KAAN pisze:nalezałoby zastosować strategię Pawła z Areopagu. Nie wykrzyczał do Greków "ej wy grzesznicy, szatańskie nasienie...", ale zbliżył się do nich dostrzegając pozytywną ich cechę :
Pominąłeś tam kilka istotnych faktów choćby werset 16 gdy obruszył się na widok miasta oddanego bałwochwalstwu. Oraz w 18 wersie jak to niektórzy zaś z filozofów epikurejskich i stoickich ścierali się z Pawłem. A w tym samym 17 rozdziale Dziejów Apostolskich 32 wersie i 33 widzimy już następną kolej rzeczy, bo gdy zaczął mówić o zmartwychwstaniu nie chcieli go już słuchać i Paweł przyjął tam Chrystusową postawę aby nie dawać psom tego co święte i nie rzucać pereł przed wieprze (Ewangelia św. Mateusza 7:6; Ewangelia św. Mateusza 10:11-17) i wyszedł spośród nich.