Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: kontousunięte1 » 15 mar 2017, 13:02

To nic innego, jak nazywanie Boga kłamcą.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: Zbyszekg4 » 15 mar 2017, 13:40

Janek pisze:Jana interpretuj Janem

Otóż to! Gdyby Jan chciał zapisać słowa Jezusa z Jn 3, że chodzi o chrzest wodny, to czemuż by miał tego nie zrobić? Czemu Jezus wprost nie powiedział Nikodemowi: Musisz się ochrzcić!?
O wodnym chrzcie czytamy i w Jn 1, i w Jn 4 - taki zapis Jan stosuje, ale w Jn 3 nie ma mowy o wodnym chrzcie; Jezus w sobie znany sposób wyraża się o duchowych przeżyciach narodzenia się z wody (Boże Słowo) i z Ducha (Duch Święty)...
Fizyczna woda H2O nie ma właściwości duchowych: nikogo nie jest ona w stanie narodzić na nowo, z góry! Nikodem nie potrzebował do swych powtórnych narodzin fizycznej wody (co najwyżej ona mogła ugasić jego fizyczne pragnienie, jak też być - poprzez zanurzenie w niej - widomym, zewnętrznym znakiem, wewnętrznego doświadczenia nowych narodzin z Boga, por. Jn 1,13).


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Florian
Posty: 771
Rejestracja: 08 mar 2017, 21:52
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: Florian » 15 mar 2017, 21:14

KAAN pisze:
Florian pisze:A która zostanie zbawiona ? ta co uwierzyła czy ta co uwierzyła i przyjęła chrzest.Jezus mówi wyraznie w J 3:5 że jeśli się ktoś nie narodzi z Wody i Ducha nie może wejść do Królestwa Bożego.
Woda jest obrazem Ewangelii, nie chodzi tu o fizyczną wodę. Zbawienie jest z łaski przez wiarę, a nie przez chrzest.
Katolicy wierząc że obrzęd chrztu może zbawić uprawiają magię.
Znaczenie chrztu opisałem wcześniej i jest jedynie ogłoszeniem wiary i jak napisano "prośba o dobre sumienie".
"W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu, które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę. Ona jest obrazem chrztu, który teraz i was zbawia, a jest nie pozbyciem się cielesnego brudu, lecz prośbą do Boga o dobre sumienie przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa" (1 P 3:19,21) Chrzest ,jak każdy sakrament jest "widzialnym znakiem niewidzialnej Łaski"
Chrzest nie jest żadnym sakramentem, sakramenty nie istnieją, są przejawem myślenia właściwego tym którzy uprawiają magię, że jakieś obrzędy mogą coś zmienić sprawach duchowych i mogą pomóc w osiągnięciu zysku dla siebie.
Chrzest który jest zbawieniem, to zanurzenie w Chrystusie, to dzieło Boże a nie ludzkie.

Myślenie że polanie kogoś wodą daje zbawienie jest głupie i sprzeczne z przekazem Słowa Bożego, które mówi że zbawienie jest z łaski przez wiarę.


Twoja teza , jakoby woda oznaczała Ewangelię jest niczym nieuzasadniona, a przy tym sprzeczna z Biblią. KAAN , po raz kolejny przejawiasz swoją ignorancję jasnych tekstów biblijnych , które zaprzeczają Twoim teoriom , i Ty mówisz że się trzymasz Biblii...

Sakrament jest "widzialnym znakiem niewidzialnej łaski" Bóg przez wodę udziela swojej łaski , tym którzy przyjmują Chrzest.Zobacz na historię Naamana i Elizeusza z 2 Księgi Królewskiej , która zresztą stanowi jedną , ze starotestamentowych zapowiedzi Chrztu.Kiedy Naaman przyjechał prosić Elizeusza o oczyszczenie z trądu, ten kazał mu się 7 razy wykąpać w Jordanie. Naaman strasznie się wtedy oburzył: "Przecież myślałem sobie: Na pewno wyjdzie, stanie, następnie wezwie imienia Pana, Boga swego, poruszywszy ręką nad miejscem chorym i odejmie trąd. Czyż Abana i Parpar, rzeki Damaszku, nie są lepsze od wszystkich wód Izraela? Czyż nie mogłem się w nich wykąpać i być oczyszczonym? Pełen gniewu zawrócił, by odejść."

Całe szczęście , jego słudzy byli rozsądniejsi niż on: "Gdyby prorok kazał ci spełnić coś trudnego, czy byś nie wykonał? O ileż więc bardziej, jeśli ci powiedział: Obmyj się, a będziesz czysty?" Cała ta historia kończy się szczęśliwie "Odszedł więc Naaman i zanurzył się siedem razy w Jordanie, według słowa męża Bożego, a ciało jego na powrót stało się jak ciało małego dziecka i został oczyszczony."

Nie ma tutaj wątpliwości że gdyby Naaman zlekceważył polecenie Elizeusza to nie zostałby oczyszczony.I tu dochodzimy do zasadniczego pytania , czy oczyściła go woda ? Nie. Ale skoro Bóg przez Elizeusza rozkazał kąpiel i obiecał związaną z nią łaskę oczyszczenia, to głupotą byłoby szukać innych rozwiązań.Dlatego KAANanie gdyby Chrzest nie był ważny, to Jezus nie nakazałby Apostołom udzielać chrztu , a Piotr nie napisałby że Chrzest zbawia "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego."(Mt 28,19)


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: Zbyszekg4 » 15 mar 2017, 21:19

Oczy przecieram ze zdumienia: Florku, o czymś najwyraźniej zapomniałeś!! - żadnego cytatu z ojców nie dałeś! Jak mogłeś?!! Popraw post czym prędzej!! :nerwus:


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Florian
Posty: 771
Rejestracja: 08 mar 2017, 21:52
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: Florian » 15 mar 2017, 21:35

derko pisze:
Florian pisze:To jest Tradycja apostolska której nakazuje trzymać się nam Apostoł Paweł (2 Tes 2:15) a nie wymysły ludzkie.Wymysłem ludzkim i to dość niedawnym, bo powstałym w XVI wieku , jest twierdzenie że chrztu można udzielać tylko dorosłym i tylko przez zanurzenie , to są wymysły XVI wiecznych anabaptystów , którzy zanegowali jasny przekaz Apostołów o którym połowie III wieku piszę Orygenes "Kościół otrzymał od Apostołów przekaz, aby chrztu udzielać również małym dzieciom" (Wykład Listu do Rzymian, 5,9)

III wiek to raczej już trochę po tym jak apostołowie zakończyli swoja przegrzmię, nie uważasz?
Chrzest ludzi w odpowiedzi na ich wiarę to nie wymysł XVI wieku, a I wieku. Masz to w zapisane w NT.
Florian pisze:Apostołowie nakazali trzymać się nie tylko tego co napisali , ale także tego co przekazali ustnie , dlaczego więc tego nie robisz ? "Przeto, bracia, nie dajcie się zachwiać, trzymajcie się mocno pouczeń, które przekazaliśmy wam bądź ustnie, bądź za pośrednictwem naszego listu." (2 Tes 2:15)

Jeśli uznamy nawet, ze jest jakaś niespisana tradycja przekazana ustnie przez apostołów, dotrwała do dzisiaj w niezmienionej formie, to powinna mieć swoje usadowienie w tej spisanej. Jeśli w spisanej tradycji apostolskiej mamy konkretne informacje co do stosowanych praktyk i do tego jasną wskazówkę ( kto uwierzy i ochrzci się ) to powoływanie się na rzekomą tradycję ustną, która zmienia ten podany porządek w spisanej tradycji ( i stosowanej w praktyce) czym innym może być nazwana jak tylko ludzką nauką sprzeczną z nauką apostolską, no nie?

:)


Nie , nie uważam gdyż Apostołowie dali takie polecenie , i było ono przekazywane następnym uczniom , zgodnie z tym co napisał do Tymoteusza "Ty więc, moje dziecko, nabieraj mocy w łasce, która jest w Chrystusie Jezusie, a to, co usłyszałeś ode mnie za pośrednictwem wielu świadków, przekaż zasługującym na wiarę ludziom, którzy też będą zdolni nauczać i innych" (1 Tym 2:1,2)

Owszem ,lecz Chrzest ludzi jedynie w wieku dorosłym i jedynie przez zanurzenie to wymysł XVI wiecznych anabaptystów, który teraz praktykuje większość protestantów nurtu ewangelikalnego.

A wiesz w ogóle co to znaczy przekaz ustny ? to że został podany ustnie dlatego całkowicie nielogiczne jest stwierdzenie że powinien on mieć swoje uzasadnienie w tym spisanym.Greckie słowo które występuje w 2 Liście do Tesaloniczan 2:15 to paradoseis-tradycje , liczba mnoga i rodzaj żeński. Gdyby nauka ustna zawierała te same informacje co pisemna , to Apostoł , nie nakazywałby trzymać się tego co przekazał ustnie i pisemnie , ale tylko tego co pisemnie.

Spójnik "i" nie warunkuje kolejności.Jezus nigdzie nie powiedział, że najpierw wiara, a potem chrzest. Za to jednoznacznie powiedział, że do zbawienia potrzebne są wiara i chrzest. Już w wczasach apostolskich stosowano chrzest całych domów. Wraz z całym domem została ochrzczona np Lidia (Dz 16:15).Także strażnik więzienia w Filippi został ochrzczony z całym domem (Dz 16:33). Podobnie Apostoł Paweł ochrzcił cały dom Stefanasa (1Kor 1:16) Wyrażenie "cały dom" oznacza wszystkich domowników: całą rodzinę i służbę, także małe dzieci.


Florian
Posty: 771
Rejestracja: 08 mar 2017, 21:52
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: Florian » 15 mar 2017, 21:37

Zbyszekg4 pisze:Oczy przecieram ze zdumienia: Florku, o czymś najwyraźniej zapomniałeś!! - żadnego cytatu z ojców nie dałeś! Jak mogłeś?!! Popraw post czym prędzej!! :nerwus:


Nie zawsze muszę cytować Ojców Kościoła :) Choć jest to pożyteczne i robię to wtedy , gdy jest taka potrzeba.


derko
Posty: 1942
Rejestracja: 23 cze 2008, 20:57
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: derko » 15 mar 2017, 22:56

Florian pisze:Spójnik "i" nie warunkuje kolejności.Jezus nigdzie nie powiedział, że najpierw wiara, a potem chrzest. Za to jednoznacznie powiedział, że do zbawienia potrzebne są wiara i chrzest.

No nie do końca, bo czy nie potrzeba według krk wiary tego kto przynosi do chrztu niemowlaka i czy chrzestny nie ślubuje wychować to niemowlę w duchu nauki krk?
Taka wiara zastępcza?
Florian pisze:Już w wczasach apostolskich stosowano chrzest całych domów. Wraz z całym domem została ochrzczona np Lidia (Dz 16:15).Także strażnik więzienia w Filippi został ochrzczony z całym domem (Dz 16:33). Podobnie Apostoł Paweł ochrzcił cały dom Stefanasa (1Kor 1:16) Wyrażenie "cały dom" oznacza wszystkich domowników: całą rodzinę i służbę, także małe dzieci.


Lubię ten argument, on jest naprawdę przekonujący, ale raczej przekonanych
Podaj czy cały dom to tez niemowlaki. Konkretnie, a nie bo tak mi pasuje.

:)


Florian
Posty: 771
Rejestracja: 08 mar 2017, 21:52
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: Florian » 15 mar 2017, 23:05

derko pisze:
Florian pisze:Spójnik "i" nie warunkuje kolejności.Jezus nigdzie nie powiedział, że najpierw wiara, a potem chrzest. Za to jednoznacznie powiedział, że do zbawienia potrzebne są wiara i chrzest.

No nie do końca, bo czy nie potrzeba według krk wiary tego kto przynosi do chrztu niemowlaka i czy chrzestny nie ślubuje wychować to niemowlę w duchu nauki krk?
Taka wiara zastępcza?
Florian pisze:Już w wczasach apostolskich stosowano chrzest całych domów. Wraz z całym domem została ochrzczona np Lidia (Dz 16:15).Także strażnik więzienia w Filippi został ochrzczony z całym domem (Dz 16:33). Podobnie Apostoł Paweł ochrzcił cały dom Stefanasa (1Kor 1:16) Wyrażenie "cały dom" oznacza wszystkich domowników: całą rodzinę i służbę, także małe dzieci.


Lubię ten argument, on jest naprawdę przekonujący, ale raczej przekonanych
Podaj czy cały dom to tez niemowlaki. Konkretnie, a nie bo tak mi pasuje.

:)


Rodzicie którzy na mocy władzy na dziećmi udzielonej im przez Boga w imieniu dziecka zdeklarują wole przystąpienia do Nowego
Przymierza, zobowiązują się wychować dziecko w wierze , więc nie widzę problemu , dziecko w chrzcie otrzymuje łaskę która będzie wzrastać.

Podaj mi że cały dom oznacza wszystkich domowników ale nie dzieci.Logiczne chyba jest , że gdy czytamy że został ochrzczony wraz z całym swoim domem , to nie znaczy że całą rodziną ale oprócz dzieci.


derko
Posty: 1942
Rejestracja: 23 cze 2008, 20:57
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: derko » 15 mar 2017, 23:36

Florian pisze:
Rodzicie którzy na mocy władzy na dziećmi udzielonej im przez Boga w imieniu dziecka zdeklarują wole przystąpienia do Nowego Przymierza, zobowiązują się wychować dziecko w wierze , więc nie widzę problemu , dziecko w chrzcie otrzymuje łaskę która będzie wzrastać.


Nie koniecznie władzę nad dziećmi. Jak już to błogosławieństwo posiadania dzieci. Jako wierzący swoim przykładem (własnej wiary) wychowują swoje dzieci, które w wieku świadomy i tak muszą podjąć decyzję osobistą, czy uznają Jezusa swoim Panem i czy będą kroczyć drogą wiary.

Choćby miały udzielony chrzest przez samego papieża, a w wieku dorosłym nie poszyłby drogą wiary to jakie ma znaczenie chrzest?

Dlatego właściwe jest wiara i chrzest w wieku świadomym. Bez zbędnej kombinacji z „i”. Uwierzył i się ochrzcił. Proste, logiczne i sensowne.

Florian pisze:Podaj mi że cały dom oznacza wszystkich domowników ale nie dzieci.Logiczne chyba jest , że gdy czytamy że został ochrzczony wraz z całym swoim domem , to nie znaczy że całą rodziną ale oprócz dzieci.


Byłoby logiczne gdyby wynikało z Pisma, ze apostołowie udzielali chrztu niemowlakom.

Nie czytamy ze w dniu pięćdziesiątnicy kiedy ochrzczono 3 tysiące ludzi, ze w tym były niemowlaki. Przecież na święto do Jerozolimy ludzie przyjeżdżali z dziećmi.

Kiedy uwierzyli samarytanie nie czytamy, ze Filip chrzcił też w tym niemowlaki.
(12) Kiedy jednak uwierzyli Filipowi, który zwiastował dobrą nowinę o Królestwie Bożym i o imieniu Jezusa Chrystusa, dawali się ochrzcić, zarówno mężczyźni, jak i niewiasty.
Jakiś pomór niemowlaków w Samarii? :O

:)


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: Zbyszekg4 » 16 mar 2017, 09:22

Tam, gdzie jest mowa o chrzczeniu całych domów, można też znaleźć opis zachowań, których nie są w stanie mieć niemowlaki: radość z przyjętego zbawienia, no i wiara:
Dz 16:34 bw "I wprowadził ich do swego domu, zastawił stół i weselił się wraz z całym swoim domem, że uwierzył w Boga."
Dz 18:8 bw "A Kryspus, przełożony synagogi, uwierzył w Pana wraz z całym swoim domem, także wielu z Koryntian, którzy słuchali, uwierzyło i przyjmowało chrzest."


Jak widać, wiara i radość z nowej drogi życia, towarzyszyły ochrzczonym "domom"... Niechże się i niemowlak raduje, że uwierzył! - proszę bardzo, niech to robi, jak umie... [no właśnie: ani uwierzyć, ani cieszyć się z uwierzenia taki milusiński NIE UMIE!].

Ponadto, zważywszy na ówczesną postawę dorosłych wobec dzieci, która była całkowicie inna niż dziś, gdzie obecnie to dziecko jest oczkiem w głowie rodziny... - wtedy było raczej "kulą u nogi"; takie małe dzieci były za nic miane... Więc wcale bym się nie zdziwił, gdy pod pojęciem "cały dom", wcale nie rozumiano dorosłych + dzieci, a prędzej: samych dorosłych - domowników, służbę, niewolników jeśli byli...

Przytoczę jeszcze szerszy kontekst związany ze stróżem więziennym:
Act 16:30-34 bw
(30) i wyprowadziwszy ich na zewnątrz, rzekł: Panowie, co mam czynić, abym był zbawiony?
(31) A oni rzekli: Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom.
(32) I głosili Słowo Pańskie jemu i wszystkim, którzy byli w jego domu.
(33) Tejże godziny w nocy zabrał ich ze sobą, obmył ich rany, i zaraz został ochrzczony on i wszyscy jego domownicy.
(34) I wprowadził ich do swego domu, zastawił stół i weselił się wraz z całym swoim domem, że uwierzył w Boga.


Stróż pyta o zbawienie i otrzymuje odp., że MUSI UWIERZYĆ W PANA JEZUSA!
I co się dzieje?
Apostołowie: "głosili Słowo Pańskie jemu i wszystkim, którzy byli w jego domu". Oczywiście temu GŁOSZENIU przysłuchiwały się z uwagą niemowlaki w domu, prawda?... ;) ...i wołały raz za razem: amen, bracie! mów dalej... ;D
Teraz w kontekście zdania powyższego, jak można rozumieć zdanie następne?: "zaraz został ochrzczony on i wszyscy jego domownicy".
Kim są, w kontekście (podkreślam to!), owi wszyscy jego domownicy, co zostali ochrzczeni?
No niech mi kaktus na nosie urośnie, jak chodzi o kogoś innego, niż ci wszyscy, którym apostołowie głosili Słowo Pańskie w domu stróża!

W tym kontekście wykluczone jest by pojęcie całego domu chrzczonego, obejmowało niezdolne do rozumnego słuchania niemowlaki i dzieci paroletnie!!
Trzeba zamykać z całych sił oczy, by tego nie widzieć!...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: KAAN » 16 mar 2017, 18:42

Florian pisze:Twoja teza , jakoby woda oznaczała Ewangelię jest niczym nieuzasadniona,
Uzasadniona, musisz studiować symbolikę biblijną żeby o tym wiedzieć i całą Biblię, żeby widzieć kontekst. Biblia jest wewnętrznie spójna i twoja teza jakoby obrzęd mógł coś zmienić w kwestii zbawienia nie jest spójny z Ewangelią zbawienia, jest bez sensu.
Sakrament jest "widzialnym znakiem niewidzialnej łaski"
Nie ma tego w Biblii to wymysł ludzi.

Dlatego KAANanie gdyby Chrzest nie był ważny, to Jezus nie nakazałby Apostołom udzielać chrztu
Jest ważny, dlatego praktykujemy chrzest w naszych społecznościach, ale rozumiemy jego wagę, znaczenie i nie robimy zamieszania w doktrynie w odróżnieniu od ciebie.

, a Piotr nie napisałby że Chrzest zbawia
Piotr nigdzie nie napisał ze chrzest zbawia.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Florian
Posty: 771
Rejestracja: 08 mar 2017, 21:52
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: Florian » 16 mar 2017, 21:28

KAAN pisze:Uzasadniona, musisz studiować symbolikę biblijną żeby o tym wiedzieć i całą Biblię, żeby widzieć kontekst. Biblia jest wewnętrznie spójna i twoja teza jakoby obrzęd mógł coś zmienić w kwestii zbawienia nie jest spójny z Ewangelią zbawienia, jest bez sensu.


Nie , nie jest uzasadniona , gdyż żadna z waszych interpretacji jakie spotkałem ma się nijak do Biblii.A historię którą Ci przytoczyłem to przeoczyłeś ? Zadałem Ci pytanie czy Naamana oczyściła woda ? Nie. Ale skoro Bóg przez Elizeusza rozkazał kąpiel i obiecał związaną z nią łaskę oczyszczenia, to głupotą byłoby szukać innych rozwiązań.Dlatego Jezus nakazał Chrzcić , bo z chrztem wiążą się konkretne łaski których Bóg udziela.

KAAN pisze: Nie ma tego w Biblii to wymysł ludzi.


To żaden dowód.W Biblii nie ma również przykładu modlitwy do Ducha świętego , czy świadczy to więc o tym , że to wymysł ludzki ?

KAAN pisze: Jest ważny, dlatego praktykujemy chrzest w naszych społecznościach, ale rozumiemy jego wagę, znaczenie i nie robimy zamieszania w doktrynie w odróżnieniu od ciebie.


Robiecie , przecząc temu , co napisał Piotr , a mianowicie że Chrzest zbawia.

KAAN pisze: Piotr nigdzie nie napisał ze chrzest zbawia.


Acha , czyli wykreśliłeś ten niewygodny dla Ciebie werset ze swojej Biblii ? w takim razie zacytuję Ci go "W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu, które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę. Ona jest obrazem chrztu, który teraz i was zbawia, a jest nie pozbyciem się cielesnego brudu, lecz prośbą do Boga o dobre sumienie przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, który wstąpił na niebiosa, siedzi na prawicy Bożej, a poddani mu są aniołowie i zwierzchności, i moce." (1 P 3:19-21)

Czy tego chcesz czy nie , Chrzest zbawia , zgodnie z tym co pisze Piotr.


Awatar użytkownika
nadrozd
Posty: 2522
Rejestracja: 07 paź 2015, 14:22
Ostrzeżenia: 3
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: nadrozd » 17 mar 2017, 07:38

Florian pisze:
Czy tego chcesz czy nie , Chrzest zbawia , zgodnie z tym co pisze Piotr.



Chrzest to świadome zanurzenie w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa .


Tyrani i ludobójcy z 2 wojny światrowej nie byli takowym chrztem ochrzczeni.
Wiec chcesz czy nie Florianie sam sakrament pokropienia wodą w KRK ich nie zbawił, bo on nie był chrztem .

Na drugiej szali masz łotra na krzyżu który nigdy nie był pokropiony wodą ani ochrzczony w wodzie.
Masz dzieci z aborcji czy poronione a ochrzczone nie sa.




Więc to że se chcecie dzieci wodą polewać to spoko ...... oficalnie to niby KRK chodzi o zbawienie ale to łądne słowka by wytłumaczyć sie przed sobą;)
.....czy to chodzi w tym tak naprawde o chrzest i o dobro czy o statystyki i finanse w KRK które bedzie miało kolejne przychody ? ;)
...wiedząc to co przechodzą dzieci czy ministranci o homolobby..... to neistety ale to jest często poprostu przedmiotowe traktowanie małęgo człowieka. :(

A dziecko jak to wszystko zobaczy w estremalnej wersji to bedzie chrześćijan omijać szerokim łukiem....


Uwaga !! Pan jeszcze nie skończył procesu Obrazek ulepszania Nadrozda..

* Materiał z jakiego zrobione sa Nadrozdy nadaje sie WYŁĄCZNIE do powolnej obróbki. Za utrudnienia PRZEPRASZAM.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: KAAN » 17 mar 2017, 09:05

Florian pisze:
KAAN pisze:Uzasadniona, musisz studiować symbolikę biblijną żeby o tym wiedzieć i całą Biblię, żeby widzieć kontekst. Biblia jest wewnętrznie spójna i twoja teza jakoby obrzęd mógł coś zmienić w kwestii zbawienia nie jest spójny z Ewangelią zbawienia, jest bez sensu.
Nie , nie jest uzasadniona , gdyż żadna z waszych interpretacji ...
Popełniasz błąd logiczny bo uzasadniając swoją tezę odnosisz się do "naszych interpretacji". Proszę o więcej logiki.
KAAN pisze: Nie ma tego w Biblii to wymysł ludzi.
To żaden dowód.W Biblii nie ma również przykładu modlitwy do Ducha świętego , czy świadczy to więc o tym , że to wymysł ludzki ?
Znowu popełniasz błąd logiczny, odwołujesz się do innej klasy zagadnień i próbujesz sprowadzić sprawę do absurdu. Biblia nie zna pojęcia sakramentu; Pan Jezus i apostołowie nie nauczali o sakramentach, to wymysłili katolicy.
KAAN pisze: Jest ważny, dlatego praktykujemy chrzest w naszych społecznościach, ale rozumiemy jego wagę, znaczenie i nie robimy zamieszania w doktrynie w odróżnieniu od ciebie.
Robiecie , przecząc temu , co napisał Piotr , a mianowicie że Chrzest zbawia.
To ty wprowadzasz zamieszanie ponieważ

Ef 2:8 Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;
9 Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.
10 Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.

Uczynki - obrzędy nie są podstawą do zbawienia, ale wiara. Twoja ideologia jest sprzeczna z Biblią.

KAAN pisze: Piotr nigdzie nie napisał ze chrzest zbawia.
Acha , czyli wykreśliłeś ten niewygodny dla Ciebie werset ze swojej Biblii ? w takim razie zacytuję Ci go "W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu, które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę. Ona jest obrazem chrztu, który teraz i was zbawia, a jest nie pozbyciem się cielesnego brudu, lecz prośbą do Boga o dobre sumienie przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, który wstąpił na niebiosa, siedzi na prawicy Bożej, a poddani mu są aniołowie i zwierzchności, i moce." (1 P 3:19-21)
Ten werset nie mówi że chrzest wodny zbawia, zbawia zanurzenie(baptizo) w śmierć Pańską, zanurzenie w Ducha Świętego, zanurzenie w Pana Jezusa.

Czy tego chcesz czy nie , Chrzest zbawia , zgodnie z tym co pisze Piotr.
Pomimo twojego chciejstwa, obrzęd chrztu nie zbawia, Piotr nie pisze o obrzędzie chrztu który zbawia.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Niemowlęta. Chrzcić czy nie chrzcić?

Postautor: Zbyszekg4 » 17 mar 2017, 09:40

Widzę, że moje wyjaśnienia odnośnie "chrzczenia domów" nie są komentowane, więc chyba się z nimi zgadzacie...

A co do "chrztu, który zbawia", to zacytuję komentarz z książki: https://sklep.znakiczasu.pl/wyszukaj?co ... wi%C4%99te

Porównanie czasów Piotra do czasów Noego.
Piotr pragnie, by jego adresaci dostrzegli podobieństwo ich czasów do czasów Noego (por. Mt 24,37-39). Pisze do nich z pilnością i świadomością, że być może już niedługo Chrystus przyjdzie powtórnie, by osądzić świat przez ogień (zob. 1P 1,3-7; 4,17; por. 2 P 3,5-7).
Stara się wyjaśnić im, że jak Noe i jego bliscy wytrwali jako zdecydowana mniejszość wbrew nurtowi popularnych poglądów, tak oni, pomimo iż nieliczni, fałszywie oskarżani i prześladowani za wiarę, niejako „weszli do arki” przez chrzest. Piotr nazywa nawet chrzest antitypes (antytypem) zbawienia doświadczonego przez Noego i jego rodzinę w arce (zob. 1 P 3,21)
***. Jak Noe i jego bliscy, wierzący mogą z ufnością trwać pomimo zbliżającego się nieuchronnego zniszczenia tego świata, wiedząc, że chrzest („zbawienie przez wodę”) gwarantuje bezpieczne przejście do nowego świata.
Piotr spieszy dodać, że chrzest sam w sobie nikogo nie zbawia. Chrzest nie ma znaczenia, jeśli nie reprezentuje odpowiedzi dobrego sumienia wobec Boga. Ten sam Duch, dzięki któremu Jezus powstał z martwych i przez którego przemawiał za pośrednictwem Noego, proroków i apostołów, wzywa ludzi dzisiaj do zbawienia przez śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, który „siedzi na prawicy Bożej, a poddani mu są aniołowie i zwierzchności, i moce” (1 P 3,22).
Clinton Wahlen

*** Podobnie Paweł porównuje do chrztu przejście Izraelitów przez Morze Czerwone po wyjściu z Egiptu (zob. 1 Kor 10,2)
===================================
nadrozd pisze:Chrzest to świadome zanurzenie w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa .

Na poparcie można , i już to robiłem, cytować początek Rz 6 - tam Paweł pisze jasno, że chrzest jest "uczestnictwem" w śmierci i pogrzebie, oraz zmartwychwstaniu Chrystusa; zjednoczeniem z Nim - Tym jedynym, Który daje zbawienie!
Zatem bez tego zjednoczenia (co podkreśla powyższy komentarz), nie ma żadnego automatu w postaci: ochrzczony=zbawiony. To tak nie działa! Potrzebne jest duchowe zjednoczenie się ze Zbawicielem, czego symbolem, wyrazem jest zanurzenie się w wodzie chrzcielnej, z prośbą o dobre sumienie...

Podobnie tu jest to opisane:
Przekład Dosłowny (2002)
Kol 2:9-13 bpd
(9) w Nim bowiem w cielesnej postaci mieszka cała pełnia boskości
(10) i w Nim zostaliście napełnieni, [w Tym], który jest głową wszelkiej nadziemskiej zwierzchności i władzy;
(11) w Nim też zostaliście obrzezani nie ręką ludzką, gdy w obrzezaniu Chrystusowym zrzuciliście z siebie ziemskie ciało
(12) pogrzebani wraz z Nim w chrzcie, w którym też zostaliście razem [z Nim] ożywieni przez wiarę w działanie Boga, który Go wzbudził z martwych;
(13) i was, martwych z powodu upadków i nieobrzezania własnego ciała, razem z Nim ożywił, wybaczając nam wszystkie upadki.

Werset 12 w Interlinii brzmi: "którzy zostali pogrzebani razem z Nim w zanurzeniu w którym i zostaliście współobudzeni z powodu wiary działania Boga który wzbudził Go z martwych"

Żadna inna, niż poprzez całkowite zanurzenie w wodzie, ceremonia chrztu, nie spełnia tego typu analogi, porównania z pogrzebem Chrystusa, którą znajdujemy w Liście do Rzymian i Kolosan!
Bo czy polanie, albo pokropienie wodą, oddaje sens pogrzebu?! Nawet jeśli grobem była grota skalna (a nie znany nam dół w ziemi), to osoba pochowana/pogrzebana znikała z pola widzenia... - tak też znika osoba zanurzona pod wodę!
Polanie, pokropienie nie spełnia tej analogii!
Dlatego najwłaściwszym jest chrzczenie poprzez zanurzenie, co też robiona na początku, ale diabeł nie poszedł na urlop, i skłonił tych i owych do zmiany formy chrztu...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]

Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości