Postautor: fantomik » 25 maja 2011, 13:35
jj pisze:alez oczywiscie, ze jest.
Tu nie ma mowy o zadnym deizmie. Biblia mowi wyraznie o "człowieku niegodziwości, synu zatracenia". Ale w granicach pewnych teologii nie miesci taka personifikacja stad pomniejszanie znaczenia jego osoby, a nawet wyszukiwanie poganskich odpowiednikow. Podobnie robia SJ w stosunku do Trojcy.
Nikt nie mówi o pomniejszaniu, wręcz przeciwnie -- osobiście uważam, że amilenijna interpretacja właśnie powiększa i moc i zakres rozumienia antychrysta, w szczególności w działaniu wielu antychrystów już od początków czasów ostatnich na co wskazuje Apostoł. Dyspensacjonalistyczna teologia w mojej opinii właśnie pomniejsza znaczenie tego, że antychryst już działa, już się objawił i tym samym zagłusza czy otępia wierzących w tych czasach, w których już trwa wojna, już padają ofiary. Podobnie zresztą jest z symbolem jakim jest znamienie bestii, przez to wielu nie zauważa, że to znamię już teraz można przyjąć i wcale nie jest to chip czy kod kreskowy lub numer pesel.
Do tego nie wiem czemu miało służyć porównywanie mnie do ŚJ Bracie, szczególnie, że z historycznego punktu widzenia porównałeś do ŚJ chyba wszystkich Reformatorów i większość ich następców (pomijając tych przed nimi jak np. Augustyna).
Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)
"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.