Postautor: Lash » 17 sty 2012, 14:48
Ferdek pisze:Zatem człowiek postąpił tak pod wpływem namowy diabła, ale też wedle własnej woli. To dowodzi temu, że człowiek ma możliwość wpływania osobiście na to co czyni, nawet jeśli czyni to pod wpływem czyjejś namowy (wolna wola).
Po cześci zgadza się w częsci - CZłowiek postapił wg własnej DOBREj woli tak bowiem wierzył ze czyni dobrze. Nie mógł uczynić zła SAM, TYLKO z własnych przemysleń ani ochoty ani woli.
Człowiek wykonał wolę diabła - która była ostatecznie wbrew woli Boga - bedąc niewolnikiem dobrej woli, której nie mógł zmienić.
Natomaist człowiek nie miał mozliwości wyboru miedzy dobrem i złem ani na to ze diabeł wpływa na to co On czyni.
Adam CZYNI to pod wpływem diabla.
W twojej wypowiedz zdanie - człowiek ma mozliwosć wpływania na to co czyni - jest dla mnie całkowcie niezrozumiałe.
Albo coś czynię i to jest 100% moje mój uczynek.
albo na coś wpływam i wtedy mam tylko udział w decyzji a nie w uczynku!
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.