Religijność bez Boga?

Dyskusje o zrozumieniu istoty i atrybutów Boga
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: 2tm31617 » 02 sty 2017, 17:48

https://newspapernwo.files.wordpress.co ... .jpg?w=768
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/imag ... jY86fE_BC1
http://www.wccm.pl/data/www.wccm.pl/img/r4_img_9774.jpg
http://zbawienie.com/images/kadzenie.jpg
to wszystko jest w KK :) to jest religia właśnie, w pełnej krasie! Zdjęcia najlżejszego oddania pokazałem.

a na reszte nie mam czasu Rembov.


derko
Posty: 1942
Rejestracja: 23 cze 2008, 20:57
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: derko » 02 sty 2017, 18:20

Airad pisze:Tak sobie myślę i myślę, i naszła mnie pewna refleksja-tak naprawdę nie ma sensu modlić się, spowiadać, przyjmować sakramentów (piszę to z perspektywy osoby ochrzczonej w Kościele katolickim) jeżeli człowiek tak naprawdę nie spotkał Boga. Bez tego te wszystkie obrzędy są pozbawione najmniejszego sensu i mechaniczne.to wszystko powinno wynikać z wiary a nie na odwrót. A Wy jak myślicie? może człowiek "zdobywa" wiarę przez swoją religijność, może Bóg zobaczy wtedy jak sie "stara" i przyjdzie do niego? Jak to jest? zapraszam do dyskusji :)


Jak definiujemy religię?
Jeśli religia rozumiana jako wymyślone przez człowieka obrzędy mające na celu zjednanie sobie "bóstwa" to faktycznie ma ona jedynie sens w tym, ze człowiek taki oszukując własne sumienie ma pozorny spokój i poczucie, ze wypełnił co mógł, żeby zjednać do siebie swoje "bóstwo".

Taki rodzaj religijności na pewno nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem, które oparte jest przede wszystkim a osobistym przymierzy z Bogiem i chodzeniem w wierze. W takim zrozumieniu chodzenia w wierze, jak to zostało nam przedstawione w spisanej tradycji Apostolskiej zapisanej w Nowym Testamencie.

:roll: ;)


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: Rembov » 02 sty 2017, 19:12

2tm31617 pisze:https://newspapernwo.files.wordpress.com/2014/04/fish_h9.jpg?w=768

Przepraszam, ale na co to ma być dowód? Bo na pewno nie dowodzi tego:
2tm31617 pisze:chodzenie w pochodzie za wielebnym z Mitrą na glowie i obkadzanie figurek boginii

Chociażby dlatego, że:
a) Pomyliłeś mitrę z Mitrą.
b) Prezbiterzy, do których zwyczajowo zwraca się per "wielebny", nie noszą mitr biskupich.
c) Nie chodzimy w pochodach za biskupami.
d) nie mamy żadnych bogiń, których figurki moglibyśmy okadzać.

To zaś:
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRfqtEZUgiDe34HqCKczefmElf2pvhQhfH0Z-ZV-ajY86fE_BC1

Jak mniemam ma dowodzić tego:
2tm31617 pisze:zjadania "ciala bożka"

Nie wiem jednak w jaki sposób ma zdjęcie z Podniesienia dowodzić tej tezy, bo na tym zdjęciu widzimy świętego Jana Pawła II unoszącego Ciało Chrystusa, a nie "ciało bożka".

Miło by było, gdybyś zdradził w jaki sposób adoracja Chrystusa przez dotknięcie krucyfiksu, którą widać tu:
http://www.wccm.pl/data/www.wccm.pl/img/r4_img_9774.jpg

Ma dowodzić tego:
calowania w stopy wizerunku bożka na krzyżu

Całujemy figurę Chrystusa, II Osoby Boskiej, a nie bożka. Wskaż może jakieś zdjęcie, na którym jest "bożek rozpięty na krzyżu", to będzie to jakiś dowód.

A finał:
http://zbawienie.com/images/kadzenie.jpg

Mniemam, że to ma dowodzić tego:
obkadzanie figurek boginii

Pozostaje ci w tym momencie UDOWODNIENIE, że NMP uważamy za boginię i oddajemy jej cześć należną Bogu.

a na reszte nie mam czasu Rembov.

Nie masz niczego, czym mógłbyś poprzeć te oskarżenia, a nie czasu, bo nawet to, co wrzuciłeś, nie dowodzi prawdziwości twoich oskarżeń.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: 2tm31617 » 03 sty 2017, 07:37

Polecsm posluchsc wyklafow Veighta. Troche ci on papieskich i soborowych dowodow zacytuje... Ale kiedys juz chyba cu wysylalem, nsjwyrazniej nie ogladałeś.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: Rembov » 03 sty 2017, 08:56

2tm31617 pisze:Polecsm posluchsc wyklafow Veighta.

Daj jakiegoś linka. A przy okazji podrzuć dowody, które potwierdzą twoje oskarżenia.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: 2tm31617 » 03 sty 2017, 09:07

https://m.youtube.com/watch?v=tNWi_bpzDWg
Obejrzyj wszystkie 5 czesci. Jak masz wolny dzien to dssz rade dzis. Tu podawal tylko mala czesc zrodel o balwohwalstwie KK, znacznie wiecej znajdziesz w jego cyklu Totalny Atak. Nie zawsze zgadzam sie z jego interpretacja przyszlych proroctw, jak i tym, ze szatan kieruje swoj strumien glownie na adwentystow. Najwazniejsze jednak dla Ciebie przyjecie dowodow historycznych, przeszlych, ktore profesor odslania.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: Rembov » 03 sty 2017, 10:05

Nie mam czasu. Wskaż konkretne fragmenty, gdzie ten człowiek prezentuje dowody potwierdzające twoje oskarżenia.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: 2tm31617 » 03 sty 2017, 23:20

nie bede ogladał dwa razy tego samego, jak Cie nie interesuje to nie mój problem


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: Rembov » 04 sty 2017, 00:00

To TWÓJ problem, że nie pamiętasz gdzie dokładnie to było. Ja, wbrew przekonaniom niektórych osób, NIE MUSZĘ szukać dowodów potwierdzających twoje tezy, bo to jest TWÓJ OBOWIĄZEK, aby je przedstawić (zasada "ei incumbit probatio, qui dicit, non ei, qui negat"). Ja mogę jedynie stwierdzić, między innymi na podstawie porównania tego co wypisujesz z rzeczywistością, że ślepo powtarzasz cudze kłamstwa na temat katolików i Kościoła katolickiego.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
sarks
Posty: 141
Rejestracja: 28 mar 2015, 13:58
wyznanie: Inne protestanckie
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: sarks » 20 lut 2017, 22:12

Protestantyzm jest religią, ma wszystkie cechy religii i pasuje do słowników definicji słowa religia.


William Holman Hunt "The Light of the World, 1853"
ZbiMacz
Posty: 382
Rejestracja: 07 lis 2016, 22:20
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
O mnie: "Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe." BW - List św. Pawła do Rzymian 10 10:17
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: ZbiMacz » 06 lis 2017, 13:04

Gingers pisze:
Airad pisze:Może być i cud uzdrowienia, albo też uwolnienia, taki moment w którym człowiek zobaczył że Bóg jest i działa
Bez tego wiara jest chyba sztuczna, teorytyczna, "książkowa". Bo w zasadzie czci się kogoś o kim się tylko słyszało a kogo się nie zna ;)

Wygląda na to, że twoim zdaniem Bóg musi zrobić jakąś "sztuczkę", żeby człowiek mógł uwierzyć... :cleanglasses:


W moim przypadku Bóg zwrócił uwagę na Pismo Święte. Otworzył mnie na Słowo Boże i zacząłem wierzyć, ale w pełnym nawróceniu i opamiętaniu musiał On interweniować i umocnić oraz oczyścić Duchem Świętym. Od tej pory cuda się dzieją w moim życiu. 38 lat katolicyzmu nic mi nie dało, byłem pusty w środku a pomimo że się modliłem szedłem przez życie zupełnie sam, z dala od Boga. Kiedyś starałem sie być dobrym człowiekiem a teraz po prostu jestem a Duch Święty pilnuje i pobudza mnie ku temu. Kiedyś grzech był codziennością a teraz zszedł na margines życia i brzydzę się nim. Kiedyś starałem się zmienić życie po każdej spowiedzi a teraz narodziłem się na nowo i trwam w tym stanie cały czas. Kiedyś modlitwa była czymś trudnym a teraz cały dzień mogę być duchowo przy Panu i w ten sposób cały dzień staje się modlitwą. Najbardziej niesamowite rzeczy dzieją się w moim małżeństwie które szybko się rozpadło. Teraz Bóg zaczął działać i w krótkim, od mojego nawrócenia, czasie powstał dialog między nami. Ona nie wierząca. Wszystko nas dzieliło i nic nie było razem. A teraz nawet jesli nie mówi że kocha to wraz to co robi jest okazywaniem miłości. Robi krok po kroku, może nieświadomie ale mnie to bardzo cieszy i buduje oraz motywuje do dalszej pracy i wiekszej ufności Bogu. Miło jest zobaczyć po wielu latach uśmiech u żony, usłyszeć "dzięki" za coś drobnego a nie że ty musisz coś zrobić, usłyszeć z jej ust własne imię a nie tylko po nazwisku, ostatnio spontanicznie nawet herbatę mi posłodziła! czego nigdy nie robiła! Już myśli o wspólnych wakacjach!
A ja naprawdę nie jestem godny tego wszystkiego co otrzymałem i otrzymuję, ale łaska naszego Pana jest wielka i niech będzie uwielbione święte imię Jego!

Mógłbym wiele napisać... to cudowne i niesamowite być w pełni Dzieckiem Bożym!


"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat, a zwycięstwo, które zwyciężyło świat, to wiara nasza." BW - 1 List św. Jana 5 5:4
Maria-Magdalena
Posty: 340
Rejestracja: 15 lip 2016, 20:40
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: Maria-Magdalena » 16 gru 2017, 21:08

Temat brzmi: Religijność bez Boga.
Tylko ja pytam, o jakiego Boga chodzi? Boga katolików, protestantów, prawosławnych, a może muzułmanów? Każda z owych religii uważa, że tylko w ona ma monopol na prawdę, Boga.

A czy nie jest tak, że Bóg-Stwórca tego świata, jest ponad religiami?
Czy nie jest tak, że Bóg jest niezdefiniowany?
Czy nie jest tak, że każdy z nas nosi w sercu miłość, która jest ponad religiami, która jest łaską, która nie szuka swego, nie unosi się pychą, lecz wpółweseli się z Prawdą?


Wskutek braku umiaru dobro zamienia się w zło, a cnota w wadę.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: KAAN » 17 gru 2017, 11:34

Maria-Magdalena pisze:Temat brzmi: Religijność bez Boga.
Tylko ja pytam, o jakiego Boga chodzi?
Jednego, jedynego, Wszechmogącego, Stworzyciela wszystkich rzeczy.

A czy nie jest tak, że Bóg-Stwórca tego świata, jest ponad religiami?
Jest.
Czy nie jest tak, że Bóg jest niezdefiniowany?
Objawiony został w Panu Jezusie i zbawieni go znają.
Czy nie jest tak, że każdy z nas nosi w sercu miłość,
Nie, każdy nosi w sercu ciemność grzechu i dopiero nowe stworzenie Ducha Świętego zamienia tą ciemność w miłość Bożą dla każdego zbawionego.

List do Rzymian 5:5 A nadzieja nie zawodzi, bo miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który nam jest dany.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
koleżanka
Posty: 2213
Rejestracja: 04 cze 2009, 12:06
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
O mnie: Jezus mym Panem!
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: koleżanka » 17 gru 2017, 19:52

Airad pisze:Tak sobie myślę i myślę, i naszła mnie pewna refleksja-tak naprawdę nie ma sensu modlić się, spowiadać, przyjmować sakramentów (piszę to z perspektywy osoby ochrzczonej w Kościele katolickim) jeżeli człowiek tak naprawdę nie spotkał Boga. Bez tego te wszystkie obrzędy są pozbawione najmniejszego sensu i mechaniczne.to wszystko powinno wynikać z wiary a nie na odwrót. A Wy jak myślicie? może człowiek "zdobywa" wiarę przez swoją religijność, może Bóg zobaczy wtedy jak sie "stara" i przyjdzie do niego? Jak to jest? zapraszam do dyskusji :)



Spotykam ludzi którzy są religijni, ale nie wierzący. Może pytanie powinno brzmieć jaka jest nasza wiara? :)


5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,1 Tym 2.5
„Albowiem ja wiem, jakie myśli mam o was – mówi Pan – myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją.” (Księga Jeremiasza 29;11)
Awatar użytkownika
Riddick
Posty: 3037
Rejestracja: 16 sty 2008, 15:16
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Poznań
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Religijność bez Boga?

Postautor: Riddick » 17 gru 2017, 20:17

Może być ktoś religijny, ale niewierzący, jednak Bóg funkcjonuje w umyśle takiej osoby chociażby jako pojęcie, które coś desygnuje. Natomiast religijność bez Boga jest jak samochód bez silnika, czy Eucharystia bez kapłana - po prostu nie działa


Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem

Wróć do „Bóg”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości