Studniówkowe wspomnienia :)

Forum do rozmów wszelakich. Surowy zakaz dyskysji religijnych!
Awatar użytkownika
Airad
Posty: 58
Rejestracja: 02 sty 2016, 20:59
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Krk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Airad » 03 gru 2016, 18:11

Jak wspominacie waszą studniówkę? A może nie byliście i zalujecie? Zapraszam do wypowiedzi :)


Awatar użytkownika
Czekoladowy
Posty: 955
Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Czekoladowy » 03 gru 2016, 18:12

Nie byłem i nie żałuję :)


Już raczej nie odwiedzam forum, w razie czego proszę o kontakt mailowy.
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Samolub » 03 gru 2016, 19:02

Super =D


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
Airad
Posty: 58
Rejestracja: 02 sty 2016, 20:59
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Krk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Airad » 03 gru 2016, 19:13

Czekoladowy pisze:Nie byłem i nie żałuję :)


Moja studniówka za niecałe 2 miesiące ale też się nie wybieram :)


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: kruszynka » 03 gru 2016, 19:19

Airad pisze:Jak wspominacie waszą studniówkę?

Proszę:
Dwa miesiące przed ową studniówką ogłoszono......stan wojenny. A że wiązało się to również z zakazem tłumnego zgromadzania się i z zakazem poruszania się po 22-giej należało zgode na studniówkę załatwić. Mój wychowawca stwierdził, że mu się nie chce za tym chodzić....i już.
Nie żałuję, że jej nie było. Przerażała mnie wizja sukienki i poloneza, a wcześniej szukania osoby towarzyszącej....

Ariad. Ale Ci się trafili rozmówcy :-D


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
Filip
Posty: 1566
Rejestracja: 14 lut 2013, 13:34
wyznanie: Prezbiterianizm
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Filip » 03 gru 2016, 19:29

Nie byłem i też nie żałuję  ;-)


"The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Awatar użytkownika
Airad
Posty: 58
Rejestracja: 02 sty 2016, 20:59
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Krk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Airad » 03 gru 2016, 19:31

kruszynka pisze:
Airad pisze:Jak wspominacie waszą studniówkę?


Ariad. Ale Ci się trafili rozmówcy :-D


Oj tam :-D
A nawiasem mówiąc ciekawa historia :-)


Awatar użytkownika
Airad
Posty: 58
Rejestracja: 02 sty 2016, 20:59
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Krk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Airad » 03 gru 2016, 19:33

Filip pisze:Nie byłem i też nie żałuję  ;-)


Bo w sumie tak myślę że chyba nie ma czego :-)


Awatar użytkownika
Luna
Posty: 124
Rejestracja: 23 mar 2016, 23:58
wyznanie: Agnostyk
Lokalizacja: Mazowieckie
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Luna » 03 gru 2016, 19:52

Moja studniówka dopiero przede mną, ale wątpię, że pójdę. Tłumy, głośna muzyka, balowe kiecki i wieczorowy makijaż to zdecydowanie nie moja bajka. Bal gimnazjalny sprzed roku nie za dobrze wspominam. Ja tam mam inne sposoby na rozrywkę :)


To all those people doing lines, don't do it, don't do it
Inject your soul with liberty, it's free, it's free
To all the kids with heroin eyes, don't do it, don't do it.
Because it's not, not what it seems
No, no it's not, not what it seems
Salvation, salvation, salvation is free
Salvation, salvation, salvation is free
Awatar użytkownika
Airad
Posty: 58
Rejestracja: 02 sty 2016, 20:59
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Krk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Airad » 03 gru 2016, 20:42

Luna pisze:Moja studniówka dopiero przede mną, ale wątpię, że pójdę. Tłumy, głośna muzyka, balowe kiecki i wieczorowy makijaż to zdecydowanie nie moja bajka. Bal gimnazjalny sprzed roku nie za dobrze wspominam. Ja tam mam inne sposoby na rozrywkę :)


Mam tak samo :applause: :D plus lejące się po kątach (lub nie) litry alkoholu noo i koszt całej imprezy za który mogłabym spokojnie spędzić jakiś miły weekend w górach czy coś :thumbdown:
Wszyscy mi mówią że będę żałować nie pójścia ale ja myślę że impreza jak każda inna, może trochę bardziej oficjalna ;)
Pozdrawiam cieplutko :-D


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Samolub » 03 gru 2016, 22:00

Mysle ze czy pojdziesz czy nie bedziesz się dobrze bawic =D


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Noemi
Posty: 1774
Rejestracja: 23 sty 2011, 18:00
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Lokalizacja: lublin
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Noemi » 03 gru 2016, 22:55

stare dzieje ale bardzo mile wspominam studniowke,ubior byl prosty i skromny dziewczyny biala bluzka czarna dluga lub krotka spodnica ewentualnie sukienka dlugosc nie obowiazujaca ,ja wybralam krotka czarna z bialym kolnierzykiem sukienke chlopcy w garniturach ,studniowka byla na terenie szkoly,fajna orkiestra i dobra muzyka, zarelko tak jak sobie wybralismy ,chlopaki nie chowali sie po katach z alkoholem bo wtedy nie bylo jeszcze takich trendow ,bylismy tylko jedna klase maturzystow wiec nie bylo nas za duzo ,osobiscie mialam troszke pecha ,moj kolega rozchorowal sie i nie mogl byc na balu ,pomimo tego bawilam sie bardzo dobrze ,kolezanki i koledzy troszczyli sie aby studniowka byla udana pomimo braku osoby towarzyszacej.


Velure
Posty: 524
Rejestracja: 21 lut 2015, 11:38
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Velure » 03 gru 2016, 23:52

Moja studniówka to zamierzchłe czasy.
Pierwsze w życiu buty na obcasie.
Obuwie zmuszona byłam zanieść do szewca by odpiłował kawał obcasika, ponieważ osoba towarzysząca płci męskiej była niskopienna. O czym dopiero przekonałam się po zakupie szpilek. Wcześniej tego nie zauważyłam, gdyż miłość jest ślepa. Dopuszczałam również inne wyjście awaryjne - buty na sprężynach dla owego gościa, mogł też podskakiwać co krok dodając sobie tym samym ładne 10 cm wzrostu. Chodzenie przez niego po krawężniku i moje dreptanie poniżej, po asfalcie odpadało w przedbiegach z uwagi na to iż lokal w którym odbywała się studniówka nie dysponował krawężnikami i niżej położoną drogą asfaltową.
Cóż jeszcze?
Kiecka według własnego projektu szyta przez babcię. Obściskująca, długa z rozporkiem aż do nieba. Burza rudych loków. Farbowanym lisem byłam przez całe liceum.
Impreza w fazie pierwszej przypominała stypę, potem tańce już w rytmach dyskotekowych zdeczko utrudnionych sztywnymi garniturami, sukniami i szpilkami, które masowo trafiały w kąt, a dziewczęta boso wirowały na parkiecie.
I oczywiście krążące legendy o kompletnie pijanej kadrze nauczycielskiej, która po krótkich dzikich, slalomicznych pląsach gęsto ścieliła się pod stołami i została niemal wyniesiona przez ochroniarzy z dyrektorem na czele. Dyrektorem okrzykniętym przeze mnie Maślakiem z uwagi na flegmatyczność.
Ot, takie moje wspominki.
:)


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Samolub » 04 gru 2016, 00:02

Ja uratowalem partnerke przed upadkiem na lodzie na szpilkach =D


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Velure
Posty: 524
Rejestracja: 21 lut 2015, 11:38
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Studniówkowe wspomnienia :)

Postautor: Velure » 04 gru 2016, 00:23

Samolub pisze:Ja uratowalem partnerke przed upadkiem na lodzie na szpilkach =D


;)
https://www.youtube.com/watch?v=TSzfmED55iY



Wróć do „Stop Teologii”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości