Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
- Rembov
- Posty: 20012
- Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
Jakoś mimo "wszędzie i w dużej ilości", nie potrafisz podać nawet jednego kościoła, nie mówiąc już o tych z tych zdjęć, na których są umieszczone takie rzeźby.
A ja wyraźnie zaznaczyłem, że NIE BĘDĘ rozmawiał o anonimowych rzeźbach i możemy porozmawiać o KONKRETNYCH, czyli takich, w których przypadku wskażesz świątynie, na której są umieszczone. Fakt, że ciągle wymigujesz się od tego, jasno pokazuje, że skopiowałaś swoje zarzuty z jakiejś strony i ślepo je powtarzasz, a do rozmowy o konkretach zwyczajnie nie jesteś przygotowana i nie masz zielonego pojęcia, gdzie takie gargulce lub maszkarony można obejrzeć. Świadczy o tym chociażby to zdjęcie:
Widoczne na nim rzeźby znajdują się bowiem nie na kościele, tylko w Pałacu Zwingeir w Dreznie ( http://cudaarchitektury.pl/palac-zwinger/ http://swiatblondynki2.blox.pl/2012/06/ ... no-II.html ).
A ja wyraźnie zaznaczyłem, że NIE BĘDĘ rozmawiał o anonimowych rzeźbach i możemy porozmawiać o KONKRETNYCH, czyli takich, w których przypadku wskażesz świątynie, na której są umieszczone. Fakt, że ciągle wymigujesz się od tego, jasno pokazuje, że skopiowałaś swoje zarzuty z jakiejś strony i ślepo je powtarzasz, a do rozmowy o konkretach zwyczajnie nie jesteś przygotowana i nie masz zielonego pojęcia, gdzie takie gargulce lub maszkarony można obejrzeć. Świadczy o tym chociażby to zdjęcie:
Widoczne na nim rzeźby znajdują się bowiem nie na kościele, tylko w Pałacu Zwingeir w Dreznie ( http://cudaarchitektury.pl/palac-zwinger/ http://swiatblondynki2.blox.pl/2012/06/ ... no-II.html ).
Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
- magda
- Posty: 12518
- Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Lokalizacja: Warszawa
- O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
Rembov dałam przykłady i pytam po co takie rzeczy na kościołach, w pałacach niech sobie będą ale na kościołach . No zobacz ten film co jest w kosciołach sam okultyzm i ty sam nie wiesz komu słuzysz https://www.youtube.com/watch?v=LetQCfYzkFY obejrzyj sobie i nie chowaj głowy w piach bo to są fakty.
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
- Rembov
- Posty: 20012
- Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
magda pisze:Rembov dałam przykłady i pytam po co takie rzeczy na kościołach, w pałacach niech sobie będą ale na kościołach .
Dałaś grafiki, o których nic nie można powiedzieć poza tym, że NIE MASZ pojęcia jakich budynków dotyczą (vide przykład rzeźb z Pałacu Zwinger). Wskaż KONKRETNE kościoły, na których są zamieszczone maszkarony lub gargulce, to porozmawiamy na ten temat.
No zobacz ten film co jest w kosciołach sam okultyzm i ty sam nie wiesz komu słuzysz https://www.youtube.com/watch?v=LetQCfYzkFY obejrzyj sobie i nie chowaj głowy w piach bo to są fakty.
Fakty są takie, że tworzysz kolejne pomówienia pod adresem Kościoła i katolików. Twój filmik to zwyczajny stek bzdur i pokaz BRAKU WIEDZY autora, a nie jakiś dowód. Coś takiego może "kupić" osoba podobna tobie, która patrzy i widzi to, co chce zobaczyć, ale nie człowiek widzący świat rzeczywisty.
Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
- Gingers
- Posty: 1634
- Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:55
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
magda pisze:Rembov dałam przykłady i pytam po co takie rzeczy na kościołach, w pałacach niech sobie będą ale na kościołach .
No zobacz, mozna uderzyć w ten sam ton i zapytać: po co ty takie gargulce trzymasz w domu? A teraz udowodnij, że ich nie masz i że że te foty nie pochodzą z twojej chaty. Oderwałaś się już kompletnie od rzeczywistości. Stworzyłaś własną i ja karmisz własnym kłamstwem.
--------
Jaki pan - taki kram, czyli banda kłamliwych uzurpatorów z przerośniętym ego.
Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
-
- Posty: 476
- Rejestracja: 05 paź 2015, 17:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
Rembov pisze:Uprzejmie proszę o przedstawienie FOTOGRAFII takich "wielu katolickich kościołów".
Rembov, jeśli jesteś zainteresowany tematem, proszę poszukaj sam, z powodów technicznych nie jest możliwe wklejanie tak dużej ilości zdjęć. Dla przykładu wklejam jedno zdjęcie z KK i porównawcze z loży :
Myślę, że najbardziej obszernym i jednocześnie dostępnym on line, opracowanie dotyczącym symboliki drzewa życia jest to: http://www.mushroomstone.com/fleurdelisorigin.htm
Jest to kontynuacja pracy archeologa Stephan'a F. de Borhegyi, znawcy kultury Majów. Niestety w j. angielskim.
Tutaj przykład występowania fleur de lis w loży masońskiej:
W przypadku wieży najistotniejsza jest jej symbolika biblijna, zatem zacząć należy od Rdz.11, 1:9 - tam zawiera się jej podstawowe znaczenie i to właśnie ten symbol, został wykorzystany w nauce kabalistycznej, wolnomularskiej czy okultystycznej(jeśli będziesz zainteresowany, to mogę temat rozwinąć). A tu jeszcze przykłady użycia symbolu wieży w biblii: http://www.biblemeanings.info/Words/Housing/Tower.htm
Chcę podkreślić, że moim zamiarem nie jest atakowanie czyichś uczuć religijnych, lecz ,tylko i wyłącznie, dążenie do Prawdy.
- Rembov
- Posty: 20012
- Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
madelinka pisze:Rembov pisze:Uprzejmie proszę o przedstawienie FOTOGRAFII takich "wielu katolickich kościołów".
Rembov, jeśli jesteś zainteresowany tematem, proszę poszukaj sam
Nie, madelinko. Obowiązek przedstawienia dowodów ma osoba głosząca daną tezę. Ja nie muszę niczego szukać co potwierdzało by wasze tezy.
Dla przykładu wklejam jedno zdjęcie z KK i porównawcze z loży :
No i co z tego ma wynikać? To, że ktoś używa podobnego symbolu, nie oznacza, że inna osoba również go używająca stosuje go w tym samym znaczeniu. Gdyby wyrzucać wszystko, co ma związek na przykład z pogaństwem, to chrześcijaństwo nie mogło by używać krzyża:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%B ... rzy.C5.BCaW starożytnym Egipcie niezwykle popularny był krzyż anch ("crux ansata", T z pętlą u góry), który oznaczał życie. Krzyż był też symbolem greckiego Dionizosa, babilońskiego Bela, tyryjskiego boga Dumuzi (odpowiednik Tammuza) i nordyckiego Odyna (Wodana).
Indoeuropejskie ludy Persji i Indii w starożytności stosowały krzyż, który symbolizował ogień i często przybierał formę swastyki. Do celów religijnych z krzyża korzystali także buddyści w Chinach oraz prekolumbijskie cywilizacje Azteków i Majów. Wobec znanej i dość powszechnej w różnych religiach solaryzacji bóstw naczelnych, krzyż symbolizował tego rodzaju bóstwa również w przypadku kultury łużyckiej i pomorskiej. Również Celtowie, Słowianie i ludy germańskie posługiwały się tym znakiem na długo przed rozpoczęciem się ery chrześcijańskiej.
W przypadku wieży najistotniejsza jest jej symbolika biblijna, zatem zacząć należy od Rdz.11, 1:9 - tam zawiera się jej podstawowe znaczenie i to właśnie ten symbol, został wykorzystany w nauce kabalistycznej, wolnomularskiej czy okultystycznej(jeśli będziesz zainteresowany, to mogę temat rozwinąć). A tu jeszcze przykłady użycia symbolu wieży w biblii: http://www.biblemeanings.info/Words/Housing/Tower.htm
W przypadku każdego symbolu najistotniejsze jest to, co rozumie pod nim osoba, która go używa. Sugeruję, abyś najpierw sprawdziła skąd się wzięła wieża na herbie Jana XXIII, a potem się na ten temat wypowiadała. Zresztą popatrz wyżej ad krzyż.
Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
-
- Posty: 8825
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
Ja już nie mogę.Jak na tym ma polegać ewangelizacja, dawanie świadectwa to ... wybaczcie.
No cóż,odniosłam się do wpisu,który znikł.
No cóż,odniosłam się do wpisu,który znikł.
-
- Posty: 3798
- Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Lubin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
Magda została zablokowana na jakiś czas, może jej to pomoże, jeśli nie, to procedura będzie powtarzana.
św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
- nadrozd
- Posty: 2522
- Rejestracja: 07 paź 2015, 14:22
- Ostrzeżenia: 3
- wyznanie: Protestant
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
kontousunięte1 pisze:Ja już nie mogę.Jak na tym ma polegać ewangelizacja, dawanie świadectwa to ... wybaczcie.
No cóż,odniosłam się do wpisu,który znikł.
tylko ze to nie jest chyba temat o ewangelizacji tylko o hostori sztuki
moim zdaniem cieżko hmmm odnieśc sie do wiekszości tych obrazków czy architektury.
Problem nie tylko leży w heh ze sztuka jest zależna od tego co zamawia.
Artysta czy architekt zawsze ma jakieś pole manewru , i moim zdaniem nie zawsze ci ludzie co decydują o finalnym kształcie sa wierzącymi osobami.
Jak wiemy zarówno katolickie jak i typowo pogańskie figury w rzymie robili juz często ci sami artyści. bo poprostu byli dobrzy w tym co robią.
Jak wiemy wielu znanych artystów miało swoje skrzywienia byli gejami lub pedifilami a czasem, albo brali narkotyki..... ale mimmo tych swoich dziwactw na rynku to miało znaczenie to ze maja swoje super umiejetności jakich inni nie mieli. Dlatego to artysci jako niewielka grypa do dzis może sobie na taka ekstrawagancke i odstawanie od normy pozwolic.
Nie ma co tu kryc nie ma zbyt wielu ludzi co robi piekne rzeżby pieknie maluje i oni sa i byli w cenie.
Dlatego to że w tych obrazach często sa dziwne symbole ukryte pogańskie to tego nie unikniemy
I moim zdaniem trzeba by byc bardzo naiwnym by twoerdzić ze takowych nie ma
wiele tez artefaktów w światyniach to poprostu znaki emblematy tego co był sponsorem. W Opolu w katedrze św.krzyża jest w nawie bocznej logo firmy ktora sponsorowała remont a kiedys pewnie to były herby jako znak sponsora a na herbach to mase poga nskich symboli. Bo my jesteśmy POganami i taki mieli znaki nasi przodkowie Religia słowian czy germanów niebyła od początku chrześcijanstwem. Zmiana wyznania nie powodowała że sie herb zmieniał
Wjeżdzając do wielu miejscowości wita nas babiloński lew z głowa orła .....w herbie. Tak jest no jak wjeżdzasz do bystrzycy kłodzkiej.
Dalej tam jest blisko centrum (obok muzeum zapałek) jest plac ze i słupem który służył do zabijania czarownic
w wieli kościołach mamy też oko opatrzności czy Boga ojca w kształcie Zeusa jako starca z brodą.
Ale jak inaczej miał taki artysta przedstawić kogos kogo zobaczyc sie nie da a dostał zlecenie ? he ?
wiadomo ze nic innego niz to co było sie nie wymyśli w temacie
Uwaga !! Pan jeszcze nie skończył procesu ulepszania Nadrozda..
* Materiał z jakiego zrobione sa Nadrozdy nadaje sie WYŁĄCZNIE do powolnej obróbki. Za utrudnienia PRZEPRASZAM.
* Materiał z jakiego zrobione sa Nadrozdy nadaje sie WYŁĄCZNIE do powolnej obróbki. Za utrudnienia PRZEPRASZAM.
-
- Posty: 8825
- Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
Zgoda,nadrozd. I tak należy patrzeć na te artystyczne rzeczy czy to w kościołach,czy na innych budowlach. Jakimś przegięciem jest dopatrywanie się wszędzie w koło zwiedzeń,bałwanów,pogaństwa itd. Artysta może sobie pozwolić na wiele. Artysta kogoś reprezentuje,ktoś go sponsoruje itd.
Jednak ja się odniosłam do konkretnego wpisu z obrazkami,które ze sztuką nie miały nic wspólnego a komentarze wołały o pomstę do nieba. I dobrze,że to znikło błyskawicznie.
Co do ewangelizacji to odnosi się o tyle,że niektórzy próbują katolików również w taki sposób ewangelizować; pokazując im jakie to straszne rzeczy mają miejsce w KrK nawet w architekturze. Jednak nie wiem,czy tędy droga. Jak dla mnie to jest antyewangelizacja i co najwyżej ośmiesza protestantów.
Jednak ja się odniosłam do konkretnego wpisu z obrazkami,które ze sztuką nie miały nic wspólnego a komentarze wołały o pomstę do nieba. I dobrze,że to znikło błyskawicznie.
Co do ewangelizacji to odnosi się o tyle,że niektórzy próbują katolików również w taki sposób ewangelizować; pokazując im jakie to straszne rzeczy mają miejsce w KrK nawet w architekturze. Jednak nie wiem,czy tędy droga. Jak dla mnie to jest antyewangelizacja i co najwyżej ośmiesza protestantów.
-
- Posty: 476
- Rejestracja: 05 paź 2015, 17:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
Gingers pisze:kolejna specjalistka od masonerii, pogańskich symboli, wiedzy tajemnej, kabały itp itd...
Aż nie mogę nie zapytać: skąd taka obszerna wiedza na takie mało chrześcijańskie tematy?
Nie jestem specjalistką, ani też się za takową nie podaję. Wiedza ta jest dziś łatwo dostępna i każdy może się w nią wgłębić, mało tego -powinien to zrobić jeśli chce wiedzieć, czy żyje w Prawdzie. Chrystus powiedział:"Tylko, czy Syn Człowieczy znajdzie tę wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"łk.18, 8
- Gingers
- Posty: 1634
- Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:55
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
madelinka pisze:Nie jestem specjalistką, ani też się za takową nie podaję. Wiedza ta jest dziś łatwo dostępna i każdy może się w nią wgłębić, mało tego -powinien to zrobić jeśli chce wiedzieć, czy żyje w Prawdzie
Jednakowoż więcej piszesz o masonach i kabałach niż o Jezusie. A wiedzę masz w tamtej materii przebogatą. Jaki z tego może płynąć wniosek? (pytanie retoryczne, więc nie oczekuję odpowiedzi)
Wiedza np. matematyczna też jest ogólnie dostępna. Czy z podobną gorliwością po nią sięgasz?
I nie uważam, żeby chrześcijanin musiał zapoznawać się z pogańskimi czy czasami wręcz okultystycznymi symbolami. Taka wiedza chrześcijaninowi nie jest do niczego potrzebna, chyba, że chce pretendować do specjalisty w określonych dziedzinach (masoneria, kabała, magia, okultyzm itp. itd.). Lepiej poczytać Biblię zamiast gonić cienie po necie. Bo, jak słusznie zauważyłaś, jaką wiarę znajdzie Chrystus?
--------
Jaki pan - taki kram, czyli banda kłamliwych uzurpatorów z przerośniętym ego.
Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
-
- Posty: 476
- Rejestracja: 05 paź 2015, 17:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
kontousunięte1 pisze:Zgoda,nadrozd. I tak należy patrzeć na te artystyczne rzeczy czy to w kościołach,czy na innych budowlach. Jakimś przegięciem jest dopatrywanie się wszędzie w koło zwiedzeń,bałwanów,pogaństwa itd. Artysta może sobie pozwolić na wiele. Artysta kogoś reprezentuje,ktoś go sponsoruje itd.
Jednak ja się odniosłam do konkretnego wpisu z obrazkami,które ze sztuką nie miały nic wspólnego a komentarze wołały o pomstę do nieba. I dobrze,że to znikło błyskawicznie.
Co do ewangelizacji to odnosi się o tyle,że niektórzy próbują katolików również w taki sposób ewangelizować; pokazując im jakie to straszne rzeczy mają miejsce w KrK nawet w architekturze. Jednak nie wiem,czy tędy droga. Jak dla mnie to jest antyewangelizacja i co najwyżej ośmiesza protestantów.
kontousunięte1, wiemy, że chrześcijaństwo nie jest religią; Chrystus, umierając na krzyżu wyzwolił człowieka z brzemion religii- stąd życie chrześcijanina jest odtąd ukryte z Chrystusem w Bogu (Kol.3, 3). Rzeczywistość materialna nadal jest naszym udziałem póki trwa ziemia, ale sensem życia jest jego duchowy wymiar. Przeciwieństwem chrześcijaństwa jest szeroko pojęta religia, która przejawia się w bogatej symbolice - i ta symbolika nadaje sens życiu poszczególnego wyznawcy. To jest podstawowa różnica między chrześcijaństwem a pogaństwem i tylko na tej podstawie dziś człowiek może rozróżnić te de dwie rzeczywistości. Wiem, że trudno jest każdemu z nas zaakceptować fakt, iż ziemia jest w posiadaniu złych mocy, ale o tym mówi Biblia:"I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię i zrzuceni zostali z nim jego aniołowie"Obj.12, 9 "I przekazał (zwierzęciu) smok siłę swoją, tron swój i wielką moc(...) I cała ziemia szła w podziwie za tym zwierzęciem. (...) I dozwolono mu wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężać ich, dano mu też władzę nad wszystkimi plemionami i ludami i językami i narodami"Obj. 13, 2:7
Okultyzm jest obecny w naszym życiu czy tego chcemy czy nie, bo szatan działa dziś z wielką mocą. Wyrazem tego działania są między innymi symbole - obecne już chyba wszędzie:w przemyśle zwłaszcza dziecięcym, rozrywkowym, żywieniowym, itd.- może tego wciąż nie dostrzegamy, bo stały się częścią otaczającej nas rzeczywistości, którą przecież uważamy, jako widzialną część naszego życia, za bezpieczną, przyjazną, - tak mówi nam świat. Czy zastanawialiście się dlaczego od kilku lat wszędzie możemy zaobserwować symbol pentagramu (nazywany potocznie gwiazdką)? Oko Horusa, piramidę, krzyż ankch, gwiazdę Dawida (w różnej konfiguracji),motyla? Trzeba zrozumieć czym jest symbol w pogaństwie, by zdać sobie sprawę z powagi jego znaczenia i użycia. Wiem, jak bardzo boli gdy ktoś próbuje podważać wiarygodność jego systemu wartości czy wierzeń. Każdy jednak kto prawdziwie pragnie Boga musi umieć zdystansować się do swoich uczuć i założyć, że to w co wierzy nie musi być Prawdą, gdyż Ta jedynie jest w Bogu. Nasze wyobrażenie Prawdy niestety często jest tylko wyobrażeniem. Jeśli umiemy ugiąć kolana przed Tym, który jako Jedyny jest Wierny i Prawdziwy, to mamy szansę w tym gąszczu kłamstw, które buduje szatan (bo przecież nas nienawidzi!), odnaleźć Tą Jedyną - która wyzwala. To boli, tak, cena za Prawdę jest wysoka, ale warto ją zapłacić.
Żyjemy w czasie ogromnego relatywizmu. Niczego dziś nie można nazwać czarnym lub białym, bo wszyscy się tego bardzo boją. Boją się wykluczenia, ostracyzmu, samotności, nieakceptacji - wszystkiego tego czym był Chrystus na ziemi... Relatywizm to broń szatana, Jezus był radykalny, o mowie:tak, tak, nie, nie- dlatego świat Go nienawidził.
Chyba o tym wszystkim zapomnieliśmy...
Inną sprawą jest to w jaki sposób Prawdę należy głosić
- Rembov
- Posty: 20012
- Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
madelinka pisze:kontousunięte1, wiemy, że chrześcijaństwo nie jest religią;
Wiemy, że chrześcijaństwo JEST religią. Niektórzy usiłują temu zaprzeczyć, ale nie zmienisz tego faktu.
Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
-
- Posty: 476
- Rejestracja: 05 paź 2015, 17:27
- wyznanie: Brak_denominacji
- Gender:
- Kontaktowanie:
Re: Czy katolicy dobrze znaja swój kosciół i wiedza co jest co
[quote="Rembov" Obowiązek przedstawienia dowodów ma osoba głosząca daną tezę. Ja nie muszę niczego szukać co potwierdzało by wasze tezy.
[/quote]
Rembov, to nie tak, tu nie ma podziału na nasze i wasze. Ja takich podziałów nie uznaję: wszyscy jesteśmy równi w oczach Boga i wszyscy mamy prawo do życia w Prawdzie. Ja nie chcę Ci niczego udowadniać, miałam tylko nadzieję, że zapragniesz sam zgłębić ten temat, bo jak się domyślam, zależy Ci na Prawdzie. Zostawiam ten problem Tobie, z nadzieją w sercu, że któregoś dnia podejdziesz do niego poważnie
No i co z tego ma wynikać? To, że ktoś używa podobnego symbolu, nie oznacza, że inna osoba również go używająca stosuje go w tym samym znaczeniu. Gdyby wyrzucać wszystko, co ma związek na przykład z pogaństwem, to chrześcijaństwo nie mogło by używać krzyża:
[/quote]
Słusznie zauważyłeś. Krzyż Chrystusa, który mamy dźwigać każdego dnia, jest w naszych sercach. Zewnętrzne symbole nie są wierzącemu w Boga, (który jest Duchem i któremu mamy oddawać cześć w duchu i prawdzie J.4, 24) potrzebne, gdyż często zastępują Jego samego - co jest wynikiem naszej ludzkiej, ułomnej natury (wyjątkiem jest chleb i wino, które są jedynymi uobecnionymi symbolami z nakazu Pana).
[/quote]
Rembov, to nie tak, tu nie ma podziału na nasze i wasze. Ja takich podziałów nie uznaję: wszyscy jesteśmy równi w oczach Boga i wszyscy mamy prawo do życia w Prawdzie. Ja nie chcę Ci niczego udowadniać, miałam tylko nadzieję, że zapragniesz sam zgłębić ten temat, bo jak się domyślam, zależy Ci na Prawdzie. Zostawiam ten problem Tobie, z nadzieją w sercu, że któregoś dnia podejdziesz do niego poważnie
No i co z tego ma wynikać? To, że ktoś używa podobnego symbolu, nie oznacza, że inna osoba również go używająca stosuje go w tym samym znaczeniu. Gdyby wyrzucać wszystko, co ma związek na przykład z pogaństwem, to chrześcijaństwo nie mogło by używać krzyża:
[/quote]
Słusznie zauważyłeś. Krzyż Chrystusa, który mamy dźwigać każdego dnia, jest w naszych sercach. Zewnętrzne symbole nie są wierzącemu w Boga, (który jest Duchem i któremu mamy oddawać cześć w duchu i prawdzie J.4, 24) potrzebne, gdyż często zastępują Jego samego - co jest wynikiem naszej ludzkiej, ułomnej natury (wyjątkiem jest chleb i wino, które są jedynymi uobecnionymi symbolami z nakazu Pana).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości