King Me pisze:Na tym forum Eucharystia jest nazywana "waflem", a figurka Maryi "pacynką".
Janusz Palikot nazywa wulgarnie obraz MB w Częstochowie "bohomazem".
Można, jeśli do eucharystii rzeczywiście używa się waflów, jeśli figurka Maryi jest pacynką albo kukiełką, to tak też można o niej mówić, można też mówić, ze jakiś obraz jest bohomazem, bo jeśli dla niektórych jest on brzydki, to naprawdę może być bohomazem, tandetą, kiczem etc
Nie są to żadne obraźliwe słowa, ponieważ opisują one przedmioty, a nie osoby. Maria jest Maria, ale jej figurka może być także pacynką.
Dla jednego krowa jest święta, a dla drugiego krowa to krowa. Jeszcze inny modli się przed podkową i nazywa ją sobie "Król Wszechświata" ale ja na podkowę nigdy nie powiem, że jest "Królem" choćby nie wiem jak mnie wyzywał.
Afere robicie z byle powodu.
.