Onlyou pisze:Większość tego co mówisz, to bzdury. Co wg Ciebie taki człowiek ma zrobić? Nie prosić nikogo o pomoc? I gdzie Ty tu dostrzegasz egoizm? Człowieka, który poprosi miliardera o 10 zł na jedzenie też nazwiesz egoistą? Bo myśli tylko o sobie, i żeruje na pieniądzach innych?
I takie gadanie, "o nie ty jeden się tak czujesz, jest mnóstwo innych osób na świecie w podobnym stanie" jest takie żałosne... W czym to ma mu niby pomóc? Człowiek jest człowiekiem, nie da się nie myśleć o sobie, co pewnie Ty już byś nazwała egoizmem. Po to ma się w życiu przyjaciół, rodzinę(i chrześcijańską i duchową) żeby na niej polegać. Nie ma gorszej rzeczy, niż zwrócenie się do kogoś z powyższych i usłyszeć, jak ktoś generalizuje twój problem. Dla mnie równoznaczne z olewką. Może i jest mnóstwo osób takich jak on na świecie, ale to nie znaczy, że są pozostawieni sami sobie. Oni też mają przyjaciół, rodziny...mają do kogo się zwrócić. Może w przyszłości twój syn przyjdzie do Ciebie, i powie, że go boli głowa, a Ty mu na to, żeby nie przeżywał i nie robił wokół siebie zamieszania, bo są tacy, którzy w ogóle nie mają głów? ;d
I jeszcze te pretensje, że nie masz u niego wsparcia... To tak jakbyś była zła na żebraka, że Cię nie wspiera finansowo. Nie wspiera, bo nie ma jak! Powiedz mi, jak człowiek który jest może nawet na skraju załamania psychicznego, pomagać jeszcze w tej sferze innym? Oczekujesz niemożliwego. On może Ci pomóc w innej dziedzinie, przemeblować mieszkanie, skosić trawę, ale nie akurat w tej, w której sam jest słaby i potrzebuje pomocy.
"Manipulacja" - słowo, którego znaczenia chyba w ogóle nie rozumiesz. Jakbym nie próbował, tak nie mogę doszukać się najmniejszego przejawu manipulacji ze strony pozytywisty. Doucz się, zanim zaczniesz kogoś ranić swoim potokiem słów. Rozumiem, że w realu mogą puścić czasem nerwy i można palnąć to i owo, ale nie w internecie. Możesz 10 razy przeczytać swoją wiadomość zanim wyślesz, o czym chyba zdaje się, że zapominasz.
Nie czuje sie ani troche zawstydzona tym co napisales i dalej stoje przy swoim, bo mam kilkuletnie doswiadczenie z takimi osobami jak Pozytywista. Ja cie rozumiem bo tak samo reagowalam na tego typu komentarze kilka lat temu, kiedy jeszcze mialam sile sie poswiecac egoistom. Jesli jestes taki pelen empatii, to wez problemy Pozytywisty na swoj grzbiet przez chocby miesiac i nos je. Nie wal pieknymi frazesami, tylko zyj wedlug tego co glosisz, bo mnie nie obchodzi co ludzie pisza sobie na forum, ale to wedlug czego zyja.Ja nie mam pretensji do Pozytywisty ze nie dal mi zadnego wsparcia, bo nie dlatego mu pomagalam. Co mnie uderzylo to to ze on nigdy nie zpaytal sie co u mnie slychac, a gdy to robil to tylko po to zebym go pocieszala i uzalala sie nad nim razem z nim.
Uwierz mi OnlyYou, ja piec lat stracilam na pocieszanie, kochanie i uzalanie sie nad kobieta z osobowoscia borderline. Jesli faktycznie jestes tak ciepla i empatyczna osoba, to dam ci rade jako doswiadczona, starsza kolezanka. Uwazaj, zebys nie padl ofiara wyrachowanych egoistow, ludzi z osobowoscia narcystyczna i osobowoscia borderline ktore za cel biora wlasnie takie osoby jak ty, jesli taka osoba faktycznie jestes. Bo sa osoby ktore "wspieraja", "slodza" i pisza milusie komentarze, a sa posrod nich osoby ktore sie naprawde przejmuja. Jesli nalezysz do tych ostatnich, to lepiej moj drogi idz pomoz tym ktorzy naprawde na pomoc zasluguja. Nie trac czasu na osoby ktore kazde zdanie zaczynaja od zaimka "Ja" bo wyssa z ciebie krew do ostatniej kropli, a dalej bedzie im malo i konca nie bedzie z tym rzadaniem wsparcia. Takie osoby to duchowe pasozyty, zywia sie twoja energia a na koncu cie zabijaja i przenosza sie do drugiego zywiciela ktorego rowniez wykanaczaja. Lepiej ten czas poswiec tacie czy mamie czy babci czy dziadkowi ktorzy cale zycie nosili twoje brzemiona, bo my w Europie, zauwarzylam ze, uzalamy sie nad terrorystami, gwalcicielami, nierobami, egoistami, a nie dajemy ani troszke wsparcia ludziom ktorzy naprawde go potrzebuja.
Ja zaluje ze moj czas poswiecilam Pozytywiscie. Ten czas moglam poswiecic mojej mamie ktora walczyla o moje przetrwanie, gdy moj ojciec egoista walczyl o to by pozbawic nas srodkow do zycia. Takim osobom dam wspracie i jeszcze ponad to. Takim osobom powinno sie pomagac. Co do twojego porownania z zebrakiem, to sie zgadzam, bo Pozytywista jest wlasnie jak romski zebrak - udaje ze jest biendy. Juz nie raz pisalam o tych romskich zebrakach, ze im przez dwa lata dawalam co miesiac pieniadze. To sa nieroby i oszusci, wiec fiansowo tez bym ich nie wsparla. Wesprzec moglabym osobe ktora ciezko pracuje, ale nie nierobow. To jest wlasnie kolejna grupa nad ktora sie litujemy, w czasie gdy osoby harujace od rana do wieczora okradamy zeby rozdac ich ciezko zarobione pieniadze tym wlasnie pasozytom. Swietna analogia.
Co do manipulacji, to wiem czym ona jest. Jedna z technik manipulacji jest wlasnie wbijanie innych w poczucie winy, zeby moc dalej eksploatowac swoje ofiary. Dziwie sie ze nie poznales jeszcze tej najbardziej znanej i skutecznej metody manipulowania ludzmi.