KAAN,
oto opis
ostatniej trąby z Obj. 11:
15 I zatrąbił siódmy anioł, i odezwały się donośne głosy w niebie mówiące: Królestwa świata stały się królestwami naszego Pana i jego Chrystusa i będzie królować na wieki wieków.
16 A dwudziestu czterech starszych, którzy siedzą przed Bogiem na swoich tronach, upadło na twarze i oddało Bogu pokłon;
17 Mówiąc: Dziękujemy tobie, Panie Boże Wszechmogący, który jesteś i który byłeś, i który masz przyjść, że wziąłeś swą potężną moc i objąłeś królestwo.
18 I rozgniewały się narody, i nadszedł twój gniew i czas osądzenia umarłych, i oddania zapłaty twoim sługom prorokom i świętym oraz tym, którzy się boją twego imienia, małym i wielkim, i zniszczenia tych, którzy niszczą ziemię.
19 Potem otworzyła się świątynia Boga w niebie i arka jego przymierza ukazała się w jego świątyni, i nastąpiły błyskawice, głosy, grzmoty, trzęsienia ziemi i wielki grad.
1 Kor 15:52 wspomina o ostatniej (czyli siódmej) trąbie:
1 Kor 15
51 Oto oznajmiam wam tajemnicę: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni;
52 W jednej chwili, w mgnieniu oka, na ostatnią trąbę. Zabrzmi bowiem trąba, a umarli zostaną wskrzeszeni niezniszczalni, a my zostaniemy przemienieni.
Musimy zrozumieć, że ostatnia trąba to zasadniczo trzy istotne rzeczy:
wypełnienie pierwszego zmartwychwstania, pochwycenie od którym KAAN wspomina jest jak się zgadzamy tylko dla wierzących, czyli tych co doświadczaj w tym czasie zmartwychwstania zmieniajac swoje ciało. Zmartwychwstanie z Obj. 20 jest istotą planu, pochwycenie z Tes jest dla mnie wspaniałą poezją, prawdziwą, ale ma służyć naszej wyobraźni, nie jest świadectwem jakiś czasów Wielkiego Ucisku trwającego 7 lub 3,5 roku. Poza tym jeśli Duch Świety miałby ustąpić z tego świata oraz o, że tylko Bóg przez Ducha Świętego zbawia, to nie ma praktycznych szans na zbawienie w trakcie Wielkiego Ucisku, no chyba, że wyznaje się wiarę w samozbawienie.
przedstawienie Sądu Ostatecznego, bez szczegółowego opisu. przy szóstej pieczęci (Obj. 6:12-17) mamy nieco więcej szczegółów tego dnia sądu. I bardzo istotną wzmiankę: o gniewie! I tu KAAN dobre cytuje, gniew ominie wierzących. Dzień gniewu o jednak dzień sądu. Wierzący napierw w powietrzu, potem w niebie na własnym weselu, weselimy się ze zbawienia i jak zastepy starszych weselimy się zwycięstwem Bożego planu. Dla KAANa wesele musi trwać kilka lat, dla Boga "jeden dzień jak 1000 lat" i odwrotnie, wesele przy Bożym tronie ma inny czas. Sąd Ostateczny mamy też przy czaszach gniewu na niewiernych(Obj. 16:17-21)
potwierdzenie początku niepodzielnej władzy Jezusa nad światem?. Nie koniecznie. Jezus króluje teraz, od swoich narodzin i zmartwychwstania podbija świat. Słowo Boże już jest przetłumaczone niemal na wszystkie jezyki swiata (jeśli nie wszystkie właśnie!), ewangelizacja zwycięża mimo wojen, katastrof i epidemii. Jezus po prostu formalnie i bez niczyich wątpliwosci przejmuje władzę po stoczeniu ostatniej wojny. Nikt nie może mieć wątpliwosci, bo tylko wierni zostali z Synem Bożym. Szatan jest obecnie związany w czeluści (jak z początku Obj. 20), co nie oznacza, że:
a) szatan nie utracił kontroli nad złem świata
b) możemy spać spokojnie. szatan będzie wypuszczony na chwilę by sie objawić i zebrać wojska. wydawac sie będzie, że ma władzę absolutna, ale jak wiemy Chrystus powróci na Ziemię go zniszczyć.
Zatem na tysiaclatka panowania to raczej obecna dyspensacja! Jest wziązek miedzy wersetami Objawienia, wierzę bowiem w to, że wizja Jana to spójna wizja przedstawiana za każdym razem z innej perspektywy. i tak:
12:5-12 ma się do 20:1-3, czyli wniebowstąpienie Jezusa i strącenie fałszywego oskarzyciela - szatana do związania szatana i ograniczenia jego władzy nad światem
11:2-6 oraz 12:14-17 ma się do 20:2 poprzez z jednej strony długi okres świadectwa Kościoła, a z drugiej strony jakby ta sama wizja, nieprawdaż?
11:7-12 oraz 13:7 ma się do 20:7, czyli krótka władza szatana, najokruniejsze prześladowania symbolizowane przez dwóch proroków (Kościół), być moze już to trwa, wątpię że już, skądinąd II wojna światowa była mierzona we wszystkich, ale dzisiejsze prześladowania chrześcijan osiągają rozmiary olbrzymie, jednak chyba jeszcze nie takie by mówić o panowaniu szatańskiej mocy. W rozdziale 20 widać szatana chcacego zlikwidować Kościół.
11:7-18 oraz 14:14 m się do 20:11-15 paralelne spojrzenie na drugie przyjście Chrystusa, ma sąd.
I przepraszam za słowo balanga, mogło urazić. Ale ja mam zamiar skakac po niebiański sufit jak sie tam znajdę, o ile nowe ciało pozwoli mi na taką ekspresję przed majestatem Pana
Ale przypuszczam, że będzie to niesłychanie wzruszajaca, poważna, dostojna i radosna chwila zarazem.
Samolub,
Mat 24
22 A gdyby te dni nie były skrócone, żadne ciało nie byłoby zbawione. Ale ze względu na wybranych dni te będą skrócone.
To już mowa to wypuszczonym szatanie. Jego prześladowania będą narastać. Gdyby doszło do sytuacji, że wymorduje wszystkich chrześcijan, to znaczy, że by triumfował nad Kościołem, dlatego wspaniały plan Boży zakłada jeszcze za życia iluś pozostałych wiernych, pochwycić ich, objawić niewiernym swą moc, ogarnąć ich strachem i ostatecznie zniszczyć oraz dokonać zwycięstwa i sądu nad szatanem.