Strona 8 z 8

: 05 gru 2012, 09:40
autor: Lash
flow pisze:nie wiem jak Wy, bo czytanie tego tematu odpuściłem (czytania jest tu sporo), mój "protest" bierze się z tego, co niegdyś było przyczyną działań Lutra czy Kalwina. Sęk w tym, że nie wiem czy się nadaję na protestanta czy może jednak jestem niewierzący.
o zależwy w co wierzysz.
Wierzący to: uznający to, że Jezus Chrystus jest Panem i władcą nad światem i Panem w Jego osobistym życiu.
Jeśli to uznajesz to wierzysz... jeśil wierzysz to żyjesz zgodnie z Tym który nad toba panuje..

: 05 gru 2012, 10:25
autor: flow
mój "protest" bierze się z funkcji i roli Kościoła katolickiego w Polsce i na świecie.
Akurat w Jezusa nie wątpię, ale wątpię w parę zasad, na których opiera się ten świat.

: 05 gru 2012, 10:39
autor: Lash
flow pisze:mój "protest" bierze się z funkcji i roli Kościoła katolickiego w Polsce i na świecie.
Akurat w Jezusa nie wątpię, ale wątpię w parę zasad, na których opiera się ten świat.
Ok
przejdźmy do skecji w której mozesz rozmawiać... załóż nowy temat i powiedz " w które zasady watpisz "

: 16 sty 2013, 09:06
autor: Chcę wierzyć
flow pisze:nie wiem jak Wy, bo czytanie tego tematu odpuściłem (czytania jest tu sporo), mój "protest" bierze się z tego, co niegdyś było przyczyną działań Lutra czy Kalwina. Sęk w tym, że nie wiem czy się nadaję na protestanta czy może jednak jestem niewierzący.


Nie musisz wierzyć w Lutra czy Kalwina. Wierz w Jezusa Chrystusa. ;)

Kilka podpowiedzi dlaczego

: 04 mar 2013, 15:33
autor: tomaszpula
W co nie wierzymy - czym się różnimy od kościołów katolickich i prawosławnych?
Nie uznajemy tego wszystkiego, co było dodawane w ciągu wieków, a jest sprzeczne z Biblią. Uznajemy tylko te rzeczy w które wierzyli i które praktykowali pierwsi chrześcijanie.


Oto rzeczy, które dodano na przestrzeni wieków, a których nie uznajemy:

310 r. – modlitwy za zmarłych
375 r. – oddawanie czci aniołom, „świętym” i obrazom
380 r. – chrzest niemowląt zamiast osób świadomych
380 r. – chrzest przez polanie zamiast przez zanurzenie
394 r. – msza jako ofiara za grzechy
431 r. – kult i modlitwy do Marii, nazwa „Matka Boska”
440 r. – I biskup Rzymu który uznawał się za głowę Kościoła
500 r. – odmienny ubiór dla duchownych (szaty liturgiczne)
593 r. – doktryna czyśćca, jako 3 drogi obok piekła i nieba
617 r. – pierwszy człowiek nazwany papieżem - Bonifacy III
610 r. – święto „Wszystkich Świętych” i modlitwy za dusze
787 r. – kult krzyża, obrazów i relikwii, usunięcie II przykazania (zakazującego czczenia obrazów, figur i posągów) i podzielenie X na dwie części, aby nadal było 10
998 r. – post w piątki i podczas Wielkiego Piątku
1079 r. – celibat księży, biskupów i zakonników
1090 r. – różaniec i odmawianie w kółko tych samych słów
1190 r. – sprzedaż odpustów
1215 r. – doktryna transsubstancjacji, czyli przemiany chleba i wina w prawdziwe ciało i krew Jezusa podczas mszy
1220 r. – adoracja hostii, czyli czczenie opłatka i wina
1264 r. – święto „Bożego Ciała” (święto opłatka)
1414 r. – odebranie kielicha ludowi podczas komunii
1439 r. – ogłoszenie dogmatu czyśćca
1508 r. – pojawienie się modlitwy „Zdrowaś Mario”
1545 r. – równy autorytet Tradycji i Biblii (Sobór Trydencki)
1546 r. – księgi apokryficzne (7 ksiąg) dodane do Biblii w ST
1854 r. – doktryna niepokalanego poczęcia Marii, czyli twierdzenie, że Maria urodziła się i była bez grzechu
1870 r. – ogłoszenie nieomylności papieża w sprawach wiary
1950 r. – doktryna o wniebowzięciu Marii (cielesne wzięcie do nieba)

źródło: http://www.czechowice.chwz.in

: 31 mar 2013, 04:06
autor: pawu
Ja bym się pochylił nad problemem bałwochwalstwa - wydaje mi się, że oddawanie czci Bogu za pośrednictwem jego wizerunków jest herezją a nie pogaństwem. Chodzi bowiem o tego samego Boga co wszystkim - a nie o oddawanie czci innym siłom nadprzyrodzonym, np. drewnu. Takie działanie wywodzi się z pogańskiej wiary w magiczną moc totemów, ale obraz sam w sobie nie jest totemem, tylko "przekaźnikiem" mocy Stwórcy. Podobnie jest z relikwiami, choc tu "przekaźnik" robi się "kilkustopniowy" - oddaje się cześc za pośrednictwem części ciała kogoś, kto może się za nami wstawic... Wstawiennictwo to jawny spadek po praktykach politeistycznych, ale nadal ostatecznym adresatem próśb jest Stwórca.
To wszystko mieści się jednak w ogólnym wyznawaniu wiary w Stwórcę i nie jest takim pogaństwem jak oddawanie czci "idolom młodzieży" chociażby.

I tu mam pytanie - modlitwa za zmarłych to coś innego niż pogańska modlitwa do zmarłych. Żydzi mają takową. Nawet jeśli nie ma takowej w Piśmie - to co w tym jest złego?

: 31 mar 2013, 14:42
autor: Piotrek.
pawu pisze:to co w tym jest złego?


To przysłowiowa musztarda po obiedzie.

: 22 paź 2013, 20:06
autor: ola7
pawu pisze:modlitwa za zmarłych to coś innego niż pogańska modlitwa do zmarłych. Żydzi mają takową. Nawet jeśli nie ma takowej w Piśmie - to co w tym jest złego?
z pozoru nie ma w tym nic złego.. gdy się jednak bliżej przyjrzeć..

chodzi o to, że Jezus złożył nie byle jaką ofiarę za nas, lecz ofiarę z własnego życia.. mało tego, przeszedł potworne cierpienia i poniżenie przyjmując na siebie wszystkie nasze grzechy.. tylko i wyłącznie ze względu na tę ofiarę możemy być zbawieni.. życie za życie.. biblia mówi "bez krwi nie ma odkupienia".. nie pomogą tu więc żadne nasze wysiłki ani wysiłki innych dla nas, ani modlitwy po naszej śmierci nie mogą nam pomóc, jeśli za życia nie przyjęliśmy naszego Zbawiciela.. jeśli odrzuciliśmy Wybawcę, nie możemy być wybawieni gdyż
"I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni" Dzieje Apostolskie 4:12

Tak więc jeśli ktoś twierdzi, że zbawienie może przyjść w inny sposób niż przez przyjęcie Jezusa, ten tak naprawdę obraża Boga i lekceważy Jego niezwykłą ofiarę..

Ewangelia mówi nam wyraźnie, że za życia musimy dokonać wyboru /Jana 1,12/.. potem to już jak pisze Piotrek.,
Piotrek. pisze:musztarda po obiedzie.

: 22 paź 2013, 21:29
autor: Piotrek.
dzordan - spośród wszystkich protestantów jedynie luteranie mają neutralne podejście wobec modlitwy za zmarłych. Chociaż w ich rozumieniu nie jest ona ofiarą składaną za tych, którzy odeszli z tego świata, jak to się odbywa w KK. Osobiście nie widzę w tym sensu, bo zmarły nie potrzebuje ziemskich adwokatów. Ale to tylko moje skromne zdanie. :)

Re:

: 14 wrz 2017, 19:53
autor: Maria-Magdalena
greg1973 pisze:Witam. Trochę mnie boli jak ciągle wokoło słyszę wiara protestancka. Chciałem dodać że uważam protestantyzm nie jest żadną wiarą lecz wyznaniem. Tak samo jak katolicyzm jest wyznaniem,prawosławie jest wyznaniem itd. Na świecie jest pięć wiar monoteistyczny- Islam,Judaizm,Buddyzm,Hinduizm i Chrześcijaństwo. Więc proszę nie propagować błędnego poglądu o tzw.wierze protestanckiej lub katolickiej. Pozdrawiam. ;-)

Zatem skąd te różnice w wyznaniach, choć wierzymy w tego samego Jezusa?
Kto do tego dopuścił? Kto na to pozwolił? Czym się kierował?

Re: przejście na protestantyzm

: 15 wrz 2017, 10:18
autor: Noemi
Nie odświeżamy tak starych tematów, proszę zapoznać się z regulaminem forum

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum