Karol pisze:Tak naprawdę KANN to nie odpowiedziałeś mi stanowczo na moje pytanie Widzę tutaj ogrom filozofowania. .
Ja nie filozofuję, ale wnioskuję ze skąpych opisów w Biblii. Nie opdpowiem ci stanowczo na twoje pytanie, bo Biblia nie wypowiada sie stanowczo na ten temat. O ile samo istnienie świata duchowego w zarysie przedstawionym w Łuk 16:19-31 i paru innych wzmianek nie ulega wątpliwości, to już interakcje w obrębie tego świata nie są jasno pokazane, dlatego nie chce pisać nic ponad to co Biblia mówi, a rzeczy, które są niepewne z powodu skąpego opisu traktuje także jako niepewne i unikam generalizowania. Nie zmusisz mnie naciskiem do wyrażenia treści w sposób stanowczy, których nie ma w Biblii, albo są niepewne.
Jezeli widzisz tą scenę literalnie i że ona się rzeczywiście odbywa to znaczy że cierpiący w piekle widzą szczęście ludzi w niebie a w niebie słyszą głosy ludzi cierpiących w piekle i oczywiście mogą ze sobą rozmawiać. Nie ma inne opcji Tak jest to napisane Ty widząc to literalnie musisz się do tego przyznać że właśnie tak jest
Nieprawda, nie ma w Biblii wskazówki, aby ten obraz był uniwersalny dla całego świata duchowego. Próbujesz pisać schematy, których nie jesteś w stanie zweryfikować.
Twoje słowa "możliwe" lub "nie wiem" stawia Ciebie w trudnym położeniu. Nie jesteś pewien w co tak naprawdę wierzysz.
Słowa "interakcję" czy "incydentalny" dodają ogromu powagi
ale na mnie to nie działa
Przeciwnie, słowa "możliwe, nie wiem" sygnalizują, że nie jestem w stanie na podstawie skąpego przekazu nakreślić pełnego, uniwersalnego obrazu. Jełsi ktoś buduje na podstawie jedynie niewyraźnych wzmianek jakieś uogólnienia jest zarozumiały i brak mu pokory. Unikam zarozumialstwa, staram się trzeźwo patrzeć na Słowo Boże.
Jeżeli uważasz że ta przypowieść jest literalna to niestety w niebie jest takie miejsce lub miejsca gdzie takia sytuacja ma miejsce
Tak? A gdzie to napisano?
Jeżeli byłoby inaczej Biblia by nam o tym powiedziała.
Najpierw musiała by powiedzieć że jest takie miejsce w niebie, gdzie potępieni widzą zbawionych. Znasz je?
Musimy mimo wszystko uzgodnić czy przypowieść o bogaczu i łazarzu jest literalna czy też nie bo wtedy dojdziemy do tego o czym ona mówi.
Właśnie, masz całkowitą słuszność, należy rozważyć, czy odjęcie z tej historii realizmu powoduje zniszczenie przekazu i wprowadza absurdalne elementy nie dające się pogodzić z całą Biblią , kontekstem duchowym, oraz osobą Pana Jezusa który tą historię opowiada.
Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.