Niebiblijny ekumenizm Franklina Grahama

[Caleb]

Niebiblijny ekumenizm Franklina Grahama

Franklin Graham wiernie podąża śladami swojego słynnego ojca, który niestety doprowadził do stopniowego odejścia od Biblii wraz z każdym mijającym dziesięcioleciem. W 1996 roku Franklin został pierwszym wiceprezesem Billy Graham Evangelistic Association (Stowarzyszenia Ewangelizacyjnego Billy’ego Grahama). Było to nowe stanowisko oferujące bezpośrednią sukcesję objęcia stanowiska prezesa, kiedy Billy Graham stanie się niezdolny do pełnienia tej funkcji. Franklin przejął prowadzenie misji w 2001 roku.

Franklin Graham powiedział w wywiadzie dla Indianapolis Star, że ekumeniczny sojusz jego ojca z kościołem katolickim i innymi denominacjami: "Był jedną z najmądrzejszych rzeczy, jaką jego ojciec kiedykolwiek zrobił" ("Keeping it simple, keeps Graham on high," Indianapolis Star, czw, 3 czerwca 1999, str. H2).

źródło: http://www.wayoflife.org/database/frank ... enism.html
tłumacznie ze strony: zwiedzenie.blogspot.com

[polk]

Proponuje poczytać czym naprawdę jest ekumenizm, a nie opierać się na wątpliwej jakości źródłach. Bóg chce jedności. I ta jedność nie jest w żadnym biskupie, ale tylko i wyłącznie w Chrystusie.

Chwała Bogu za ekumenizm.

[Małgorzata]

Chwała Bogu za ekumenizm.

Zależy w jakim wydaniu.
Chrześcijaństwo + pogaństwo ??? Co ma światłość wspólnego z ciemnością??

[polk]

Małgorzato, właśnie w sęk, że ekumenizm to nie chrześcijaństwo + pogaństwo.
Nie skreślajmy całego ruchu tylko dlatego, że pojawiają się nadużycia.

[Aolsza]

Na czym jest oparta jedność ekumeniczna, czy oby na pewno na Jezusie Chrystusie ?? Czy na Jezusie eucharystycznym w hostii i z Marią współodkupicielką w tle ?? Dlaczego zdecydowana większość spotkań i modlitw ekumenicznych jest wg liturgii KK ?? Proszę dokładnie poczytać dokumenty watykańskie i Nowej Ewangelizacji. Przecież z nich wyraźnie wynika, że jedynym uznanym kościołem jest KK. Ktoś ekumenię nazwał procesem katolizacji protestantów i ja uważam, że jest to bardzo trafne spostrzeżenie.


"Obawiam się jednak, ażeby, jak wąż chytrością swoją zwiódł Ewę, tak i myśli wasze nie zostały skażone i nie odwróciły się od szczerego oddania się Chrystusowi. Bo gdy przychodzi ktoś i zwiastuje innego Jezusa, którego myśmy nie zwiastowali, lub gdy przyjmujecie innego ducha, którego nie otrzymaliście, lub inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosicie to z łatwością." 2 Kor. 11:3- 4

http://www.marnotrawny-kosciol.pl/przyk ... -w-piekle/

[Aolsza]

Czy jedność ekumeniczną można oprzeć np. o taką modlitwę ??

"Gdy na ołtarzu spoczywa święta Hostia, klęczę w milczeniu z utkwionym w Nią wzrokiem. W ten sposób mówimy sobie wszystko "mową serca". "Jezus jest wszystkim. Przyjmując Boską Hostię, czuję się szczęśliwa, ponieważ zostało dane mi wszystko! Posiadam Wszystko." Jezus obdarzył mnie wielką łaską, rozpalając ogromnym, miłosnym pragnieniem Eucharystii. Spalana miłością wyobrażałam sobie, że w niebie będę "od Eucharystii". Nie rozumiałam w pełni, co to oznacza, lecz po wielekroć, gdy pożerała mnie tęsknota, powtarzałam Mu spontanicznie: "Ten Sakrament uczyniłeś dla mnie".

http://www.kuzbawieniu.pl/artykuly/ostr ... udzolostwo
http://www.tiqva.pl/zdrowa-nauka/211-ek ... t-wol-pana

[Chcę wierzyć]

4:4 - jedno ciało i jeden Duch, jak też powołani jesteście do jednej nadziei, która należy do waszego powołania;

Jedność nie oznacza tylko jedności ciała pod względem ustalenia pewnych dogmatów ale także oznacza jedność Ducha. I tego zagadnienia Ekumenizm nie rozwiązuje bo nie może być jedności kiedy dwóch przedstawicieli kościołów załóżmy nie są jednego Ducha.