Stowarzyszenie Pracownia Różnorodności osób LGBTQ będzie wysyłać każdego dnia list polecony do prezydenta Bronisława Komorowskiego. Aż do skutku. Powód? Według działaczy organizacji gejów i lesbijek głowa państwa uparcie milczy i nie odpowiada na kolejne listy ws. praw osób o odmiennej orientacji seksualnej.
Według Pracowni Różnorodności prezydent unikał odpowiedzi w kwestiach palących dla środowiska osób LGBTQ (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i queer) tak w czasie kampanii wyborczej jak i ponad 100 dniach swojego urzędowania. Stąd zaostrzenie akcji wymierzonej w milczenie prezydenta.
- Po wyborze Bronisława Komorowskiego na prezydenta miał nastać okres 500 dni spokoju, kiedy większość sejmowa i rząd wreszcie będą mogły zająć się rozwiązywaniem problemów - w tym problemów osób LGBTQ - mówi Wojciech Szot z Pracowni Różnorodności. I dodaje, że ich stowarzyszenie "postanowiło dowiedzieć się, które kwestie zostaną załatwione oraz jak to nastąpi". Jak na razie im się to nie udało, bo odpowiedzi z Pałacu brak.
Stowarzyszenie Pracownia Różnorodności osób LGBTQ będzie wysyłać każdego dnia list polecony do prezydenta Bronisława Komorowskiego. Aż do skutku. Powód? Według działaczy organizacji gejów i lesbijek głowa państwa uparcie milczy i nie odpowiada na kolejne listy ws. praw osób o odmiennej orientacji seksualnej.
Według Pracowni Różnorodności prezydent unikał odpowiedzi w kwestiach palących dla środowiska osób LGBTQ (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i queer) tak w czasie kampanii wyborczej jak i ponad 100 dniach swojego urzędowania. Stąd zaostrzenie akcji wymierzonej w milczenie prezydenta.
- Po wyborze Bronisława Komorowskiego na prezydenta miał nastać okres 500 dni spokoju, kiedy większość sejmowa i rząd wreszcie będą mogły zająć się rozwiązywaniem problemów - w tym problemów osób LGBTQ - mówi Wojciech Szot z Pracowni Różnorodności. I dodaje, że ich stowarzyszenie "postanowiło dowiedzieć się, które kwestie zostaną załatwione oraz jak to nastąpi". Jak na razie im się to nie udało, bo odpowiedzi z Pałacu brak.
- Jeden list z małej organizacji można przeoczyć, nawet gdy zawiera ważne pytania. Prezydent i jego kancelaria to w końcu zajęci ludzie - tłumaczy działacz SPR. Dlatego też "dla bezpieczeństwa" Pracownia chce teraz codziennie wysyłać jeden list polecony do Pałacu Prezydenckiego. - Mamy nadzieję, że na odpowiedź nie przyjdzie nam czekać do końca kadencji - mówi Szot.
W swoich listach stowarzyszenia gejowskie apelują o zajęcie się sprawami związków partnerskich, nowelizacją kodeksu karnego przez wprowadzenie tzw. przestępstw związanych z homofobią, prawnym unormowaniem korekty płci biologicznej osób transseksualnych i antydyskryminacją.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/geje-i-l ... omosc.html
Geje i lesbijki codziennie będą pisać do Komorowskiego
-
- Posty: 14953
- Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
- wyznanie: Inne Charyzmatyczne
- Gender:
- Kontaktowanie:
Co za paranoja! Gdyby walczyli o bezpłatne leczenie tych zboczeń, to poparłabym ich.
Chcą, aby to, co jest chore i nienormalne, uznać za prawidłowe.
Mają takie same prawa człowieka, jak każdy obywatel.
Tylko Pan może coś z tą obrzydliwością zrobić. Módlmy się o to.
Chcą, aby to, co jest chore i nienormalne, uznać za prawidłowe.
Mają takie same prawa człowieka, jak każdy obywatel.
Tylko Pan może coś z tą obrzydliwością zrobić. Módlmy się o to.
Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
- Imperator
- Posty: 6337
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
- wyznanie: Prezbiterianizm
- Lokalizacja: Merry ol' England
- O mnie: PhD
- Gender:
- Kontaktowanie:
Małgorzata pisze:Mają takie same prawa człowieka, jak każdy obywatel.
Im chodzi o wieksze prawa niz zwykly obywatel.
Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
- Lord Vajler
- Posty: 1001
- Rejestracja: 17 sty 2010, 22:21
- wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Gender:
- Kontaktowanie:
Prezydenta wybierają wyborcy. Są jego chlebodawcą - nadają mu urząd i płacą pensję z podatków. Mają prawo go kontrolować na okoliczność jego poglądów na daną kwestię.
Prezydent jest osobą publiczną i podlega społecznej kontroli.
Ograniczenia wolności słowa i sumienia nie dostrzegam.
Prezydent jest osobą publiczną i podlega społecznej kontroli.
Ograniczenia wolności słowa i sumienia nie dostrzegam.
ATHEIST FOR JESUS
Tomaszu S, jesteś tu nowy więc uprzedzam; póki z wierzącymi rozmawiasz tu grzecznie, ładnie, nie poddając pod wątpliwość najbardziej "oczywistych oczywistości" będziesz uchodził za partnera do dyskusji. Kiedy odważysz się wyrazić inne zdanie dowiesz się co nieco o "gorzkiej sacharynie jadu ateistycznego". No i o tym gdzie będziesz się smażył po śmierci.
ATHEIST FOR JESUS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości