pozytywista pisze:Rembov pisze:pozytywista pisze:Tak stawiając sprawę czym jest "przymus" sprawiasz, ze słowa Pawła z 1 Tym. nie można odnieśc tak naprawdę do nikogo na świecie.
Przymus masz wtedy, jak ktoś stanie nad tobą z pistoletem i powie, że cię zastrzeli jeżeli nie zjesz ciasta, które ci podaje. Jeżeli ktoś stawia przed tobą dwa różne placki i mówi, że możesz zjeść jeden z nich, to masz wybór.
Aha, to Paweł mówił o ludziach, którzy przemocą będa narzucac ludziom wiarę gdzie zakazuje się zawierania wzwiązków małżeńskich? Przepraszam, ale ja na takim poziomie niedorzeczności dyskutował nie będę. Paweł mówi o ludziach, którzy z własnej woli przystaną do takich nauk. 1 Tym., 4;1-4. Ale coś Rembov przecież wymyśleć musi, bo inaczej wychodzi że KK głosi nauki szatańskie.
Apostoł Paweł zabraniał wchodzić w związki małżeńskie ludziom którzy złożyli zobowiązanie że ze względu na służbę Bogu i Kościołowi w takie związki nie będą wchodzić:
(9) Na listę wdów może być wciągnięta niewiasta licząca lat co najmniej sześćdziesiąt i raz tylko zamężna, (10) mająca dobre imię z powodu szlachetnych uczynków: że dzieci wychowała, że gościny udzielała, że świętym nogi umywała, że prześladowanych wspomagała, że wszelkie dobre uczynki gorliwie pełniła. (11) Młodszych zaś wdów na listę nie wciągaj, bo
gdy namiętności odwiodą je od Chrystusa, chcą wyjść za mąż, (12) ściągając na się potępienie, ponieważ pierwszej wierności nie dochowały; (13) oprócz tego zaś uczą się próżniactwa, chodząc od domu do domu, i nie tylko nic nie robią, lecz są także gadatliwe i wścibskie i mówią, czego nie trzeba. (14) Chcę tedy, żeby młodsze wychodziły za mąż, rodziły dzieci, zarządzały domem i nie dawały przeciwnikowi powodu do obmowy; (15)
albowiem niektóre już się odwróciły i za szatanem poszły.
I nie jest to w takim przypadku żadna nauka demoniczna ale chrześcijańska nauka o dochowywaniu wierności złożonym obietnicom.
Proste!