Płaska Ziemia?

Forum do rozmów wszelakich. Surowy zakaz dyskysji religijnych!
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Rembov » 14 maja 2017, 22:42

Jutro ci odpiszę i wskażę każdą bzdurę w twojej "polemice".


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
xxx xx
Posty: 504
Rejestracja: 28 lut 2017, 16:22
wyznanie: Rzymsko Katolickie
O mnie: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: xxx xx » 14 maja 2017, 22:47

Rembov pisze:Jutro ci odpiszę i wskażę każdą bzdurę w twojej "polemice".


Spoko. Jestem cierpliwy, nie spiesz się.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Rembov » 15 maja 2017, 12:33

No to zajmijmy się tym dziełem:

xxx xx pisze:Obrazek
Tak sobie wziąłem to zdjęcie "pod lupę". Absurdy fotograficzne do potęgi n-tej (przy założeniu jednego tylko źródła światła).

Nie bardzo wiem, gdzie są te absurdy, bo akurat tak się składa, że robię zdjęcia od ponad 25 lat i nie dostrzegam żadnego. No, ale może wyjdzie w praniu.

Zdjęcie robione "pod słońce"

Co nie jest niczym dziwnym, ani niemożliwym. Wykonałem wiele zdjęć "pod słońce" i jakoś tak się składa, że się udawały.

oczywiście w studio

Dowód poproszę.

patrz cień astronauty. Mimo to przód "astronauty" jest idealnie oświetlony, widać szczegóły, ale przecież zdjęcie robione pod słońce !

I nie ma tu żadnego problemu jeżeli mamy sporo światła odbitego od innych przedmiotów i gruntu, które jest w stanie oświetlić fotografowany obiekt. Tak się składa, że powierzchnia Księżyca odbija 12% światła, które na nie pada, a które w żaden sposób nie jest osłabione przez atmosferę, co, jak widać powyżej, wystarcza do dobrego oświetlenia zacienionej strony astronauty.

Obrazek
Wykadrowany i powiększony fragment zdjęcia: odbicie w chełmie "astronauty". Strzałka niebieska: dodatkowe źródło światła, to dzięki któremu przód "dużego astronauty" (nie tego odbitego w chełmie) jest doświetlony ?

I błąd. Strzałka niebieska wskazuje na drugiego astronautę, który wykonał to zdjęcie (swoją drogą można go uznać za swoiste źródło światła, bo jego skafander odbija światło słoneczne), a nie źródło światła dzięki któremu przód Charlesa Duke'a jest doświetlony.

Strzałki czerwone: pokazują, że przód "małego astronauty" (czyli tego który robił zdjęcie tego "dużego", a którego obraz odbił się w chełmie) jest...ciemny !

Strzałki czerwone wskazują z kolei na cień Charlesa Duke'a, który odbił się w półkolistej przesłonie hełmu księżycowego, a nie astronautę, który wykonał zdjęcie.

A więc : przód "dużego astronauty" oświetlony tylko światłem odbitym od "czegoś" (przy założeniu jednego tylko źródła światła) jest lepiej oświetlony (światłem odbitym !) niż przód "małego astronauty" (tego "robiącego to zdjęcie") oświetlonego....bezpośrednio światłem słońca !

Niestety, znowu tworzysz cuda niewidy. Przód Charlesa Duke'a jest oświetlony światłem odbitym od powierzchni Księżyca, a astronauta, który robił to zdjęcie i wskazałeś go niebieską strzałką jest oświetlony o wiele silniej i widać go jako białą plamkę na szybie hełmu tuż ponad odbitym cieniem.

Ponadto: po układzie cieni na "małym astronaucie" (tym którego obraz jest odbity w chełmie) widać, że było jeszcze jakieś trzecie źródło światła świecące na "małego astronautę" ...z boku (z prawej strony zdjęcia, czyli z prawej strony "małego astronauty", tj. od strony lewej ręki "dużego astronauty")

A to już nie wiem gdzie dojrzałeś, bo niczego takiego tam nie widać. Nie mówiąc już o tym, że znowu bierzesz odbicie cienia za obraz drugiego astronauty.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
xxx xx
Posty: 504
Rejestracja: 28 lut 2017, 16:22
wyznanie: Rzymsko Katolickie
O mnie: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: xxx xx » 15 maja 2017, 12:44

KAAN pisze:
magda pisze:KAANie odbicie gwiazd w jeziorze tak wygląda bo sklepienie które wy uwazacie ze nie istnieje jest półkulą a gwiazdy są na nim tak pisze w Biblii i właśnie to odbicie jest dowodem na istnienie sklepienia ..
Mylisz się, musisz postudiować optykę i matematyke; obraz odcinka może powstać z punktu przez odbicie od zwierciadła wypukłego a nie płaskiego.


Obawiam się, że to Ty powinieneś postudiować optykę i matematykę. Odbicie w zwierciadle wypukłym wcale nie "robi z punktu odcinka". Lecz odwzorowanie jest punkt po punkcie. Zmieniony jest kształt i długość odcinka, ale odwzorowanie jest "punkt w punkt", a nie tak że "z punktu powstaje odcinek". Twoje wytłumaczenie tego zdjęcia:

Obrazek

- jest błędne.

1. Przede wszystkim widać, iż obraz gór jest odwzorowany poprawnie, (jak w zwierciadle płaskim !!!) A gdyby jezioro było "zwierciadłem wypukłym" o krzywiźnie na tyle istotnej, aby dawać zauważalne zdeformowanie obrazu "punktów gwiazd" (a tak twierdzisz), to również i obraz gór musiałby być zdeformowany!!! Bo niby czemu nie ?
Gdyby Twoje wyjaśnienie, że "zwierciadło wypukłe (czyli tu: jezioro na "ziemi kuli") punkt zamienia w obraz odcinka" było prawdziwe, to dokładnie to samo co -według Ciebie- stało się z "punktami gwiazd" musiałoby się stać z ...punktami gór ! Dowolny punkt gór musiałby również "zostać zamieniony w odcinek". Zatem np. obrys gór musiałby wyglądać inaczej. Wymiar odbicia gór i samych gór musiałby być inny. A jest taki sam (mierzyłem) .Obraz gór musiałby więc wyglądać inaczej. Tymczasem wygląda jak odbity...w zwierciadle płaskim, jest niemal idealny. (tafla wody nie jest idealnie wypolerowanym zwierciadłem, ale zawsze choćby minimalnie drga, ma minimalne nierówności- stąd tutaj widać minimalną nieostrość obrazu gór, ale w sumie...naprawdę minimalną)


Obrazek


2. Na powyżej przeze mnie wklejonym zdjęciu z obrazem zwierciadła wypukłego (drogowego) widać wyraźnie, że takie zwierciadło nie "zamienia punktu w odcinek", lecz odwzorowanie jest punkt po puncie. Są tylko zniekształcenia polegające na zmianie długości odcinków i zakrzywieniu prostych. Ale odwzorowanie jest "punkt w punkt", a nie "punkt w odcinek" !

3. Zatem Twoje wyjaśnienie tej sytuacji jest błędne. Wyjaśnienie musi być inne. Taki obraz gwiazd wynika prawdopodobnie z samej zasady na jakiej powstaje obraz gwiazd, czyli tego czym one są. [O dziwo, może to być zgodne z tym co znalazłem na katolik.pl gdzie padła hipoteza odnośnie tego czym jest światło słońca i jak powstaje. Być może analogicznie powstaje światło gwiazd ? Warto by zbadać odbicie nisko świecącego słońca w możliwie idealnym zwierciadle płaskim o wymiarach...kilku kilometrów, ale takiego pewnie nie ma, więc choćby w możliwie jak najbardziej spokojnym jeziorze]


xxx xx
Posty: 504
Rejestracja: 28 lut 2017, 16:22
wyznanie: Rzymsko Katolickie
O mnie: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: xxx xx » 15 maja 2017, 13:23

Rembov pisze:
oczywiście w studio

Dowód poproszę.


Przecież Ci pokazałem. Właśnie te absurdy. Ale Ty jak zwykle idziesz w zaparte. [I to mnie właśnie ciekawi: dlaczego ? Płaci Ci ktoś za to ?]

I nie ma tu żadnego problemu jeżeli mamy sporo światła odbitego od innych przedmiotów i gruntu, które jest w stanie oświetlić fotografowany obiekt. Tak się składa, że powierzchnia Księżyca odbija 12% światła, które na nie pada, a które w żaden sposób nie jest osłabione przez atmosferę, co, jak widać powyżej, wystarcza do dobrego oświetlenia zacienionej strony astronauty.


Grunt (choćby "księżycowy") aż tak bardzo światła nie odbija. A dowód tego jest ...na zdjęciach NASA. Pooglądaj sobie inne zdjęcia! Te na kótrych widać "czerń cienia". Gołym okiem widać, że tu doświetlono astronautę [tak jak to przy kręceniu filmu: stawiają ekran/płótno, które rozjaśnia cienie]


Obrazek
Wykadrowany i powiększony fragment zdjęcia: odbicie w chełmie "astronauty". Strzałka niebieska: dodatkowe źródło światła, to dzięki któremu przód "dużego astronauty" (nie tego odbitego w chełmie) jest doświetlony ?

I błąd. Strzałka niebieska wskazuje na drugiego astronautę,


Gołym okiem widać, że to jest źródło światła, a nie "drugi astronauta". Strzałka niebieska= drugie żródło światła lub pierwsze źródło światła odbite od "czegoś, ale nie od "drugiego astronauty"". Bo "drugi astronauta" jest zaznaczony czerwonymi strzałkami. Górna czerwona strzałka - okolica jego głowy, widać głowę )odbicie zdeformowane, bo chełm nie jest idealnym lustrem, ale widać, że to głowa)


Strzałki czerwone: pokazują, że przód "małego astronauty" (czyli tego który robił zdjęcie tego "dużego", a którego obraz odbił się w chełmie) jest...ciemny !

Strzałki czerwone wskazują z kolei na cień Charlesa Duke'a, który odbił się w półkolistej przesłonie hełmu księżycowego, a nie astronautę, który wykonał zdjęcie.


1. Cień powiadasz ? A skąd miałby się wziąć ten "cień".....do przodu (!!!) od tego, co Ty nazywasz "odbiciem słońca od drugiego astronauty" (niebieska strzałka)?
2.Cień powiadasz ? A to astronauta stał na głowie ?! Górna czerwona strzałka: głowa (tego "cienia"). Dolna czerwona strzałka i niżej- wyraźnie widać rozstawione nogi tego "cienia".
3. Jeżeli to jest "cień"- to tym samym jest oczywiste, że jest drugie źródło światła świecące w przeciwną stronę, niż to, które oświetla "dużego astronautę". Bo" obiekty nie rzucają cienia w stronę światła !!! Powtórzę: obiekty nie rzucają cienia w stronę światła.


A więc : przód "dużego astronauty" oświetlony tylko światłem odbitym od "czegoś" (przy założeniu jednego tylko źródła światła) jest lepiej oświetlony (światłem odbitym !) niż przód "małego astronauty" (tego "robiącego to zdjęcie") oświetlonego....bezpośrednio światłem słońca !

Niestety, znowu tworzysz cuda niewidy.


Niestety to Ty! Idziesz w zaparte, że aż w sumie to przykre.

Przód Charlesa Duke'a jest oświetlony światłem odbitym od powierzchni Księżyca, a astronauta, który robił to zdjęcie i wskazałeś go niebieską strzałką jest oświetlony o wiele silniej i widać go jako białą plamkę na szybie hełmu tuż ponad odbitym cieniem.





I stoi na głowie ? [Co widać po tym co Ty nazywasz "cieniem"? Ale to oczywiście nie żaden "cień" tylko drugi człowiek, a niebieska strzałka to źródło światła]


Ponadto: po układzie cieni na "małym astronaucie" (tym którego obraz jest odbity w chełmie) widać, że było jeszcze jakieś trzecie źródło światła świecące na "małego astronautę" ...z boku (z prawej strony zdjęcia, czyli z prawej strony "małego astronauty", tj. od strony lewej ręki "dużego astronauty")

A to już nie wiem gdzie dojrzałeś, bo niczego takiego tam nie widać.


Gołym okiem to widać, po układzie jasnych i czarnych plam na tym co Ty nazywasz "cieniem" (a co jest sylwetką człowieka i to prawdopodobnie siedzącego człowieka, siedzącego na stołku !!!)


Nie bardzo wiem, gdzie są te absurdy, bo akurat tak się składa, że robię zdjęcia od ponad 25 lat i nie dostrzegam żadnego. No, ale może wyjdzie w praniu


Co to ma za znaczenie, że "już 25 lat robisz zdjęcia" ? Robisz zdjęcia tyle lat, a usiłujesz mi wciskać taki kit ? Robisz zdjęcia tyle lat, a nie wiesz, że obiekty nie rzucają cienia od strony światła tylko po stronie przeciwnej do źródła światła ???
Ponawiam pytanie: dlaczego tak usilnie bronisz jawnego kłamstwa?


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Rembov » 15 maja 2017, 13:39

Przepraszam, ale na tego posta też odpowiem za jakiś czas, bo najpierw muszę się uspokoić aby nie wypsnęło mi się jakieś niecenzuralne określenie na twój temat z powodu bzdur, idiotyzmów i totalnej niewiedzy na temat powstawania odbić, które właśnie pokazałeś.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: magda » 15 maja 2017, 13:51

Rembov pisze:Magdo, MYŚL!!! Na Księżycu lądowało DWÓCH ludzi, więc kto miałby zrobić to zdjęcie? Duch Święty?


Skoro już poruszasz temat ilu ludzi było na tym planie filmowym to rzuc okiem na toObrazek To Armstrąg schodzi i będzie to pierwszy krok człowieka na księżycu jest tylko jedno zdjęcie a był cały film który się w tajemniczy sposób zapodział ZAPODZIAŁ kumasz najważniejszy film jak pierwszyczłowiek stawia stopę na innym ciele niebieskim i zaginął no cały był podobno taki ze astronauta siedzi w kapsule ladownika drugi schodzi i stawia nogę na powierzchni książyca ale chyba się połapali ze nie było trzeciego co mógłby filmować i zagubili ten film. Po drugie na ksieżycu jest bardzo mało tego pyłu pare cm a skoro ma on 4 mld lat i walą w niego ciągle jakieś meteory i asteroidy to powinno byc przez te miliardy lat conajminej kilka metrów czyli z tym też sciema. Czyli ŚCIEMA NA ŚCIEMIE I ŚCIEMĄ POGANIA!!!!!!!!!!!!!! I ty im wierzysz w ciemno i bezgranicznie we wszystko?


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Rembov » 15 maja 2017, 14:52

magda pisze:
Rembov pisze:Magdo, MYŚL!!! Na Księżycu lądowało DWÓCH ludzi, więc kto miałby zrobić to zdjęcie? Duch Święty?


Skoro już poruszasz temat ilu ludzi było na tym planie filmowym to rzuc okiem na to
Obrazek To Armstrąg schodzi i będzie to pierwszy krok człowieka na księżycu jest tylko jedno zdjęcie

Po pierwsze, to ta grafika jest fotomontażem mającym, jak sądzę, "udowadniać" fałszerstwa NASA. Oryginalne zdjęcie jest takie:

Obrazek

Po drugie: NIE JEST to jedyne zdjęcie z Księżyca z tego lądowania. Pozostałe znajdziesz na stronie http://www.apolloarchive.com/apollo_gallery.html po kliknięciu w link "Apollo 11" - znajdziesz tam prawie 150 innych zdjęć (numery od AS11-37-5454 do AS11-37-5490), w tym sporo ujęć z wychodzenia z LM.

a był cały film który się w tajemniczy sposób zapodział ZAPODZIAŁ kumasz najważniejszy film jak pierwszyczłowiek stawia stopę na innym ciele niebieskim i zaginął

Nagranie było źle opisane i dlatego zaginęło. Znaleźli je całkiem niedawno przez przypadek: http://www.sfora.pl/swiat/Oto-oryginaln ... IDEO-a9111

Po drugie na ksieżycu jest bardzo mało tego pyłu pare cm a skoro ma on 4 mld lat i walą w niego ciągle jakieś meteory i asteroidy to powinno byc przez te miliardy lat conajminej kilka metrów czyli z tym też sciema.

Podrzuć to KAANowi jako dowód na krótki okres istnienia wszechświata.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Zbyszekg4 » 15 maja 2017, 15:21

magda pisze:Po drugie na ksieżycu jest bardzo mało tego pyłu pare cm a skoro ma on 4 mld lat i walą w niego ciągle jakieś meteory i asteroidy to powinno byc przez te miliardy lat conajminej kilka metrów czyli z tym też sciema.

Mała ilość pyłu jest na korzyść młodego układu słonecznego! Jak na mój gust, to jest to bardzo dobra wiadomość - na poparcie tego w co wierzę: Bóg stworzył Ziemię i okolice niedawno, czyli, wg Biblii ok 6 tys lat temu...

Madziu, wiem, że Ty się chcesz tu dobrze bawić, ale czy lepszą zabawą było by zrobienie skarpet, szalików i czapek dla dzieci z sierocińca? Jak nie umiesz na drutach robić, to możesz coś innego zadziałać, niż na siłę próbować wojować z Rembovem, bo szkoda Twego czasu... Dobrze mówię? :)


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
darktofik
Posty: 223
Rejestracja: 23 sty 2014, 20:54
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Babilon
O mnie: Satanista. Hedonista. Czciciel Życia.
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: darktofik » 15 maja 2017, 19:19

http://innemedium.pl/wiadomosc/arabski- ... iemia-jest

Tak na marginesie- powyższe pośrednio dowodzi, że każda religia robi wodę z mózgu, nie tylko chrześcijanie i katolicy :)


"To nic osobistego. Po prostu jesteśmy od Ciebie lepsi. Hańba ci."- król Julian Lemur Pierwszy
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: KAAN » 15 maja 2017, 19:48

xxx xx pisze:Obawiam się, że to Ty powinieneś postudiować optykę i matematykę. Odbicie w zwierciadle wypukłym wcale nie "robi z punktu odcinka". Lecz odwzorowanie jest punkt po punkcie.
Tak, masz rację, postudiowałem, i rzeczywiście punkt nie moze być odwzorowany w odcinek, ale gwiazdy nie są punktami z powodu rozpraszania światła w atmosferze i dlatego obrazy są rozciągnięte proporcjonalnie do rozmiaru obrazu obrazu rejestrowanego w aparacie, nie zmienia to faktu, że obrazy są zdeformowane kulistością powierzchni odbijającej. Obraz gór jest też zdeformowany i widać to w pogorszonej widoczności szczegółów w odbiciu. Obraz gwiazd (obiektu rozciągłego) jest zdeformowany do odcinka.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: magda » 15 maja 2017, 20:18

Zbyszekg4 pisze: to jest to bardzo dobra wiadomość - na poparcie tego w co wierzę


Ja tez nie wierzę w jakieś milionoletnie ewolucje :-D tylko ze na księżycu pewnie nie ma pyłu bo to jest światło na sklepieniu . Na ziemi natomiast są rejony gdzie nawet tu przy dużej erozji to gleby jest mało na pewno nie na miliardy lat istnienia planety, parę tysiecy by tyle piachi może zrobiło ,a co do dziergania to teraz w sierocińcach dzieci mają takie super ciuchy ze chyba by podłogę wycierały tymi dzierganymi czapeczkami chyba dawno nie byłeś w sierocińcu , mają sponsorów mój drogi a ja mam co robić i to tyle ze nie wim w co ręce wsadzić ale musze miec jakieś godziny wytchnienia a tu się na prawdę dobrze bawię i zastanawiam się co z teggo wyniknie


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Rembov » 15 maja 2017, 20:27

magda pisze:tylko ze na księżycu pewnie nie ma pyłu bo to jest światło na sklepieniu .

Pożycz od kogoś mocną lornetkę, lunetę lub teleskop i popatrz wreszcie na Księżyc w przybliżeniu. Przekonaj się na własne oczy, że to nie jest "światło", ale bardzo materialne ciało.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: Zbyszekg4 » 15 maja 2017, 21:48

magda pisze:tylko ze na księżycu pewnie nie ma pyłu bo to jest światło na sklepieniu

I to światło powoduje - wraz z większym światłem: słońcem - zjawiska zwane pływami morskimi?
Tak to opisuje nauka, która kieruje się kulistością Ziemi i nie widzi słońca i księżyca jako świateł jedynie: https://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82ywy_morskie
cytat:
"Na podstawie długoletnich obserwacji oraz obliczeń astronomicznych oblicza się czas i wielkość pływów dla poszczególnych punktów, głównie niektórych portów. Wielkości te są podane w odpowiednich publikacjach, tzw. tablicach pływów, (ang. Tide Tables). Z danych takich korzystają też specjalne programy komputerowe używane w żegludze."

Jak w modelu płaskoziemnym oblicza się pływy morskie?
Powiecie: nie oblicza się, bo to jak działa niebo nie jest nam znane - wiemy, że ziemia jest płaska, że są 2 światła, że są przypływy i odpływy, ale nie wiemy skąd, jak i dlaczego...- tak odpowiecie?
To jak to jest, że dla modelu odmiennego niż wasz, da się i obliczyć i sprawdzić, że się dobrze obliczyło pływy morskie?... Wszystko wg modelu kuloziemnego!

Czyli co?! Stwórca stworzył wszystko tak, jak to twierdzicie (ziemia płaska, nie ciała materialne, ale światła na niebie), ale żeby obliczyć pływy morskie, to trzeba posługiwać się całkowicie innym modelem: ziemia kulista, ciała materialne na niebie (jedno samo świeci, drugie odbija światło), tak?!
To wygląda na jakieś kpiny, normalnie... Ale Bóg nie zakpił z ludzi; dał im rozum by badali otoczenie - dalsze i bliższe... A skoro od wzajemnych położeń słońca i księżyca względem ziemi, zależą pływy morskie, tzn., że słońce i księżyc to coś więcej niż samo tylko światło na niebie...
Tak to widzę :) popatrzyłbym może na księżyc, ale niebo zachmurzone...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Płaska Ziemia?

Postautor: magda » 15 maja 2017, 22:21

Rembov miałam całkiem niezły ruski teleskop i nie wiem czy ten książyc nie jest podświetlony w środku i nie jest światłem tego się stwierdzić nie da, moze nie widziałeś księżyca w teleskopie ale nic nadzwyczajnego nie widzisz . Poza tym gdyby był tak daleko to z ziemi nie widziałbyś rzeźby terenu a widzisz i to gołym okiem, Nawet z Krakowa tatr nie widzisz ze 100km a góry na ksieżycu widzisz z odległosci 405 696km nie bądź smieszny. księżyc jest bliskoObrazek. tak widać z teleskopu i moze to być conieco już sfatygowane światełko takie słabsze nie jak słońce a jak lampka solarna w nocy na balkonie


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Stop Teologii”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości