Strona 4 z 21

: 23 lut 2010, 18:09
autor: Pan Piernik
kometa pisze:No widzisz to co robisz to jest właśnie "wybór" (herezja) o którym pisałem. Jak się komuś coś w głowie nie mieści...to znaczy, ze nie może tak być... Klasyka herezji.

A jest i jedno i drugie. I tam gdzie obraz jest Bóg i tam gdzie obrazu nie ma też jest Bóg.


Czy obecność obrazu uświęca miejsce?
Czy obecność obrazu czyni miejscem bardziej świętym?
Dlaczego obecność obrazów sprzyja prawdziwości modlitwy?


poza tematem.....

Jakimś potwornie bluźnierczym odpryskiem nauki o świętości obrazków czy przedmiotów jest szkaplerz... z obietnicą, że kto go nosi nie będzie potępiony a jesli trafi do czyśćca to zostanie z niego wyciągnięty przez Marię w pierwszą sobotę po swej śmierci (bryyyy - okropność)

pozdrawiam

: 23 lut 2010, 20:57
autor: Zbyszekg4
kometa pisze:czcisz swoją Matkę i Ojca?

Przyjacielu, jesli nie widzisz roznicy miedzy nakazana przez Boga czcia (szcunkiem) dla rodzicow, a zakazana czcia podobizn czegokolwiek, to postaram sie krotko Ci wyjasnic owa roznice.
Przed rodzicami nie kleka sie po to by odmawiac modlitwe; przed obrazami i figurami tak!

Ojca i matki nie oprowadza sie w uroczystych procesjach; figury i obrazy tak!

Do rodzicow nie pielgrzymuje sie w celu zyskania szczegolnych lask; do podobizn kultowych tak!

Matki czy ojca nie koronuje sie zlotymi koronami; obrazy i figury tak!

Tych kilka porownan, pokazuje, ze czesc dla rodzicow jest zupelnie czyms innym, niz czesc dla roznorakich podobizn. Zgadza sie? :-)

: 23 lut 2010, 22:06
autor: tlhIngan
Zbyszekg4 pisze:Przyjacielu, skoro kiedys dopuszczono kult podobizn, to sila rzeczy musiano to jakos "teologicznie" uzasadnic! Problem jednak w tym, ze taka "teologia" ma sie nijak do BIBLIJNEJ TEOLOGII.

PROTESTANCKIEJ TEOLOGII, a nie "BIBLIJNEJ".

: 23 lut 2010, 22:07
autor: tlhIngan
Zbyszekg4 pisze:Tych kilka porownan, pokazuje, ze czesc dla rodzicow jest zupelnie czyms innym, niz czesc dla roznorakich podobizn. Zgadza sie?

A katolicka cześć podobizn jest zupełnie czymś innym, niż cześć oddawana Bogu. Zgadza się?

: 24 lut 2010, 05:50
autor: Zbyszekg4
tlhIngan pisze:
Zbyszekg4 pisze:Przyjacielu, skoro kiedys dopuszczono kult podobizn, to sila rzeczy musiano to jakos "teologicznie" uzasadnic! Problem jednak w tym, ze taka "teologia" ma sie nijak do BIBLIJNEJ TEOLOGII.

PROTESTANCKIEJ TEOLOGII, a nie "BIBLIJNEJ".

A Ty znasz BIBLIJNA teologie? Udowodnij, ze znasz, skoro kult figor i obrazow praktykujesz! Z gory dziekuje za odp.

(a'propos: nadal uwazasz,ze Ksiega Koheleta, jest w sprzecznosci z reszta Pisma Swietego?)

: 24 lut 2010, 05:52
autor: Zbyszekg4
tlhIngan pisze:
Zbyszekg4 pisze:Tych kilka porownan, pokazuje, ze czesc dla rodzicow jest zupelnie czyms innym, niz czesc dla roznorakich podobizn. Zgadza sie?

A katolicka cześć podobizn jest zupełnie czymś innym, niż cześć oddawana Bogu. Zgadza się?

Podaj, prosze, jakies uzasadnienie dla tej tezy, bo ja sie z nia -wybacz- zgodzic nie moge!
Pozdrawiam.

: 24 lut 2010, 06:55
autor: __ngr_
"(20) Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga. (21) Odpowiedział jej Jezus: Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. (22) Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. (23) Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. (24) Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie." (ewang Jana 4:20-24 [Biblia Tysiąclecia])

Pamiętając o tym, że Bóg jest Duchem, zwróćmy proszę uwagę kto objawił nam obraz ojca a chodzi nie o wygląd fizyczny ale o charakter.
"(8) Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. (9) Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca"

(Ew. Jana 14:8-9, [Biblia Tysiąclecia])

: 24 lut 2010, 07:23
autor: św.tomek
kometa pisze:Podobnym "wyborem" była sola scriptura bo niektórym nie mieściło się w głowie, że Bóg działa tu i teraz w swoim Kościele.


a ściślej:
nie mieściło się w głowie, że Bóg działa w kościele poprzez ohydne polityczne intrygi niektórych biskupów i papieży


to jest demagogiczna argumentcja
podejrzewam, że zdaniem skandynawskich luteran nam się nie mieści w głowach, że Bóg może akceptować związki homo :-?

: 24 lut 2010, 07:30
autor: św.tomek
Bóg bez problemu udziela swej łaski bez pomocy jakichkolwiek przedmiotów, więc po co ryzykować, gorszyć, stwarzac dwuznaczne sytuacje?

Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym.
(Wj 20:4-5)

Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła.
(1 Tes 5:22)


Cokolwiek katolicy nie wymyślą, by uzasadniić klękanie przed obrazami - faktem pozostanie to, że będzie to miało wszelkie pozory bałwochwalstwa. A po co to komu, skoro całe bogactwo łask można otrzymać bez obrazu?
żeby prowokować?
gorszyć?
powodować dwuznaczne sytuacje?

stwarzać pozory zła?
Pismo mówi: "unikajcie wszytkioego coma choćby pozór zła" - ikonodulia ma nie tyko pozory bałwochwalstwa - jest do bałwochwalstwa łudząco podobna. W zasadzie jest identyczna.
JEDYNA róznica tkwi ponoć w tym, że ikonodulaca ma w głowie innego rodzaju myśli niż bałwochwalca :)

Ale dla patrzącego z zewnątrz nie jest widoczne, czy ikonodulca modli się przed obrazem czy do obrazu. Czy kłania się lub klęka przed obrazem, czy obrazowi. Czy całuje obraz, czy... no własnie. Całuje przed obrazem? Pielgrzymuje do miejsca przed obrazem? Strasznie to pokrętne.

: 24 lut 2010, 09:15
autor: Rembov
Lash pisze:Rembo CZCICIE OBRAZY CZY NIE?
Bo Kanoniczne prawo mówi ze TAK

Proponuję, abyś doczytał Katechizm i sprawdził o co chodzi w czci obrazów.
Lash pisze:To CZYSTE BAŁWOCHWALSTWO.

A Bóg nakazał Izraelitom czyste bałwochwalstwo czczenia budynku:

Kpł 26:2 Bw "Będziecie przestrzegać moich sabatów i czcić moją świątynię; Jam jest Pan."

: 24 lut 2010, 09:46
autor: Lash
Rembov pisze:
Lash pisze:Rembo CZCICIE OBRAZY CZY NIE?
Bo Kanoniczne prawo mówi ze TAK

Proponuję, abyś doczytał Katechizm i sprawdził o co chodzi w czci obrazów.
Lash pisze:To CZYSTE BAŁWOCHWALSTWO.

A Bóg nakazał Izraelitom czyste bałwochwalstwo czczenia budynku:
Kpł 26:2 Bw "Będziecie przestrzegać moich sabatów i czcić moją świątynię; Jam jest Pan."


Cóż Skoro dla ciebie słowo
יָרֵא
Oznacza czczenie...

Słowo Yare oznacza strach / honor / szaczunek

Oddawanie czci to עָבַד


Widać to dobrze w tekscie
(6) Powiedział jeszcze Pan: Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Mojżesz zasłonił twarz, bał się יָרֵא bowiem zwrócić oczy na Boga. (7) Pan mówił: Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemiężców, znam więc jego uciemiężenie. (8) Zstąpiłem, aby go wyrwać z ręki Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód, na miejsce Kananejczyka, Chetyty, Amoryty, Peryzzyty, Chiwwity i Jebusyty. (9) Teraz oto doszło wołanie Izraelitów do Mnie, bo też naocznie przekonałem się o cierpieniach, jakie im zadają Egipcjanie. (10) Idź przeto teraz, oto posyłam cię do faraona, i wyprowadź mój lud, Izraelitów, z Egiptu. (11) A Mojżesz odrzekł Bogu: Kimże jestem, bym miał iść do faraona i wyprowadzić Izraelitów z Egiptu? (12) A On powiedział: Ja będę z tobą. Znakiem zaś dla ciebie, że Ja cię posłałem, będzie to, że po wyprowadzeniu tego ludu z Egiptu oddacie cześć Bogu na tej górze. עָבַד



Czy Izrael koronował świątynię?
Nie

świątynie byłe obrazem Chrystusa. - Gdy przyszedł Chrystus nie ma świątyni zbudowanej tu na ziemi rękami ludzkimi

Chrystrus Jest Obrazem Boga - czynienie Obrazów to powiedzenie że nie uznajemy Chrytusa i Jego dzieła w tym Jego obrazu.
[/b]

: 24 lut 2010, 09:54
autor: Rembov
Lash pisze:Cóż Skoro dla ciebie słowo
יָרֵא
Oznacza czczenie...

Dla mnie? Dla protestantów, którzy stworzyli przekład, z którego zacytowałem fragment Kpł 26,2.

: 24 lut 2010, 10:37
autor: Lash
Rembov pisze:
Lash pisze:Cóż Skoro dla ciebie słowo
יָרֵא
Oznacza czczenie...

Dla mnie? Dla protestantów, którzy stworzyli przekład, z którego zacytowałem fragment Kpł 26,2.


Cóż Polscy protestanci czesto opirją cie na tłuamczneiu katolickim

Septuaginta oddaje to jako

φοβηθήσεσθε - obawiac sie / być w Bojazni / szanowac w bojaźni
Od greckiego fobos strach

Biblia gdańska oddaje to inaczej

lev 26:2 bg (2) Sabaty moje zachowywajcie, a świątnicę moję w uczciwości miejcie; Jam Pan


Nie ma w tym nic z czczenia na modłe katolicka czyli
- koronowanie obrazów / figur
- całowanie ich
- oczekiwanie łask przez nie.

to pogaństwo

: 24 lut 2010, 10:41
autor: Rembov
Lash pisze:Cóż Polscy protestanci czesto opirją cie na tłuamczneiu katolickim

Udowodnij, że w tym przypadku tak było.

: 24 lut 2010, 11:23
autor: Lash
Rembov pisze:
Lash pisze:Cóż Polscy protestanci czesto opirją cie na tłuamczneiu katolickim

Udowodnij, że w tym przypadku tak było.
Udowdnij że nie było.

Oczywiście że mozesz zarządać dowodów których z definicji nie da sie przeprowadzić.
- Wiem co znaczy słowo po hebrejsku
- Wiem jak oddawała to Septuaginta.
- Wiem że wulgata ma tam słowo pvete pochdna od paveo - bac sie

wiem że polskie tłumacznia oddaja to jako cześć ( niezgodnie z hebr/greką/łaciną)

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum