Płaska Ziemia?

[xxx xx]

Jeszcze jeden film z Miramar Beach:

https://www.youtube.com/watch?v=ahpaXogdqOk

Znów niezgodne z kulą ziemską.

[Norbi]

No właśnie. Jeden poważny wystarczy. I jest pokazany na tych filmach.

Natomiast ten film rozwiewa wszelkie wątpliwości...
https://www.youtube.com/watch?v=oavMtUWDBTM

[Zbyszekg4]

Filmików z obu stron jest już spory wachlarz... [więcej pracowici są tu płaskoziemcy].
Ja jednak mam 2 rozbudowane, ale praktyczne pytania:

# jak płaskoziemcy wyjaśniają zaćmienia księżyca? Co je powoduje? Kiedy będzie następne? [ale proszę o odpowiedź osobę, która wierzy w płaską Ziemię, ale nie będzie zaglądać na strony, gdzie wierzący w kulistą Ziemię, publikują z wielkim wyprzedzeniem następne zaćmienia księżyca. Czyli: z punktu widzenia płaskoziemnego, poproszę o podanie daty i godziny kolejnego zaćmienia księżyca, widocznego w Polsce).

# jak płaskoziemcy interpretują to, co sam oglądałem kilka razy, kierując się danymi dostępnymi na stronie, gdzie na pewno działa zwolennik kulistej ziemi - chodzi o namiary na przeloty nad Polską ISS: Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Otóż dokładnie o dniu i godzinie podanej tygodnie wcześniej mogłem zaobserwować nad głową poruszający się świetlisty obiekt - który wierzę, że jest ową ISS...
Ale wg płaskoziemców, to niemożliwe by taka stacja latała... - co zatem widziałem (i nie tylko ja bo inne osoby z tego forum też; zresztą każdy może, a kiedy, to już zależy tylko od trajektorii lotu...).

Zatem: na te 2 pytania bym chętnie uzyskał odp.

[xxx xx]

No właśnie. Jeden poważny wystarczy. I jest pokazany na tych filmach.

Natomiast ten film rozwiewa wszelkie wątpliwości...
https://www.youtube.com/watch?v=oavMtUWDBTM

A odniosłeś się jakoś do argumentów zawartych w tych filmach, które wkleiłem ? Czy tylko ośmieszać umiesz ?

[Norbi]

No właśnie. Jeden poważny wystarczy. I jest pokazany na tych filmach.

Natomiast ten film rozwiewa wszelkie wątpliwości...
https://www.youtube.com/watch?v=oavMtUWDBTM

A odniosłeś się jakoś do argumentów zawartych w tych filmach, które wkleiłem ? Czy tylko ośmieszać umiesz ?

Tak, to była moja odpowiedź na owe argumenty
Nie ma ich tam...

[xxx xx]

# jak płaskoziemcy wyjaśniają zaćmienia księżyca? Co je powoduje? Kiedy będzie następne?

A co to ma do płaskości czy kulistości ziemi ?

# jak płaskoziemcy interpretują to, co sam oglądałem kilka razy, kierując się danymi dostępnymi na stronie, gdzie na pewno działa zwolennik kulistej ziemi - chodzi o namiary na przeloty nad Polską ISS: Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Otóż dokładnie o dniu i godzinie podanej tygodnie wcześniej mogłem zaobserwować nad głową poruszający się świetlisty obiekt - który wierzę, że jest ową ISS...

A ja wierzę, ze to światełko to nie było ISS.
Ale tak w ogóle to co to ma do kulistości/płaskości ziemi?

[xxx xx]

https://www.youtube.com/watch?v=UerwBwM5xCQ
Apropos zaćmień. Tu jest o zaćmieniu słońca, które ma być nad USA w sierpniu 2017r. Człowiek używa danych z oficjalnych stron o położeniu księżyca i słońca oraz programu AutoCAD i wychodzi mu, że według aktualnego modelu układu słonecznego żadnego zaćmienia być nie powinno.

[magda]

Zbychu już pisałam ta stacja moze latać pod sklepieniem proste ale to nie kosmos jeszcze ani nie pierwsze drugie i trzecie niebo ino atmosfera ziemska

[Zbyszekg4]

Zbyszekg4 pisze:

# jak płaskoziemcy wyjaśniają zaćmienia księżyca? Co je powoduje? Kiedy będzie następne?



A co to ma do płaskości czy kulistości ziemi ?

No jak to co? To, że układ taki, że nad płaską ziemią krążą słońce i księżyc, nie posiada przyczyny zaćmień księżyca, którą to przyczyną jest - w kuloziemnym układzie słonecznym - ziemia, która swym cieniem zasłania księżyc.
A co powoduje zaćmienia księżyca w układzie płaskoziemnym? O to pytałem?
Innymi słowy: zaćmienia księżyca dowodzą kulistoziemnego układu słonecznego, i ponadto z cienia jaki się na księżycu pojawia, wiemy, że ziemia nie jest kształtu naleśnika...
Ktoś tu kiedyś (w podobnym temacie) napisał, że - jako wyznawca płaskoziemia - on nie wie, jak dochodzi do zaćmień księżyca... może jest jakaś niewidzialna zasłona, która to powoduje... (tak się wyraził; "niewidzialna zasłona", która nagle staje się widzialna na tarczy księżyca i w dodatku wtedy, gdy wiadomości gazetowo-telewizyjne to ogłaszają dzień wcześniej ).

# jak płaskoziemcy interpretują to, co sam oglądałem kilka razy, kierując się danymi dostępnymi na stronie, gdzie na pewno działa zwolennik kulistej ziemi - chodzi o namiary na przeloty nad Polską ISS: Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Otóż dokładnie o dniu i godzinie podanej tygodnie wcześniej mogłem zaobserwować nad głową poruszający się świetlisty obiekt - który wierzę, że jest ową ISS...


A ja wierzę, ze to światełko to nie było ISS.
Ale tak w ogóle to co to ma do kulistości/płaskości ziemi?

To co to wg Ciebie lata i da się obserwować w dokładnie wyliczonym czasie i miejscu? [lepiej byś to wiedział, bo Ci to może na łeb spaść kiedy, albo na chałupe...].
A jak to się ma do układu płaskoziemnego? No tak, że wg tego układu loty kosmiczne są niemożliwe, a ISS lata właśnie tam, gdzie latanie jest niemożliwe... [i jak wtedy ta w/w osoba napisała: "to coś, co widziałeś, to na pewno nie była żadna stacja kosmiczna!" Na pytanie: no to co to było? Nie mam odpowiedzi... Może Ty ją dasz?].

Zaczynając ten temat pokusiłem się o takie rozmyślanie natury biznesowej, że oto z powodów reputacyjno-biznesowych, tych 7-mioro turystów kosmicznych, którzy w latach 2001-2009 polecieli za własne ogromne pieniądze na ISS (przy czym jeden człowiek zrobił to 2 razy!!), nie ryzykowali by swoją reputacją (jaką mają w świecie z powodów biznesowych), oraz swoją kasą (tu już słabszy argument bo kto bogatemu zabroni marnotrawić swój grosz) - aby brać udział w jakimś spisku, że oto wcale nie ma ISS, ale my na stacji byliśmy...
Ujawnienie takiego przekrętu było by dla tych osób "gwoździem do trumny" - ich biznesowa reputacja by upadła, a za tym w ślad mógł by zmarnieć i ich biznes!

Tacy turyści kosmiczni są, w mojej ocenie, mocnym argumentem za rzeczywistością ISS, a co za tym idzie - przeciwko płaskoziemnemu układowi.
Tu: Turysta kosmiczny – Wikipedia, wolna encyklopedia
https://pl.wikipedia.org/wiki/Turysta_kosmiczny
lista tych osób - można posprawdzać (zwłaszcza na zagranicznych stronach) czym się zajmują, kim są i czy są wariatami, którzy by ryzykowali udział w spisku...
A co ciekawe (odsyłam do pierwszego mojego postu w tym temacie), są firmy, która wydaje krocie, by opracować tańszą taką turystykę (cytuję):
<<Obecnie turyści kosmiczni chcący odbyć lot orbitalny są zmuszeni skorzystać z rosyjskich Sojuzów. Jednak już teraz trwają prace nad budową nowych, prywatnych statków kosmicznych. Wiele firm zainteresowało się turystyką kosmiczną, ponieważ okazało się, że jest to bardzo opłacalna dziedzina. Najbliżej zrealizowania prywatnego, turystycznego lotu jest przedsiębiorstwo Virgin Galactic, które ma oferować loty suborbitalne korzystając ze statków SpaceShipTwo zbudowanych przez firmę Scaled Composites. Taka „wycieczka” ma kosztować około 250 tys. dolarów (obecnie za ok. 11-dniowy pobyt na ISS trzeba zapłacić 35 mln dolarów).
Firma Space Adventures planuje również oferować loty kosmiczne na orbitę księżycową oraz spacery kosmiczne na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.>>

Gdy już to będzie działać, to ktoś z płaskoziemców może polecieć, i zdemaskować wszystko w mig...
Powodzenia!

Z wcześniejszej mojej wypowiedzi, zacytuję coś, może tu ktoś to wyjaśni:
<<Jak to jest - pytam domniemanego zwolennika płaskiej Ziemi - że na płaskiej powierzchni "naszego kosmicznego domu" (oczywiście ona nie jest jak blat stołu płaska, bo są Himalaje i najgłębsze doliny), nad którą to "płaskością" unosi się Słońce, zawsze są miejsca, gdzie jest jasny dzień, oraz miejsca, gdzie jest ciemna noc?!
Mieszkańcom miast trudniej doświadczać nocy "czarnej jak atrament", ale na pustkowiach, gdy Księżyc nie świeci, a gwiazdy zasłaniają chmury, bywa tak ciemno, że końca dłoni nie widać...
Ale w tym samym czasie, na innym kontynencie jest tak jasno, że aż oczy bolą!

Czy te fakty dadzą się pogodzić przy teorii płaskiej Ziemi?!
Czyż nie było by wtedy tak, że czarne noce nie były by możliwe, a co najwyżej taka szarówka by panowała?... (coś na podobieństwo nocy polarnych). Przecież Słońce na tyle mocno świeci, że nawet jeśli by było maksymalnie oddalone od obserwatora, u którego jest środek nocy (na innym miejscu Ziemi jest środek dnia i Słońce razi w oczy), to mimo oddalenia, i tak by część światła słonecznego sięgała na obszar nocy... (odrobina światła potrafi rozjaśnić ciemność, a co dopiero taka "żarówka" jak Słońce!).

Gdyby ktoś sugerował, że te czarne noce są wynikiem pełnego zachmurzenia (Księżyc i gwiazdy niewidoczne), to przypomnę, że podczas dnia, nawet przy najczarniejszych chmurach na niebie, nigdy nie robi się aż tak bardzo ciemno - słoneczne światło przenika przez chmury w sporej ilości, tak samo choćby odrobina takiego światła powinna docierać do obserwatora na płaskiej Ziemi, w jego nocnym czasie...
Ale tak nie jest! Nikt na pustkowiu, gdzie nie dociera miejskie oświetlenie, nie powie, że słoneczne światło widzi! Owszem, zobaczy je, gdy rozpocznie się tzw. wschód Słońca (to taka umowna nazwa bo wiemy, że Słońce nie krąży wokół Ziemi).

Jedynie kulistość Ziemi pozwala na bardzo jasny dzień i bardzo ciemną noc w jednym czasie! Po prostu Ziemia i Słońce są w takim wzajemnym położeniu, że tylko jej skierowana do Słońca strona jest oświetlona (jasny dzień), a strona przeciwna na tej kulistej Ziemi, jest nieoświetlona (ciemna noc).>>

Jak płaskoziemcy wyjaśnią czarne noce i jaskrawe dni w tym samym czasie?

[xxx xx]

Innymi słowy: zaćmienia księżyca dowodzą kulistoziemnego układu słonecznego,

W jaki sposób "dowodzą"?

Ktoś tu kiedyś (w podobnym temacie) napisał, że - jako wyznawca płaskoziemia - on nie wie, jak dochodzi do zaćmień księżyca... może jest jakaś niewidzialna zasłona, która to powoduje... (tak się wyraził; "niewidzialna zasłona", która nagle staje się widzialna na tarczy księżyca i w dodatku wtedy, gdy wiadomości gazetowo-telewizyjne to ogłaszają dzień wcześniej ).

Ty też nie wiesz,tylko Ci się wydaje, że wiesz. Powtarzasz co Ci w szkole powiedzieli i z telewizji. A tak w ogóle to akurat zaćmienie księżyca jest raczej niezgodne z tym czego uczą o układzie słonecznym. A poza tym to jest ciągle nie na temat. Co ma piernik do wiatraka ? Wróć do tematu.

To co to wg Ciebie lata i da się obserwować w dokładnie wyliczonym czasie i miejscu?

Nie wiem. Ale wróć do tematu. Mowa jest o płaskiej ziemi.

Zaczynając ten temat pokusiłem się o takie rozmyślanie natury biznesowej, że oto z powodów reputacyjno-biznesowych, tych 7-mioro turystów kosmicznych, którzy w latach 2001-2009 polecieli za własne ogromne pieniądze na ISS (przy czym jeden człowiek zrobił to 2 razy!!), nie ryzykowali by swoją reputacją (jaką mają w świecie z powodów biznesowych), oraz swoją kasą (tu już słabszy argument bo kto bogatemu zabroni marnotrawić swój grosz) - aby brać udział w jakimś spisku, że oto wcale nie ma ISS, ale my na stacji byliśmy...
Ujawnienie takiego przekrętu było by dla tych osób "gwoździem do trumny" - ich biznesowa reputacja by upadła, a za tym w ślad mógł by zmarnieć i ich biznes!

To bez sensu. Wróć do tematu. Pokazałem Ci filmy w których są konkretne liczby i zdjęcia. Odnieś się do tego, do konkretów. Liczby i pomiary to są konkrety. Nie kłamią. A ludzie mogą kłamać.

Jak to jest - pytam domniemanego zwolennika płaskiej Ziemi - że na płaskiej powierzchni "naszego kosmicznego domu" (oczywiście ona nie jest jak blat stołu płaska, bo są Himalaje i najgłębsze doliny), nad którą to "płaskością" unosi się Słońce, zawsze są miejsca, gdzie jest jasny dzień, oraz miejsca, gdzie jest ciemna noc?!

Mieszkańcom miast trudniej doświadczać nocy "czarnej jak atrament", ale na pustkowiach, gdy Księżyc nie świeci, a gwiazdy zasłaniają chmury, bywa tak ciemno, że końca dłoni nie widać...
Ale w tym samym czasie, na innym kontynencie jest tak jasno, że aż oczy bolą!

Czy te fakty dadzą się pogodzić przy teorii płaskiej Ziemi?!

A dlaczego nie ? Ale te fakty, które pokazano w tych filmach nie dają się pogodzić z kulistą ziemią. Ty ciągle mówisz od rzeczy. Wróć do tematu. Odnieś się do tego co pokazano w tych filmach.

[Zbyszekg4]

Szanowny iksie...
1. Nie mogę analizować anglojęzycznych filmików;

2. analizy tego typu nagrań, są do znudzenia robione tu: Dyskusje na 'Katoliku' - Zobacz wątek - Spory o kształt Ziemi
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 0fb76cf9c2
w zupełności zgadzam się z poglądami obecnych tam przeciwników teorii płaskiej ziemi, więc nie muszę nic dodawać, ani ujmować...

3. Tutaj:
# Płaska Ziemia - Poważna Analiza (cz.1) - YouTube
https://www.youtube.com/watch?v=YdfNuwMhMg4
# Płaska Ziemia - Poważna Analiza (cz.2) - YouTube
https://www.youtube.com/watch?v=SC9ybxMDGlE&t=6s
ktoś zadał sobie sporo trudu, by analizując tego typu, co Ty podajesz, nagrania, pokazać ich ułomności; czy zapoznałeś się z w/w filmikami?

Zbyszekg4 pisze:
Innymi słowy: zaćmienia księżyca dowodzą kulistoziemnego układu słonecznego,


W jaki sposób "dowodzą"?

W taki, że nad płaską ziemią nie ma czegoś, co by rzucało cień na księżyc, powodując jego zaćmienia! Skoro do zaćmień dochodzi, tzn., że mamy do czynienia z innym niż płaskoziemnym układem... A ponieważ kształt cienia na księżycu, podczas jego zaćmień odpowiada cieniowi jaki rzuca kula, to wniosek o kulistości ziemi jest logiczny... (przynajmniej dla mnie).

A tak w ogóle to akurat zaćmienie księżyca jest raczej niezgodne z tym czego uczą o układzie słonecznym.

To jak dochodzi do zaćmień księżyca? Możesz to wyjaśnić z punktu płaskiej ziemi? [i nie pisz, że to nie na temat, bo bardzo na temat!; jak tego nie widzisz, to faktycznie długo ze sobą nie popiszemy...].

To co to wg Ciebie lata i da się obserwować w dokładnie wyliczonym czasie i miejscu?


Nie wiem. Ale wróć do tematu. Mowa jest o płaskiej ziemi.

A nie masz żadnej koncepcji, co to lata, jako ISS się jawiąc?...
Ależ, to jest na temat!! Bo płaskoziemcy mówią: nie ma takiej opcji by coś latało wyżej niż samoloty... To jest na temat, kolego!...

A dlaczego nie ?

Tak skwitowałeś to, co napisałem odnośnie czarnych nocy i jaskrawych dni - jednocześnie takie rzeczy się dzieją... Jak to możliwe, się pytam, na płaskiej ziemi??
Gdyby to była jakaś szarówka, to ok, ale obserwacje co innego pokazują - jak to wyjaśnisz?...
I znów nie mów, że to nie na temat, bo bardzo na temat!...

[nesto]

@Zbyszekg4 - dyskusja ze zwolennikiem płaskiej ziemi jest jałowa, podobnie jak dyskusja z kreacjonistami.
Widocznie niektórzy ludzie tak mają i już.

[Zbyszekg4]

@Nesto, sam jestem kreacjonistą, więc nie podzielam Twej opinii do końca...

[Zbyszekg4]

Ciekawa strona: Obserwacje przelotów ISS nad Polską - NieboZaOknem.pl
http://niebozaoknem.pl/poradniki/obserw ... cznej-iss/

powiązana z tą: Heavens-Above
http://www.heavens-above.com/?lat=49.82 ... 322&tz=CET

Można (kierując się wskazówkami z tej pierwszej, na tej drugiej ustawić sobie swoje miejsce zamieszkania, w celu obserwacji przelotów ISS oraz satelitów).
I proszę, xxx xx, abyś nie pisał, że to nie na temat bo bardzo na temat, gdyż wyznający wiarę w płaską ziemię, negują i jedno i drugie! A skoro to "coś" można obserwować na niebie, a jednocześnie na ziemi nie widać "projektora", który bo to "wyświetlał" w górze... - to znaczy, że coś faktycznie lata nam nad głowami!
Pytanie: co?
No właśnie xxx xx: co to lata?... [sam możesz zaobserwować, o ile chmur nie będzie]. I jak to możliwe, że to "cuś" tak punktualnie leci, jak metro warszawskie punktualnie jeździ... [co to jest? Po stawie pływa i... kaczka się nazywa. ]

[Neon-Morfeo]

@ Neon-Morfeo - czy zadałeś sobie trud obejrzenia filmów do których linki zamieściłem?

Ależ ty jesteś inteligenty na dodatek twoje posty to jakiś polityczny bełkot. Ja uważam że ziemia jest kulista, ale argumenty jakie podajecie na jej kulistosc negujac płaska ziemie, nie negują np wklęsłej ziemi bo pewne właściwości kulistej i wklęsłej ziemi są takie same i inne niż na płaskiej. Skoro ty nie rozumiesz nawet prostych dyskusji, sugesti czy że ktoś robi mówi coś bezstronnie to masz problem.

Wysnuwasz dziwne polityczne wnioski, ja czegoś nie mowie ty szufladkujesz. Można tak? Można, ale trzeba umieć, twój umysł jest nie logiczny i proszę nie pisz w mą stronę.