Jezus- chlebem życia

Dyskusje o zrozumieniu istoty i atrybutów Boga
azariasz
Posty: 555
Rejestracja: 20 mar 2012, 08:27
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: azariasz » 05 cze 2012, 07:28

nesto pisze:
Dla każdego normalnego katolika nie ma znaczenia czy jakiś sobór tudzież inny papież kogoś wyklął czy też uznał za świętego. Tylko Bóg może decydować, kto będzie, a kto nie będzie uczestnikiem Jego chwały.



serio, serio, a jak to się ma chociażby do Soboru Watykańskiego I i wyłączeniu ze społeczności wiernych osób nieuznających nieomylności papieża ?. Czasem słowa katolików, szczególnie tych pięknie oczytanych sprawiają wrażenie normalności w sferze dogmatycznej, ale rzeczywistość jest całkiem inna. A większość idzie jak ciemna masa prosto na zatracenie.


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 05 cze 2012, 10:43

No więc jako "rasowy" katolik wyjaśniam.
Katolicy ogólnie są "OK" :-)
Lubią wszystkich protestantów, ŚJ, Muzułmanów, Żydów.
To co dzieje się w Watykanie - to sprawa Watykanu.
Katolicy są tutaj - w swoich parafiach.
Papież jest omylny, jak każdy człowiek.
Wszyscy o tym wiedzą i głosno o tym mówią.
Gdyby ktoś mi zadał pytanie "czy uważasz, że papież jest omylny w sprawach wiary, gdy mówi urzędowo" - odpowiedziałbym: OCZYWIŚCIE! Tak jak każdy człowiek może się mylić!
To, że ktoś mnie przeklina czy kanonizuje za moje przekonania - mam w nosie!
Tak jak inni katolicy, których znam.
Pozdrawiam.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 05 cze 2012, 21:44

nesto pisze:Tak jak inni katolicy, których znam.


Tylu heretyków po parafiach ;)
Ale to dobrze, od dawna żywię cichą nadzieję, że liczba chrześcijan w KRK będzie sukcesywnie rosła.


Maksymilian
Posty: 541
Rejestracja: 13 lip 2011, 00:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Maksymilian » 17 cze 2012, 14:13

Mam pytanie czym jest duchowa obecność Jezusa w Wieczerzy ? Jest On w niej duchowo czy jest tam Duch Święty czy działa wtedy Duch Święty ? Jak wierzą metodyści ? Bo ich artykuły mówią zbyt ogólnie :/.


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 17 cze 2012, 17:31

Mam pytanie czym jest duchowa obecność Jezusa w Wieczerzy ?


Gdzie dwóch lub trzech ;)

Maksymilian pisze:Jest On w niej duchowo czy jest tam Duch Święty czy działa wtedy Duch Święty ?


Biblia mówi, że Jezus.

Maksymilian pisze:Jak wierzą metodyści ?


Metodyści nie określają, czy komunia ma postać cielesną czy duchową.


Maksymilian
Posty: 541
Rejestracja: 13 lip 2011, 00:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Maksymilian » 18 cze 2012, 07:53

Ja pytam co to znaczy duchowa obecność Jezusa czyli, że duchem Jezus jest obecny ?


"Non moriar sed vivam et narrabo opera Domini"
Awatar użytkownika
de Ptysz
Posty: 1414
Rejestracja: 07 lis 2011, 20:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Mazowieckie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: de Ptysz » 18 cze 2012, 15:14

Dobrze omawia to Konfesja Westminsterska
http://www.teologia.protestanci.org/artykuly/art56.php

Rozdział 29. O Wieczerzy Pańskiej

I. Wieczerza Pańska została ustanowiona przez Pana tej samej nocy, podczas której został wydany. Ma być przestrzegana przez Jego Kościół aż do końca świata, jako ustawiczna Jego pamiątka i dla ukazywania znaczenia Jego ofiary i śmierci. Została ustanowiona również i po to, aby utwierdzić świętych w wierze, że wszystkie dobrodziejstwa pochodzące z ofiary Chrystusa są ich udziałem. Ponadto ma przyczynić się do ich duchowego karmienia i wzrastania w Chrystusie oraz do umocnienia poczucia obowiązku wobec Niego. Wieczerza Pańska jest również więzią i zadatkiem społeczności, którą wierzący mają ze sobą nawzajem.

II. W tym sakramencie Chrystus nie jest składany na ofiarę swemu Ojcu ani nie jest składana żadna rzeczywista ofiara, w sensie odpuszczenia grzechu żywych lub umarłych. Wieczerza jest wyłącznie pamiątką jedynej ofiary Chrystusa, który oddał siebie na krzyżu raz na zawsze. Jest także duchowym ofiarowaniem Bogu wszelkiej możliwej chwały za dzieło Golgoty dokonane raz na za; wsze. Tak więc papieska ofiara mszy, jak to jest nazwane, jest czymś obrzydliwym i uwłacza prawdziwej ofierze Chrystusa, która jest jedynym przebłaganiem za wszystkie grzechy wybranych.

III. W tym obrzędzie Pan Jezus polecił swoim sługom modlić się i błogosławić chleb i wino, by w ten sposób poświęcić je z pospolitego do świętego użytku. Mają brać i łamać chleb, następnie brać kielich i dawać zarówno uczestnikom, jak również sami uczestniczyć w komunii.

IV. Msze prywatne lub przyjmowanie tego sakramentu przez samego duchownego oraz pozbawianie wiernych picia z kielicha, czczenie chleba i wina, wznoszenie w górę chleba i wina, obnoszenie ich w celu adoracji i używanie ich dla jakiegoś fałszywego celu religijnego - to wszystko jest sprzeczne z naturą obrządku i celem, dla którego Chrystus go ustanowił.

V. Zewnętrzne elementy Wieczerzy Pańskiej - chleb i wino -odpowiednio wyodrębnione do użycia zgodnego z nakazem Chrystusa, znajdują się w takiej relacji do ukrzyżowanego Pana, że chociaż w rzeczywistości używane są wobec nich wyrażenia obrazowe, są czasami określane nazwami rzeczy, które reprezentują, a mianowicie ciałem i krwią Chrystusa, chociaż w istocie i naturze nadal pozostają jedynie rzeczywistym chlebem i winem, tak jak były nimi przed wybraniem do szczególnego użytku.

VI. Doktryna nazywana powszechnie przeistoczeniem (trans-substancjacją), która głosi, że podczas Wieczerzy Pańskiej konkretny chleb i wino zmienia się w konkretne ciało i krew Chrystusa przez poświęcenie dokonywane przez kapłana lub w inny sposób, jest niezgodna ze zdrowym rozsądkiem i rozumem. Ponadto wypacza istotę samego obrzędu oraz była i jest przyczyną wszelkiego rodzaju zabobonów i pospolitego bałwochwalstwa.

VII. Ci, którzy są godni i w wewnętrzny sposób jedzą i piją widzialny chleb i wino w tym obrządku, równocześnie przyjmują i karmią się Chrystusem ukrzyżowanym oraz otrzymują wszystkie dobrodziejstwa Jego śmierci. Czynią to prawdziwie i w rzeczywistości, nie jakby karmili się rzeczywistym ciałem i krwią jakiejś osoby, lecz czynią to wewnętrznie i przez wiarę. Ciało i krew Chrystusa są przekazywane wierze chrześcijan, nie dzieje się to w żaden fizyczny sposób, lecz tylko w sensie duchowym, tak jak sam chleb i wino są przekazywane ich zewnętrznym, fizycznym zmysłom.

VIII. Wszyscy, którzy uczestniczą w Wieczerzy Pańskiej niegodnie, grzeszą przeciwko ciału i krwi Pańskiej, a ich jedzenie i picie ściąga na nich Boży sąd. Tak więc wszyscy nieświadomi lub niepobożni ludzie, którzy niezdolni są do społeczności z Chrystusem, są podobnie niegodni, aby zasiadać przy Stole Pańskim; dopóki pozostaną w takim stanie, nie mogą być we właściwy sposób uczestnikami świętego obrządku Chrystusowego, gdyż w ten sposób popełniliby wielki grzech przeciwko Chrystusowi.


Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. 1J 4:20
Niech nikt nie szuka własnej korzyści, lecz korzyści bliźniego 1 Kor 10:22
Maksymilian
Posty: 541
Rejestracja: 13 lip 2011, 00:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Maksymilian » 18 cze 2012, 16:08

Dziękuje


"Non moriar sed vivam et narrabo opera Domini"
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 09 paź 2012, 10:15

de Ptysz pisze:Ci, którzy są godni


A są tacy?
Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie stwierdzi, że jest godzien...

Jezus uczył, aby wszyscy wierni jedli i pili, a nie tylko "godni"..
To apostoł, ponieważ zdarzały się przypadki pijaństwa itp lub jakiś innych niezdrowych sytuacjii dopowiedział, aby "godnie" spożywać, ale nie chodzi o grzeszność tylko o jawne drwiny pijaństwem, obżarstwem lub innym grzechem oczywistym popełnianym stale lub podczas jedzenia..


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Wróć do „Bóg”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości