Kultura dyskusji na forum

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 29 paź 2013, 08:20

King Me pisze:No i nadal nie otrzymałem odpowiedzi czy gdyby ktoś wyrażał się takim samym językiem jak Wy o tym co dla Was jest święte np. o Jezusie to czy byłoby to "prostackie buractwo" czy "wolność przekonań"?

Zdajesz sobie sprawę z tego, że na to pytanie nie otrzymasz odpowiedzi?


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 29 paź 2013, 09:41

Rembov pisze:
King Me pisze:No i nadal nie otrzymałem odpowiedzi czy gdyby ktoś wyrażał się takim samym językiem jak Wy o tym co dla Was jest święte np. o Jezusie to czy byłoby to "prostackie buractwo" czy "wolność przekonań"?

Zdajesz sobie sprawę z tego, że na to pytanie nie otrzymasz odpowiedzi?
Wolnośc przekonań moze być i prostackim buractwem ale nie musi :)

To, że Katolicy czczą figury to fakt tak samo jak to że czczą kawałek wafla którego okreslają mianem Boga wszchmocnego to też fakt. Nie znaczy to, że musimy za kazdym razem prawdą ich w o czy walić. Np Rembow nie potrafił się z tym pogodzić i prosił aby nie mówić, że wg ich teologii Bóg Wszechmocny jest "waflem po konsekracji" to mu tego nie mówię - szanuje jego niechęć do postrzegania prawdy ... ( ten rodzaj wypieku okreslany jest jako wafel a katolicy okreslaja to jako chleb) ... ( takie kolejne zmianianie faktów ) ... mniejsza o to ... Z drugiej strony Rembow ani razu nie zrezygnował z fałszywych tez w KRK ... np stale twierdzi, że protestanci nie są częścia Kośicoła :) wbrew teologii KRK ...
ale to juz bardzie j pokazuje jakim typem człowiek jest Rembow niż zwlania nas z braktu poszanowania nawet to takich rodzajów ludzi :/

Jak więc widać nie musimu się walic po łbach, słownictwem ale mamy być prawdomówni w miłości :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 29 paź 2013, 13:32

KingMe, całe szczęście, że to tylko twoje osobiste zdanie.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 29 paź 2013, 13:42

Chrystus powiedział tak:

Łk 6:31
31. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie!
(BT)


Czy chciałabyś, Małgorzato, aby inni ludzie zwracali się do ciebie tak, jak ty uważasz za słuszne zwracać się do katolików?


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 29 paź 2013, 13:43

Rembov pisze:Chrystus powiedział tak:

Łk 6:31
31. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie!
(BT)


Czy chciałabyś, Małgorzato, aby inni ludzie zwracali się do ciebie tak, jak ty uważasz za słuszne zwracać się do katolików?

Ty jesteś przykładem niekulturalnego zwracania się do protestantów. Czego zatem oczekujesz?


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 29 paź 2013, 13:45

Zadałem ci pytanie, Małgorzato. Udziel, proszę, na nie odpowiedzi.

I jeszcze jedno:
Ty jesteś przykładem niekulturalnego zwracania się do protestantów.

Zacytuj jakąś moją przykładową niekulturalną wypowiedź. :D


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
King Me
Posty: 784
Rejestracja: 13 kwie 2013, 18:35
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: King Me » 29 paź 2013, 19:23

Rembov, tak.

Wciąż mam nadzieję że otrzymam kiedyś sensowną odpowiedź ze strony antykatolików.

Wierzę też że zrozumieją oni kiedyś że wzorowanie się na języku i stylu bycia Janusza Palikota który tutaj prezentują nie bardzo pasuje do chrześcijaństwa.


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 29 paź 2013, 21:24

Wierzę też że zrozumieją oni kiedyś że wzorowanie się na języku i stylu bycia Janusza Palikota który tutaj prezentują nie bardzo pasuje do chrześcijaństwa.

A to już jest bardzo obraźliwe! Sądzę, ze mod. powinien się tobą bliżej zainteresować.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
King Me
Posty: 784
Rejestracja: 13 kwie 2013, 18:35
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: King Me » 30 paź 2013, 06:07

Małgorzata, wybacz zapomniałem jaka wrażliwa jesteś.

Nie chce mi się nawet pytać dlaczego ta wrażliwość nie przekłada się na to jak sama traktujesz innych ani dlaczego tak trudno jest Ci okazać innym szacunek i prawo do tego by się z Tobą nie zgadzali chociaż sama tego żądasz od innych.

Zacytuję Ci Twoją wypowiedź z tego samego wątku zaraz gdy nazwałaś katolicyzm "czystym pogaństwem" :

"To jego problem, że się obraża (a nie wolno gniewać się!), bo ja mam prawo tak myśleć."


Samo porównanie do "stylu i języka" Janusza Palikota tutejszym antykatolików uważam za bardzo trafione. Wystarczy poczytać jego artykuły by zauważyć jakie zacietrzewienie ma ten człowiek na punkcie katolików i kościoła katolickiego. Nie wspominając już o języku jakim się posługuje.

Na tym forum Eucharystia jest nazywana "waflem", a figurka Maryi "pacynką".

Janusz Palikot nazywa wulgarnie obraz MB w Częstochowie "bohomazem".

Jest to ten sam agresywny styl wypowiedzi pozbawiony szacunku dla innych ludzi.

Podejrzewam też że wielu z antykatolików na tym forum zgodzi się z tym obleśnym określeniem Janusza Palikota w stosunku do obrazu z Częstochowy.

Nie mówiąc już o wspólnych tematach którymi żyją antykatolicy i Janusz Palikot "kościół katolicki to złodzieje", "pedofile", itp.

Obiecałem moderatorowi że nie będę nazywał Ciebie w ten sposób i nie będę.

Ale proszę jednocześnie byś mi wytłumaczyła czym język i postawa antykatolików z tego forum różni się od języka i postawy Janusza Palikota?


konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: konto skasowane » 30 paź 2013, 11:30

King Me pisze:Na tym forum Eucharystia jest nazywana "waflem", a figurka Maryi "pacynką".

Janusz Palikot nazywa wulgarnie obraz MB w Częstochowie "bohomazem".


Można, jeśli do eucharystii rzeczywiście używa się waflów, jeśli figurka Maryi jest pacynką albo kukiełką, to tak też można o niej mówić, można też mówić, ze jakiś obraz jest bohomazem, bo jeśli dla niektórych jest on brzydki, to naprawdę może być bohomazem, tandetą, kiczem etc

Nie są to żadne obraźliwe słowa, ponieważ opisują one przedmioty, a nie osoby. Maria jest Maria, ale jej figurka może być także pacynką.

Dla jednego krowa jest święta, a dla drugiego krowa to krowa. Jeszcze inny modli się przed podkową i nazywa ją sobie "Król Wszechświata" ale ja na podkowę nigdy nie powiem, że jest "Królem" choćby nie wiem jak mnie wyzywał.


Afere robicie z byle powodu.


.
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 30 paź 2013, 12:32

doktorsky pisze:Można, jeśli do eucharystii rzeczywiście używa się waflów

wafel kulinarnie rożni się od opłatka, więc mówienie że w czasie mszy używa się wafla jest moim zdaniem błędne

doktorsky pisze:Dla jednego krowa jest święta, a dla drugiego krowa to krowa

Jeśli krowa ma być krową, to niech figurka pozostanie figurką, obraz - obrazem, wafel - waflem, a Eucharystia - Eucharystią.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 30 paź 2013, 12:45

Kitka pisze:
doktorsky pisze:Można, jeśli do eucharystii rzeczywiście używa się waflów

wafel kulinarnie rożni się od opłatka, więc mówienie że w czasie mszy używa się wafla jest moim zdaniem błędne

Jest też obraźliwe, bo Eucharystia to jest dla nas Najświętszy Sakrament i takie określenia bardzo mocno godzą w nasze uczucia.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 30 paź 2013, 13:07

Rembov pisze:
Kitka pisze:
doktorsky pisze:Można, jeśli do eucharystii rzeczywiście używa się waflów

wafel kulinarnie rożni się od opłatka, więc mówienie że w czasie mszy używa się wafla jest moim zdaniem błędne

Jest też obraźliwe, bo Eucharystia to jest dla nas Najświętszy Sakrament i takie określenia bardzo mocno godzą w nasze uczucia.


Nie, Rembov, tobie chodzi o oddawanie czci przedmiotom. Nie licz na to, bo to jest obrzydliwoscia dla Bozych Dzieci.

Takze Pan Bog nazywa rzeczy po imieniu:

(10) Któż wytwarza bóstwo i odlewa bałwana, który na nic się nie zda? (11) Oto wszyscy jego towarzysze narażają się na wstyd, a rzemieślnicy - wszak to tylko ludzie; niech się zbiorą wszyscy i staną, a przelękną się i wszyscy się zawstydzą. (12) Kowal wytwarza je pracując przy żarze węgla, nadaje mu kształt uderzeniami młota i robi go za pomocą swojego ramienia; gdy jest głodny, traci siłę, gdy nie pije wody, omdlewa. (13) Snycerz rozciąga sznur, kreśli zarysy czerwonym ołówkiem, wycina go dłutem, wymierza go cyrklem i wykonuje go na podobieństwo człowieka, jako piękną postać ludzką, która ma być ustawiona w domu, (14) narąbie sobie cedrów lub bierze cyprys albo dąb i czeka, aż wyrośnie najsilniejsze pośród drzew leśnych, sadzi jodłę, która rośnie dzięki deszczom. (15) Te służą człowiekowi na opał, bierze je, aby się ogrzać, roznieca także ogień, aby napiec chleba. Nadto robi sobie boga i oddaje mu pokłon, czyni z niego bałwana i pada przed nim na kolana. (16) Połowę jego spala w ogniu, przy drugiej jego połowie spożywa mięso, piecze pieczeń i je do syta, nadto ogrzewa się przy tym i mówi: Ej, rozgrzałem się, poczułem ciepło!
(Ks. Izajasza 44:10-16, Biblia Warszawska)


...bałwan, drzewo, opał.


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 30 paź 2013, 13:15

Janusz Palikot nazywa wulgarnie obraz MB w Częstochowie "bohomazem".

No, ja arcydziełem tego nie nazwę. To jest ocena obrazu, a nie Marii.. Katolicy mówią, że modlą się do Marii, a nie do obrazu, a kiedy wypowiada się ktoś, ze obraz należy oceniać w kategorii kiczu, przypisują mu obrazę Marii. :S

Poza tym, skoro "my" źle się odnosimy do katolików, to w czym ty jesteś lepszy, skoro przypisujesz nam postawy i język Palikota, tym samym obrażając??
Robisz dokładnie to samo.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 30 paź 2013, 13:30

Fascynujące. Jak ty piszesz teksty, które są obraźliwe dla katolików, to wtedy uważasz, że "to jego problem, że się obraża (a nie wolno gniewać się!), bo ja mam prawo tak myśleć." Jednak kiedy ktoś napisze coś, co ty uznasz za obraźliwe dla siebie, to nagle jest wielki problem, bo czujesz się obrażona i uważasz, że moderator powinien się taką osobą "bliżej zainteresować".
Typowy przykład moralności Kalego. :(


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.

Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości