2tm31617 pisze:Przede wszystkim chrzescijanstwo to nie religia.
Niestety, ale muszę cię rozczarować. Mimo zaklinania się niektórych protestantów, chrześcijaństwo BYŁO, JEST i BĘDZIE religią. Nic tego nie zmieni.
Religia to rzymski-katolicyzm gdzie np. robi sie rzeczy ktorych Ojciec i Syn nie wymagaja od Ciebie, np. zjadania "ciala bożka",
Nie ma czegoś takiego w Kościele katolickim.
calowania w stopy wizerunku bożka na krzyżu,
Tego też w KK nie ma.
chodzenie w pochodzie za wielebnym z Mitrą na glowie i obkadzanie figurek boginii,
Tego również nie najdziesz.
uczestniczenie w pogańskich procesjach itd.
A i pogańskich procesji w Kościele katolickim również nie ma.
Sugeruję, abyś wywalił do kosza te źródła, z których zaczerpnąłeś powyższe kłamstwa i zajął się poznawaniem tego, co rzeczywiście głosi i praktykuje Kościół Chrystusa.
Jezys pragnie tylko wiary, ewentualnie dodatkowo modlitwy, niesienia ewangelii i wieczerzy.
Jak ty czytałeś Ewangelie (pomijam już resztę NT), że przegapiłeś większość nauczania Chrystusa na temat tego, co jest konieczne do zbawienia?
Uswiecanie i sprawiedliwosc rozkwitaja w duchu, a duch to przestrzen transmisyjna, wspolne pole dzialan Ojca i Syna w udostepnianiu Tobie darow.
O, a to coś nowego. Poproszę o wskazanie księgi, rozdziału i wersów, w których ta nauka się znajduje.