DRUGIE CZY PIERWSZE ZMARTWYCHWSTANIE WG LITERALNEJ INTERPRET

Jak się to wszystko skończy ....
makabi
Posty: 824
Rejestracja: 10 cze 2010, 12:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

DRUGIE CZY PIERWSZE ZMARTWYCHWSTANIE WG LITERALNEJ INTERPRET

Postautor: makabi » 14 lut 2013, 00:59

Na poczatku Objaweinia 20 opisane jest pierwsze zmartwychwstanie (meczennikow)

" I ujrzałem trony -
a na nich zasiedli [sędziowie],
i dano im władzę sądzenia -
i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego,
i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi
i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę.
Ożyli oni
i tysiąc lat królowali z Chrystusem.A nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat się skończyło.
To jest pierwsze zmartwychwstanie "

Czy wg pretrib nie powinno to byc drugie zmartwychwstanie? (pierwsze dokonalo sie przed Uciskiem)


"Dlaczego się dręczysz? Zrób
to, co jest w twojej mocy, a Ja uzupełnię to, czego ci braknie. Ponieważ nie żądam w tym
sakramencie niczego więcej, jak serca skruszonego i uniżonego" Jezus do Małgorzaty Alacoque
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: DRUGIE CZY PIERWSZE ZMARTWYCHWSTANIE WG LITERALNEJ INTER

Postautor: Lash » 15 lut 2013, 15:07

makabi pisze:Na poczatku Objaweinia 20 opisane jest pierwsze zmartwychwstanie (meczennikow)

" I ujrzałem trony -
a na nich zasiedli [sędziowie],
i dano im władzę sądzenia -
i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego,
i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi
i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę.
Ożyli oni
i tysiąc lat królowali z Chrystusem.A nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat się skończyło.
To jest pierwsze zmartwychwstanie "

Czy wg pretrib nie powinno to byc drugie zmartwychwstanie? (pierwsze dokonalo sie przed Uciskiem)


Problem maja ci którzy wierzą w pochwycenie i w dyspencsacjonalizm
Paweł mówi


(15) To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. (16) Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. (17) Potem my, żywi i pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem. (18) Przeto wzajemnie się pocieszajcie tymi słowami! (1 List do Tesaloniczan 4:1-18, Biblia Tysiąclecia)


Tu mamy w apokalipsie "widać" wziję że meczennicy wprzedzają wszystkich w byciu z Panem ... wszyscy inni nie ożyli ... jest więc rozdwojenie ... i Paweł dał Tesaloniczanom "złą nadzieję" ..
dlatego tym bardzie apokalipsa 20 jest niedosłowna ...


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
makabi
Posty: 824
Rejestracja: 10 cze 2010, 12:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makabi » 15 lut 2013, 17:33

dokladnie.Moze stad wiara, ze meczennicy sa juz w pelni z Panem, narodzili sie dla Nieba (Meczenstwo Polikarpa)


"Dlaczego się dręczysz? Zrób

to, co jest w twojej mocy, a Ja uzupełnię to, czego ci braknie. Ponieważ nie żądam w tym

sakramencie niczego więcej, jak serca skruszonego i uniżonego" Jezus do Małgorzaty Alacoque
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 15 lut 2013, 18:41

makabi pisze:dokladnie.Moze stad wiara, ze meczennicy sa juz w pelni z Panem, narodzili sie dla Nieba (Meczenstwo Polikarpa)

http://www.postost.net/commentary/rev/2 ... ction-dead
Jest to blog, hm, ogólnie rzecz biorąc protestanta, który odczytuje NT za pomocą narratywno-historyczne hermeneutyki. Pomijając jego błędy (niewiara w piekło) czy skrajności (m.in. w użyciu tej metody i wykluczeniu innych), zwraca uwagę na dość ważne rzeczy. Biorąc pod uwagę historyczny kontekst i ciągłość narracji NT sądzi, że Objawienie generalnie mówi o konflikcie młodego Kościoła z Rzymem oraz o zapowiadanym jego zwycięstwie nad tą Bestią (i Synagogą). W tym świetle pierwsze zmartwychwstanie dotyczy męczenników, którzy polegli w tej walce, ale doznali za to wywyższenia przez Boga i Chrystusa w chwili klęski pogaństwa (po długiej i bolesnej historii chrześcijaństwa może brzmi to cukierkowo, ale autor zwraca uwagę, że było to pisane przed tą historią, z nadzieją i dopiero perspektywą przyszłości). Otrzymali życie, trony, władzę sądu, kapłaństwo i królowanie z Chrystusem (co ciekawe są kapłanami nie tylko Boga, ale również Chrystusa) na Tysiąc Lat w miejsce rządów Bestii.
Ta analiza ma się ciekawie do historycznych faktów: do kultu męczenników we wczesnym Kościele, do przypisywania im szczególnej pozycji w porządku powszechnego zbawienia (są do przodu w stosunku do reszty), do przypisywania im pośrednictwa do Chrystusa (wszakże są kapłanami Chrystusa), do rozkwitu kultu męczenników właśnie w chwili kapitulacji pogańskiej władzy w IV wieku. Zaiste w IV wieku Bestia-Rzym została obalona, zwyciężona krwią męczenników. To jak mogli to postrzegać chrześcijanie w owym czasie to tylko zwycięstwo Chrystusa i Jego wiernych świadków nad diabłem, który rozpalał żar prześladowań przeciwko nim; upadek starych bóstw, mocy i zwierzchności, które ciemiężyły ludzi w grzechu i braku poznania jedynego prawdziwego Boga i Baranka. W chwili legalizacji chrześcijaństwa to było wrażenie, jakby Chrystus i męczennicy faktycznie przejęli władzę.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
makabi
Posty: 824
Rejestracja: 10 cze 2010, 12:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makabi » 15 lut 2013, 23:04

mialem takie mysli, moze bardziej ogolnie. No, alez jaka to optyka ! Zupelna odwrotnosc ewangelicznych! Czy Kosciol nie skonczyl sie z Konstantynem w IV wieku a moze w 90 roku?
Szkoda, ze nie ma chetnych do rozwiklania tego kociokwiku. System sie zatarl?


"Dlaczego się dręczysz? Zrób

to, co jest w twojej mocy, a Ja uzupełnię to, czego ci braknie. Ponieważ nie żądam w tym

sakramencie niczego więcej, jak serca skruszonego i uniżonego" Jezus do Małgorzaty Alacoque
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 19 lut 2013, 09:50

Aaaa..... Bestia dogadała się z Biskupami? Razem pokonali fałszywego proroka?
Cesarz zwrócił ziemie podbitym narodom? Ciekawe jaki będzie kolejny odcinek :tv:


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 19 lut 2013, 22:03

Chcę wierzyć pisze:Aaaa..... Bestia dogadała się z Biskupami? Razem pokonali fałszywego proroka?

Nie, święci ją pokonali :)
Chcę wierzyć pisze:Cesarz zwrócił ziemie podbitym narodom?

Czemu miałby? (Swoją drogą w tamtych czasach nie było "narodów".)
Swoja drogą przypomniała mi się książka, a właściwie dwie:
http://books.google.pl/books?id=F54VD0X ... &q&f=false - Against Christianity [cała książka dostępna online]
http://books.google.pl/books?id=F54VD0X ... &q&f=false - Defending Constantine

Można by wymieniać jeszcze inne pozycje, ale zasadniczo problem jest taki, jak napisał Makabi:
makabi pisze:mialem takie mysli, moze bardziej ogolnie. No, alez jaka to optyka ! Zupelna odwrotnosc ewangelicznych! Czy Kosciol nie skonczyl sie z Konstantynem w IV wieku a moze w 90 roku?

Zupełna odwrotność, a to dlatego, że brakuje nam perspektywy Kościoła przedkonstantyńskiego. To w sumie częsty problem w historii ludu Bożego - najpierw jedne psalmy wychwalają króla, bo powstawały przed upadkiem Salomona, a późniejszy czytelnicy mogli je odczytywać z ironią ("Już wiemy, że królowie wcale tacy nie są..."); najpierw są wspaniałe obietnice powrotu Izraela z niewoli, ale kiedy w końcu Żydzi wracają do domu pełni nadziei i zapału przekonują się, że jest orka na ugorze, Świątynia nie jest wcale taka piękna jak oczekiwali, a kapłaństwo i przywódcy ludu raz po raz schodzą na manowce. A to wszystko dlatego, że póki trwa historia, nie mamy tu miasta trwałego, ale tego przyszłego szukamy, każde zwycięstwo Chrystusa w historii jest zaledwie obrazem ostatecznego zwycięstwa.

Zobaczywszy na niebie znak Twego Krzyża
i otrzymawszy, jak Paweł, powołanie nie od ludzi,
Twój apostoł między cesarzami, Panie,
w Twoje ręce oddał cesarskie miasto.
Zachowaj nas zawsze w pokoju
przez modlitwy Bogurodzicy,
jedyny Przyjacielu człowieka.


:)


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.

Wróć do „Eschatologia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości