Płaska Ziemia?

Forum do rozmów wszelakich. Surowy zakaz dyskysji religijnych!
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Płaska Ziemia?

Postautor: Zbyszekg4 » 01 sty 2017, 12:17

Jeśli ktoś jeszcze w XXI wieku nie słyszał, że ZIEMIA JEST PŁASKA, to spoko! - usłyszy na pewno... z internetu, albo od kogoś znajomego!

Na tutejszym forum temat ten był bardzo aktywny od września 2014 do kwietnia 2015 - kto ma ochotę może się z nim zapoznać: viewtopic.php?f=43&t=12311
[ostatecznie został zablokowany co spotkało się ze sprzeciwem, ale władzę miał ktoś inny, już nieobecny na forum; choć był za kulistą Ziemią...]

Po co zakładam taki temat i ogrzewam "kotleta"?
Dlatego, aby się podzielić przemyśleniami, które mnie w zupełności wystarczają do obalenia tezy o płaskiej Ziemi, a które mogą się komuś przydać.
Po trosze już w w/w wątku wiosną 2015 pisałem o tym, ale nie zaszkodzi to zebrać w całość i uzupełnić.

Faktem jest, że obie strony: zwolennicy kulistej albo płaskiej Ziemi mają swoje argumenty. W obliczu jednak dość powszechnej koncepcji, że jesteśmy - jako społeczeństwo świata - manipulowani, oszukiwani na każdym kroku, a wszelakie spiski to nie żadna teoria, ale fakty... łatwo jest w mediach (zwłaszcza w internecie) rzucić hasło: Ziemia jest tak naprawdę płaska, o żadnych lotach kosmicznych nie może być mowy - a to wszystko, co temu przeczy, i ma dowodzić kulistości Ziemi oraz kosmicznych podróży, to spisek międzynarodowy, który trzeba zdemaskować wszelkimi sposobami.

I tak oto, zwłaszcza w internecie, krąży mnóstwo materiałów, które mają zdemaskować ten szalony spisek i dowieść, że żyjemy na płaskiej Ziemi, gdzie nie ma żadnej opcji, aby przy pomocy czegokolwiek, co człowiek wytworzy, oderwać się i polecieć ponad nieprzenikalną kopułę, która otacza naszą planetę!
Do argumentowania takich poglądów używa się Pisma Świętego (niestety w sposób tendencyjny), logiki, animacji, obserwacji i w zasadzie nie ma granic dla zwolenników płaskiej Ziemi, by dowieść, że od dziecka jesteśmy perfidnie oszukiwani w tym temacie...

A co mnie osobiście przekonuje o kulistości Ziemi? Otóż poza argumentami ze sfery fizyki, astronomii czyli ogólnie: nauki, przemawia do mnie... argumentacja reputacyjno-finansowa!
Nie, nikt mi nie zapłacił, abym wierzył i rozpowszechniał przekaz o kulistej Ziemi, ale wiem, że inni zapłacili, aby zobaczyć Ziemię z kosmosu...
Mam na myśli tzw. TURYSTYKĘ KOSMICZNĄ
Otóż całkiem niedawno, w latach 2001-2009, siedmiu bogatych ludzi (bardzo, bardzo bogatych - to warunek wstępny) kupiło "bilet" na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ang. skrót: ISS) i przez kilkanaście dni nie było ich w domu: krążyli na orbicie, jako pasażerowie ISS, po czym wrócili na Ziemię i znów byli w domu dostępni...
Wśród 7 kosmicznych turystów była też jedna kobieta.

Tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Turysta_kosmiczny
krótkie zestawienie na ten temat. Gdy się kliknie w tabelce w nazwisko, to otworzy się strona informująca kim jest kosmiczny turysta prywatnie, co robi, gdzie żyje... Jest też jego zdjęcie, aby rodzina nie mogła się wyprzeć ;)
Można się też dowiedzieć, że za swój lot kosmiczny oni musieli - wierzę, że z własnej kieszeni (w przeciwieństwie do astronautów, których finansuje państwo, bo to ich praca) - zapłacić "bagatelka" 35 milionów dolarów!!
Temu panu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Charles_Simonyi
tak bardzo się spodobało, że wysupłał więcej pieniążków i drugi raz kupił kosmiczny bilet...

Co na to mogą (zgaduję - bo podczas tej dyskusji sprzed 2 lat, zwolennicy płaskiej Ziemi nie umieli mi tego wytłumaczyć) powiedzieć osoby, które wierzą, że Ziemia jest płaska, otoczona nieprzeniknioną kopułą, bez możliwości lotów kosmicznych?
Domyślam się, że ich myślenie idzie w kierunku spisku: Całą ta kosmiczna turystyka to pic na wodę i fotomontaż!...

Dobrze, przez chwilę się poddajmy takiemu myśleniu, że to tylko kolejne okłamywanie ludzi, i żadna z tych 7 osób nigdzie nie poleciała - co najwyżej do rodziny na innym kontynencie... zwykłym samolotem rejsowym!
No i trzeba wtedy założyć, że to nie ci ludzie zapłacili Rosjanom 35 000 000 dolarów, ale to - zapewne spiskowcy (i to międzynarodowi) - zapłacili im grube miliony, żeby opowiadali, iż polecieli na ISS.
Hmmm...
Czy to mogło tak być?

Napisałem, że przemawia do mnie argumentacja reputacyjno-finansowa w przekonywaniu mnie do błędnej nauki o płaskiej Ziemi.
Co mam na myśli?
Otóż mam na myśli to, że ci kosmiczni turyści wydali swoje bardzo grube finanse, ale to nie wszystko: tych 7-mioro ludzi to nie jacyś ludzie znikąd, ale to osoby, które ryzykowały by swoją reputacją, gdyby brały udział w jakiejś mistyfikacji, gdyż ich prywatne życie to prywatne biznesy!!
Ich twarze, ich firmy są znane na świecie w sferach biznesu - czy wobec tego ryzykowali by swoją reputację, swoją pozycję na rynku, swój biznes, aby dać się nakłonić do udziału w spisku pt. "Turystyka kosmiczna"?!?
Ktoś powie: Mogli dużo na tym zarobić i się zgodzić!
No przepraszam, ale to nie są biedacy, których firmy ledwo przędą i każdy cent się liczy... Mają dość kasy, aby innym płacić, a nie brać kasę za udział w mistyfikacji, z której nie ma raczej zysków, a ryzyko wydania się, że to mistyfikacja, na pewno skutecznie by powstrzymywała światowego biznesmena przed tak ryzykownym zagraniem...!!
Uważam, że w takim myśleniu, iż ta cała kosmiczna turystyka to udawanie, brak za grosz logiki i brak rozeznania, że ludzie biznesu, to osoby mocno stąpające po ziemi, ceniące swoją reputację, swoje nazwisko, umiejące liczyć zyski i straty i patrzące w przyszłość, aby pozostawić rodzinie majątek, a nie opinię oszusta, który za kasę dał się uwikłać w spiskowe oszukiwanie ludzkości, że loty kosmiczne są możliwe!

Co więcej, z wyżej podanej strony wynika to:
Obecnie turyści kosmiczni chcący odbyć lot orbitalny są zmuszeni skorzystać z rosyjskich Sojuzów. Jednak już teraz trwają prace nad budową nowych, prywatnych statków kosmicznych. Wiele firm zainteresowało się turystyką kosmiczną, ponieważ okazało się, że jest to bardzo opłacalna dziedzina. Najbliżej zrealizowania prywatnego, turystycznego lotu jest przedsiębiorstwo Virgin Galactic, które ma oferować loty suborbitalne korzystając ze statków SpaceShipTwo zbudowanych przez firmę Scaled Composites. Taka „wycieczka” ma kosztować około 250 tys. dolarów (obecnie za ok. 11-dniowy pobyt na ISS trzeba zapłacić 35 mln dolarów).
Firma Space Adventures planuje również oferować loty kosmiczne na orbitę księżycową oraz spacery kosmiczne na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.


Niech mi jakiś zwolennik płaskiej Ziemi, a przeciwnik kosmicznych lotów, wytłumaczy sens realizacji przez prywatne firmy i przedsiębiorstwa, bardzo kosztowych projektów, które są mistyfikacją!
No przecież to się kupy nie trzyma!
Czy biznesmeni są głupi, żeby marnotrawić kasę na coś bezsensownego?! Czy po to prowadzą biznes, aby przy pierwszej okazji zbankrutować?! No przecież, jeśli nie ma takiej opcji, by polecieć na okołoziemską orbitę, i poobserwować Ziemię z kosmosu (chyba to było głównym marzeniem tej siódemki, która już kosmiczną turystykę odbyła), to każdy taki turysta, takiej prywatnej firmy, lecący prywatnym statkiem kosmicznym (dotychczasowi turyści lecieli na państwowym sprzęcie), gdyby został oszukany, narobił by takiego szumu, że bankructwo takiej firmy było by przesądzone! Czy tak działają biznesmeni?!? Nonsens!
Ponownie: kasa i reputacja przekonują mnie, że w błędzie są zwolennicy płaskiej Ziemi, dla których loty kosmiczne to coś niemożliwego...

Na tych stronach (może są też inne): http://www.n2yo.com/space-station/
https://eol.jsc.nasa.gov/ESRS/HDEV/
można obserwować na bieżąco położenie ISS (Międzynarodowej Stacji Kosmicznej) w stosunku do Ziemi, oraz oglądać przekaz telewizyjny z kamer umieszczonych na Stacji, a też podejrzeć wnętrze tego obiektu kosmicznego.
A tutaj: http://www.polskiastrobloger.pl/search/ ... 4%87%20ISS
jest opcja zapoznania się możliwościami obserwacji przelotów ISS na Polską. O tym, że jest możliwa taka obserwacja sam się przekonałem w kwietniu 2015, gdy wieczorami (nie tylko ja, ale i inne osoby z Forum, które brały udział w tej dyskusji ówczesnej) widziałem, że o podanym czasie, z podanego kierunku, nadleciał jasno świecący obiekt, szybko w prostej linii oddalający się, i znikający w pewnym momencie z oczu (nie za horyzontem, ale na północnym-wschodzie; podobnie nie spoza horyzontu, ale z kierunku południowo-wschodniego nieba, wyłaniała się ta kosmiczna stacja, dla obserwatora bez lornetki czy lunety, wielkości jakiejś 20-groszówki, widoczna ok. 3 minut; czas widoczności i jasność ISS jest zależna od położenia względem obserwatora w danym kraju - dla całej Polski jest to tyle a tyle, ale już np. we Włoszech będzie pewnie inaczej).

Gdy wprost zapytałem wtedy na forum zwolenniczki płaskiej Ziemi (była tak jedna bardzo aktywna): Co widziałem dziś wieczorem na niebie? To otrzymałem mnie więcej taką odpowiedź: Nie wiem, co to było, ale to nie mogła być stacja kosmiczna!
Dalszej chęci do rozmowy o tym świetlanym obiekcie nie było z tamtej strony...

Niech mi ktoś z grona zwolenników płaskiej Ziemi (czyli automatycznie przeciwników lotów kosmicznych i orbitalnych), wytłumaczy: Po co od tak wielu lat, ktoś (nie jedna osoba, ale wielkie grono ludzi), miałby nas - zwykłych szaraków - okłamywać, że loty wokół orbity ziemskiej są możliwe?!?
W jakim celu prowadzić taką mistyfikację?! Po co manipulować jakimiś zdjęciami Ziemi z ISS (dostępnymi na podanych wyżej stronach)?!?
Po co to wszystko?!?
Niech mi to ktoś wyjaśni bo nie widzę w tym za grosz sensu i logiki...

Żyjemy w czasie innym niż lata 60-te i 70-te XX wieku, gdy trwała ogromna rywalizacja USA i ZSRR o podbój kosmosu. Wtedy oba mocarstwa wszelkimi sposobami chciały być pierwsze na orbicie okołoziemskiej... pierwsze z rakietą międzyplanetarną... pierwsze na Księżycu...
Fakt, że do tej pory tylko USA widnieją w encyklopediach, jako kraj, który wysłał astronautów na Księżyc, oraz pewne zagadki związane z tymi lotami na Księżyc, może budzić wątpliwości czy faktycznie tak było?
Być może w tym całym zapale, aby prześcignąć ZSRR i być tam, gdzie nikt jeszcze nie był - czyli na Księżycu - posunięto się do mistyfikacji... Nie wiem; być tak mogło - pewności chyba nie będzie szybko bo wiele tajnych, przez kraj kontrolowanych materiałów, jest poza szerokim dostępem, a ludzie którzy mogli by coś wyjawić nie mają w tym interesu bo to była ich praca, za którą biorą państwowe grube emerytury... A ich rodziny też chcą spokojnie żyć, bez piętna "dziadka oszusta"...

Inaczej ma się sprawa z lotami orbitalnymi, o których tu piszę.
Tu nie ma osób, które pracują w rządowych instytucjach, i którym rząd płaci by uprawiały tzw. turystykę kosmiczną - ale zwykli biznesmeni, którzy tylko na kilkanaście dni "wpadli" do załogi (opłacanej przez rządy) obecnej wiele miesięcy na ISS, pooglądali stację, pooglądali Ziemię i wrócili biedniejsi o grube miliony dolarów, ale bogatsi o przeżycia, które nie są dostępne dla wszystkich, którzy by chcieli też tam być...
Oszukano ich?! Przymuszono by opowiadali bajki?!
Fakt, że jeden gość aż 2 razy odbył taki lot na ISS, dodatkowo mnie utwierdza w tym, że jeśli już mowa o oszukiwaniu, to ma ono miejsce tam, gdzie się naucza, że Ziemia jest płaska, a loty kosmiczno-orbitalne niemożliwe!

Dziękuję za uwagę, mam nadzieję, że ten przydługi tekst przyda się komuś.
Jeśli ktoś ma życzenie coś dodać lub odjąć (nie zgadzając się ze mną), to zapraszam do aktywności...
:)


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Zbyszekg4 » 01 sty 2017, 13:49

Jeszcze dodam, że gdy tak obserwowałem - najpierw na podwórku, a innego dnia przez okno - przelot ISS, to gdy byłem w domu, to jednocześnie widziałem na internetowej stronie (wyżej podałem namiary) jak Stacja wlatuje nad obszar Polski, a przez okno widziałem to na niebie...
Poparzcie jaka zsynchronizowana musiała by być ta oszukująca nas iluzja, że coś na orbicie krąży... - coś, czego zwolenniczka płaskiej Ziemi nie umiała nazwać, ale to coś wg niej nie mogło być ISS.

Ktoś powie: Samolot.
Nic podobnego! Gdy leci samolot, to owszem widać światło, ale ono... miga/mruga!
W przypadku przelotu ISS to światło jest stałe; po drugie jego przemieszczanie się jest szybsze niż lot samolotu...

Ktoś może powie: UFO.
Hahaha, to ciekawe UFO by być musiało - które na długo wcześniej poinformowało, że tego dnia, o tej godzinie, będzie tu, gdzie ma być... :hihi:

Muszę znów się przymierzyć do obserwacji - może w styczniu będzie możliwa? Musi być taka trajektoria lotu, aby przebiegała nad Polską, no i podstawa: brak chmur na niebie, a o to czasem trudno; ale udało się w kwietniu 2015, uda się znów - tylko trzeba się przymierzyć...
:)


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Zbyszekg4 » 01 sty 2017, 14:10

Życiowego znaczenia to nie żadnego - zarówno na okrągłej, jak i na płaskiej, albo kanciastej trzeba "zasuwać" do przodu w tej życiowej pielgrzymce... ;)
Ale po to chciało mi się to opracowanie napisać, aby dać - uważam, że istotny - argument przeciwko tezie o Ziemi płaskiej, która jest mocno lansowana w internecie i robi zamieszanie w głowie, że już o zmarnowanym czasie na czytaniu i oglądaniu tych materiałów nie wspomnę...

PS. Teraz zauważyłem błąd: napisałem - o kierunku południowo-wschodnim, z którego nadlatywała ISS, a powinno być: kierunek południowo-zachodni.
Sorry.


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
n.ellie
Posty: 380
Rejestracja: 09 maja 2016, 10:17
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: n.ellie » 01 sty 2017, 15:42

Tak sobie rozmyślałam nad tym tematem... Tak się zwolennicy teorii spiskowych czepiają NASA, ale przecież i Rosja i Chiny także mają rozwinięty przemysł kosmiczny. Myślicie, że gdyby USA kłamało w takiej sprawie, to inni giganci nie próbowaliby skompromitować Ameryki?
No chyba że ich starcia od lat to również mistyfikacja. ;)


I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. (1 Kor 13:2)
Obrazek
https://www.instagram.com/kobieta_z_biblia/
http://kobietazbiblia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Zbyszekg4 » 01 sty 2017, 15:49

Może na forum obierzmy sobie też taki kierunek myślenia: Gdy się protestant z katolikiem ostro ściera, to też jedna wielka... mistyfikacja! :hihi:

Czy komuś przypadł do gustu mój tok myślenia, który mi pomaga odsuwać na bok zapędy zwolenników płaskiej Ziemi, abym też tak wierzył?
Nazwałem to argumentem reputacyjno-finansowym...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
artur403
Posty: 4107
Rejestracja: 03 mar 2014, 21:49
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: artur403 » 02 sty 2017, 15:02

Można się powoływać na Biblię lub na Koran.
Wg niektórych wersetów ziemia jest płaska.
Czyli Biblia/Koran zawiera błędy.


Sobota, czy niedziela? Trójca, czy nie? Czy zbawienie jest utracalne? Czy charyzmaty przeminęły? Czy deprawacja człowieka jest zupełna? Czy chrzest niemowląt jest ważny? Czy zbawienie jest chwilą? Jak rozumieć Sola Scriptura? Czy Biblia jest doskonała? Jezus rządzi na ziemi, czy nie?
derko
Posty: 1942
Rejestracja: 23 cze 2008, 20:57
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: derko » 02 sty 2017, 17:52

artur403 pisze:Można się powoływać na Biblię lub na Koran.
Wg niektórych wersetów ziemia jest płaska.
Czyli Biblia/Koran zawiera błędy.

Gdzie ty w Biblii wyczytałeś, że ziemia jest płaska ? :O

:roll: ;)


artur403
Posty: 4107
Rejestracja: 03 mar 2014, 21:49
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: artur403 » 02 sty 2017, 20:59

Szereg opisów ziemi sugeruje jej model wg starożytnych. Coś jak płaski talerz podtrzymywany przez jakieś słupy.
Ponad talerzem jest niebo, pod talerzem hm... podziemia/hades. Jesteś na tyle inteligentny, by sobie sam wersety znaleźć.


Sobota, czy niedziela? Trójca, czy nie? Czy zbawienie jest utracalne? Czy charyzmaty przeminęły? Czy deprawacja człowieka jest zupełna? Czy chrzest niemowląt jest ważny? Czy zbawienie jest chwilą? Jak rozumieć Sola Scriptura? Czy Biblia jest doskonała? Jezus rządzi na ziemi, czy nie?
artur403
Posty: 4107
Rejestracja: 03 mar 2014, 21:49
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: artur403 » 02 sty 2017, 21:20

Słyszałem też o jakiejś organizacji islamskiej, która wierzy w płaskość ziemi. W 21 wieku!!!


Sobota, czy niedziela? Trójca, czy nie? Czy zbawienie jest utracalne? Czy charyzmaty przeminęły? Czy deprawacja człowieka jest zupełna? Czy chrzest niemowląt jest ważny? Czy zbawienie jest chwilą? Jak rozumieć Sola Scriptura? Czy Biblia jest doskonała? Jezus rządzi na ziemi, czy nie?
Awatar użytkownika
n.ellie
Posty: 380
Rejestracja: 09 maja 2016, 10:17
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: n.ellie » 02 sty 2017, 21:44

A wiecie może jak zwolennicy płaskiej Ziemi tłumaczą fazy księżyca?


I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. (1 Kor 13:2)
Obrazek
https://www.instagram.com/kobieta_z_biblia/
http://kobietazbiblia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: kruszynka » 02 sty 2017, 21:54

n.ellie pisze:A wiecie może jak zwolennicy płaskiej Ziemi tłumaczą fazy księżyca?

Nie pamiętam, ale na wiele rzeczy jeszcze nie znaleźli wyjaśnienia.

Są ciekawsze teorie spiskowe Zbyszku. Dziura na Antarktydzie - wejście do srodka pustej ziemi :]
Ostatnio z tajemniczych powodów był tam Obama, papież i patriarcha Cyryl....
http://www.wykop.pl/link/3493351/tajemn ... ntarktyde/


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
n.ellie
Posty: 380
Rejestracja: 09 maja 2016, 10:17
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: n.ellie » 02 sty 2017, 22:24

kruszynka pisze:
n.ellie pisze:A wiecie może jak zwolennicy płaskiej Ziemi tłumaczą fazy księżyca?

Nie pamiętam, ale na wiele rzeczy jeszcze nie znaleźli wyjaśnienia.

Są ciekawsze teorie spiskowe Zbyszku. Dziura na Antarktydzie - wejście do srodka pustej ziemi :]
Ostatnio z tajemniczych powodów był tam Obama, papież i patriarcha Cyryl....
http://www.wykop.pl/link/3493351/tajemn ... ntarktyde/




No proszę. Niektóre komentarze pod filmem zasługują tylko na to: :wtf: .
Czyżby ludzkość miała jakichś cichych współlokatorów? :hihi:


I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. (1 Kor 13:2)
Obrazek
https://www.instagram.com/kobieta_z_biblia/
http://kobietazbiblia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Zbyszekg4 » 03 sty 2017, 06:24

n.ellie pisze:A wiecie może jak zwolennicy płaskiej Ziemi tłumaczą fazy księżyca?

Dobre pytanie!
Zanim je przeczytałem tu, to postanowiłem uzupełnić zaczęty temat o 2 kwestie:
1. Zaćmienie Księżyca
2. Ciemna noc - jasny dzień

Ad 1. Nauka bardzo prosto wyjaśnia zjawisko zaćmienia Księżyca. Dochodzi do niego, gdy Ziemia, Księżyc oraz Słońce ustawią się w przestrzeni kosmicznej w takiej prostej linii, że Ziemia znajdzie się między Księżycem a Słońcem, i jej cień (będący wynikiem oświetlania Ziemi przez Słońce) padnie na powierzchnię Księżyca!
O ile pamiętam, to w tym temacie sprzed 2 lat (link jest w poście otwierającym ten temat), osoba "płaskoziemna" nie miała specjalnie nic do powiedzenia w tej sprawie, poza mniemaniem, że istnieje niewidzialna i niepoznawalna zasłona, która jest przyczyną zaćmień Księżyca...

Pytanie: Jak to jest, że przeciwnicy płaskiej Ziemi potrafią z dokładnością do minuty zapowiedzieć kolejne zaćmienie Księżyca?! I robią to na wiele lat naprzód - ze 100% skutecznością! Skąd to wiedzą? Otóż badają/obserwują wzajemne ruchu tych 3-ch ciał niebieskich (które są bardzo regularne!), i są w stanie określić, którego dnia, o której godzinie zacznie się zaćmienie Księżyca... za ile czasu osiągnie kulminację... i kiedy się zakończy... Oraz, co też ważne: podają przy tym, gdzie to zjawisko będzie widoczne, bo nie wszędzie na całej Ziemi jest obserwowane...

Dodatkowo, zwolennikowi płaskiej Ziemi, warto wskazać na kształt tego cienia, który przesuwa się na powierzchni Księżyca, podczas jego zaćmienia - jest to jakby wycinek okręgu, co pośrednio może coś mówić o kształcie przedmiotu, który ten cień rzuca - w tym przypadku: Ziemi (w rozumieniu oczywiście zwolenników kulistej planety); no chyba, że ta niewidzialno-niepoznawalna "zasłona" też ma kształt kuli, albo co najmniej jest kołem...

Ad 2. Jak to jest - pytam domniemanego zwolennika płaskiej Ziemi - że na płaskiej powierzchni "naszego kosmicznego domu" (oczywiście ona nie jest jak blat stołu płaska, bo są Himalaje i najgłębsze doliny), nad którą to "płaskością" unosi się Słońce, zawsze są miejsca, gdzie jest jasny dzień, oraz miejsca, gdzie jest ciemna noc?!
Mieszkańcom miast trudniej doświadczać nocy "czarnej jak atrament", ale na pustkowiach, gdy Księżyc nie świeci, a gwiazdy zasłaniają chmury, bywa tak ciemno, że końca dłoni nie widać...
Ale w tym samym czasie, na innym kontynencie jest tak jasno, że aż oczy bolą!

Czy te fakty dadzą się pogodzić przy teorii płaskiej Ziemi?!
Czyż nie było by wtedy tak, że czarne noce nie były by możliwe, a co najwyżej taka szarówka by panowała?... (coś na podobieństwo nocy polarnych). Przecież Słońce na tyle mocno świeci, że nawet jeśli by było maksymalnie oddalone od obserwatora, u którego jest środek nocy (na innym miejscu Ziemi jest środek dnia i Słońce razi w oczy), to mimo oddalenia, i tak by część światła słonecznego sięgała na obszar nocy... (odrobina światła potrafi rozjaśnić ciemność, a co dopiero taka "żarówka" jak Słońce!).
Gdyby ktoś sugerował, że te czarne noce są wynikiem pełnego zachmurzenia (Księżyc i gwiazdy niewidoczne), to przypomnę, że podczas dnia, nawet przy najczarniejszych chmurach na niebie, nigdy nie robi się aż tak bardzo ciemno - słoneczne światło przenika przez chmury w sporej ilości, tak samo choćby odrobina takiego światła powinna docierać do obserwatora na płaskiej Ziemi, w jego nocnym czasie...
Ale tak nie jest! Nikt na pustkowiu, gdzie nie dociera miejskie oświetlenie, nie powie, że słoneczne światło widzi! Owszem, zobaczy je, gdy rozpocznie się tzw. wschód Słońca (to taka umowna nazwa bo wiemy, że Słońce nie krąży wokół Ziemi).

Jedynie kulistość Ziemi pozwala na bardzo jasny dzień i bardzo ciemną noc w jednym czasie! Po prostu Ziemia i Słońce są w takim wzajemnym położeniu, że tylko jej skierowana do Słońca strona jest oświetlona (jasny dzień), a strona przeciwna na tej kulistej Ziemi, jest nieoświetlona (ciemna noc).

Jeśli ktoś jeszcze ma coś do dodania, to proszę się wypowiadać...
Niech by tak było, że ktoś, gdy wpisze do internetu hasło "płaska ziemia", to będzie przekierowany do tego tematu, z którego pomocą będzie wiedział jak odnieść się do tez stawianych przez zwolenników płaskiej Ziemi...

Moim zdaniem, temat płaskiej Ziemi jest bardzo szkodliwy dla wizerunku chrześcijan w świecie! Bo pokazuje niewierzącemu światu - do którego przecież mają docierać chrześcijanie z Ewangelią - że są wśród nich ludzie oderwani od rzeczywistości, którzy negują wielowiekowe odkrycia naukowe, a przy tym tak interpretują Pismo Święte, że nabiera ono w oczach zeświecczonej osoby czegoś na kształt bajki o żelaznym wilku...
:-/


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
ace
Posty: 80
Rejestracja: 21 kwie 2015, 09:22
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: ace » 04 sty 2017, 14:46

Dla mnie jak i dla każdego chrześcijanina to czy ziemia jest płaska czy kulista nie powinno mieć znaczenia :)

Jednak jest sporo logicznych argumentów przemawiających za płaską ziemią :)

Argumenty za płaską ziemią:

- opis stworzenia ziemi i jej struktury w ST (firmament, zebranie wód spod nieba, dzień i noc, etc.)
- 4 krańce ziemi w apokalipsie - kulista ziemia nie ma krańców, płaska może mieć
- dzień i noc, pory roku, strefy czasowe można tak samo logicznie uargumentować przy kulistej co płaskiej ziemi (poniżej uproszczony schemat płaskiej ziemi)

Obrazek

- fazy księżyca mogą być spowodowane ruchem pionowym słońca i księżyca (opierając się na schemacie tym co wyżej)
- brak widoczności zagięcia się horyzontu - na kulistej ziemi według aktualnej nauki ziemia zakrzywia się o 20 metrów na 5 km. Przeciętny człowiek (170 cm wzrostu) widzi na odległość 4,75 km. Czyli mając idealne warunki (płaski teren, idealna widoczność) powinniśmy spokojnie widzieć zagięcie ziemi. Natomiast znajdują się doniesienia według których na morzu można zaobserwować za pomocą lornetki latarnie oddalone o nawet o kilkadziesiąt do 100 km.
- nad ziemią lata ok 13 000 satelitów (aktywnych i nieaktywnych) - jednak na żadnym zdjęciu ziemi lub transmisji (nawet na żywo) z ISS nie widać żadnego satelity
- zdjęcia ziemi nawet ze strony NASA to fotomontaże - osobiście pobrałem kilka zdjęć do sprawdzenia i po zmianie ustawień ekspozycji (w photoshopie) widać, że Ziemia i Księżyc są montażem - widać że zostały wklejone, a znam się trochę na tym bo zawodowo zajmuje się grafiką komputerową
- transmisje z ISS zawierają masę "błędów" - widać na nich grawitację, turbulencje, bąbelki powietrza wylatujące podczas spaceru kosmicznego, etc.
- pewien amerykanin (nie pamiętam nazwiska) biega za byłymi astronautami ze wszystkich misji Apollo i żaden nie chce przysiąc na Biblię, że był na Księżycu lub w ogóle w kosmosie - wszyscy reagują agresją i lękiem...
- dlaczego sam Lider Wolnego Świata Barack Obama angażuje się w obalanie teorii płaskiej ziemi skoro to tylko czyjaś nienaukowa fantazja?
- na półkuli południowej dzieją się dziwne rzeczy - nie działają prawidłowo GPSy, loty samolotów odbywają się przez półkulę północną i znikają z radarów na stronach śledzących loty - nie ma na to wytłumaczenia na kulistej ziemi, ale na płaskiej i owszem :)
- ruch obrotowy ziemi na równiku wynosi podobno 1667 km/h natomiast na biegunach spada do 0 km/h - jednak lecąc na wakacje do Afryki nikt nie skarży się na większe przeciążenia mimo, że prędkość obrotowa ziemi zwiększa się o 1000 km/h.
- ruch obiegowy ziemi wokół słońca ma wynosić podobno 107 218 km/h

Czyli zgodnie z teorią KULISTEJ ZIEMI poruszamy się na wielkiej skale, która podczas 365 odchyla się na swojej osi łącznie o 47° ( od +23°5 do -23°5), kręcąc się wokół własnej osi z prędkością 1667 km/h, która porusza się wokół słońca z prędkością 107 218 km/h, która porusza się wraz z Drogą Mleczną, której prędkość to ok 1 000 000 km/h - a mnie wgniata w fotel jak dodaję gazu w samochodzie i przyspieszam do 50km/h... :D


Dlaczego KULISTA ZIEMIA jest wszystkim na rękę ( w tym szatanowi):

- Kulista ziemia potwierdza teorię Wielkiego Wybuchu i teorię Darwina - te teorie które najmocniej godzą w Boga
- Kulista ziemia umniejsza rolę ludzi na ziemi - przecież jesteśmy tylko "bakteriami" na latającej w próżni skale
- Kulista ziemia umożliwia istnienie UFO, innych cywilizacji na innych planetach - tego wszystkiego co znów umniejsza Boga
- Kulista ziemia zaprzecza istnieniu fizycznego nieba, fizycznych aniołów i fizycznego shoela / hadesu / piekła - podważa Słowo
- Kulista ziemia sprzyja grzechowi - skoro jesteśmy wynikiem ewolucji, dryfujemy na kamieniu, życie nie ma większego sensu, bo jest z przypadkowego łączenia się aminokwasów, to możemy odrzucić Bożą moralność, możemy grzeszyć, bo dlaczego nie, skoro nie mamy żadnego fizycznego dowodu na istnienie Boga

Dlaczego PŁASKA ZIEMIA tak wszystkich denerwuje? Jeżeli okazałoby się, że ziemia jest płaska to:

- jednoznacznie potwierdzałoby to istnienie Boga - co spowodowałoby masowe nawrócenia - ludzie przejrzeliby na oczy, że na prawdę żyjemy w świecie stworzonym przez Boga
- podkreśliłoby to wyjątkowość człowieka - co doprowadziłoby do upadku rządów i krajów - już nie bylibyśmy bakteriami na skale w nieograniczonym wszechświecie
- doprowadziłoby to do upadku gospodarki - kto chciałby brać kredyty czy pracować w korporacji skoro sensem życia stało by się wyłącznie uwielbienie Boga

Nie chcę nikogo przekonywać do Płaskiej lub Kulistej ziemi, bo dla chrześcijanina nie powinno to mieć żadnego znaczenia. Warto jednak zastanowić się nad tym tematem, dlaczego różni ludzie, rządy i organizacje tak zwalczają teorię płaskiej ziemi?


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Rembov » 04 sty 2017, 15:21

ace pisze:- fazy księżyca mogą być spowodowane ruchem pionowym słońca i księżyca (opierając się na schemacie tym co wyżej)

Nie mogą. Fazy Księżyca są widoczne w ten sam sposób na całej Ziemi równocześnie, a w tym modelu, który obrazuje ten schemat, były by w każdym miejscu inaczej.

- brak widoczności zagięcia się horyzontu - na kulistej ziemi według aktualnej nauki ziemia zakrzywia się o 20 metrów na 5 km. Przeciętny człowiek (170 cm wzrostu) widzi na odległość 4,75 km. Czyli mając idealne warunki (płaski teren, idealna widoczność) powinniśmy spokojnie widzieć zagięcie ziemi.

Błędy:
1. Człowiek o wzroście 1,75 m ma widnokrąg odległy o około 4,75 km, a nie taki zasięg wzroku.
2. W odległości 5 km "obniżenie" terenu, czyli de facto widnokręgu, względem punku, w którym stoi obserwator, wynosi zaledwie 0,49 m, a nie 20 metrów. Jest to, z tej odległości, odcinek o szerokości kątowej 0,0056 stopnia.

- nad ziemią lata ok 13 000 satelitów (aktywnych i nieaktywnych) - jednak na żadnym zdjęciu ziemi lub transmisji (nawet na żywo) z ISS nie widać żadnego satelity

To jeden z zabawniejszych dowodów, bo pokazuje, że osoba, która go przywołuje, nie ma pojęcia jak olbrzyma jest przestrzeń wokół Ziemi, a także z faktu, że satelitę wydać wyłącznie wtedy, kiedy znajdzie się w odpowiednim położeniu względem Słońca i obserwatora - satelity świecą światłem ODBITYM, a nie własnym.

- zdjęcia ziemi nawet ze strony NASA to fotomontaże - osobiście pobrałem kilka zdjęć do sprawdzenia i po zmianie ustawień ekspozycji (w photoshopie) widać, że Ziemia i Księżyc są montażem - widać że zostały wklejone, a znam się trochę na tym bo zawodowo zajmuje się grafiką komputerową

O, a to ciekawe, bo mi na zdjęciach pobranych ze strony NASA nie udało się tego osiągnąć. Może jednak pobrałem nie te, co trzeba. :D

- transmisje z ISS zawierają masę "błędów" - widać na nich grawitację, turbulencje, bąbelki powietrza wylatujące podczas spaceru kosmicznego, etc.

Co ciekawe, im gorsza jest jakość filmu, tym więcej turbulencji i bąbelków widać. :D

- ruch obrotowy ziemi na równiku wynosi podobno 1667 km/h natomiast na biegunach spada do 0 km/h - jednak lecąc na wakacje do Afryki nikt nie skarży się na większe przeciążenia mimo, że prędkość obrotowa ziemi zwiększa się o 1000 km/h.

Przeciążenia następują w ruchu przyspieszonym, a nie jednostajnym. Natomiast siła odśrodkowa, która jest generowana przez ruch obrotowy Ziemi, przy locie z bieguna na równik rośnie od zera do 0,3% siły grawitacji.

Czyli zgodnie z teorią KULISTEJ ZIEMI poruszamy się na wielkiej skale, która podczas 365 odchyla się na swojej osi łącznie o 47° ( od +23°5 do -23°5),

Kolejny błąd. Położenie Ziemi w przestrzeni pozostaje stałe przez cały rok.

kręcąc się wokół własnej osi z prędkością 1667 km/h, która porusza się wokół słońca z prędkością 107 218 km/h, która porusza się wraz z Drogą Mleczną, której prędkość to ok 1 000 000 km/h - a mnie wgniata w fotel jak dodaję gazu w samochodzie i przyspieszam do 50km/h... :D

No właśnie: Kiedy PRZYSPIESZASZ, a nie gdy poruszasz się cały czas z tą samą prędkością. :D


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.

Wróć do „Stop Teologii”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości