentycznej wiary ani u duchownych, ani u innych, oszukanych jak on sam. Dzieje się tak, ponieważ Kościół Katolicki kształtuje ludzi religijnych, wiernych tradycjom i papieżowi, ale nie budzi w sercach tych ludzi autentycznej wiary. Powodem są błędy doktrynalne i zwyczajowe
- prawa ludzkie, kościelne, które wyparły ustanowienia Boskie:
- nieomylność papieży (pierwszorzędne źródło wypaczeń);
- zafałszowanie faktycznych finansów, jakimi dysponują hierarchowie;
- pieniądze i majątek ponad wszystko!;
- mieszanie się do polityki i życia społecznego;
- żądza władzy i dominacji;
- bezsensowne budowanie ogromnych świątyń i plebanii;
- ingerowanie w prywatne życie ludzi, w najbardziej intymne sprawy (liczba dzieci, antykoncepcja, agitacja wyborcza);
- celibat, który demoralizuje i wypacza sumienia księży, wraz z jego dalszymi konsekwencjami (zboczenia, trójkąty z udziałem duchownych, dzieci z nieformalnych związków itp.)
Cóż to za zasługa - wytrwać w celibacie! Bardziej godni szacunku są ci księża, którzy rezygnują z posługi (dającej niezłe utrzymanie) i - nie zważając na presję środowiska - zakładają rodziny, aniżeli ci, prowadzący podwójne życie w obłudzie i zakłamaniu, a takich jest ogromna większość.

Byłem księdzem cz II


Zajmując się osobami poszkodowanymi przez duchownych, a tym samym ofiarami całego katolickiego systemu, nadepnąłem Kościołowi na odcisk. Najgorsze dla propagandy kościelnej jest ujawnianie zjawisk i spraw, które do tej pory praktycznie nie istniały, a raczej stanowiły jedno wielkie TABU. Opowieści o księżach kobieciarzach, pijakach, karciarzach, zboczeńcach i złodziejach, a nawet mordercach funkcjonowały jedynie w drugim obiegu, przekazywane z ust do ust przez samych parafian. Tymczasem zwykłych śmiertelników za podobne wykroczenia ścigano, karano w sądach i kolegiach, odbierano dobre imię, pozbawiano praw publicznych. Za komuny Kościół tuszował nagminnie nadużycia we własnym łonie przy pomocy samej Służby Bezpieczeństwa, idąc z nią na różne układy. Są dowody na to, iż pewni najwyżsi dostojnicy kościelni, w tym co najmniej kilku obecnych biskupów ordynariuszów diecezji, współpracowali z władzami w zamian za przymknięte oko na własnym podwórku. Mam zdeponowane (nie w domu!) dwie wypchane teczki z mikrofilmami na ten i inne, podobne tematy. Sprzedał mi je za przystępną cenę były kapitan SB. Trzymam to wszystko na czarną godzinę i traktuję jako swoistą polisę ubezpieczeniową na życie.
Kościół dla podtrzymania swego dobrego wizerunku jest gotów prawie na wszystko. Ileż to spraw poszło do lamusa, ilu ludzi nie doczekało się sprawiedliwości, ile ust zamknięto... także na wieki. Katolicka pajęczyna, rozciągnięta od parafii do parafii - przez cały kraj - zawsze zbierała swoje żniwo w postaci krzywdy prostych, szarych ludzi Zawsze ci, którzy mieli władzę, pieniądze - dogadywali się między sobą kosztem frajerów, szaraków. W czasach wolności niewiele się w tych sprawach zmieniło.
Byłem księdzem cz II


Kościół katolicki ma przyczółki w każdym miasteczku, wsi, osadzie. Prawie 30 tysięcy funkcjonariuszy tego Kościoła w naszej Ojczyźnie codziennie styka się z milionami wiernych. Powiecie, że nadużycia w takiej skali są nieuniknione. Zgoda. Ale śmiem twierdzić, iż jest ich procentowo o wiele więcej niż w każdej innej sferze życia społecznego. Dzieje się tak za sprawą wypaczonego systemu, który ukształtował wielu wypaczonych ludzi - kapłanów o wypaczonych sumieniach. Oni są normalni, mają więc święte prawo grzeszyć i błądzić. Lecz kościelne struktury deprawują ich i czynią dużo gorszymi od tych, do których są posłani. W jakiej innej grupie społecznej jest tak wielu alkoholików, erotomanów, pedofilów, pederastów, chorobliwych materialistów!? W ŻADNEJ!!! Jako były kapłan mogę powiedzieć - nie widzę w tym nic dziwnego.
Najpierw bowiem niszczy się autentyczne powołanie, przerabiając młodzieńcze ideały na bezduszne poddaństwo. Wmawia się przy tym wyższość czystości, bezżenności i w ogóle stanu duchownego - nad podłą wegetację synów ludzkich. Kiedy z seminarium wyjdzie już rasowy urzędnik, często cynik z manią wielkości, czeka go samotne życie bezpłciowego, wykastrowanego samca. Chciał niebożę pójść za Chrystusem, a posadzili go w „komorze celnej”. Dziwić się później, że tym biednym ludziom, pozbawionym własnej tożsamości i podstawowych praw ludzkich (celibat, prokreacja, brak wolności słowa i własnych przekonań) czasami po prostu odbija w niewłaściwą stronę.
Niektórzy mają już tak dość pustosłowia oraz pieprzenia o świętości i czystości, iż po to tylko by odreagować - pławią się w najbardziej wyuzdanych grzechach. Większość księży prowadzi drugie życie z gosposią lub cichą konkubiną i jest to ich naturalna ucieczka do normalności.
Nie piętnuję więc księży. Oskarżam system krzywdzący tysiące ludzkich istnień i zwodzący milionowe masy swoich własnych wiernych! Podstawowym grzechem katolicyzmu jest brak pozytywnego oddziaływania. Ogromne środki materialne nie służą ewangelizacji, tylko demagogii. Poszkodowanych przez Kościół jest więcej niż to sobie wyobrażacie. Jak myślicie - skąd bierze się tak wielka ekspansja ruchów parareligijnych i sekt, zwłaszcza satanizmu? Otóż winę za to ponosi w znacznej mierze Wasz Kościół, który zamiast „gromadzić” Chrystusowe owce, „rozprasza” je swoją błędną, zwodniczą nauką; odstręcza obłudą i hipokryzją. Górnolotna frazeologia, wyjątkowo nie trafia do młodego pokolenia. Nie znajdując w Kościele odpowiedniego dla siebie autorytetu i oparcia, młodzi ludzie zwracają się ku innym drogom i schodzą na jeszcze większe manowce. Często jest to źródło prawdziwych tragedii dla nich samych i ich rodzin. Niedawno zdemaskowano grupę kilkudziesięciu młodych satanistów. Przez lata odprawiali swoje czarne msze, torturowali rówieśników i zwierzęta, bezcześcili zwłoki niszcząc cmentarze. Wszyscy oni pochodzili z zamożnych domów katolickich. Szczerze? - zdziwiłbym się, gdyby było i inaczej!
Byłem księdzem cz II


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Rembov » 04 mar 2017, 19:47

Dzik pisze:Czy podałbyś jakikolwiek uczynek Kościoła katolickiego na którym zyskali Polacy i państwo Polskie a nie Watykan?
Ja takiego nie widzę.

https://bonifratrzy.pl/szpital-lodz/ - Szpital Zakonu Bonifratrów św. Jana Bożego w Łodzi.
Wystarczy?


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Dzik
Posty: 974
Rejestracja: 18 lut 2011, 14:00
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Dzik » 04 mar 2017, 19:57

Rembov pisze:
Dzik pisze:Czy podałbyś jakikolwiek uczynek Kościoła katolickiego na którym zyskali Polacy i państwo Polskie a nie Watykan?
Ja takiego nie widzę.

https://bonifratrzy.pl/szpital-lodz/ - Szpital Zakonu Bonifratrów św. Jana Bożego w Łodzi.
Wystarczy?

Kiepski przykład. Tylko ten jeden przykład na 1000 lat okupacji Polski przez Kościół katolicki?
Szpital zaczęli budować w 1928 roku Polacy. W 2000 roku przejęło go na własność obce państwo Watykan przekształcając go w spółkę zoo, czerpiącą zyski z każdego pacjenta i zabiegu z podatków wszystkich Polaków (umowy z NFZ itd) zyski jak z każdej działalności watykańskiej idą do Watykanu
Ostatnio zmieniony 04 mar 2017, 20:07 przez Dzik, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Rembov » 04 mar 2017, 20:03

Dzik pisze:
Rembov pisze:
Dzik pisze:Czy podałbyś jakikolwiek uczynek Kościoła katolickiego na którym zyskali Polacy i państwo Polskie a nie Watykan?
Ja takiego nie widzę.

https://bonifratrzy.pl/szpital-lodz/ - Szpital Zakonu Bonifratrów św. Jana Bożego w Łodzi.
Wystarczy?

Kiepski przykład. Tylko ten jeden przykład na 2000 lat okupacji polski przez Kościół katolicki?

Pomijając już to, że prosiłeś o "jakikolwiek UCZYNEK" (liczba POJEDYNCZA), to podkreślony fragment potwierdza twoje totalne oderwanie od rzeczywistości i to, że żyjesz w swoim własnym świecie. A to wyklucza jakąkolwiek dyskusję, bo nie można rozmawiać z kimś, kto nie dostrzega tego, jaki świat jest. :(


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Dzik
Posty: 974
Rejestracja: 18 lut 2011, 14:00
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Dzik » 04 mar 2017, 20:14

Rembov pisze:
Dzik pisze:
Rembov pisze:https://bonifratrzy.pl/szpital-lodz/ - Szpital Zakonu Bonifratrów św. Jana Bożego w Łodzi.
Wystarczy?

Kiepski przykład. Tylko ten jeden przykład na 2000 lat okupacji polski przez Kościół katolicki?

Pomijając już to, że prosiłeś o "jakikolwiek UCZYNEK" (liczba POJEDYNCZA), to podkreślony fragment potwierdza twoje totalne oderwanie od rzeczywistości i to, że żyjesz w swoim własnym świecie. A to wyklucza jakąkolwiek dyskusję, bo nie można rozmawiać z kimś, kto nie dostrzega tego, jaki świat jest. :(

Pomyliłem się nie 2000 lecz 1000 lat okupacji bo jak inaczej nazwać przymusowe z użyciem siły fizycznej bez możliwości wypowiedzi własnego zdania
stawanie się katolikiem? Bo Kościół katolicki siłą wbrew woli niemowlaków wciela niemowlaków do swojej organizacji poprzez niebiblijny chrzest niemowlaków. Bo wiecie doskonale że gdyby członkostwo w Kościele Katolickim było dobrowolne poprzez chrzest w wieku dojrzałym to w Polsce nie byłoby w ogóle katolików...
Pamiętajmy że Kościół katolicki tylko czasowo zajął nasze polskie ziemie i nasze polskie budynki :
Okupacja SJP:
2. «czasowe zajęcie jakiegoś miejsca, instytucji, zakładu pracy itp. dla osiągnięcia pewnego celu»


Awatar użytkownika
Nastka
Posty: 38
Rejestracja: 08 sie 2016, 00:07
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Lokalizacja: Bydgoszcz
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Nastka » 04 mar 2017, 20:28

Jak czytam takie wypowiedzi protestantów, to tylko mnie odstarasza od nich, a nie przyciąga :(
Myślałam, że ludzie, którzy chcą iść za Bogiem i czytaja Biblię i znają ją bardziej niż katolicy nie będą mieli aż tak skostniałych serc, a tu widzę jedeną wielką nagonkę na katolików, nie tego nauczał Chrystus :(


"Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście. Ja dam wam wytchnienie. (...) Znajdziecie ukojenie dla waszych dusz." Mt 11, 28-29 :sailor:
Awatar użytkownika
Dzik
Posty: 974
Rejestracja: 18 lut 2011, 14:00
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Dzik » 04 mar 2017, 20:39

Nastka pisze:Jak czytam takie wypowiedzi protestantów, to tylko mnie odstarasza od nich, a nie przyciąga :(
Myślałam, że ludzie, którzy chcą iść za Bogiem i czytaja Biblię i znają ją bardziej niż katolicy nie będą mieli aż tak skostniałych serc, a tu widzę jedeną wielką nagonkę na katolików, nie tego nauczał Chrystus :(

Naska nie ma tu żadnej nagonki na katolików lecz jest potępienie złych owoców księży katolickich i ich nauczania.
Nastka podaj mi chociaż jedna osobę która świadomie ,została zgodnie z własna wola w Polsce katolikiem.
Jezus nauczał miedzy innymi tego:
7,16 Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi?
7,17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.
7,18 Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.
7,19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień.
7,20 Tak więc po owocach poznacie ich.
7,21 Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie.
7,22 W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów?
7,23 A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie. Ewangelia Mateusza


Awatar użytkownika
Nastka
Posty: 38
Rejestracja: 08 sie 2016, 00:07
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Lokalizacja: Bydgoszcz
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Owoce kościoła katolickiego

Postautor: Nastka » 04 mar 2017, 21:28

Dzik pisze:
Nastka pisze:Jak czytam takie wypowiedzi protestantów, to tylko mnie odstarasza od nich, a nie przyciąga :(
Myślałam, że ludzie, którzy chcą iść za Bogiem i czytaja Biblię i znają ją bardziej niż katolicy nie będą mieli aż tak skostniałych serc, a tu widzę jedeną wielką nagonkę na katolików, nie tego nauczał Chrystus :(

Naska nie ma tu żadnej nagonki na katolików lecz jest potępienie złych owoców księży katolickich i ich nauczania.
Nastka podaj mi chociaż jedna osobę która świadomie ,została zgodnie z własna wola w Polsce katolikiem.
Jezus nauczał miedzy innymi tego:
7,16 Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi?
7,17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.
7,18 Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.
7,19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień.
7,20 Tak więc po owocach poznacie ich.
7,21 Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie.
7,22 W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów?
7,23 A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie. Ewangelia Mateusza


Dziku, zdziwiłbyś się ale jest sporo osób, które świadomie przechodzą na katolicyzm, świadectwa możesz poczytać lub zobaczyć np. na Youtubie.

Nie możesz powiedzieć, że w KRK nie ma żadnych dobrych owoców, bo są. Są jadłodajnie dla ubogich, zajmują się niepełnosprawnymi, prowadzą domy dla starszych ludzi. Owszem, jest bardzo duże bagno też, ale czy u protestantów tego nie ma? Czy u protestantów nie ma pedofilii? Jest, bo wszyscy jesteśmy tylko ludźmi.


"Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście. Ja dam wam wytchnienie. (...) Znajdziecie ukojenie dla waszych dusz." Mt 11, 28-29 :sailor:

Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości