Czy Bóg zabija?

[sahcim]

Sahcim nie lubię tracić czasu na dyskusję z kimś kto nigdy nie słucha i gada to co mu ślina na język przyniesie.

No proszę...ale nie szkoda ci było czasu na ten komentarz pod adresem katolików wyżej...

Dlatego nie wchodzę w dyskusję z głupcami którzy najpierw chcą sprowadzić kogoś do swojego poziomu a potem pokonać doświadczeniem.

Nie wiem kogo uznajesz za głupców z którymi nie wchodzisz w polemikę ale skoro już polemizujesz z katolikiem(sahcimem), to mógłbyś go zaszczycić odpowiedziami na jego pytania, bo w końcu to wg ciebie sahcim nie posiada wiedzy biblijnej i powinien przysłuchiwać się takim co mają i wzorem Jezusa zadawać im pytania...

O rety, Bóg się mści i przeklina?!? Jak może... Dekalog.

Wow... i te cechy ludzkiej(zmiennej) natury dr.sky przypisuje niezmiennemu w swej naturze Bogu, a nie ludziom, którzy uczłowieczali Boga zanim On sam przyjął ludzką naturę za Swoją...

[magda]

Sachcim gdybyś znał historie i przyszłosc i był lekarzem w klimice gdzie matka Hitlera go urodziła czy , ukręciłbyś po cichu łep temu gadowi i uratował 6 000 000 milonów czy dał mu pożyć? Ja bym ukręciła bo czasem trzeba zabić

[fauxpas]

sahcim:
(1) Bóg robi wiele rzeczy, których ludziom zabrania, np. mści się czy przyjmuje najwyższą chwałę oraz ofiary.

Co co mściwości Boga,

Bóg nie jest mściwy, ale mści się, do Niego należy pomsta. Może różnica między tymi określeniami jest subtelna, ale wolę, żeby tak zostało .

to wybacz ale to obraz Boga "malowany" ludzką ręką, którego istnienie Bóg dopuścił przez wzgląd na miłość do tych ludzi, którzy Go takim "miłowali"...(podobnie jak i z przypisywaniem Bogu innych cech natury zmiennej, jak np, że Bóg żałował tego, co uczynił... )
Nazywa się to antropomofizacja/uczłowieczanie...

Jasne, ale nie zmienia to faktu, że Bóg faktycznie to robi - faktycznie zatraci dusze potępionych - zabije ich na gorszą śmierć niż my potrafimy.

Co do przyjmowania najwyższej chwały, to wybacz ale czy aby Bóg w Synu Człowieczym nie podzielił się nią...???

Z kim? Przecież Jezus jest Bogiem...?

Natomiast co do przyjmowania przez Boga ofiar, to jest parę wypowiedzi jak Bóg zaopatrywał się na tego typu działalność ludzką ale nie będę ich przytaczał, bo pewnie je znasz...(i podobnie jak i przy "malowaniu" Go, Bóg zezwalał ludziom na takie praktyki z miłości do ludzi, którym się wydawało, że takim działaniem mogą "udobruchać" tego "mściwego" Boga)

Tego nie rozumiem. Twoim zdaniem możemy składać ofiary całopalne innym ludziom?
Z innych rzeczy: czy możemy modlić się do ludzi? Sam - jako katolik - wyznajesz, że można co najwyżej prosić osoby żywe i zmarłe o wstawiennictwo, ale w tym kontekście nie używa się pojęcia "modlitwy", o ile mi wiadomo. Więc jak to jest?

Jednak wszystko powyższe jest nieważne - i tak ciężko będzie dowieść, że Bóg nie zabija / nie odbiera życia. Weźmy pierwszy przykład z brzegu - Ananiasz i Safira. Co o tym sądzisz?

[madelinka]

Co co mściwości Boga, to wybacz ale to obraz Boga "malowany" ludzką ręką, którego istnienie Bóg dopuścił przez wzgląd na miłość do tych ludzi, którzy Go takim "miłowali"...(podobnie jak i z przypisywaniem Bogu innych cech natury zmiennej, jak np, że Bóg żałował tego, co uczynił... )
Nazywa się to antropomofizacja/uczłowieczanie...
Co do przyjmowania najwyższej chwały, to wybacz ale czy aby Bóg w Synu Człowieczym nie podzielił się nią...???
Natomiast co do przyjmowania przez Boga ofiar, to jest parę wypowiedzi jak Bóg zaopatrywał się na tego typu działalność ludzką ale nie będę ich przytaczał, bo pewnie je znasz...(i podobnie jak i przy "malowaniu" Go, Bóg zezwalał ludziom na takie praktyki z miłości do ludzi, którym się wydawało, że takim działaniem mogą "udobruchać" tego "mściwego" Boga)

Sahcim, co ty pleciesz? Przecież to sam Bóg kazał wyrżnąć te pogańskie narody, bo miał już ich dość i tych obrzydliwych bałwanów, które czcili! Coś chyba nie doczytałeś, bo nawet Tysiąclatki nie posądzam o kłamstwa w tej kwestii. A jak wyrżnął wszystkich pierworodnych w Egipcie, to też dlatego że ich kochał? A jak nakazał kamienować za grzech, to czynił to z miłości? Tu się kłania 2 przykazanie, które KK wymazało z katechizmu:" Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań."

PROSTE

" Gdy Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi, do której idziesz, aby ją posiąść, usunie liczne narody przed tobą: Chetytów, Girgaszytów, Amorytów, Kananejczyków, Peryzzytów, Chiwwitów i Jebusytów: siedem narodów liczniejszych i potężniejszych od ciebie. Pan, Bóg twój, odda je tobie, a ty je wytępisz, obłożysz je klątwą, nie zawrzesz z nimi przymierza i nie okażesz im litości. Nie będziesz z nimi zawierał małżeństw: ich synowi nie oddasz za małżonkę swojej córki ani nie weźmiesz od nich córki dla swojego syna, gdyż odwiodłaby twojego syna ode Mnie, by służył bogom obcym. Wówczas rozpaliłby się gniew Pana na was, i prędko by was zniszczył. Ale tak im macie uczynić: ołtarze ich zburzycie, ich stele połamiecie, aszery wytniecie, a posągi spalicie ogniem. Ty bowiem jesteś narodem poświęconym Panu, Bogu twojemu. Ciebie wybrał Pan, Bóg twój, byś spośród wszystkich narodów, które są na powierzchni ziemi, był ludem będącym Jego szczególną własnością. Pan wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszym, lecz ponieważ Pan was umiłował i chce dochować przysięgi danej waszym przodkom. Wyprowadził was mocną ręką i wybawił was z domu niewoli z ręki faraona, króla egipskiego. 9 Uznaj więc, że Pan, Bóg twój, jest Bogiem, Bogiem wiernym, zachowującym przymierze i miłość do tysiącznego pokolenia względem tych, którzy Go miłują i strzegą Jego praw, lecz który odpłaca każdemu z nienawidzących Go, niszcząc go. Nie pozostawia bezkarnie tego, kto Go nienawidzi, odpłacając jemu samemu. Strzeż przeto poleceń, praw i nakazów, które ja tobie polecam dzisiaj pełnić.
Za słuchanie tych nakazów i pilne ich wykonywanie będzie ci Pan, Bóg twój, dochowywał przymierza i miłosierdzia, które poprzysiągł przodkom twoim. Będzie cię miłował, błogosławił ci i rozmnoży cię. Pobłogosławi owoc twojego łona i owoc twojego pola: twoje zboże, moszcz, oliwę, przychówek od twych krów i pomiot od twoich owiec, na ziemi, o której poprzysiągł twoim przodkom, że da ją tobie. Obfitsze błogosławieństwo otrzymasz niż inne narody. Pomiędzy ludźmi i pomiędzy trzodami twoimi nie będzie niepłodnego ani niepłodnej. Pan oddali od ciebie wszelką chorobę, nie ześle na ciebie żadnej ze zgubnych plag egipskich, których byłeś świadkiem, a ześle je na wszystkich, którzy cię nienawidzą. Wytępisz wszystkie narody, które ci daje Pan, Bóg twój. Nie zlituje się twoje oko nad nimi, abyś nie służył ich bogom, gdyż stałoby się to sidłem dla ciebie."Pwt.7: 1-16


I nie łudź się, teraz będzie tak samo.

[sahcim]

sahcim:
(1) Bóg robi wiele rzeczy, których ludziom zabrania, np. mści się czy przyjmuje najwyższą chwałę oraz ofiary.

Co co mściwości Boga,

Bóg nie jest mściwy, ale mści się, do Niego należy pomsta.

Czyli nie widzisz przeciwstawieństwa pomiędzy miłuje, a mści się i wg ciebie jak się mści, to jednocześnie miłuje tego na kim dokonuje pomsty..???

Jasne, ale nie zmienia to faktu, że Bóg faktycznie to robi - faktycznie zatraci dusze potępionych - zabije ich na gorszą śmierć niż my potrafimy.

A nie przyszło ci do głowy, że to nie Bóg zatraca dusze ale to dusza posiadająca wolność wyboru zatraci się z własnej woli odrzucając Miłość mimo iż nie jest to zgodne z wolą(pragnieniem) Boga dla niej...???

Z kim? Przecież Jezus jest Bogiem...?

Udajesz fauxpas czy faktycznie nie rozróżniasz natury człowieczej(stworzonej) od Boskiej...???

Tego nie rozumiem. Twoim zdaniem możemy składać ofiary całopalne innym ludziom?

A czy ja tak napisałem albo czy Bóg tego oczekuję od wierzących...???

Z innych rzeczy: czy możemy modlić się do ludzi?

A do kogo zwrócił się Szczepan w chwili śmierci...nie do Syna Człowieczego siedzącego po prawicy Boga...??? (sprawdź sam)

Jednak wszystko powyższe jest nieważne - i tak ciężko będzie dowieść, że Bóg nie zabija / nie odbiera życia. Weźmy pierwszy przykład z brzegu - Ananiasz i Safira. Co o tym sądzisz?

To może ja zanim odpowiem, to jeszcze raz zapytam: czy wg ciebie Bóg jest ZAWSZE niezmienny w swojej naturze czy ma naturę zmienną jak ludzie, tzn np żałuje tego co robi...???

Przecież to sam Bóg kazał wyrżnąć te pogańskie narody

Kobieto...opamiętaj się...!!!

[Zbyszekg4]

Sahcim, ktoś Cię wyżej (i ja też wczoraj) zapytał o przypadek Safiry i Ananiasza... Oni okłamali Boga (Ducha Świętego). Kto spowodował, że padli trupem?
Odpowiedz, ale tak wprost - bez zbędnej filozofii, ok?!

[sahcim]

Sahcim, ktoś Cię wyżej (i ja też wczoraj) zapytał o przypadek Safiry i Ananiasza... Oni okłamali Boga (Ducha Świętego). Kto spowodował, że padli trupem?
Odpowiedz, ale tak wprost - bez zbędnej filozofii, ok?!

Spowodował to Ap Piotr, którego Bóg jako sprawiedliwego wysłuchuje...
Zarzucając tej chrześcijańskiej parze kłamstwo w sprawie zapłaty za sprzedaną ziemię, Ap Piotr oskarża oboje o okłamanie Ducha Świętego (por. Dz 5,1-11). Piotr odpowiada również Szymonowi Czarnoksiężnikowi, który chciał ofiarować Apostołom pieniądze, by otrzymać Ducha Świętego przez nałożenie rąk: „Niech pieniądze twoje przepadną razem z tobą (...), gdyż sądziłeś, że dar Boży można nabyć za pieniądze. (...) Odwróć się więc od swego grzechu i proś Pana, a może ci odpuści twój zamiar” (Dz 8,20.22). Dzieje Apostolskie mówią nam ponadto, iż tłum uważa Piotra za Apostoła, który dokonuje rzeczy nadzwyczajnych w większym stopniu niż pozostali. Oczywiście, nie tylko on dokonuje cudów: „Wiele znaków i cudów działo się przez ręce Apostołów wśród ludu” (Dz 5,12). Jednak ludzie oczekują uzdrowień przede wszystkim od niego: „Wynoszono też chorych na ulicę i kładziono na łożach i noszach, aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich” (Dz 5,15). Jedno wydaje się pewne w tych pierwszych momentach życia Kościoła: w mocy Ducha i zgodnie z poleceniem otrzymanym od Jezusa Piotr działa w jedności z Apostołami, lecz inicjatywy i decyzje podejmuje jako ich głowa...
Bóg wszystko podtrzymuje w istnieniu i nigdy nie przestaje i nawet gdy Safira i Ananiasz umarli w ciele, to dla Boga nie przestali istnieć...

[Zbyszekg4]

sahcim, a kto spowodował, że Uzza padł martwy? (znasz przypadek, prawda)

[sahcim]

sahcim, a kto spowodował, że Uzza padł martwy? (znasz przypadek, prawda)

Nie kto, a co...

[Zbyszekg4]

sahcim, a kto spowodował, że Uzza padł martwy? (znasz przypadek, prawda)

Nie kto, a co...

Nazywasz Pana, Boga, słówkiem "co" ?!
2Sm 6:7 bw "I rozpalił się gniew Pana na Uzzę, i zabił go tam Bóg za to, że wyciągnął swoją rękę ku Skrzyni, i umarł tam przy Skrzyni Bożej."

2Sm 6:8 bw "I zmartwił się Dawid tym, że Pan poraził Uzzę takim ciosem, i nazwał to miejsce Peres-Uzza, i tak nazywa się ono do dnia dzisiejszego."

1Krn 13:10 bw "I rozpalił się gniew Pana na Uzzę, więc zabił go za to, że wyciągnął swoją rękę do Skrzyni, i umarł tam przed Bogiem."

1Krn 13:11 bw "I zmartwił się Dawid tym, że Pan przez tak nagły zgon porwał Uzzę, i nazwał tę miejscowość Peres-Uzza, i tak nazywa się do dnia dzisiejszego."

Czy Biblia z której korzysta też zawiera te wersety?! Sprawdź, bo chyba masz jakieś niewłaściwe wydanie...

[sahcim]

sahcim, a kto spowodował, że Uzza padł martwy? (znasz przypadek, prawda)

Nie kto, a co...

Nazywasz Pana, Boga, słówkiem "co" ?!

Gdybyś zamiast emocjami kierował się rozumem, to nie zadawał byś pod moim adresem takiego pytania...moje "co" nie dotyczyło Boga ale złamania przepisu Prawa...(Arkę Przymierza mogli tylko kapłani i lewici. Oni dostali od Boga takie prawo.)
Kiedy w końcu dotrze do ciebie, że nie wszystko co zostało spisane i włączone do kanonu Ksiąg uznanych przez Kościół za spisane z natchnienia Duchem Świętym, jest dosłowną relacją z wydarzeń ale że są w Piśmie także opowieści mające wartość dydaktyczną, w których ludzie spisujący Pismo wszystko co działo się wokół nich(jako Narodu) przypisywali Bogu...(Patrz Iz 26:12 "O Panie, obdarz nas pokojem, bo Ty sam dokonałeś wszystkich naszych czynów")...

[Kamil M.]

Myślę, że w tej dyskusji pomieszane jest kilka porządków. Jeden to to, kim jest Bóg jakby sam w sobie. Drugi to to, jak ludzie czy też stworzenia w ogóle Go doświadczają. Trzeci to, powiedzmy, historio-zbawczy (tzn. tyczący się historii zbawienia czy tez objawienia).

Bóg jest samym życiem, światłością, w której nie ma żadnej ciemności, Bóg jest doskonały i jak naucza Chrystus, doskonałość ta oznacza miłowanie nieprzyjaciół. Bóg jest miłością.

W doświadczeniu skończonego stworzenia jednak kontakt z Bogiem to nie tylko życie i miłość, ale czasem śmierć i gniew. Nie dlatego, że nasz Bóg jest chimeryczny niczym pogański Zeus, ale dlatego, że my będąc skończonym stworzeniem odwróconym od naszego Stwórcy, doświadczamy dobrego Boga w ten sposób. Dlatego Uzza pada martwy po dotknięciu uświęconej Bogiem Arki. Dlatego Izajasz oczekuje rychłej śmierci, skoro Pan mu się objawił (Iz 6). Dla skończonego i skażonego stworzenia Stwórca jest "nieznośny", tzn. nie do zniesienia, nie do wytrzymania, nie do przeżycia, przerastający poza granice wytrzymałości.

Trzecim aspektem jest jeszcze problem objawienia, albo po prawdzie przygotowania człowieka na objawienie w Chrystusie. Elementem tej historii zbawienia było powołanie do istnienia narodu, który dałoby się przygotować na przyjście Syna Bożego. To powołanie dokonało się na początku epoki żelaza i niosło ze sobą wszystkie tego konsekwencje. Np. jeśli ten stosunkowo słaby lud miał przetrwać całkiem fizycznie, musiał toczyć rzeczywistą walkę o swoje istnienie. Sam Bóg tę walkę zlecił i sankcjonował. Nie jest to jednak "dana" w naszym rozważaniu o tym, kim Bóg jest, ponieważ objawieniem tego właśnie jest Jezus Chrystus, Ukrzyżowany, a nie cokolwiek innego. Kiedy więc zadajemy pytanie: czy Bóg zabija? to trudno odpowiedzieć bez uściślenia. Nie wszystko, co wydarzyło się w historii zbawienia mówi nam cokolwiek o istocie Boga. Nie wszystko nawet, czego subiektywnie człowiek doświadcza ze strony Boga, mówi nam coś o istocie Boga. Jezus Chrystus objawia nam Ojca, a skoro tak jest, to najprawdziwszą i fundamentalną odpowiedzią na to pytanie jest nie to, że Bóg zabija, ale to że Bóg daje się zabić.

[Zbyszekg4]

Sahcim! Wyrwanym wersetem z Izajasza, chcesz przekreślić dziesiątki przekazów o Bożym działaniu, które obejmuje też sprawiedliwą karę z karą śmierci włącznie!
Chcesz tak wykrzywiać Biblię, to Twoja sprawa - mnie w to nie wciągniesz, kolego!!

Twoje podejście powoduje, że tak naprawdę to nie możemy być niczego pewni, czytając Pismo Swięte! No bo czytając o wydarzeniu "A" nie mamy żadnej pewności, czy było ono faktem czy mitem... Idąc dalej w lekturze napotykamy na opis wydarzenia "B" - ale znów nie mamy pewności jak je zakwalifikować...
I tak w końcu może się okazać, że np. opis zmartwychwstania Chrystusa to też bardzo niepewna sprawa!... [wszak są rozbieżności o relacjach ewangelistów...]

Odwołałeś się do Dekalogu (mając na myśli "Nie zabijaj"). Powinieneś wiedzieć, że w hebrajski tekście to przykazanie brzmi raczej: "Nie morduj".
I to ma sens, bo gdyby chodziło o zwykłe zabijanie (bez morderczych zapędów), to byłby mocny zgrzyt i sprzeczność, gdyż ten sam Bóg, który dał przykazanie o w/w treści, nakazał też zabijać Kananejczyków, oraz wykonywać wyroki śmierci w Izraelu za konkretne wykroczenia!

No właśnie: Kto nakazał coś takiego czynić w Izraelu (mowa o karze śmierci)?!
Jak odpowiesz?...

Z Twej odpowiedzi nt Ananiasza i Safiry, wynika, że to Piotr ich zabił. Jak mógł to zrobić (trzymam się Twego rozumienia przykazania "Nie zabijaj"), skoro jest Dekalog??

Ty, kolego, po prostu w żywe oczy negujesz konkretne wersety i wydarzenia opisane w Biblii, zastępując ich prostą wymowę, jakimiś filozoficznymi dyrdymałami nijak się mającymi do Bożego Słowa (i czynisz z Izraelitów, także tych, natchnionych Duchem Bożym, aby spisywali Biblię, jakichś umysłowo ograniczonych imbecyli, co to nie umieją do 4 zliczyć i muszą mieć podaną nieprawdę, bo prawdy by nie pojęli...
Facet! Nie ma sensu z Tobą pisać bo nie ma sensu czytać takich banialuków w Twoim wykonaniu!
Poczekam jeszcze na Rembova - może się wypowie (dziś go nie było na forum) w kwestii oficjalnego nauczania KK w tym temacie bo to, że Ty sobie to tak interpretujesz, to nie znaczy, że tak jest!
Chciałbym wiedzieć czy stoisz w prawdzie swego Kościoła czy swoją własną wymyśliłeś? Dlatego: Rembov, zabierz, proszę głos bo znasz te wszystkie oficjalne niuanse...

[konto skasowane]

Rembov czeka na odpowiedź z kurii co tutaj napisać w tym temacie Zbyszek on ciebie chce pokonać doświadczeniem

[Zbyszekg4]

Kamilu, ale tak konkretnie: Czy jak czytasz, że Bóg zesłał na ziemię potop (i Jezus potwierdza tą relację), albo czytasz, że ogniem i siarką unicestwił kilka zepsutych miast, albo że plagi egipskie zesłał Pan, oraz, i tu uwaga: ma On też zesłać plagi opisane w Apokalipsie! - to jak rozumiesz te zapiski?
Kto za tym wszystkim stał, kto to czynił?
Czy Bóg, jak czytasz czy jednak nie Bóg - mimo, że czytasz, że Bóg...
Jak odpowiesz, Kamilu? [sahcima nie pytam bo wszystkiemu zaprzeczy]