niebieski pisze: Lash pisze:Nikt w judaizmie nie czynił nic oobecnionym przez ODTWARZANIE FAKTÓW
a nie nie nazywał Paschy wyjściem
Celebrowanie Paschy przenosiło ich do czasu wyjścia. Przez udział w celebrowaniu Paschy sami mieli udział w wyjściu z Egiptu. Mieli bowiem tak celebrować, jakby sami wychodzili.
NIc ich nie przenosiło! Oni sie z tym wydarzeniem UTOŻSAMIALI i tyle.
to nie jakies zakrzywianie czasoprzestrzeni
niebieski pisze: Lash pisze:Katolicy natomiast msze nazywaj PRAWDZIWĄ OFAIRA
poprzez UOBECNIENIE ofiary dzią a nie przez utożsamienie sie z ofiarą która była kiedyś!
Lash, Twoja metoda polega na przedstawieniu jako absurdu poglądu adwersarza i następnie polemizowanie z tym absurdem.
Czasami i owszem nie zawsze
niebieski pisze: Oczywiście wiesz lepiej od Zydów, w co oni wierzą i lepiej od katolików, w co oni wierzą.
czyżbys sprowadzał cos do absurdu i to obalał?
niebieski pisze: Msza św. jest uobecnianiem Ofiary Chrystusa. Nie oznacza to, że to uobecnianie oznacza, że Pan Jezusa wylewa swoją krew, umiera i zmartwychwstaje w jej czasie. To uczynił raz. Więcej nie umiera i nie wylewa Krwi.
Ciekawe
bowiem ofiara MSZY jest własnie realna choc bekrwawa na bazie uobecnienia
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=2579 Zauważ że zgodnie z KKK
1366 Eucharystia jest więc ofiarą, ponieważ u-obecnia (czyni obecną) ofiarę krzyża, jest jej pamiątką i udziela jej owoców:
(Chrystus), nasz Bóg i Pan, tylko raz ofiarował siebie Bogu Ojcu, umierając na ołtarzu krzyża, dla wypełnienia wiecznego odkupienia ludzi. Ponieważ jednak kapłaństwo nie miało skończyć się wraz z Jego śmiercią (Hbr 7, 24. 27), w czasie Ostatniej Wieczerzy, "tej nocy, kiedy został wydany" (1 Kor 11, 23), zechciał pozostawić Kościołowi, swojej ukochanej Oblubienicy, ofiarę widzialną (według wymagań natury ludzkiej). Będzie ona reprezentowała ofiarę krwawą, która miała wypełnić się jeden raz na krzyżu, i utrwalała jej pamiątkę po wszystkie wieki (1 Kor 11, 23), a zbawcza moc będzie udzielała odpuszczenia grzechów, które codziennie popełniamy 174 .
1367 Ofiara Chrystusa i ofiara Eucharystii są jedyną ofiarą. "Jedna i ta sama jest bowiem Hostia,
ten sam ofiarujący - obecnie przez posługę kapłanów -
który wówczas ofiarował siebie na krzyżu, a tylko sposób ofiarowania jest inny...". "W A skoro w tej Boskiej ofierze, dokonującej się we Mszy świętej, jest obecny i w sposób bezkrwawy ofiarowany ten sam Chrystus, który na ołtarzu krzyża ofiarował samego siebie w sposób krwawy, ofiara ta jest naprawdę przebłagalna" 175 .
Jak wiadać Uobecneinie we mszy to
Chrystus składający sam siebie bezkrwawo
czyli nie tylko jest to nasze zjednoczenie a ofairą ale jest to w KRK Chrystus ofairujący siebie w inny sposób.
Przeczytaj soebie więc jeszcze raz talmud i zobacz ze oni nie mieli wyjscia z egiptu w spsób odmienny!
Oni mieli czuc sie i wierzyc ze ICH TO OBEJMUJE JAKBY SAMI TEGO DOSWIDCZYLI
niebieski pisze: Ofiara Mszy św. jest SAKRAMENTALNYM UOBECNIANIEM. Przez znaki, ale rzeczywiście. Tak o tym pisze PROTESTANCKI słownik:
Uobecnianie (the making present - pokreślenie moje) przez późniejszą wspólnotę [uczniów] Pana, który ustanowił Wieczerzę, i zawarł Nowe Przymierze przez swoją śmierć, jest celem i treścią ich działania, przez które powtarzają to, co Jezus i Jego uczniowie uczynili wieczorem w przeddzień Jego ukrzyżowania.
Nie musisz cytować poraz kolejny czegos co nie potwierdza katolickiej praktyki
Uobecnienie PRZEZ posniejsza wpsólmnotę UCZNIÓW PANA
ma sie nijak do zdania katolickiego ze
jest to ta sama ofiara inaczej uczyniona!
niebieski pisze: Podobnie chrzest św. jest zanurza nas w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Por.:
3 Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć?
4 Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca. (Rom 6:3-4 BTP) Czy to znaczy, że przyjmujący chrzest umiera? A potem powraca do życia? Nie, raczej chodzi o to, że chrzest SAKRAMENTALNIE włącza w śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa. Co to znaczy sakramentalnie? Pod widzialnymi znakami, niewidzialnie, ale rzeczywiście.
1. Rzymian 6 nie mówi nic o chrcie WODNYM to błąd interpretacyjny!
niebieski pisze: To samo odnosi się do Eucharystii. Jest SAKRAMENTALNYM UOBECNIENIEM Ofiary Chrystusa. Dlatego słusznie nazywamy Mszę św. PRAWDZIWą OFIARą, bo nią jest. Gdyby Eucharystia nie była Ofiarą, autor Listu do Hebrajczyków nie mówiłby o "ołtarzu":
Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa spożywać ci, którzy służą przybytkowi. (Hbr 13, 10)
jest to zwykły bład interpretacyjnoteologiczny a w twoim wypadku jeszcze niezrozumienie tekstu i nauczania KRK