No, wlasnie wersja z islamskim mesjaszem jest jak dotad najbardziej prawodpodobna, pokrywa sie w kazdym detalu, ale to wlasnie mnie martwi. Jesli ta wersja jest tak oczywista to gdzie tu wielkie zwiedzenie? Wiem ze wiekszosc liberalow przyjmuje islam z otwartymi rekoma ale nie az tak chyba zeby przyjac muzulmanskiego mesjasza. Sama nie wiem. Ogolnie trudno jest zrozumiec przepowiednie w Biblii, i wiele osob zastanawia sie po co w ogole nad ytym gdybac, ale ja naprawde chcialabym wiedziec skad mam sie spodziewac Antychrysta zebym w tym czasie nie znalazla sie po zlej stronie. Mnie co przeraza to trzy zjawiska ktore uwidocznily sie dopiero w naszych czasach i moga byc powiazane z przyjsciem Antychrysta :
1. Ocieplone stosunki miedzy protestantami a KRK. Protestanci zaczeli nazywac katolikow swoimi bracmi i z nimi laczyc sily przeciw islamowi. To bylo nie do pomyslenia jeszcze kiedys. Do tego mamy mase kosciolow ekumenicznych. Wielu protestantow zaczyna nawet rozwazac wznowienie wypraw krzyzowych z KRK przeciw islamowi. Zadnemu ojcu reformacji nie przyszloby to do glowy bo ofiarami takich drog krzyzowych po zlikwidowaniu wspolnego wroga byliby potem chrzescijanie. Co widzielismy juz w przeszlosci. Zatem z KRK moglby wyjsc Antychryst.
2. Ekspansja islamu. Widzimy jak proroctwa o Asyrii i Babilonie wypelniaja sie na swiecie. Pojawil sie Islamski Kalifat oczekujacy mesjasza antychrysta (gdyz nie wierza w boskosc Jezusa). Wyglada na to ze Antychryst wyjdzie od nich. Mamy tysiace pokrywajacych sie proroctw.
3.Zaledwie kilkanascie lat temu nagle ni stad ni z owad pojawil sie mesjanski judaizm, na oko synkretyzm chrzescijanstwa i judaizmu. Ich liczby sie zwiekszaja, kongregacje rozrastaja sie po calym swiecie, takiego zjawiska nie widzielismy wczesniej, widzimy silne popracie dla Izreala a nawet chrzescijan Nie-Zydow wracjacych do Tory. Ten ruch ondosi niesamowite sukcesy. Gdy ja mialam z nim stycznosc ze trzy lata temu to jeszcze nikt o tym nie slyszal, nie mozna bylo nic znalezc na ich temat. Teraz jest to denominacja jak kazda inna. Jest tysiace synagog mesjanskich, tysiace nowych Nie-Zydow ktorzy przechodza do tej kongregacji. Czekaja na Jezusa ktory wroci zeby przywrocic Tore i rzadzic w panstwie Izrael, a co jesli zostaniemy oszukani a mesjanski judaizm okaze sie pulapka? Co jesli Antychryst bedzie Zydem ktory zyska poparcie ortodoksyjnych Zydow (przez przywrocenie Prawa Mojzeszowego) i przekonwertowanych na mesjanski judaizm chrzescijan? Bo wtedy bedzie latwo zydowskiemu Antychrystowi zasiasc w Swiatynii bo chrzescijanie pod wplywem judaizujacego ruchu hebrajskich korzeni beda mysleli ze to prawdziwy Jezus?
To mnie zastanawia. Te trzy jakby obozy z ktorych moze sie wysunac Antychryst. Nie wiem po prostu po jakiej stronie sie postawic
Co jesli wroce do mesjanskiej kongregacji ze strachu przed naukami KRK, a przyjme potem falszywego zydowskiego Antychrysta? A co jesli postawie sie nauce KRK a tu z islamu wyjdzie Mahdi? Znowu co jesli bede walczyc z islamem i a tu sie okaze ze z KRK przxyjdzie Antychryst a mesjanscy Zydzi maja racje ze trzymaja sie Tory? Nie wiem, straszne to