magda pisze:... władzę odpuszczania grzechów .... Jezus dał bezpośrednio Ducha Świętego "
"...wasi pedalscy i pedofilscy księża takiej władzy nie maja bo nie maja Ducha"
ad.1 to kto ma prawo decydowania które grzechy maja być odpuszczone jeśli nie księża Kościoła w którym Jezus jest obecny w Najświętszym Sakramencie duszą i ciałem?
Przeczytaj uważnie ten werset, który zacytowałaś. Jezus nie dał Apostołom władzy odpuszczania grzechów tylko prawo decydowania, które grzechy mają być odpuszczone, a które zatrzymane czyli prawo OCENY. Oczywiście tej oceny nie mogą przeprowadzić bez wyznania grzechów przez tych, którzy chcą uzyskać ich odpuszczenie. Bez tej oceny grzechy nie mogą być odpuszczone. Proste?
ad. 2 Wasi? Tzn katoliccy? A znasz wszystkich? Wiesz na pewno, że wszyscy są homoseksualistami i podofilami? Bo jeśli nie to tych uczciwych obrażasz. To że księża są grzeszni wiedzą wszyscy. Dlaczego? Bo są ludźmi. Nikt nie oczekuje że każdy ksiądz będzie święty. To że księża nie są świeci nie znaczy, że nie mają prawa udzielać sakramentów w tym także sakramentu pokuty. Ksiądz nie odpuszcza grzechów - on tylko je ocenia. To Bóg odpuszcza grzechy, ksiądz jest tylko pośrednikiem Słuchanie grzechów i ich ocena to ciężka i bardzo nieprzyjemna praca. Nie ma czego zazdrościć księżom.
magda pisze: ...ja znam łaskę przez którą jesteśmy zbawieni darmo przez wiarę w Jezusa a co to za inna łaska bo nie rozumiem nie znam dobrze tej innej Ewangelii którą macie w KRK
Mamy w Kościele Katolickim dokładnie ten sam Nowy Testament. Skąd to wiem? No bo to właśnie przedstawiciele Kościoła Katolickiego dokonali wyboru ewangelii, listów i innych tekstów które składają się na Nowy Testament - nie wiedziałaś tego? Protestanci samodzielnie interpretując zapisy Ewangelii popełniają błędy. I ten temat jest właśnie o jednym z takich błędów. O tym, że sami bezpodstawnie odpuszczają sobie grzechy. Albo uważają, że Bóg je odpuszcza bez pośredników. TO JEST BŁĘDNA INTERPRETACJA. w Nowym Testamencie jest napisane CO INNEGO.
Słowa padają z usta samego Jezusa.
Zabawienie to co innego niż odpuszczanie grzechów, więc nie pisz, że jesteście zbawieni przez sama wiarę w Jezusa, bo to truizm. Wszyscy będą (nie są tylko dopiero będą) w ten sam sposób zbawieni. Pytanie brzmi czy można być zbawionym nie posiadając w życiu doczesnym odpuszczenia grzechów? Tego to ja nie wiem, ale przypuszczam, że tak (choć jest to chyba sprzeczne z nauką KK). Jednak na pewno nie będzie to bezpośrednie wejście do nieba, no bo jak? Z grzechami?
Po co Bóg ustanowił odpuszczanie grzechów na Ziemi? Znasz odpowiedź na to pytanie?
To jest także pytanie do księży Kościoła Katolickiego obecnych na forum, bo nie znam dokładnie całego Nowego Testamentu i całej nauki Kościoła Katolickiego na temat zbawienia i być może się mylę.