W innym wątku napisałem:
Jam pisze:Ciekawe jest to, że Paweł w Rz relacjonuje obietnicę daną Abrahamowi w ten sposób:
Rz 4:13 Albowiem nie na podstawie zakonu była dana obietnica Abrahamowi bądź jego potomstwu, że ma być dziedzicem świata, lecz na podstawie usprawiedliwienia z wiary.
Czy pamiętasz, żeby gdzieś Bóg obiecał Abrahamowi odziedziczenie świata? Obiecał mu - formalnie rzecz biorąc - skrawek lądu na Bliskim Wschodzie, a tymczasem Paweł ma już w tym momencie inne rozumienie tej obietnicy. W Mesjaszu już wie, że nie chodzi o jakiś jeden lud i jego kraik, ale o cały świat i wszystkie narody.
Chciałbym się podzielić ciekawą możliwością, którą odkryłem. Jak wiadomo Paweł cytuje Septuagintę, gdy przytacza ST. Wczoraj czytałem Izajasza w LXX i trafiłem na ciekawy fragment mianowicie w Iz 62 - rozdział mówi o zbawieniu i odnowieniu Jerozolimy. Werset w tekście masoreckim brzmi tak, jak przekładają go w BW:
Iz 62:4
Już nie będą mówić o tobie: opuszczona, a o twojej ziemi nie będą mówić: pustkowie, lecz będą cię nazywali: Moja Rozkosz a twoją ziemię: Poślubiona, gdyż Pan ma w tobie upodobanie, a twoja ziemia zostanie poślubiona.
Ale LXX brzmi troszkę inaczej:
καὶ οὐκέτι κληθήσῃ Καταλελειμμένη, καὶ ἡ γῆ σου οὐ κληθήσεται ῎Ερημος· σοὶ γὰρ κληθήσεται Θέλημα ἐμόν, καὶ τῇ γῇ σου Οἰκουμένη
i już nie będziesz nazwana Porzucona i ziemia twoje nie będzie nazwana Pustkowie (lub: Samotna), ciebie bowiem będzie nazywać się Wolą Moją i ziemię twoją Zamieszkałą
Tyle że "Zamieszkała" to po grecku tutaj
oikoumene, co w I wieku n.e. było określeniem na zamieszkały, cywilizowany świat, a ściślej na tereny Cesarstwa.
Możliwe, że Paweł interpretował ten werset proroczo tzn. gdy Pan wybawi Jeruzalem i swój lud, to jego ziemią nie będzie już sam Izrael, ale cały zamieszkały świat. To tylko możliwe źródło stwierdzenia Pawła w Rz 4:13.
Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.