KAAN pisze:Norbi pisze:Owe obłoki/chmury, na których będzie Pan, zawisną więc w atmosferze ziemi.
Teraz mamy 100% pewności, że będą widoczne dla mieszkańców ziemi.
A skąd taka pewność? Do czego służy obłok w wydarzeniach biblijnych? Niedokłądnie przestudiowałeś temat, obłok nie służy jako wehikuł do poruszania się, ale do zasłaniania rzeczy które mają być niewidoczne dla postronnych obserwatorów.
Kaan, zejdź z tych obłoków i skup się na tekście.
Wykazałem Ci już, że obłok/chmura o których jest mowa w Biblii, to rzeczy materialne, widzialne.
Sam to przyznałeś twierdząc, że coś zasłaniały.
To nie przenośnie, metafizyka, więc są widoczne.
Skupiasz się na swoich fantazjach nie na tekście Słowa, ani na mojej wypowiedzi.
Nigdzie nie twierdziłem, że obłoki to wehikuły do poruszania się.
Obłok/chmura może być przed, za, nad , pod a można być wewnątrz nich.
To niema jednak znaczenia.
Panu towarzyszy obłok w taki sam sposób jak podczas wniebowstąpienia.
Tylko to jest istotne.
(7) Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił, (8) ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. (9) I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. (10) I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.
(Dzieje Apost. 1:7-11, Biblia Warszawska)
Jak poszedł w obłoku i wiedzieli to ludzie, tak też wróci w obłoku i będą to widzieć.
KAAN pisze:Inny fragment o obłoku/chmurze i Panu na nim:
Oto przychodzi wśród obłoków, i ujrzy go wszelkie oko, a także ci, którzy go przebili, i będą biadać nad nim wszystkie plemiona ziemi. Tak jest! Amen.
(Apokalipsa (Objawienie) 1:7, Biblia Warszawska)
I właśnie masz tu kolejny przykład, najpierw są obłoki, ale potem wszyscy widzą Pana, coś jednak jest zasłonięte w czasie przyjścia Pana.
Kaan czy Ty naprawdę nie potrafisz skupic się na tekście i zostawić darbystowskie bzdury z boku?
Co mamy w tym tekście napisane?
Oto przychodzi wśród obłoków, i ujrzy go wszelkie oko, a także ci, którzy go przebili, i będą biadać nad nim wszystkie plemiona ziemi. Tak jest! Amen.
(Apokalipsa (Objawienie) 1:7, Biblia Warszawska)
Pan wraca z obłokami i UJRZY GO – JEZUSA- WSZELKIE OKO!
Będą obłoki -tak!
Pan będzie widoczny dla każdego- tak!
KAAN pisze:O!!! Wszelkie oko go ujrzy!
Wszelkie w znaczeniu każde! Kompletnie każde - πᾶς
Nie ma więc tajemnego powrotu, którego nie widza oczy ludzkie.
Ujrzy tylko że to inne przyjście niż to na obłoki. Mylisz dwa fakty przyjście na spotkanie Kościoła na ołoki i przyjście na ziemię.i
I tu zaczyna się główna herezja, którą głosi się przy pochwyceniu: głosi się dwa (co najmniej) powroty Pana.
Nie ma co Kaan ściemniać. Sam piszesz teraz o dwóch przyjściach.
Ba, niżej napisałeś jeszcze większa bzdurę na potwierdzenie dwóch powrotów Pana:
KAAN pisze:Gdy czytam w Biblii o powrocie Pana, to nie widzę tam zdań mówiących o tym, że bawi się z nami w stylu -"A kuku już tu jestem choć mnie nie widzicie"
Przeciwnie, czytam:
Tak, iż ludzie drętwieć będą przed strachem i oczekiwaniem tych rzeczy, które przyjdą na wszystek świat; albowiem mocy niebieskie poruszą się. (27) A tedy ujrzą Syna człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i chwałą wielką.
(Ew. Łukasza 21:26-27, Biblia Gdańska)
Bo przyjćie po Kościół na obłoki to nie przyjście na sąd, te dwa wydarzenia dzieli okres ok 7 lat.
Po 7 latach Pan znowu wraca?!
Te siedem lat spędził w powietrzu (bo w tekście jest mowa o powietrzu którym oddychamy, nie jakimś metafizyczny! Wisiałby więc nad naszymi głowami jak za przeproszeniem helikopter czy latawiec!) wraz z porwanymi krążąc wkoło ziemi, czy odleciał gdzieś dalej poza atmosferę ziemi?
Naprawdę nie widzisz jak śmieszna i głupiutka jest ta nauka ?
KAAN pisze:Moce niebios poruszone- tego chyba nie da się przegapić!
W żaden sposób, tylko to jest druga część wielkiego ucisku.
Skup się na tekście proszę:
Tak, iż ludzie drętwieć będą przed strachem i oczekiwaniem tych rzeczy, które przyjdą na wszystek świat; albowiem mocy niebieskie poruszą się. (27) A tedy ujrzą Syna człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i chwałą wielką.
(Ew. Łukasza 21:26-27, Biblia Gdańska)
Wraca z mocą i chwałą, a towarzyszy mu obłok.
Nie ma w Biblii nawet słowa o dwóch przyjściach, o szybowaniu przez 7 lat w atmosferze ziemi porwanych i Pana. Nic o zawieszeniu na 7 lat powrotu!
KAAN pisze:Δυνάμεως – od tego słowa mamy dynamit; to nie moc cicha i niezauważalna, ale taka, której nie da się przegapić
Pan na obłoku, a jakże!
Ale wraca z mocą i chwałą, nie cichaczem.
Nie jest na obłoku, to nieprawda, jest już na ziemi.
Znowu bujasz w obłokach Kaan
Moc i chwała (ta której nie da się przegapić - Δυνάμεως – od tego słowa mamy dynamit ) towarzyszy Panu powracającemu z obłokiem!
„A tedy ujrzą Syna człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i chwałą wielką.' KAAN pisze:Zresztą co tu dużo mówić skoro:
(7) Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił, (8) ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. (9) I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. (10) I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.
(Dzieje Apost. 1:7-11, Biblia Warszawska)
Jak poszedł w obłoku i wiedzieli to ludzie, tak też wróci w obłoku i będą to widzieć.
Dokłądnie tak, odwróć teraz to co się wydarzyło i masz obraz obłoku który podstałia postać Pana i już bez obłoku jest na ziemi. i tak będzie pod koniec wielkiego ucisku.
Przestań odwracać i przewracać tekst a zacznij czytać ze zrozumieniem bez dokładania do niego tego czego tam nie ma.
Pan powróci raz!
Powróci tak, jak został wzięty w górę.
Powróci widocznie, z mocą i chwała i będzie mu towarzyszył obłok.
KAAN pisze:W sumie to tekst o ponownym przyjściu jest jasny.
Najzupełniej.
Jest jasny gdy skupisz się na tekście Pisma, a nie na widzeniu nastolatki sprzed 150 lat i nauczaniu ludzi, którzy poszli za jej wizjami.
KAAN pisze:Staje się trudny, gdy się przeinterpretowuje, nadinterpretowuje go, by pasował do przyjętych poglądów i nauk z klimatami left behind, tak gorliwie propagowanych przez zwolenników pomysłów Darby'ego.
przeciwnie, staje się trudny gdy nie przyjmije się wprost zapisu biblijnego i próbuje się okraść wierzących z oczekiwania na połączenie się z Panem, bezpieczeństwa od wielkiego ucisku i chwalebnych rzeczy przygotowanych Kościołowi.
To nauka Darbyego wykrzywia Pismo i okrada ludzi z prawdy o powtórnym przyjściu Pana.
Prawdziwy Kościół mówi „Przyjdz Panie Jezu „ i oczekuje tego dnia.
Wie, że Pan wraca z mocą i chwała. Raz powróci.
Nie będzie drugiego powrotu bis po np. 7 latach.
Wielce szkodliwa jest nauka usypiająca Kościól jakoby gdy będzie naprawdę źle to Pan po prostu zabierze go i będą unosić się jak latawce w powietrzu. Zamiast uczyć jak mówi Pismo, że Pan nas podtrzyma i wraca, a z nim zapłata!
Ja czytam, że Bóg wymierzy kare tym, którzy uciskają jego dzieci.
Nic tam nie ma o tym, że zabierze je nim ucisk przyjdzie i będzie trzeba wyznać wiarę w Niego przed sądami itp.
Chrystus który powróci z mocą na sąd.
„gdyż sprawiedliwa to rzecz u Boga odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają, (7) a wam, uciskanym, dać odpocznienie wespół z nami, gdy się objawi Pan Jezus z nieba ze zwiastunami mocy swojej, (8) w ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa”
To raczej nauka Wolnych Chrześcijan okrada kościół z Ducha Świętego i Jego Darów, a usiłuje to miejsce zapełnić bajeczką o skrytym pochwyceniu i niewidocznym przyjściu Pana.